wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
lazania
Autor Wiadomość
margot

Pomógł: 19 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1321
Wysłany: 2007-06-11, 11:36   lazania

lazania

--------------------------------------------------------------------------------
pepper - Wto 07 Lis, 2006
Temat postu: lazania
--------------------------------------------------------------------------------
Do lazanii potrzebny jest specjalny makaron - nazywa się dla niepoznaki lazania. Ma postać prostokątnych płatów. Lazanię robię w takiej blaszce jak keks - pasuje szerokością do szerokości płatów makaronu. Opakowanie lazanii starcza mi na 3 blaszki (potrzebuję po 6 płatów na jedną blaszkę). Opakowanie kosztuje 7-8 zł.

Moja lazania składa się z 3 takich samych warstw. W kolejności na każdą warstwę przypada:
- 2 płaty makaronu
- keczup (własnej roboty lub inny bez konserwantów rzecz jasna)
- nadzienie - lekko podsmażone plasterki pieczarek z cebulką albo szpinak z czosnkiem, lekko zagęszczony mąką
- tarty ser (z fetą też wyszło)
- sos beszamelowy - jego zadaniem jest rozmiękczyć makaron, więc polewam tak, żeby przesiąknął przez pieczarki, żeby się zrobiła taka równomierna mieszanka pieczarek i sosu.

Na to idzie druga warstwa, czyli makaron, keczup, pieczarki, ser, sos, a potem trzecia warstwa.

Do pieca na 30 minut.

Z moich obserwacji - nadzieniem może być cokolwiek, fantazja podpowie, ale nie może być to za rzadkie, np. pieczarki po podduszeniu pozbawiam wody, raz szpinak był za wilgotny i sam musiałem jeść, takie wyszło rozciapkane. Z serem jest pysznie, ale jak ktoś nie używa, to niech coś innego pomyśli. Sos beszamelowy na jedną blaszkę to 2 łyżki masła roztopione na patelni, 2 łyżki mąki w tym maśle rozpuszczone i szklanka wody w tym wszystkim rozmieszana.
--------------------------------------------------------------------------------
rebTewje - Wto 07 Lis, 2006
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
pepper napisał/a:
raz szpinak był za wilgotny i sam musiałem jeść, takie wyszło rozciapkane
ha! wlasnie to lubie w niedorobkach typu zakalec albo rozciapkana lazania, zostaje zwykle na placu boju sam przeciwko calej nieudanej produkcji, gdy inni, bardziej estetycznie wyrobieni, domownicy odmawiaja wspolpracy hehehe
--------------------------------------------------------------------------------
alcia - Wto 07 Lis, 2006
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Pepper, smaka mi narobiłeś!
Ja robię bardzo podobnie, choć z pieczarkami nie próbowałam (nadrobię to wkrótce!)
U mnie warstwy przekładam dwie na zmianę:
1) szpinakowa: czyli szpinak podduszony z czosnkiem
2) pomidorowa: cebulka, czosnek, papryka - uduszone razem i zalane pomidorami, potem smażone do odparowania nadmiaru wilgoci.
Czasem (jak mi się chce) robię jeszcze jedną warstwę: duszę sporą ilość cebulki, solę i miksuję na koniec na jednolitą masę (mniam).

A ser zółty kladę zawsze na wierzch, żeby ten górny płat makaronu nie wymagał piły do krojenia

W chwilach, gdy makaron do lazanii jest dla nas za drogi, robimy taką lazaniową imitację - zwykły makaron (podgotowany) kładziemy warstwami i przekładamy nadzieniami, potem zapiekamy. Nie jest to to samo, oczywiście, ale też dobre.
--------------------------------------------------------------------------------
Martuś - Wto 07 Lis, 2006
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
pepper napisał/a:
keczup

Pepper, a jak robisz keczup??
--------------------------------------------------------------------------------
Humbak - Wto 07 Lis, 2006
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Ja robiłam wersję lazanii z pascala - tyle że bez knorra w wodzie na makaron - pycha, polecam. Z serem.
--------------------------------------------------------------------------------
kasienka - Wto 07 Lis, 2006
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Ja się kiedys zraziłam do lazani, bo właśnie nie tylko alcia napisał/a:
ten górny płat makaronu nie wymagał piły do krojenia Wink
ale wszystkie płaty
Tylko nie zalewałam beszamelem, może było zbyt mało wilgotne...Nie trzeba tych płatów podgotować?

Aha, widziałam dziś fajna lazanie szpinakową, takie zielone te płaty były, fajnie wygladało, a z tyłu był przepis na lazanie wegetariańską, ale nie zapamiętałam może sie skuszę...

jakiej firmy kupujecie?
--------------------------------------------------------------------------------
pepper - Sro 08 Lis, 2006
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Martuś napisał/a:
Pepper, a jak robisz keczup??

Kiedyś zrobiliśmy, kilka lat temu, nie pamiętam. Taki był dobry, że wytrzymał 3 lata w piwnicy. Trza by odgrzebać przepis, warto. Ale pamiętam, że roboty było tyle, że postanowiłem nigdy więcej.
kasienka napisał/a:
jakiej firmy kupujecie?

ostatnio była lubella. Płatów nie trzeba podgotowywać, to taki gatunek, że wystarcza mu w piecu wilgoć z beszamela albo z nadzienia.
--------------------------------------------------------------------------------
bojster - Sro 08 Lis, 2006
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
U nas królują dwie wersje lasagne:
– ze szpinakiem,
– z grillowanym bakłażanem na zmianę z sosem pomidorowym (tzn. płat lasagne, plastry bakłażana, płat lasagne, warstwa pysznego sosu itd.).
--------------------------------------------------------------------------------
kasienka - Sro 08 Lis, 2006
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
bojster napisał/a:
– z grillowanym bakłażanem na zmianę z sosem pomidorowym (tzn. płat lasagne, plastry bakłażana, płat lasagne, warstwa pysznego sosu itd.).

och, to kusi...Uwielbiam bakłażana....Jak go grillujecie? z jakimiś przyprawami? z oliwą?
--------------------------------------------------------------------------------
Humbak - Sro 08 Lis, 2006
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
kasienka napisał/a:
jakiej firmy kupujecie?

najtańszej... sprawdza się
--------------------------------------------------------------------------------
bojster - Sro 08 Lis, 2006
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
kasienka napisał/a:
bojster napisał/a:
– z grillowanym bakłażanem na zmianę z sosem pomidorowym (tzn. płat lasagne, plastry bakłażana, płat lasagne, warstwa pysznego sosu itd.).

och, to kusi...Uwielbiam bakłażana....Jak go grillujecie? z jakimiś przyprawami? z oliwą?


Bakłażana na plasterki, płaty osolić i odłożyć na pół godziny coby się posikał. Potem dokładnie opłukać z tej wstrętnej soli. Plasterki układamy w piekarniku na folii alumioniowej cienko posmarowanej oliwą, i je same też oliwą skrapiamy. Jeśli ktoś ma ochotę, można poeksperymentować z ziołami. W piekarniku trzymamy do uzyskania pożądanego efektu.

Sos jak sos, na pewno każdy już ma jakiś swój ulubiony (ja najbardziej lubię sos arete ).

No i potem jak już pisałem, przekładamy na zmianę. Jeśli wychodzi za sucha, to można sos i bakłażana kłaść jako jedną warstwę. Ale nie powinno być sucho, bo bakłażan będzie soki puszczał.

My również zwykle robimy w blaszanej foremce, bo akurat pasuje kształtem. Ale szklane naczynie żaroodporne też się nada.
--------------------------------------------------------------------------------
kasienka - Sro 08 Lis, 2006
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Mniam...
--------------------------------------------------------------------------------
alcia - Sro 08 Lis, 2006
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
tez muszę spróbować z tym bakłażanem, dzięki za pomysł!
--------------------------------------------------------------------------------
rebTewje - Sro 08 Lis, 2006
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
w niedziele bede w polszu to sobie upichce wlasnie takie cudo... z pieczarkami, z papryka, z cebulka, ze szpinakiem, z pomidorkami... a rebiontko i rebowa beda jesc mi z reki, aj jaj!
--------------------------------------------------------------------------------
sous_sol - Sro 08 Lis, 2006
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Lazania to moje ulubione jedzonko. Robimy kilka warstw- brokuły, bakłazan lub cukinia z cebulką lekko podsmażone na patelni, szpinak, pieczarki, papryka. Najbardziej kocham jednak pyszny sos, którym zalewam każdą warstwę i polewam górę. Miksuję sos pomidorowy (używamy z kartonika, melissa 500ml) z czosnkiem daję zioła, i takim surowym właśnie zalewam lazanię. Jeśli ktoś jest tak uzależniony od pomidorów jak ja to moze dać grube plastry pomidorów w niektórych warstwach.
--------------------------------------------------------------------------------
dżo - Sro 08 Lis, 2006
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Ja robię wg przepisu (pracochłonna ale wychodzi pyszna):

LASAGNE

100 g umytej brazowej soczewicy
1 lyzka oliwy z oliwek
500 g pokrojonych porow
1 srednia pokrojona w kostke marchew
250 g pieczarek
2 roztarte zabki czosnku
500 g pomidorow
1 lyzeczka oregano
1 lyzeczka majeranku
1 lyzka sosu sojowego
sól, pieprz
1 opakowanie makaronu lasagne
sos beszamelowy
zolty ser do posypania

sos beszamelowy:
skladniki: 300 ml mleka, 0,5 cebuli, 6 ziaren pieprzu, 1 lisc laurowy, 40 g
masla, 25 g pszennej maki, sol i pieprz)
- mleko z cebula, pieprzem i lisciem laurowym gotujemy na malym ogniu, potem
przykrywamy i zostawiamy na 10 minut, potem odcedzic
- stopic maslo, gdy zacznie sie pienic wsypac make, mieszajac ogrzewac 2-3
minuty
- powolutku dolewac mleko i mieszac, zeby nie zrobily sie grudy
--------------------------------------------------------------------------------
puszczyk - Sro 08 Lis, 2006
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Martuś, moja kochana teściowa zrobiła dla ukochanego wnuka kilka słoiczków wg tego przepisu:
Składniki:
- na 2 kg pomidorów bierzemy:
- 0.5 kg winnych jabłek
- 0.5 kg zmieszanych w równych częściach selera i marchewki i pietruszki
- ćwierć kilo cebuli
- łyżkę zmielonego kminku
- 5 dag musztardy
- 1 dag pieprzu czarnego i ostrej zmielonej papryki (jeśli wolimy łagodniejszy sos - lepiej wybrać paprykę słodką)
- 2 utłuczone liście laurowe
- 4 utłuczone goździki
- pół łyżeczki mielonego cynamonu
- 200 ml octu winnego
- 3 łyżki soli
- 4-5 łyżek koncentratu pomidorowego

Sposób przyrządzania:

Wszystkie warzywa i jabłka przekręcić przez maszynkę do mięsa lub dokładnie rozdrobnić w mikserze. Dodać przyprawy i w garnku kamiennym lub emaliowanym (nie może być nawet zarysowany) odstawić na dobę.
Po upływie tego czasu gotować na małym ogniu przez 4 godziny, często mieszając. Przetrzeć przez sito. Ponownie przelać do garnka i powoli doprowadzić do wrzenia, jednak nie gotować. Pod koniec dodać koncentrat pomidorowy. Przelewać od razu do wygotowanych słoików, zakręcić i postawić do góry dnem. Gdy wystygną - przenieść w ciemne, chłodne miejsce.

Smaczny.
--------------------------------------------------------------------------------
Martuś - Sro 08 Lis, 2006
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Dzięki wielkie Puszczyku, chyba wypróbuję Szkoda, że nie mam takiej dobrej teściowej
--------------------------------------------------------------------------------
majaja - Sro 08 Lis, 2006
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Tak samo robi się cannelleoni, ja nadziewam szpinakiem z tzw. fetą. A beszamel robię jak Dżo, tyle że zamiast cebuli daję czosnek, a zamiast liścia laurowego rozmaryn, mają być przyprawy bardzo aromatyczne, wtedy ten beszamel ma smak.
--------------------------------------------------------------------------------
Maga - Sob 09 Gru, 2006
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Az ślinka cieknie jak się czyta wasze przepisy. Ja jadłam wczoraj z fasolą z puszki i soem pomidorowym. Można też faszerować tak canelloni. Ale moja ulubiona wersja to z czerwoną soczewicą, cebulą i pieczarkami. Do tego oczywiście sos pomidorowy. Pycha.
--------------------------------------------------------------------------------
Tusia - Czw 14 Gru, 2006
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Ja ostatnio zrobiłam canelloni wg wymyslanego w trakcie gotowania przepisu. Wyszło coś ala lasagne--- canelloni nadziewne: pieczarki, cabulka i kapusta biała podsmażona i uduszona + granulat z kotletów sojowych z koperkiem + kaszka kus kus. Wszytko to do naczynia żaroodpornego i zalane sosoem pomidorowym.... Mniam mniam!!!
--------------------------------------------------------------------------------
kasienka - Nie 17 Gru, 2006
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Martuś napisał/a:
Szkoda, że nie mam takiej dobrej teściowej

jak doczeka się wnuków, to może też będzie im robić różne pyszności
--------------------------------------------------------------------------------
Martuś - Nie 17 Gru, 2006
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Byle nie z mięskiem
--------------------------------------------------------------------------------
kasienka - Sro 10 Sty, 2007
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Z ciekawości, ile warstw robicie? W sensie ile razy na kładziecie płat lazanii w jednym pionie? Mi ciągle jakoś mało tego wychodzi Na obrazku lazania zawsze wygląda na taką wysoką, ale musiałabym chyba zrobić półtora litra sosu, żeby mi starczyło na tyle warstw
--------------------------------------------------------------------------------
alcia - Sro 10 Sty, 2007
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Ja daję zazwyczaj koło 5, czasem 7. Myślę, że wyższe by się rozłaziły na boki przy krojeniu, nie wiem.., wydaje mi się w sam raz.
--------------------------------------------------------------------------------
pepper - Sro 10 Sty, 2007
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Ja daję 4-5 a i tak mi się rozłazi przy krojeniu
--------------------------------------------------------------------------------
kasienka - Sro 10 Sty, 2007
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
a mi wychodzą mniej więcej 3
jak układacie te warstwy i ile robicie farszu?

Ja dziś zrobiłam blaszkę 20cm*25cm
1 bakłażan pokrojony na plastry
30dkg pieczarek
puszka soczewicy
sos pomidorowy z 1 puszki pomidorów zagęszczony i zmiksowany
sos beszamelowy z 2 szkl wody
kilka plastrów sera i 1 mozarella...

no i wyszły mi trzy warstwy czyli jakieś 2,5 cm w górę

Robicie więcej tego wszystkiego, tak? Każdą warstwę sosem?....
--------------------------------------------------------------------------------
pepper - Czw 11 Sty, 2007
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Ja się ostatnio mylę i raz daję beszamel na makaron, a raz na farsz, ser też różnie. Ale zawsze zachowuję kolejność, czyli sos leję na każdą warstwę. Raz się wkurzyłem, bo sosu było dosyć, a jedna warstwa makaronu była z betonu.
Kasieńka, jechałaś ten bakłażan surowy?
--------------------------------------------------------------------------------
alcia - Czw 11 Sty, 2007
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
kasienka napisał/a:
ile robicie farszu?

ja tak chyba nie więcej niż Ty, robię ze dwa lub 3 smaki i zamiennie smaruję na grubość chyba niecałego centymetra....
--------------------------------------------------------------------------------
kasienka - Czw 11 Sty, 2007
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
No to ja mam chyba większą blaszkę, albo coś knocę...

Choć smakowo była ekstra

pepper,bakłażana skroiłam(M.skroił ) na plastry, posoliłam, jak puścił wodę to opłukałam i wytarłam, wrzuciłam na patelnie i smażyłam z obu stron na oleju. Surowy chyba nie byłby dobry bojster pisał, że grillują bakłażana, ja próbowałam, ale wyszedł suchy za bardzo, a że uwielbiam smak smażonego bakłażana, to wolę tamtą wersję
--------------------------------------------------------------------------------
puszczyk - Czw 11 Sty, 2007
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
A próbował ktoś zrobić samemu płaty lasagne, a nie kupować gotowe? Czy to się uda?
--------------------------------------------------------------------------------
majaja - Czw 11 Sty, 2007
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
A taka mąka - bo zdaje się z mąki durum jest to robione, jest w ogóle dostępna w Polsce?
--------------------------------------------------------------------------------
DagaM - Czw 11 Sty, 2007
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
puszczyk napisał/a:
A próbował ktoś zrobić samemu płaty lasagne, a nie kupować gotowe? Czy to się uda?

Nawet mam gdzies przepis na ciasto lazaniowe (ale z bialej maki) i do tego maszynke do robienia platow, ale nie robilam.
Czytalam tez, ze mozna zrobic ciasto poprostu z zytniej razowej maki + woda i juz. Wychodzi "chropowate" jak to razowy wyrob, ale bardzo smacznie i zdrowo

[ Dodano: Czw 11 Sty, 2007 ]
majaja napisał/a:
A taka mąka - bo zdaje się z mąki durum jest to robione, jest w ogóle dostępna w Polsce?

Widzialam w Arkadii, w sklepie naprzeciwko Carrefoura, w sklepie z egzotycznymi produktami.
--------------------------------------------------------------------------------
ań - Pon 15 Sty, 2007
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
kasienka napisał/a:
Ja dziś zrobiłam blaszkę 20cm*25cm
1 bakłażan pokrojony na plastry
30dkg pieczarek
puszka soczewicy
sos pomidorowy z 1 puszki pomidorów zagęszczony i zmiksowany
sos beszamelowy z 2 szkl wody
kilka plastrów sera i 1 mozarella...

muszę przyznać, ze ta lazania Kasieńki pyyyyszna!!
--------------------------------------------------------------------------------
kasienka - Pon 15 Sty, 2007
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
ań, coś Ty, to już była następna

z podsmażonymi porem i marchewką posiekanymi i sosem sojowym(wg.jakiegos pomysłu AniD.) zamiast soczewicy
reszta tak samo ino bez mozarelli a sos beszamelowy był z mleczkiem
--------------------------------------------------------------------------------
ań - Pon 15 Sty, 2007
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
kasienka napisał/a:
ań, coś Ty, to już była następna

łups!
to podaj przepis na tą drugą- coś czuję, że jutro...
--------------------------------------------------------------------------------
DagaM - Wto 16 Sty, 2007
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
No dziewczyny, chyba i ja sie skusze na zrobienie lazanii, bo dzisiaj mamy juz ostatnia porcje obiadowa.
Zrobie ja jednak ze zwyklych platow z bialej maki. Mam dzisiaj strasznego lenia
A sos beszamelowy z jakiego mleczka najlepiej smakuje? Tak sobie mysle, ze moze z ryzowego...bedzie ok?
--------------------------------------------------------------------------------
kasienka - Wto 16 Sty, 2007
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
ań napisał/a:
podaj przepis na tą drugą


sos pomidorowy-podsmażam cebulę(2) i czosnek z przyprawami(bazylia, pieprz, sól, zioła prowansalskie, imbiru trochę...)
-dodaję pomidory z puszki i duszę jakies 15min.
-miksuję
sos beszamelowy-2 łyżki masła lub oleju smażę z dwoma łyżkami mąki
-dodaję pół łyżeczki gałki muszkatołowej, sól, pieprz biały
-dodaję powoli 1-2 szklanek mleka lub wody, ale z mlekiem jest lepszy
DagaM, nie robiłam z innym mlekiem niż krowim. Dla marcina robię na wodzie. Ktoś kiedyś pisał, że robił z sojowym i ok.

-mieszam mieszadełkiem, żeby był gładki aż zgęstnieje

por(1) i marchewki siekam lub trę na tarce, podsmażam na oliwie jakies 15-20min i doprawiam sosem sojowym

pieczarki podsmażam

bakłażana smażę

przekłada wszystko warstwami dodając jeszcze żółty ser. Na wierzch dużo sosu, płaty lazanii muszą być porządnie przykryte sosem, bo będą twarde. Piekę jak na opakowaniu, ok 30min.

ufff

smacznego
--------------------------------------------------------------------------------
DagaM - Wto 16 Sty, 2007
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
W takim razie zrobie beszamel na wodzie, bedzie najbezpieczniej. Na mleko czy ser nie moge sobie pozwolic, normalnie plakac mi sie chce.
--------------------------------------------------------------------------------
kasienka - Wto 16 Sty, 2007
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
DagaM, myślę, że spokojnie możesz na innym mleku też zrobić Ja takiego nie posiadam, więc nie próbowałam.
--------------------------------------------------------------------------------
agnieszka - Sro 17 Sty, 2007
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Robiłam beszamel do porów, cykorynek, szparagów, mieszanek różnych warzyw (ziemniak, kalafior, brokuł, brukselka). Na oliwie wydawał mi się zbyt ciężki, więc po testach u mnie sprawdziła się np na Rama Oliwio lub masło. Mleka zwykłego nie dawałam, stosowałam zwykłe sojowe z kartonu lub butelki.
Z ryżowym nie wiem jak wyjdzie, ale ono wydaje mi się słodsze niż sojowe.

Generalnie czystego w formie beszamelu nie jestem fanem. Ja dodaję do sosu trochę chrzanu lub kaparów, lub szczypiorku, lub soku z cytryny.
Lazanii często nie robiłam bo wolę spagetti
--------------------------------------------------------------------------------
kasienka - Sro 17 Sty, 2007
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Dzis zrobiłam dla gości lazanię, oni się zachwycali, ale mnie się już chyba przejadła, bo jak o niej pomyślę to...ble....
--------------------------------------------------------------------------------
ań - Czw 18 Sty, 2007
Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
kasienka napisał/a:
ale mnie się już chyba przejadła, bo jak o niej pomyślę to...ble....


mi może się uda wreszcie jutro zrobić...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,3 sekundy. Zapytań do SQL: 13