wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Żuczki 2014
Autor Wiadomość
Lady_Bird 


Pomogła: 21 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2077
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-01-30, 09:59   

No i siekło Ziemowita.
Cały wysypany i jeszcze gorączka z kaszlem. Najgorsze, ze nie pozwala sobie posmarować tych krost:/ Ciężko bedzie.

złotooka, jaka Zosia juz dorosła. :-)
Panikanka, gratulacje! :)

Moim marzeniem jest rzucić prace...zeby szukac czegos innego, bo autentycznie nie mam kiedy sie za to zabrac. Albo jestem w pracy, albo na uczelni, albo na l4 z dziecmi. Ciężkie to zycie matki Polki:-)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/uam8p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />

"You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close."
 
 
panikanka 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 24 Mar 2012
Posty: 888
Skąd: Toronto
Wysłany: 2017-01-30, 11:00   

Lady_Bird napisał/a:
Moim marzeniem jest rzucić prace...zeby szukac czegos innego, bo autentycznie nie mam kiedy sie za to zabrac. Albo jestem w pracy, albo na uczelni, albo na l4 z dziecmi. Ciężkie to zycie matki Polki:-)
Właśnie tak to się robi. Głośno i na temat! :-D Pomyśl konkretnie co to ma być za nowa praca/działalność - powtarzaj głośno. Pacha-mama przyjdzie z pomocą i podsunie rozwiązanie. :mrgreen:
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

www.wegeblw.pl
www.zdrowieodkuchni.info
 
 
kml 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Sie 2013
Posty: 2181
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2017-02-01, 23:10   

panikanka napisał/a:
Właśnie tak to się robi. Głośno i na temat! :-D Pomyśl konkretnie co to ma być za nowa praca/działalność - powtarzaj głośno. Pacha-mama przyjdzie z pomocą i podsunie rozwiązanie. :mrgreen:

Tylko uważajcie dziewczyny, bo to się spełnia i ja teraz mam niestety dużo czasu an szukanie nowej pracy :-?
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
Kamyk 

Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 09 Gru 2012
Posty: 1650
Skąd: Szczecin/Rumunia
Wysłany: 2017-02-02, 19:27   

panikanka, powodzenia w spelnianiu marzen ;-)

zlotooka, super zdjecia! Make up zadzi 8-)

kml, jezioro prawdziwe I lod prawdziwy. Odbicie w lodzie spreparowane, bo na lodzie byl snieg :lol:

Lady_Bird, jak Ziemowit? Ospa odpuszcza?
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/8/8xm7qpfbr.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Paulis 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 16 Mar 2013
Posty: 840
Skąd: KRK
Wysłany: 2017-02-04, 08:26   

kml coś nie tak z Twoja pracą, musisz szukać nowej
:-/ ?
[b]zlotoooka[b] Zosia ach cudowna :-)
_________________
hxxp://lilypie.com]

hxxp://straznik.dieta.pl/]
 
 
kml 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Sie 2013
Posty: 2181
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2017-02-17, 01:48   

Paulis, nie ma już takiego pojęcia jak moja praca.
Iga zachwycona Encyklopedią, dziękuję za polecenie :)

Fascynacja sukienkami w pełni. I torebusiami ;)

hxxp://s805.photobucket.com/user/kmlz/media/IGA/154%20mdash%20kopia.jpg.html]
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
Kamyk 

Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 09 Gru 2012
Posty: 1650
Skąd: Szczecin/Rumunia
Wysłany: 2017-02-18, 19:24   

kml, to jej pizamka? 8-)

Szukasz pracy, czy robisz sobie przerwe?
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/8/8xm7qpfbr.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
kml 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Sie 2013
Posty: 2181
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2017-02-19, 01:42   

Kamyk, hihihi zgadłaś. Niejedna noc przespana w tej jakże nocnej piżamce :lol:

Robię sobie przerwę, ale jak na moje oko powinna się skończyć góra pod koniec marca. zaczyna się robić mi gorąca.
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
Lady_Bird 


Pomogła: 21 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2077
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-02-20, 09:47   

Kamyk napisał/a:


Lady_Bird, jak Ziemowit? Ospa odpuszcza?


Ciężko było, ale już wróciliśmy do żywych. Siostra przeszła łagodnie, a Ziema lekarka chciała do szpitala wysłać :-/ Udało się bez na szczęście.

Łał, ale Iga ma piękne włosy! :-D
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/uam8p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />

"You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close."
 
 
koralina1987 

Dołączyła: 28 Wrz 2013
Posty: 937
Wysłany: 2017-02-23, 15:58   

kml, cudne zdjęcie :-) Lila śpi w kapciach, tak je pokochała bo są fioletowe i mają misie :D

My po 9 dniach w przedszkolu znowu 14 w domu z katarem i kaszlem, jakbym była jak inne mamy z przedszkola to bym małą zawoziła, bo przecież to tylko katar, a że aż bańki idą nosem i dziecko przełknąć jedzenia nie może to szczegół...niestety od takich dzieci się zaraża. Jak zwróciłam jednej mamie uwagę, że jej synowie (bliźniacy) są chorzy to na mnie fuknęła że osłuchowo czyści...no to po 3 dniach przetrzepali tak grupę, że zostały 4 osoby z 20. Na szczęscie już wychodzimy z choroby, już...właśnie po 14 dniach, akurat całe moje wyczekiwane FERIE!!!! to se matka odpoczęła....
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://www.suwaczek.pl/]

Zapraszam - hxxp://quchniawege.blogspot.com/
 
 
Kamyk 

Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 09 Gru 2012
Posty: 1650
Skąd: Szczecin/Rumunia
Wysłany: 2017-03-15, 19:48   

kml, I jak poszukiwania pracy?

Lady_Bird, super, ze widmo szpitala sie rozmylo. Jak Mlauchy? Juz calkiem wykurowani?

koralina1987, jak zdrowko Lili? Kurcze to mama tych blizniakow zostawi ich w domu dopieoro jak zlapia zapalenie oskrzeli lub płuc? :shock: Co to za tlumaczenie, ze osluchowo czysci?

U nas szykuja sie wielkie zmiany. Od poniedzialku Natka pojdzie do przedszkola, a we wtorek juz maja wycieczke :lol: Licze na to, ze jej sie spodoba.

A co u Was?
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/8/8xm7qpfbr.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Jadzia 

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 11 Gru 2007
Posty: 3103
Skąd: gliwice
Wysłany: 2017-03-16, 08:11   

koralina, zdrówka dla Li :*
Kamyk, to będzie skok na głęboką wodę? A jak Natalka, cieszy się na nową przygodę z przedszkolem? U nas temat przedszkola (wystarczy, że ktoś obok to słowo wypowie) wywołuję płacz, przytulanie się, deklaracje "ja nie idę do przedszkola" itd. Raz była u mnie siostra i musiała już wracać do siebie. Ignaś pytał czemu ciocia nie może zostać jeszcze 1 dzień, powiedziałam mu, że nie może bo jutro musi pójść do pracy. Kilka godzin później młody nagle w płacz: "ja nie chcę żebyś ty poszła kiedyś do pracy tak jak ciocia" :-/ Na szczęście nie mam musu, że musi iść do września od przedszkola, a za parę miesięcy (lub za rok) jego nastawienie może się zmienić.
Poza tym trochę nerwowo było kilka dni temu w kwestii zdrowotnej, ale póki co na nerwach się skończyło.
Z nowości: I. zasypia z tatą (wow, wow i jeszcze raz wow :) ), polubił układanie puzzli, liczy do 9 (zabawa z siostrą w chowanego zrobiła swoje), niektóre cyfry poznaje po zapisie (ach ta gra w piłkarzyki z tatusiem ;) ) i nadal ubóstwia jeżdżenie na rowerze (zarówno na biegaczu lub w foteliku jako pasażer). Apetyt nadal doskonały (je więcej niż ja), więc nabrał też trochę ciałka (nie jest już wysokich chudzielcem).
Zdj aktualnych brak, ale pokaże Wam moje piżamkowo-pszczółkowe dzieciaki z lutego ;)

20170218_082449.jpg
Plik ściągnięto 17 raz(y) 207,08 KB

_________________
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
kml 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Sie 2013
Posty: 2181
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2017-03-16, 12:23   

Kamyk napisał/a:
kml, I jak poszukiwania pracy?

Kiepsko :( Ze wzgl. na moje problemy ze zdrowiem musze szukać całkiem innej pracy niż dotychczas wykonywałam. Bez doświadczenia, po 30, z małym dzieckiem - marzenie dla pracodawcy. Najgorsze, że rozpoczęła się rekrutacja do przedszkoli, a że ja nie pracuję, to szanse na miejsce jest niewielkie.

Kamyk napisał/a:
Lady_Bird, super, ze widmo szpitala sie rozmylo. Jak Mlauchy? Juz calkiem wykurowani?

Tak, tak. Dobrze, że udało się uniknąć szpitala!

Kamyk napisał/a:
[U nas szykuja sie wielkie zmiany. Od poniedzialku Natka pojdzie do przedszkola, a we wtorek juz maja wycieczke :lol: Licze na to, ze jej sie spodoba.

Powodzenia! Na ile godzin będzie chodziła?

Też muszę wybrać przedszkole dla Igi. Akurat to, które mam pod blokiem, jest dość sceptycznie nastawione do odmiennej diety :/ Do innego mamy ponad 1kmi przejście tej odległości zajmuje nam jakieś 25-30 minut. Już to widzę jak w deszczu, śniegu itd. Iga idzie z ochotą do przedszkola :roll: Cieszy mnie jednak fakt, że w ogóle mam jakiś wybór, w jednym z przedszkoli jest nawet dziecko na diecie wegetariańskiej :)

I tak jeszcze napiszę ku przestrodze. Nie wiem czy pamiętacie jakie Iga miała problemy z zasypianiem jako niemowlę, jak próbowała się parzyć gorącym, jej sadystyczne skłonności, zmienne nastroje, płacze bez powodu. Okazało się, że jednak nie mam omamów, że to wszystko jest bardzo dziwne. Ma podejrzenie zaburzeń integracji sensorycznej. Przed nami diagnoza i być może rehabilitacja.

Jadzia jakie masz duże dzieciaki! :) Fajnie, ze nie masz przymusu posłania Ignacego do przedszkola, bo byłoby mu ciężko. A jak Jagna w szkole?
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
Kamyk 

Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 09 Gru 2012
Posty: 1650
Skąd: Szczecin/Rumunia
Wysłany: 2017-03-16, 13:43   

Jadzia, tak na głeboką. Chciałam poslac ją na pół dnia, ale akurat to przedszkole takiego systemu nie uznaje. Tak jak mi radziła kml, szukałam aż mi serce zabiło, że to będzie dobre miejsce - mam nadzieję, że intuicja mnie nie myli. Chodzic będzie na 7h od 8:30 do 15:30.

Natalka ogólnie podchodzi pozytywnie, a jak będzie zobaczymy. Chodzi obecnie na balet (to sa 2h ciagiem z 10 minutowa przerwa) I od początku szła chętnie nawet sie nie ogladajac. Chodzi też do LittleGym I tez idzie bez problemu sama na sale. Mam nadzieję, że tu będzie podobnie.

Osobiscie tez wolałabym spedzać czas z nią, ale nie jest mi to pisane, wiec probuje zrobić co mogę najlepiej w sytuacji ktora mam :mryellow:

Jadzia, ale te Twoje dzieci sliczne! Fajnie sie Ignas rozwija :-D

kml, trzymam kciuki by sie jednak udalo I za zdrowko dla Ciebie I Igi tez! A wiesz juz jak bys sie chciala przekwalifikowac? Masz jakies preferencje?
Na czym polega diagnozowanie zaburzonej integracji? Co bylo sygnalem, ze cos jest nie tak (oprocz tej listy co ja juz wypisalas :-> co bylo punktem zwrotnym) I na czym beda polegac dalsze badania?
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/8/8xm7qpfbr.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Jadzia 

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 11 Gru 2007
Posty: 3103
Skąd: gliwice
Wysłany: 2017-03-16, 15:28   

kml, mówisz 30 lat i brak doświadczenia...o mnie piszesz? ]:-> Trzymam za Ciebie kciuki! Wszystkiego można się nauczyć i zdobyć doświadczenie, ważne tylko żeby znaleźć odpowiednią pracę.
Sama wpadłaś na trop o problemach integracji sensorycznej czy jakiś lekarz zwrócił na to uwagę?
Jagna w szkole niby ok. Tzn radzi sobie z programem świetnie, jest zadowolona, chętnie chodzi, chętnie szerzy wege propagandę ;-) itd Ale nadal mocno spina się i kontroluje w szkole, co skutkuje potem krzykiem na nas i na Ignacego. Nie jest to ani dla niej ani dla nas łatwe.
Kamyk, jeśli Natalka chętnie odnajduje się samodzielnie w innych zajęciach to pewnie w przedszkolu też jej się spodoba. Napisz w przyszłym tyg jak wyglądały pierwsze dni.
_________________
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
kml 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Sie 2013
Posty: 2181
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2017-03-16, 19:58   

Kamyk kiedy Wy znajdujecie czas na zajęcia dodatkowe. Super :)

Kamyk napisał/a:
A wiesz juz jak bys sie chciala przekwalifikowac? Masz jakies preferencje?

Szczerze to nie wiem, bo ja do siedzenia przy komputerze 8 czy więcej godzin się chwilowo nie nadaję i to mi bardzo zawęża wybór. Myślałam o jakimś doradztwie handlowym. No chyba, że jeszcze coś odkryję.
Kamyk napisał/a:
Na czym polega diagnozowanie zaburzonej integracji? Co bylo sygnalem, ze cos jest nie tak (oprocz tej listy co ja juz wypisalas :-> co bylo punktem zwrotnym) I na czym beda polegac dalsze badania?

Diagnoza SI to wywiad z rodzicem + ankiety + ocena terapeuty (po kilku spotkaniach) i chyba u starszych dzieci też jakieś testy. Iga na razie jest przed diagnozą oficjalną. Nie było punktu zwrotnego. Już rok temu chciałam iść z nią do psychologa, ale usłyszałam, że jest za mała (a o terapeutach SI nie wiedziałam i niestety nie zostałam pokierowana). Jej zachowania były po prostu dla mnie niepokojące, nie umiałam znaleźć przyczyn, poradzić sobie z nimi i jej pomóc, a że z natury jestem uparta i sceptyczna, to nie uwierzyłam w diagnozy typu, ze to normalne w jej wieku i wystarczy, ze dam jej wsparcie/miłość itd. albo że brak jej dyscypliny ;) Na pewno tych objawów było więcej, być może by to wyszło w szkole, a może by się wytrząsła do porządku i minęło by samo ]:-> Ona lubi zabawy pomocne w terapii SI, a ja to wyłapywałam i często proponowałam + w złobku mieli akurat bardzo dużo zajęć, które jej na pewno pomogły.

Jadzia napisał/a:
kml, mówisz 30 lat i brak doświadczenia...o mnie piszesz? ]:-> Trzymam za Ciebie kciuki! Wszystkiego można się nauczyć i zdobyć doświadczenie, ważne tylko żeby znaleźć odpowiednią pracę.

Ja to wiem, ale kto mi pracę da. Chyba każdy pracodawca jeśli ma wybór, to wybierze osobę z doświadczeniem, a teraz to już dzieciaki w liceum pracuję.
Jadzia napisał/a:
Sama wpadłaś na trop o problemach integracji sensorycznej czy jakiś lekarz zwrócił na to uwagę?

Ta lekarz, wiadomo przecież że matki panikują, a dzieci to są rozpuszczone w tych czasach :P
Jadzia napisał/a:
Jagna w szkole niby ok. Tzn radzi sobie z programem świetnie, jest zadowolona, chętnie chodzi, chętnie szerzy wege propagandę ;-) itd Ale nadal mocno spina się i kontroluje w szkole, co skutkuje potem krzykiem na nas i na Ignacego. Nie jest to ani dla niej ani dla nas łatwe.

Bidulka, Wy też :*
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
koralina1987 

Dołączyła: 28 Wrz 2013
Posty: 937
Wysłany: 2017-03-22, 17:31   

Dziękuję za życzenia zdrowia...wciąż aktualne i pożądane bo Lila dzis wróciła do przedszkola po 2.5 tyg.w domu z choroba. Niestety Tym razem musial być juz antybiotyk.
Bunt na pokladzie okropny. Dzia rano byla awantura bo spadła jej temperowka i to JA mialam podniesc. Koniecznie ja. Ona nie moze. I ryk krzyk i w efekcie kopniecie krzesełka. Oczywiście tłumaczę, rozmawiam, zachecam ale czasami NIC to nie daje. Druga strona? Wszystko chce robić sama...uff bywa ciężko. Ale najwaŻniejsze żeby była zdrowa bo uwielbia przedszkole i dzieci.
W ramach pocieszenia od siedzenia w domu byłyśmy na sesji.
Lila ma 2.5 roku wazy 12.5 kg i ma 87 cm wzrostu. 16 zebow. Buty rozm.22. Ubranka 92/98.

FB_IMG_1489759659358.jpg
Plik ściągnięto 27 raz(y) 223,92 KB

_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://www.suwaczek.pl/]

Zapraszam - hxxp://quchniawege.blogspot.com/
 
 
zlotooka 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1849
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-03-28, 23:13   

koralina1987, współczuję i tulę, u nas też tak było dokładnie na 2,5 roku, ale chyba jest lepiej? Tak stwierdzam z perspektywy czasu.

kml, powodzenia w szukaniu pracy, mam nadzieję, że znajdziesz coś "swojego"!

Kamyk, powodzenia dla Natalki w p-kolu. Na pewno będzie dobrze!

Jadzia, piękne masz dzieci :-)

U nas bez większych rewolucji, w zasadzie niewiele się zmieniło przez ostatnie 2 m-ce tzn od mojego ostatniego posta... Zosinka nadal twierdzi, że jest bobasem (który urósł), dzisiaj stwierdziła, że nie będzie chciała cycula jak będzie duża, czyli jak będzie miała 5 lat :shock: Może wytrzymam :lol: A tak na serio, cyca po prostu ubóstwia, w nocy w sumie nie ma problemu o ile nie ma kataru (ciumka sobie tylko nad ranem i czasem raz w nocy), ale w dzień traktuje to jako mamo-unieruchamiacz co mnie często szalenie męczy :-? Tzn woła cyca jak np ja coś robię (czyli dość często). Ale, ale: etap mama-mama-mama na razie w odwrocie, uwielbia gonitwy i szaleństwa z tatą, wita go z uśmiechem i hasłem "jesteś! super!", bardzo ją ciągnie do dziadków i chętnie spędza z nimi czas, ośmieliła się też trochę w stosunku do innych. Kilka razy w tygodniu bawi się po 1-2 godzinki z sąsiadem-rówieśnikiem, zupełnie odmienne temperamenty, ale dają radę :-> A już sezon placu zabaw się zaczyna, więc będzie więcej z dziećmi obcować.

Czy są tu jeszcze jakieś nie odpieluchowane Żuczki? Nasz Księżniczka powoli, powoli daje się przekonać do nie zakładania "piluchy", zazwyczaj na pół dnia, ale za nic nie chce włożyć majtek 8-) Woli getry bezpośrednio na pupę (bo ona jest za mała na majty, bobasy nie noszą majtów :-P ) Żadnych wpadek nie ma, oprócz razu, gdy nie założyłam jej pieluchy na drzemkę (nie przejęła się na szczęście)

Ach, no i gada, gada, śpiewa, rymuje! Żartuje, rozśmiesza nas... Liczy do sześciu. Udaje że czyta. Bawi się sama! (czasem) Buduje z klocków. Gotuje na niby. Robi imprezki :mrgreen: Bawi się niewidzialnymi zabawkami ("nanibnymi"). Wymyśla historie. Ucieka przed niewidzialnymi potworami (co szalenie ją bawi) A! No i rysuje ludziki! Z rękami, nogami, głową i włosami :-o Całkiem sama!
Jest przesłodka i najcudowniejsza :mryellow: :mrgreen: (oczywiście jak i pozostałe Żuczki!!!)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://kie-lbie-we-lbie.blogspot.com/
hxxp://wegeblw.pl/
 
 
koralina1987 

Dołączyła: 28 Wrz 2013
Posty: 937
Wysłany: 2017-03-29, 09:16   

zlotooka, fajnie się czyta o Zosi, ale jakże brak nam tu zdjęć księżniczki :D
Lila odwrotnie, ona jest duża, i tylko czasami chce udawać bobasa, wtedy przytula się do cyca (mimo, że już dawno nie cycujemy) i udaje że pije i płacze ;) ale to trwa nanosekundę, bo zaraz już jest duża. Zauważyłam właśnie ostatnio, że zachowuje się tak jak prawdziwe dziecko, jak idziemy to ona podskakuje, robi obroty, podśpiewuje. Uwielbiam na to patrzeć :D My pieluchy używamy tylko na noc, w przedszkolu Lila mówi paniom, że chce siku, w aucie też (wozimy w aucie wiaderko takie do piasku i w razie potrzeby sika do niego), jedynie na noc zakładam pieluchę, ale planuję przez wakacje popracować nad tym :lol:
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://www.suwaczek.pl/]

Zapraszam - hxxp://quchniawege.blogspot.com/
 
 
panikanka 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 24 Mar 2012
Posty: 888
Skąd: Toronto
Wysłany: 2017-03-29, 23:34   

zlotooka napisał/a:
nie będzie chciała cycula jak będzie duża, czyli jak będzie miała 5 lat

Haha to się nazywa Długie Karmienie Piersią :mrgreen:
zlotooka napisał/a:
Czy są tu jeszcze jakieś nie odpieluchowane Żuczki?
Tak :oops: Z wielkim bólem udaje mi się czasem puścić S bez pieluchy, na kibel siada 1x w miesiącu jak ma taki kaprys sam, bo za namową za nic w świecie. Trudno zostanę najwyżej producentem pieluch w rozmiarze 7 bo niedługo na to wielkie dupsko nic innego się nie zmieści
zlotooka napisał/a:
Robi imprezki
;-) Kiedy mogę wpaść?
kml I jak w temacie pracy?
koralina1987 Twoja Lila taka dorosła już :-)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

www.wegeblw.pl
www.zdrowieodkuchni.info
 
 
Kamyk 

Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 09 Gru 2012
Posty: 1650
Skąd: Szczecin/Rumunia
Wysłany: 2017-03-30, 17:52   

kml, jak odkrycia w obaszarze pracy?

Jak Iga? Macie oficjalna diagnoze?

koralina1987, zdrowka! Fajne zdjecie.

zlotooka, u nas pieluch nie ma. Za to Natalka dzieli z Zosia zamilowanie do Mlekunia od mamy oraz udawania Dzidziusia :lol: Zalacz jakies zdjecie Zosi ;-)

Przedszkolna przygoda Natalki zaczela sie rewelacyjnie. Natalka idzie bez oporow (choc zdarzaja sie teksty Pojde jutro, czy Pojedzmy gdzies indziej, niemniej po dojechaniu na miejsce bez problemu idzie z dziecmi). Zaczela duzo wiecej jesc. Spi w przedszkolu, a po powrocie zasypia miedzy 19, a 20. Zaczela uzywac zwrotow angielskich. Ja jestem nastawiona do przedszkoli mocno sceptycznie I najchetniej bym sama z nia siedziala, ale musze przyznac, ze przedszkole nam wszystkim sluzy :lol:
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/8/8xm7qpfbr.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
zlotooka 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1849
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-03-30, 22:46   

No to zdjęcia.

Zosia + narysowany przez nią jeden z ludzików (to akurat miała być babcia Krysia :-P )

Clipboard1.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 859,65 KB

Clipboard2.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 794,97 KB

Message_1487929662234.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 103,97 KB

20170320_203819-1.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 94,14 KB

_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://kie-lbie-we-lbie.blogspot.com/
hxxp://wegeblw.pl/
 
 
amylee 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1180
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-04-05, 21:54   

Czasem podczytuje...u nas wszystko ok, jest suuuuper.
Ale...zaczęłam prace kilka dni temu w stowarzyszeniu, które prowadzi żłobki. No i jakoś się łapie różne kontakty....i....Pani dyrektor jednego z (nie naszych) przedszkoli widzi, jak wege dzieci wcinają mięso i nie informuje o tym rodziców. One ponoć płaczą, jak nie mogą zjeść mięsa,a ona dla spokoju daje i nie mówi.
Wtf....se myślę,a potem pod razu, co to będzie? I czy naprawdę dziecko płacze za mięsem?
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
strzyga 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 19 Wrz 2012
Posty: 845
Skąd: Kato
Wysłany: 2017-04-05, 22:10   

Pokażemy się bo dawno nas tutaj nie było. F niedługo będzie miała 2 i pół roku, odkąd skończyła półtora buzia jej się nie zamyka i gada jak najęta. Recytuje wierszyki, śpiewa, liczy chyba już do ośmiu albo i więcej. Nadal wpatrzona w starszego brata, naśladuje go w czym tylko może. Raczej pogodna chociaż potrafi zrobić awanturę. Ma silny instynkt opiekuńczy, uwielbia małe przytulanki (koniecznie muszą to być maluszki). Od kilku tygodni nie nosi pampków, zakładamy tylko na noc ale to profilaktycznie bo pielucha rano zwykle jest sucha. Kocha książeczki. Bardzo samodzielna, gdy się jej w czymś pomoże przerywa czynność i zaczyna od nowa... Zapisałam ją do przedszkola od września. Teraz jeszcze zostaje z nianią. To by było tak w skrócie :)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
panikanka 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 24 Mar 2012
Posty: 888
Skąd: Toronto
Wysłany: 2017-04-05, 23:01   

amylee napisał/a:
Wtf....se myślę,a potem pod razu, co to będzie? I czy naprawdę dziecko płacze za mięsem?
Też się zastanawiam jak to będzie jak Staś pójdzie do przedszkola, choć pociesza mnie fakt, że w grupie 4 czy 6 dzieciaków wege :roll:
strzyga śliczna dziewuszka :-D Liczy do 8 ? :shock: Spadłam z krzesła WOW :-D
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

www.wegeblw.pl
www.zdrowieodkuchni.info
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,94 sekundy. Zapytań do SQL: 14