wegedzieciak.pl

Maja111 · Wysłany: 2008-03-23, 14:09 **Co dzien wymiotuje...**

Od tygodnia Oliwia nie je normalnie jedzenia, wszystko musze jej miksowac na papke, kaszki, zupki, obiadek, nie chce jesc owocow. Ma czesto odruchy wymiotne w trakcie jedzenia jesli tylko trafi sie jakis kawalek, ktory nie zostal zmiksowany.
Na poczatku marca miala jelitowke, 11 marca miala szczepienie 3szczepionkami. Po tym zle sie czula 2dni i miala goraczke. Od tej pory sa problemy z jedzeniem. W ostatnim tygodniu to juz makabra przez co przechodze. Oprocz tego Oliwia jest wesolym, energicznym dzieckiem i wszedzie jej pelno.
Zmienilismy jej mleko z Bebiko3 na Bebiko HA (zalecenia pediatry, ktora kazala na razie obserwowac i dawac lekkostrawne posilki)
Na sniadanko dostaje 1morele suszona obgotowana i zmiksowana, lyzke siemienia lnianego i slonecznik, oczywiscie wszystko obgotowane i zmiksowane z mlekiem i kaszka kukurydziana, ryzem lub innym. Zupki to przewaznie krupniki na kaszy jaglanej lub zwyklej - zmiksowana.
Obiadek ryz lub ziemniaczki z soczewica, brokulem, zmiksowane. Raz w tygodniu podaje jej gotowana rybe.
Na kolacje kaszka ryzowa gotowa (tylko to zje a i tak polowe porcji) na mleku modyf.
Mleka nie chce pic na noc, wszytkie plyny podaje jej lyzeczka bo tak tylko wypije (chociaz dzis wypila wode przegotowana sama z kubeczka z ustnikiem).

Opadam z sil, chce isc do lekarza zeby zaproponowal mi jakies badania, dlaczego tak jest, jak pomoc mojemu dziecku???

Lily · Wysłany: 2008-03-23, 14:33

Warto poczytać hxxp://nieszczepimy.l4.pl/viewforum.php?f=2&sid=ccb2e277c8187b7f1f83f62c9b758f56 i wybrać się jednak do dobrego lekarza, może homeopaty? Wydaje mi się, że wielkim błędem było zaszczepienie dziecka tuż po infekcji jelit... ale ja nie jestem lekarzem, nie jestem kompetentna. Może ktoś inny doradzi coś sensownego. Myślę, że dobrze byłoby podać jakiś dobry bezlaktozowy probiotyk dla dzieci.

Marcela · **Pomógł:** 38 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 1417

Lily · Wysłany: 2008-03-23, 17:08

na ten wiek chyba przypada DTP?

Marcela · **Pomógł:** 38 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 1417

... albo MMR...?

Lily · Wysłany: 2008-03-23, 17:19

MMR chyba na 13-14 miesiąc, przynajmniej tak piszą w kalendarzu...

Mala_Mi · Wysłany: 2008-03-23, 18:19

Po infekcji jelit to normalne. Pewnie za jakiś czas wróci do normy. Musisz przeczekać.

loika · **Pomogła:** 24 razy Dołączyła: 20 Paź 2007 Posty: 346

Maja111, a podajesz jakiś probiotyk? Podanie go powinno przyśpieszyć rekonwalescencję.

Maja111 · Dodano: 2008-03-23, 20:51

Szczepienie miala na blonice,tezec , krztusiec, HIB i POLIO i teraz pluje sobie w twarz, ona miala wczesniej juz 2razy przesuwany termin szczepien i nie wiem co uspilo moja matczyna czujnosc

wiem ze zle zrobilam

((

Maja111 · Wysłany: 2008-03-23, 21:01

Dziekuje Neo za dane tego lekarza.
Pojade jeszcze najpierw do innego lekarza tu u nas w okolicy w Kikole dr Grabarczyk leczy dzieci homeopatycznie i jeszcze z nim sie skonsultuje ale do tego lekarza, ktorego polecilas tez sie zglosze.
Mam nadzieje ze pomoze...

malva · Wysłany: 2008-03-23, 21:03

Majaja 111 :trzymam kciuki i ruszaj do akcji im szybciej i im mnieszje dziecko tym lepiej i szybciej może dobrze dobrana homeopatia zadziałać!
i nie martw się że źle zrobiłaś ,każdy popełnia błędy ,głowa do góry i działaj

Maja111 · Wysłany: 2008-03-23, 21:03

Czyli mleka bebiko HA nie moge dawac, a jakie mleko (nazwa) moge jej podawac?

Maja111 · Wysłany: 2008-03-23, 21:33

Oliwia spi od 20 do 7 rano, budzi sie w nocy kolo 3-5 i biore ja do lozka (tak jest juz pol roku) i spimy dalej razem. W ciagu dnia spi okolo 2 godzin od 12 -2 lub 13 -15. Czesto po tej drzemce placze, jakby cos jej dolegalo lub marudzi. Czasami popierduje no i te kupki, rzadkie.
Mowi caly czas tak samo, nie zauwazylam zadnych niepokojacych sygnalow a nawet nauczyla sie nasladowac odglosy zwierzat i wie jak robi krowka muu, kotek miau, piesek hau, konik ihaa, kurka koko. Mowi: Mamo nuna (piesek) pi (spi). Mowi: mama, mamo, tata, baba, dziadzia, titi (samochod), baty (buty), lala, Lola (ulubiona bajka), baja, mniam na jedzenie, pi na picie, ba sia na czapke (nie wiem skad jej sie to wzielo)
Uwielbia bawic sie w stukanie (dzis u babci) palka po garach, uklada kolka na bolec, uwielbia czytac po swojemu ksiazeczki wrecz zasypia z ksiazkami, bardzo lubi ogladac bajeczki.
Chyba wszuystko tak jak zawsze bylo. Biega za naszymi psami, wola je i lubi je prowadzac na smyczy.

Maja111 · Wysłany: 2008-03-23, 21:47

Dziekuje za szybkie odpowiedzi Neo

mam pytanie w jaki sposob mam nie szczepic jej na te szczepionki, z tego co sie orientuje trzeba szczepic, bo mozna miec klopoty, slyszalam ze mozna jakos odraczac szczepienia...

bajaderka · Wysłany: 2008-03-23, 22:09

Maja111, nie dawaj jej teraz sztucznego mleka, tak jak Neo pisze możesz spokojnie robić mleka z ryżu, kaszy jaglanej ( kasza jaglana ugotowana z jabłkiem i morelką - zmiksowana ), moja Jagoda takie mleczka po odstwieniu od piersi jadła...no i ta szczepionka, u Jagody po potrójnej szczepionce pojawiło się azs :evil:

trzymaj się i zadzwoń do dr Bross

Maja111 · Wysłany: 2008-03-26, 16:26

Neo dzwonilam dzis do dr.Kokoszczynskiego i rozmawialam z nim, zapisal nas ale bedziemy musialy poczekac na wolne miejsce(moze to potrwac nawet rok). Powiedzial ze w tej chwili jak jest juz tyle po szczepieniu i sama wyszla z tego to nie jest tak bardzo pilne.
Wiec czekam na jego telefon.