|
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
Dieta wg. dr.Dąbrowskiej |
Autor |
Wiadomość |
agus
Pomogła: 44 razy Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 1050 Skąd: Biała Podl./So'ton
|
Wysłany: 2016-08-01, 09:53
|
|
|
Dzis mam wolne, wiec moge tu zajrzec. Dziekuje za kciuki, dzis czwarty dzien diety i mam sie dobrze. Nie czuje sie glodna ani zmeczona i umysl mam nieco pogodniejszy. Wolalabym byc w pracy przez caly ten czas, mowiac szczerze, bo w domu za duzo jest kontaktu z jedzeniem...
olgasza, to dobrego startu zycze. |
|
|
|
|
agus
Pomogła: 44 razy Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 1050 Skąd: Biała Podl./So'ton
|
Wysłany: 2016-08-01, 10:29
|
|
|
I jeszcze: olgasza, dzieki za link do tego blogu, dzis sprobuje zrobic sok z kapusty, bo zakwasu buraczanego nie widzialam nigdzie jeszcze.
I w ogole od lat juz sie tak nie czulam, jak zaczynam czuc w tych dniach postu: radosc codziennosci, wiecej energii. Ostatnio tak sie czulam w pierwszych latach po przejsciu na wege, gdy jadlam mase surowek, to bylo tak dawno temu (15-17 lat)... |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2016-08-01, 10:57
|
|
|
agus napisał/a: | I jeszcze: olgasza, dzieki za link do tego blogu, dzis sprobuje zrobic sok z kapusty, bo zakwasu buraczanego nie widzialam nigdzie jeszcze. | W 3 dni będziesz miała swój Buraki kroisz, zalewasz przegotowaną wodą z solą, na dno czosnek i się robi. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
agus
Pomogła: 44 razy Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 1050 Skąd: Biała Podl./So'ton
|
Wysłany: 2016-08-01, 13:09
|
|
|
Lily, boje sie probowac, bo kiedys mi w ogole nie wychodzil i nie wiem, dlaczego... Moze jednak sprobuje w jakiejs mikroilosci... |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2016-08-02, 12:07
|
|
|
Pewnie czasem się dostanie do takiej kiszonki nie ta bakteria, co trzeba i nie wychodzi, nie ma co się zrażać.
Fajnie agus, że dobrze się czujesz. Pewnie główny problem z ograniczaniem jedzenia tkwi w tym, że jest blisko, ładnie wygląda, pachnie i się chce. Ja też jak jestem w domu ciągle po coś sięgam. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
olgasza
królowa życia
Pomogła: 124 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3140
|
Wysłany: 2016-08-02, 16:13
|
|
|
agus, spróbuj na próbę zrobić w słoiku litrowym - ja tam wkrajam jednego buraka w plasterkach (dosyć cienkich), przekladanego kilkoma zabkami czosnku i to zalewam mniej więcej dwoma kubkami osolonej wody (mała łyżeczka soli kamiennej). Burak jest tak mnej więcej do połowy słoika. Przykrywam zakrętką, ale nie dokręcam, sprawdzam codziennie, jak jest piana to zbieram. Ten, co nastawiałam w piątek, dzisiaj już był pyszny.
U mnie dziś drugi dzień. Wcozraj żarłam jak głupia, nie potrafię się najeść samymi warzywami...
Była surówka z pomidorów i cebuli, kilka ogórków małosolnych, zupa z z połowy dyńki Hokkaido, leczo i frytki pieczone z drugiej połowy dyni i z kawałka selera. Do picia ziółka, sok warzywny, herbata owocowa i woda z cytryną, limonką i miętą.
Dzisiaj na razie surówka z sałaty, pomidora i papryki, barszczyk z jarmużem i selerem, sałatka owocowa (jabłko, kawałeczek melona i kilka borówek), a w planie jeszcze kalafior pieczony i frytki z selera i marchewki. |
_________________ hxxp://ekostyl.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2016-08-03, 15:20
|
|
|
ja pass, za dużo mam wrażeń i uspokajające
trzymam kciuki: olga: sądzę, że lada moment się wszystko unormuje; agus: wstaw mały zakwas, niektóre przepisy uwzględniają skórkę pieczywa ale nie jest konieczne (do ogórków się nie daje, a wychodzą) |
|
|
|
|
agus
Pomogła: 44 razy Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 1050 Skąd: Biała Podl./So'ton
|
Wysłany: 2016-08-03, 17:40
|
|
|
Zakwas wczoraj wstawiony, podobnie jak sok z kapusty, zobaczymy, co wyjdzie...
olgasza, to pieczone mozna? W przykladowym jadlospisie (w tym watku) sa tylko gotowane warzywa i teraz juz sama nie wiem.
Dzis moj szosty dzien, energia i radosc gdzies mi sie ulotnily, czuje sie nijako, nic mi sie nie chce, cos mnie uwiera, ale nie wiem co i gdzie. Zmeczenie tylko wciaz mniejsze niz przedtem i jesc nie-warzywa i nie-owoce chce sie bardziej. Ale jeszcze tylko troche ponad tydzien... |
|
|
|
|
olgasza
królowa życia
Pomogła: 124 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3140
|
Wysłany: 2016-08-04, 09:29
|
|
|
agus, tak, pieczone można, tylko bez tłuszczu. Ja najpierw "marynuję" warzywka (zwłaszcza te twardsze - buraki, marchewkę) w wodzie z kurkumą i przyprawami i daję na blachę. Dynia szybko mięknie, seler też i czosnek Kalafior najpierw podgotowałam na parze. Czosnek pieczony jest super - daję całą główkę albo pojedyncze ząbki, ale w skórce. Ma taki delikatny smak potem.
Ja wczoraj cąły dzien na zupie kalafiorowej (no, i surówkach), nawet spoko ZObaczymy, co dzisiaj dzień przyniesie, chyba zrobię pomidorową i spagetti z cukinii do tego |
_________________ hxxp://ekostyl.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Jadzia
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 11 Gru 2007 Posty: 3103 Skąd: gliwice
|
Wysłany: 2016-08-04, 12:50
|
|
|
Podczytuję Was dziewczyny...bo też za mną chodzi post Dąbrowskiej Myślę o 2 tyg, od 21 sierpnia (wcześniej tydzień będę poza domem, więc odpada). Najbardziej boję się tego, że moje dzieciaki są non stop głodne, a mi na warzywach i owocach będzie ciężko im ciągle coś pichcić. Z drugiej strony sezon na warzywa w pełni, do roku szkolnego będę miała 10 dni (czyli pewnie te najgorsze ) żeby przyzwyczaić się do diety. No i mam nadzieję na poprawę stanu skóry twarzy (walczę od tygodni z nawracającym czymś a la uczulenie, podrażnienie...trafia mnie już) oraz uregulowania wagi (wystarczy, że zjem odrobinę więcej i już spodnie ledwo dopinam...podejrzewam nawet czy coś mi hormonalnie nie siada ).
Próbuję mojego męża namówić...chyba nawet zaczął rozważać tylko czy on chudy, z bardzo szybką przemianą materii nie zniknie mi na tej diecie
Co z solą? Bo z tego co na grupie fb podczytuję to różne są podejścia. Opcja sól tylko w kiszonkach wydaje mi się najbardziej sensowna. Jak jest u Was-używacie poza kiszonkami?
olgasza, pieczony czosnek kocham |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/> |
|
|
|
|
agus
Pomogła: 44 razy Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 1050 Skąd: Biała Podl./So'ton
|
Wysłany: 2016-08-04, 18:02
|
|
|
olgasza, po Twoim wczorajszym poscie takie mialam parcie na pieczone, ze nie czekajac na odpowiedz, objadlam sie az milo: pasternak, marchewka, cukinia, brokul - mniam! Na sucho, z ziolami, pychota. Nic wczesniej nie namaczam, i tak mi smakuje.
Dzieki za przypomnienie o spaghetti z cukinii, moze zrobie jutro, teraz cukinie takie tanie.
Jadzia, ja te diete teraz robie troche po omacku, bo nie mam przy sobie ksiazki, ale sol daje tylko do zup - surowki, warzywa gotowane i pieczone smakuja mi bez soli. No i jest w kiszonkach.
Siodmy dzien. Jest ok, glowa mnie tylko pobolewa wlasciwie od poczatku; zauwazylam tez, ze o wiele lepiej sie czuje, jak jestem aktywna, a nie tylko siedze w domu. |
|
|
|
|
olgasza
królowa życia
Pomogła: 124 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3140
|
Wysłany: 2016-08-04, 20:02
|
|
|
agus, mi na ból głowy pierwszego dnia fajnie pomogła taka joga z jutiuba hxxps://youtu.be/we0q2hojlxg
Jadzia, ja dosalam zupy i leczo, bo inaczej niestety mi nie smakuje. Do surówek i soków warzywnych dodaję tylko ocet jabłkowy, no i jakieś przyprawy i zioła.
Dojadłam dziś barszczyk i kalafiorową z poprzednich dni i zrobiłam garnek pomidorówki z cukinią. Jutro zupa krem z papryki, bo w Tesco była przecena (1kg za 3.99) Do tego oczywiście sałata z pomidorami, ogórkiem kiszonym i szczypiorkiem. Już jest lepiej, jak jestem głodna, to piję wodę z cytryną albo sok, a potem dopycham zupą. Ciągle biegam sikać przez to, ale poza tym żadnych sensacji.
No i staram się ćwiczyć jogę rano i wieczorem i spacerować, a dzisiaj byłam popływać - cudownie |
_________________ hxxp://ekostyl.blogspot.com/ |
|
|
|
|
agus
Pomogła: 44 razy Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 1050 Skąd: Biała Podl./So'ton
|
Wysłany: 2016-08-05, 09:05
|
|
|
olgasza, dzieki.
Ku inspiracji wklejam zdjecie mojego pierwszego w zyciu soku z kapusty. Jest orzezwiajaco pikantny, wrecz piekacy i musze pic powoli... I przekonalam moja Ade, zeby zaczela pic na swoje dolegliwosci zoladkowe.
sokzkapusty.jpg
|
|
Plik ściągnięto 18 raz(y) 70,49 KB |
|
|
|
|
|
agus
Pomogła: 44 razy Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 1050 Skąd: Biała Podl./So'ton
|
Wysłany: 2016-08-06, 21:35
|
|
|
To znowu ja, ze swoim ostatnim postem przed urlopem. Pare slow do osob, ktore pytaly wczesniej o przebieg diety; majac prawie za soba dziewiaty dzien moge sie troszke wypowiedziec.
Kwestia to pewnie indywidualna, ale dla mnie...
...plusem sa: lekka poprawa przejrzystosci mysli, wiekszy spokoj i cierpliwosc, zachwycanie sie prostymi smakami i kreatywnosc w ich laczeniu, ustapienie wiecznego kataru (wrocil na jeden dzien wczoraj i zniknal znowu)
...mniej przyjemne sa: pobolewania glowy (pewnie pije za malo), bol brzucha przez pierwsze trzy dni (jak po zjedzeniu niedojrzalych jablek; na co dzien jem wiecej cieplych i gotowanych rzeczy wg zalecen TMC, wiec taka dawka surowizn nie przeszla bez echa), nieustepujace lekkie wzdecia
Co pomaga przetrwac/lepiej sie poczuc: aktywnosc fizyczna, picie
Jednym slowem: mysle, ze dla mnie dwa tygodnie to za malo, dobrze byloby przedluzyc, tym bardziej, ze juz wlasciwie sie przyzwyczailam do takiej diety. Chcialabym powstrzymac artretyzm, ktorego pierwsze objawy mam i ktory maja moja mama i babcia.
I dzieki wam za odpowiedzi na pytania i za wsparcie - bez tego watku na pewno by mi sie dietowanie tak nie udalo. |
|
|
|
|
Jadzia
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 11 Gru 2007 Posty: 3103 Skąd: gliwice
|
Wysłany: 2016-08-06, 21:50
|
|
|
agus, brawo! Czyli planujesz dłużej niż 14dni? Dzięki za opis "+" i "-" diety...jak czytam jak wygląda, u niektórych proces ozdrowieńczy...to boję się zaczynać tą dietę wiem, wiem, że potem jest lepiej i organizm się oczyszcza, ale martwienie się to moja specjalność |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/> |
|
|
|
|
olgasza
królowa życia
Pomogła: 124 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3140
|
Wysłany: 2016-08-06, 22:47
|
|
|
Pozdrawiam i ja z końcówki 6 dnia
Jadzia, dodatkowym plusem jest to, że mycie naczyń jest mega szybkie - wystarczy spłukać wodą, bo w potrawach zero tłuszczu Ponadto jest to tania dieta, zwłaszcza teraz. I jeszcze - doceniłam grejfruta, którego nie jadłam od jakichś 20 lat (wydawał mi się za gorzki, haha) Mniej solę, a i tak mi smakuje. No, i to dziś nadszedł pierwszy od dawna okres niepoprzedzony obżarstwem i niepohamowaną chęcią na czipsy i kolę. Na wadze 1,5kg mniej, czyli nie tak duzo, ale czuję się lżejsza.
Z minusów, podobnie jak u agus pobolewa mnie głowa (podobnie jak w ciązy) i wzdyma mnie po surowych rzeczach, więc staram się jeść więcej gotowanych. No, i tęskni mi się już za awokado, oilwkami, ziemniakami, czy sushi, ach... |
_________________ hxxp://ekostyl.blogspot.com/ |
|
|
|
|
karmelowa_mumi
Pomogła: 41 razy Dołączyła: 12 Sie 2009 Posty: 2305 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2016-08-07, 22:16
|
|
|
Dziewczyny - POWODZENIA!
Zamierzacie przejsc cale 6 tygodni?
Ostatnio robiłam 2 tygodnie, w połowie września zamierzam rozpocząć 4 tygodnie.
W tym samym czasie pełen post robiły Biechna i Adriane, także jest nas tu trochę |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://wegedzieciak.pl]
ALL YOU NEED IS LOVE.... AND CHOCOLATE |
|
|
|
|
arahja
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 23 Cze 2008 Posty: 1148 Skąd: brno
|
Wysłany: 2016-08-08, 18:14
|
|
|
olgasza napisał/a: | agus, spróbuj na próbę zrobić w słoiku litrowym - ja tam wkrajam jednego buraka w plasterkach (dosyć cienkich), przekladanego kilkoma zabkami czosnku i to zalewam mniej więcej dwoma kubkami osolonej wody (mała łyżeczka soli kamiennej). Burak jest tak mnej więcej do połowy słoika. Przykrywam zakrętką, ale nie dokręcam, sprawdzam codziennie, jak jest piana to zbieram. Ten, co nastawiałam w piątek, dzisiaj już był pyszny.
|
Olgo, robisz zakwas w zwykłym słoiku? Idę nastawiać |
_________________ hxxp://czeski-sen.blogspot.cz |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2016-08-08, 19:03
|
|
|
Ja też w słoiku robiłam. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
arahja
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 23 Cze 2008 Posty: 1148 Skąd: brno
|
Wysłany: 2016-08-08, 19:34
|
|
|
Lily napisał/a: | Ja też w słoiku robiłam.
|
Słitaśnie. Najbardziej mnie w przepisach przerażał ten gar, którego nie mam zamiaru kupować. |
_________________ hxxp://czeski-sen.blogspot.cz |
|
|
|
|
olgasza
królowa życia
Pomogła: 124 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3140
|
Wysłany: 2016-08-09, 12:39
|
|
|
arahja, tak, w zwykłym słoiku, zawsze to mniejszy żal wyrzucić jednego buraka niż cały kilogram, jeśli spleśnieje Co zresztą mi się przydarzyło kilka dni temu Więc albo jest ziarnko prawdy w tym, żeby nie nastawiać kiszonek w czasie menstruacji albo to dlatego, że nie wyparzyłam słoika - nie mam pojęcia... |
_________________ hxxp://ekostyl.blogspot.com/ |
|
|
|
|
arahja
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 23 Cze 2008 Posty: 1148 Skąd: brno
|
Wysłany: 2016-08-09, 18:10
|
|
|
olgasza, no dzięki, dzięki Dziś się zaczęło troszeczkę pienić, woda zmętniała... Jestem ciekawa - u mnie w mieszkaniu tropiki, szybko będą ukiszone. Bylebym tylko rozpoznała, że się ukisiły z tą dobrą bakterią a nie złą Nie mam pojęcia, jak to powinno smakować. |
_________________ hxxp://czeski-sen.blogspot.cz |
|
|
|
|
olgasza
królowa życia
Pomogła: 124 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3140
|
Wysłany: 2016-08-12, 11:01
|
|
|
arahja, pianę zbieraj! W smaku jest dobre, trochę jak woda z ogórków kiszonych, ale nie tak kwaśne
agus - i jak tam po dwóch tygodniach? U mnie 12 dzień, czuję się dobrze, ale waga prawie nie drgnęła... No dobra 2kg to też coś, ale oczekiwałam bardziej spektakularnych efektów Wiem, że ta dieta ma głównie działanie zdrowotne, ale i tak |
_________________ hxxp://ekostyl.blogspot.com/ |
|
|
|
|
arahja
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 23 Cze 2008 Posty: 1148 Skąd: brno
|
Wysłany: 2016-08-15, 22:09
|
|
|
Mam pytanie do tych, co czytały o tej diecie więcej, czy zbytnia jednostajność szkodzi? Chodzi o to, że mam np. wielką cukinię. Jeśli zrobię jeden posiłek, to dużo mi zostanie, a mogę zrobić dwie surówki, udusić i jeszcze na zupę zostanie, tyle tego mam. To samo mam z kapustą, dynią, brokułem etc. - w normalnym trybie nie dam rady tego przejeść na raz
Aaaa, no i zapomniałam Jutro startuję. Mam najbardziej wypchaną lodówkę ever a już przerobiłam połowę zapasów. Dojeść muszę jutro otwarte pasty na chleb, ale poza tym już nic nie stoi na przeszkodzie |
_________________ hxxp://czeski-sen.blogspot.cz |
|
|
|
|
olgasza
królowa życia
Pomogła: 124 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3140
|
Wysłany: 2016-08-16, 13:23
|
|
|
arahja, powiem tak - z warzyw obecnie najbardziej cieszy mnie dynia (krojona w kostki i duszona z cebulą, jarmużem i pomidorami), reszta mi się przejadła... Ale ja też sama dietuję i jak robię obiad (leczo albo zupę) to mi wystarcza na 1-3 dni. Ewentualnie kombinuję, np. z połowy dyni robię zupę, a z drugiej leczo. Z cukinii - z części robię spagetti, drugą wkrajam do leczo, itp.
Powodzenia! Może dodam cię do grupy wsparcia na fejsie? Ona jest trochę nawiedzona, ale w sumie spełnia swoją rolę |
_________________ hxxp://ekostyl.blogspot.com/ |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|