Szkarlatyna |
Autor |
Wiadomość |
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2013-12-18, 09:23 Szkarlatyna
|
|
|
Czy antybiotyk jest konieczny?
Przypuszczam, że Tymon ma szkarlatynę, popołudniu jedziemy do lekarza, chcę się upewnić o co pytać, czy prosić o wymaz na paciorkowca, czy pytać o inną metodę leczenia.
Będę wdzięczna za wszelkie sugestie. |
|
|
|
|
qetrab
Pomógł: 21 razy Dołączył: 04 Sty 2012 Posty: 662
|
Wysłany: 2013-12-18, 09:47
|
|
|
szkarlatyna to poważna choroba i raczej każdy lekarz ci powie, że bezwzględnie antybiotyk
a ja przy czymś takim nie zaryzykowałbym niczego innego... |
|
|
|
|
Jadzia
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 11 Gru 2007 Posty: 3103 Skąd: gliwice
|
Wysłany: 2013-12-18, 09:52
|
|
|
dżo, oprócz wymazu możesz zrobić badanie z krwi ASO- też wyłapie szkarlatynę, a chyba czeka się krócej niż przy wymazie.
Jak moja J. miała szkarlatynę (która okazała się jednak być zwykłym wirusem), to dziewczyny doradzały chyba leczenie u dr Romanowskiej (albo jej męża) jako alternatywę dla antybiotyku, ale nie mogę sobie teraz przypomnieć w jakim to było wątku. |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/> |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2014-03-27, 15:52
|
|
|
dżo, Czy potwierdzono szkarlatynę? Próbuję dociec choroby Zioma. Stawiałam na różyczkę, ale w tym momencie zastanawiam się, czy to nie szkarlatyna |
_________________
|
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2014-03-27, 19:55
|
|
|
maga, tak, napisałam w Twoim temacie. |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2014-04-03, 11:07
|
|
|
dżo, jak wyglądało wychodzenie ze szkarlatyny?
Dziś byliśmy na kontroli i mnie lekarka podłamała Straszy kolejnym antybiotykiem o szerokim spektrum działania (to, co Ziom bierze jest tylko na paciorkowca), bo obawia się, że mógł podłapać śródmiąższowe zapalenie płuc.
Ziomek po pierwszej dawce leku zaczął zdrowieć. Gorączka zniknęła natychmiast i już się nie pojawiła. Po 2 dniach całkowicie zniknęła wysypka - do dziś ma jedynie wysuszoną skórę na twarzy. Do dziś Ziom ma wodnisty katar i bardzo mokry kaszel, ale słyszę, że to jest oczyszczanie się dróg oddechowych (osłuchowo czysto). Apetytu i energii ma za czterech... Myślałam, że w poniedziałek pójdzie do przedszkola, ale babka każe wciąż siedzieć w chacie (nie wytrzymamy tego ). Lekarkce nie podoba się ten kaszel (w/g mnie jest on normalny, oczyszczjący), katar i powiększone węzły (bardzo delikatnie w/g mnie). Cholera, ja nie mam do niej w ogóle zaufania...
Jutro idziemy zrobić badanie krwi i moczu. |
_________________
|
|
|
|
|
neina
Pomogła: 44 razy Dołączyła: 23 Paź 2007 Posty: 2342 Skąd: Teddington
|
Wysłany: 2014-04-03, 13:56
|
|
|
maga, u nas też na drugi dzień po podaniu antybiotyku było już wszystko ok. Mamy zamiar siedzieć w domu do weekendu. Tutaj nam zalecili 3/4 dni. Jeśli osłuchowo płuca czyste i nie ma gorączki, to w czym problem? Chociaż z drugiej strony katar i kaszel nie występują przy szkarlatynie, może coś jeszcze się na to nałożyło? |
_________________ <img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0> |
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2014-04-03, 16:19
|
|
|
maga, Tymon szybko doszedł do formy, miał kaszel, ale nie jakiś straszny, najdłużej trzymał mu się truskawkowy język, około 2 tygodni. |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2014-04-03, 18:48
|
|
|
U nas nie było z kolei bólu gardła ani malinowego języka. Ten kaszel nie jest jakiś straszny (bardzo mokry, on po prostu odksztusza coś kilka razy dziennie), myślę, że spowodowany wodnistym katarem, który mu spływa. Mniemam, że babka panikuje, nie pozwolę sobie wcisnąć żadnego antybiotyku na nieistniejące choroby
Mam nadzieję, że jutrzejsze badania wyjdą ok. |
_________________
|
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2014-04-14, 21:31
|
|
|
maga, i jak się skończyło chorowanie? podałaś drugi antybiotyk? |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2014-04-15, 11:09
|
|
|
nie, nie podałam. Ziomas zdrowiutki
Zrobiliśmy badanie krwi i moczu - wszystko spoko, jedynie ASO i płytki nieznacznie podwyższone, ale to normalne po paciorkowcu.
Z ciekawostek - Ziom miał niestandardowe objawy choroby: nie bolało go gardło, nie miał malinowego języka, po chorobie łuszczyła mu się skóra nie na rękach i stopach ale na całej twarzy. Wygladało to niefajnie, ale na szczęście już zniknęło |
_________________
|
|
|
|
|
skarbnica
Dołączył: 11 Sie 2014 Posty: 3
|
Wysłany: 2014-08-11, 11:32
|
|
|
znam przypadek, który poza antybiotykiem, 3 razy w tygodniu dostawał zastrzyki. Straszna katorga zwłaszcza dla małego dziecka. Ale nie ma się co zastanawiać, bo choroba groźna - nie wiadomo co to później może z tego wyjść |
|
|
|
|
lamialuna
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 16 Cze 2010 Posty: 1396 Skąd: Eire
|
Wysłany: 2016-03-30, 11:42
|
|
|
Smarowalyscie czyms te skore? |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2016-03-31, 19:43
|
|
|
my nie |
_________________
|
|
|
|
|
neina
Pomogła: 44 razy Dołączyła: 23 Paź 2007 Posty: 2342 Skąd: Teddington
|
Wysłany: 2016-04-12, 02:06
|
|
|
Też nie. |
_________________ <img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0> |
|
|
|
|
aolka78
Dołączyła: 24 Paź 2016 Posty: 10
|
Wysłany: 2016-10-24, 09:59
|
|
|
Każde dziecko inaczej przechodzi szkarlatynę, u większości antybiotyk nie jest konieczny, chodzi o to, że jeśli zacznie zażywać antybiotyk choroba mija szybko i dziecko w tym czasie nie zaraża innych. Ponoć raz choruje się na tą chorobę, a mój bratanek chorował dwa razy, właśnie za drugim razem brał antybiotyk by nie zarazić moich dzieciaków. |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2016-10-26, 09:57
|
|
|
aolka78, ale dlaczego niby raz się na tę chorobę choruje? To nie jest wirusówka, tylko choroba wywołana przez te same bakterie co angina, więc logicznie myśląc, przechorowanie nie daje odporności. |
_________________
|
|
|
|
|
|