wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Kiełki
Autor Wiadomość
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-02-14, 23:09   

Mi tez zwykle eko zarenka mung kielkuja juz druga dobe - podjadam sobie i sa rewelacyjne (tak jak gdzies kiedys przeczytalam - faktycznie smakuja jak zielony groszek). Nie pomyslalam o wybieraniu uszkodzonych ziaren, ale na moje oko zadnej plesni nie ma.
Czy faktycznie maja one kielkowac ok. 5 dni?
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2008-02-14, 23:33   

Ania D. napisał/a:
Kupuję najczęściej w ogrodniczym, są takie w torebkach do kiełkowania (duży wybór, jest np. czerwona kapusta).

Właśnie też ostanio widziałam taka kapustę i się zdziwiłam bo mi się wydawało że kapustowate się nie nadają?
 
 
marcyha 


Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 27 Lip 2007
Posty: 311
Skąd: włocławek
Wysłany: 2008-02-15, 15:35   

O qrka! Przypomnieliście mi o moich kiełkach w szafce.... ale chyba za późno jednak :lol:
_________________
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/ci-51132.png" border="0"><img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-41151.png" border="0">
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-6550.png" border="0"><img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-6549.png" border="0">
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-6548.png" border="0">
 
 
mossi 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2010
Skąd: Sari/Wro
Wysłany: 2008-02-15, 19:05   

akcja robienie kiełków rozpoczęta :mryellow: zobaczymy co wyjdzie...
_________________
Ja chcę dobrze ale nie udaje mi się to jak Kaliszowi dieta
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2008-02-15, 19:06   

Trzymam kciuki za pomyślność akcji ;-)
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-02-15, 20:10   

Majaja, wiem, że psiankowatych się nie kiełkuje (papryka, pomidor), ale kapustne można. Brokuł też należy do kapustowatych.
 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-02-16, 01:10   

Ja dzis zakupilam nasionka brokula i bardzo bym prosila o wskazowki jak z nimi postapic (czy namaczac, ile dni kielkowac, czy mozna w sloiku, warunki kielkowania - czy wazne oswietlenie etc.), gdyz na opakowaniu nie ma zadnej informacji o tym.

Swoja droga czy jest roznica czy kielkuje sie w sloiku czy tez w plastikowym pojemniku spozywczym ? Bo kielkownice tez sa chyba plastikowe (ale w nich mi jakos kielkowanie nie wychodzi - najlepiej u mnie sprawdza sie metoda "sloikowa")?
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
martka 


Pomogła: 88 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 3822
Skąd: UK
Wysłany: 2008-02-16, 03:57   

renka napisał/a:
czy jest roznica czy kielkuje sie w sloiku czy tez w plastikowym pojemniku spozywczym

jak komu wygodniej ;-)
 
 
 
zojka3

Pomógł: 30 razy
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 1916
Wysłany: 2008-02-16, 07:27   

renka napisał/a:
warunki kielkowania - czy wazne oswietlenie etc.


podobno lepiej w zaciemnionym miejscu, bo wtedy więcej enzymów jest :roll:
 
 
gosiabebe 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1494
Wysłany: 2008-02-16, 08:52   

a ile powinno trwać kiełkowanie ? od 12.02.08 mam w kiełkownicy brokuły,lucerene i soczewice.Cos tam wyrosło tylko nie wiem czy jeszcze to trzymać czy juz jeść??
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2008-02-16, 15:34   

gosiabebe,musisz spróbować! Niektórzy zjadają ledwo wypuści kiełek, inni (i tu jestem ja) jedzą dopiero gdy niepozorne kiełki zamienią się najpierw w kieły a potem roślinki. Ale soczewica przerośnięta nie jest za dobra, ale jeśli się tak zdarzy , to odcinam do zjedzenia tylko te zielone pędy.
Muszę spróbować brokułów. Dobre są?
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-02-16, 17:05   

Brokuły są bardzo smaczne. Szybko kiełkują, już 3 dnia mozna je jeść. Uprawa ich jest b. prosta, tak, jak rzodkiewki. Nie trzeba się przejmować, że roślinki są małe, takie mają być.
Renka, jak wolisz w słoiku, to rób w słoiku, nie ma znaczenia. U mnie stoją na parapecie, uprawia się je tak, jak inne nasiona.
 
 
mossi 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2010
Skąd: Sari/Wro
Wysłany: 2008-02-16, 17:16   

a czy jak już sobie stoją i zaczęły kiełkować ( :mryellow: ) to trzeba je przepłukiwać? Albo nalac im troche wody?
_________________
Ja chcę dobrze ale nie udaje mi się to jak Kaliszowi dieta
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-02-16, 19:35   

Mossi, trzeba je przepłukiwać dwa razy dziennie. Jeśli uprawiasz na kiełkownicy, to woda sama spłynie, jak w słoiku, to wodę odlewasz. Nie powinny stać w wodzie, bo zaczną gnić.
 
 
mossi 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2010
Skąd: Sari/Wro
Wysłany: 2008-02-16, 19:42   

Ania D., dzięki ;-)
_________________
Ja chcę dobrze ale nie udaje mi się to jak Kaliszowi dieta
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-02-18, 13:54   

Kiełki pszenicy zjadam zwykle po 2-3 dniach, bo wtedy jest pysznie słodziutka i do pogryzienia ;) Kilkakrotnie za długo przetrzymałam i nie byłam w stanie przerzuć młodych pędów... Podobnie z mungiem. Jak już zaczynają się pojawiać listki to niefajnie jest..
Gdzieś czytałam, że aby zapobiegać pleśnieniu kiełków należy do każdego "miotu" ;) dodać kilka ziarenek rzodkiewki, która ma właściwości grzybo- i bakteriobójcze, tylko zwykle o tym zapominam i jeszcze ani razu tak nie uczyniłam :->
Wyłamię się ;) bo mi rzodkiewka nie podchodzi, jest zbyt ostra :roll: Ale ja tak chyba mam, wolę łagodniejsze jedzonko... i tak np. lucerna jest dla mnie pycha :) albo fasolka mung, faktycznie "zielonogroszkowa" w smaku :)

Mam kiełkownicę, ale po paru miesiącach użytkowania zrobiła się brzydka.. mimo mycia po każdej hodowli. Przeczytałam też, że w niej nasionka szybciej pleśnieją, nawet jeśli pleśni nie widać gołym okiem ani nie czuć, to coś tam zachodzi.. Co Wy o tym myślicie? W każdym razie odstawiłam kiełkownicę i przeszłam na słoiki. Ale dużo trudniej mi w nich wyhodować np. kiełki brokułów. Raz mi spleśniały i smutno mi było wywalać garść tych fajnych nasionek...
Dzięki za ten wątek. Ostatnio zaniechałam kiełkowanie.. :roll:
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
zojka3

Pomógł: 30 razy
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 1916
Wysłany: 2008-02-18, 14:39   

Dobrze wiedzieć z tą rzodkiewką! Też za nią nie przepadam ale dla dobra sprawy można sypnąć.
A kiełkownicę poprostu sobie wyparz, powinno być ok.
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-02-18, 19:22   

zojka3 napisał/a:
A kiełkownicę poprostu sobie wyparz, powinno być ok.

Ale w instrukcji było, żeby myć letnią wodą z octem :roll: więc myję jabłkowym i ciepłą wodą. Czy wrzątek nie zaszkodzi temu plastikowi?
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-02-18, 19:37   

U mnie tez kiełkownica robi się po jakimś czasie brzydka, znowu wymieniłam kolejną. Myję je dokładnie, ale one i tak robią się szare. Chyba przejdę na słoiki.
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-18, 19:42   

Najtańszy wybielacz do prania, jakiego do prania byśmy nigdy nie wlały ;) . Nalać do zlewu wody, trochę wybielacza, namoczyć naczynie na 5-10 minut. Później tylko bardzo dokładnie wymyć po tym zabiegu.
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2008-02-18, 20:12   

Malinetshka napisał/a:
Podobnie z mungiem. Jak już zaczynają się pojawiać listki to niefajnie jest..
To jaka ma być? Tylko jak się coś pojawi? Najszczęśliwsza byłabym ze zdjęcia ;) , ostatnio właśnie chyba za dużo pohodowałam, dodałam do kotletów i dziecko mi kotlety jeść przestało. A właśnie wstawiłam znowu.
A co do pleśni - ja płuczę raczej raz dziennie, a zdaża mi się zapomnieć i raz na dwa dni opłukać, może dlatego mi nie pleśnieją?
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-02-18, 22:09   

majaja napisał/a:
Malinetshka napisał/a:
Podobnie z mungiem. Jak już zaczynają się pojawiać listki to niefajnie jest..

To jaka ma być? Tylko jak się coś pojawi?

Wg mnie tak. Króciutki 'ogonek' i już można chrupać :) taki korzonek 0,5-2cm jest najlepszy.

[ Dodano: 2008-02-18, 22:10 ]
Ewa, zojka3, dzięki za pomysły. Spróbuję, a jak to nic nie da to się wkrótce kiełkownicy pozbędę, jak Ania D. ;)
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
gosiabebe 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1494
Wysłany: 2008-02-18, 22:20   

a ja dziś moje brokuły i lucerene dodalam do kotlecików :) dobre były miały taki ostarawy smaczek :) a soczewica mi nie smakowała chyba za bardzo wyrosła bo kiedy chciałam ją wyjąć to wszystkie były ze sobą bardzo splątane tak ,że nie dało się rozdzielić i trzymały się w takim kole :D włozyłam to do doniczki z ziemią po kwiatkach które zdechły ;) fajnie teraz wygląda takie równe zielone kółko :P
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-02-18, 22:23   

gosiubebe, soczewicę też polecam w miarę szybciutko zjadać, jak się pojawią już takie króciutkie kiełki to jest w sam raz :)
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
gosiabebe 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1494
Wysłany: 2008-02-18, 22:25   

no ta moja to była na dolnym pozimie kiełkownicy i tak wyrosła ,że podnosiła resztę do góry ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,51 sekundy. Zapytań do SQL: 14