|
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
Dzieci 2018 |
Autor |
Wiadomość |
riku17
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 01 Gru 2011 Posty: 325 Skąd: KRK - no.... Prawie ;)
|
Wysłany: 2019-01-18, 21:27
|
|
|
bleach, a no nie dziwie się, że można mieć dość i zrezygnować . Też miałam takie myśli, ale choroba starszaka mnie otrzezwila i teraz dla odmiany mam myśli, żeby karmić ile wlezie, żeby mi nie chorował maluszek.
A powiedz mi jeszcze, czy to normalne, że dziecko, które do tej pory chciało cycusia co 1-1.5h teraz robi sobie przerwy po 3-4h między kamieniami? Jak chce dać jak do tej pory to mi się wyrywa i płacze
Musimy się na szczepienie umówić, a boje się, że choroba starszaka + jakaś zaraza po- szczepienna to będzie za dużo jak na taki mały organizm
Co tam u Was?? |
_________________
|
|
|
|
|
bleach
Dołączyła: 30 Lis 2014 Posty: 419
|
Wysłany: 2019-01-20, 08:40
|
|
|
riku17, może je trochę dłużej? Dopóki nie traci na wadze to wydaje mi się że wszystko ok, mój też teraz ma dłuższe przerwy niż wcześniej. Monitoruj czy cokolwiek przybiera na wadze.
Ja też muszę w końcu iść do pediatry że szczepieniami, bo w UK dostał 6w1 pierwszą dawkę i już jakiś czas temu powinien dostać druga. I będzie to musiało być 6w1 niestety płatne |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
riku17
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 01 Gru 2011 Posty: 325 Skąd: KRK - no.... Prawie ;)
|
Wysłany: 2019-01-24, 16:41
|
|
|
No i mamy - siedzimy w szpitalu... Całe je***e 10 dni... |
_________________
|
|
|
|
|
bleach
Dołączyła: 30 Lis 2014 Posty: 419
|
Wysłany: 2019-01-25, 13:26
|
|
|
Oj co się stało? |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
riku17
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 01 Gru 2011 Posty: 325 Skąd: KRK - no.... Prawie ;)
|
Wysłany: 2019-01-25, 14:36
|
|
|
bleach, zakażenie układu moczowego. Antybiotyk i te sprawy. Jak nas pediatra skierowała do szpitala to nie mogłam się uspokoić, tak mi się koszmary z pobytu z pierwszym dzieckiem przypomnialy. Ale jest lepiej niż 6 lat temu. Poza tym, że boję się tu brać prysznic. Siedzę taka śmierdząca.... jakby się tu wyrwać do domu na chwilę.... |
_________________
|
|
|
|
|
bleach
Dołączyła: 30 Lis 2014 Posty: 419
|
Wysłany: 2019-01-31, 09:12
|
|
|
Oj, to szybkiego powrotu do zdrowia o domu! |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
Martita
Dołączył: 28 Gru 2017 Posty: 91 Skąd: Londyn
|
Wysłany: 2019-02-12, 23:41
|
|
|
hej dziewczyny! dawno nie zagladalam, przepraszam! najpierw bylam w PL trzy tygodnie, potem male wakacje urodzinowe (40cha mi stuknela ni z tego, ni z owego haha)
teraz powoli wracamy do normalnosci.
riku17, mam nadzieje, ze juz wszystko dobrze i wyszliscie ze szpitala?
ile juz maja wasze bobaski? moja 6 miesiecy w sobote
rosnie jak na drozdzach, smieje sie duzo, siedzi prawie samodzielnie, wszystko bierze do lapek i do buzi. troche sie martwie ze nie bardzo sie obraca ale moze nie wszystkie dzieci maja ten etap? przewrocila sie kilka razy z brzuszka na plecy ale to by bylo tyle.. nie przepada za byciem na brzuszku, za to juz by stala i biegala najchetniej.
zaczelam dawac jej jedzenie, na razie do smakowania tylko, ale od soboty ruszam z karmieniem, chyba mieszane - papki i BLW. Troche sie za bardzo boje krztuszenia, zeby bylo tylko BLW. A wy jak z jedzeniem?
Caly czas karmie piersia, bardzo lubie
No i to style w skrocie! Bede teraz zagladac czesciej, opowiadajcie co u was! |
_________________
|
|
|
|
|
riku17
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 01 Gru 2011 Posty: 325 Skąd: KRK - no.... Prawie ;)
|
Wysłany: 2019-02-13, 20:49
|
|
|
Martita, hej! No nareszcie, myślałam, że coś się stali super, że wszystko ok
Tak, my już w domu, ale przeżywalam chwile grozy, bo dziewczyna, z której dzieckiem lezelismy na sali, wyszła dzień po nas, a dwa dni potem wróciła z zapaleniem płuc. W nocy dzień przed naszym wypisem inna dziewczynka zaczęła wymiotować, jakaś matka złapała rotawirusa.... Eh, teraz żyje w stresie, a mąż jeszcze prawdopodobnie wyjedzie za granicę na szkolenie z pracy to chyba w ogóle padne z nerwów, sama jak palec
U nas też się Gniewny śmieje jak oszalaly, gaworzy, slini, pakuje wszystkich do paszczy. Raz jak się z impetem przekulał na plecy, to tak się wystraszyl, ze nie dało się go uspokoic i chyba się zablokowała.... Ale też prawie już siedzi sam, bardzo lubi jabłko sobie poślinic. Zawsze zaczyna wymachiwac rękami i piszczec jak widzi, że zbliżam się z jabłkiem w ręku. U nas 4.5 miesiąca i trochę się boję czy to nie za wcześnie, ale on tego nie je, tylko obslinia.
Ja też dalej karmie ale nie lubię chciałabym już swoje cycki odzyskac. Ale dla dobra sprawy wytrzymam w szpitalu zaczęłam tracić pokarm i zgadnijcie jaką poradę laktacyjna dostałam . "niech się Pani nie martwi, przecież jest Pani w szpitalu. Damy butelkę i po sprawie." hehehe na cały przepełniony oddział tylko ja jedna karmilam. Ale dzielna byłam, ze szpitala na krok się ruszyć nie mogłam, to było straszne, bo przecież ze szpitalnego prysznica nie będę korzystać
Teściowa jest nie zmordowana. Ostatnio przy krótkiej wizycie, jak już zbierali się do domu, to wsadziła noge między drzwi, rozejrzała się czy mnie nie ma, i mówi do męża "ale weźcie wy mu dajcie tą butelkę, ja Cię proszę.... " hahaha.
A z ciekawszych rzeczy to powiem Wam, że ważę o 1 kg mniej niż przed ciąża chyba nigdy jeszcze nie widziałam na wadze 54kg to co to się będzie działo jak przestanę karmić
Wszystkiego dobrego Martita, okrągła rocznica mnie ostatnio Pani w sklepie o dowód prosila a mam 32 lata |
_________________
|
|
|
|
|
bartoszb222
niepowiem
Dołączył: 16 Sie 2023 Posty: 1 Skąd: Poland
|
Wysłany: 2023-08-16, 16:33
|
|
|
czesc |
_________________ hxxps://vod.film/pl/filmy/straznicy-galaktyki-volume-3 |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|