wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Alimenty
Autor Wiadomość
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-05-19, 23:16   

malva napisał/a:
27 czerwca, całkiem szybko, czasem rok sie czeka..
ale co do sadownego ustalania wizyt ojca nie wiem jak sie to ustala, u nas nie było takiej sytuacji,
szybko zadzwon do prawnika bo moze o ustalaniu wizyt u dzieci trzeba było napisac w pozwie??
aha , jeszcze na rozprawie mozna ustalic takie cos( brak mi słowa w tym momencie) , że w pewnym sensie ograniczy się władzę rodzicielską drugiej strony ( ale to nie jest to słowo) by matka mogła rożne decyzje podejmować bez podpisu ojca dziecka np wyjazd na wycieczke szkolną ,operacja dziecka itp..
tylko nie wiem czy taka potrzeba zachodzi gdy ślubu nie było, w przypadku małżenstw jest to bardzo wazne


Ja takie info dostalam od... pozwanego (jak to brzmi) :-?

malva napisał/a:

ale co do sadownego ustalania wizyt ojca nie wiem jak sie to ustala, u nas nie było takiej sytuacji,
szybko zadzwon do prawnika bo moze o ustalaniu wizyt u dzieci trzeba było napisac w pozwie??


Z tego co ja sie dowiadywalam to chyba ojciec dzieci musi zlozyc wniosek o widywanie sie z dziecmi. W koncu to jego interes... Mi zalezy na tym, zeby spotkania sie odbywaly wylacznie w mojej obecnosci (sam sobie na to zapracowal, niejednokrotnie mowiac mi, ze zabierze mi dzieci) i poza miejscem zamieszkania dzieci (konflikt miedzy W. a moimi rodzicami, ktory przez jego niewyparzony jezyk i obrazanie coraz bardziej sie zaognia...)

malva napisał/a:

aha , jeszcze na rozprawie mozna ustalic takie cos( brak mi słowa w tym momencie) , że w pewnym sensie ograniczy się władzę rodzicielską drugiej strony ( ale to nie jest to słowo) by matka mogła rożne decyzje podejmować bez podpisu ojca dziecka np wyjazd na wycieczke szkolną ,operacja dziecka itp..
tylko nie wiem czy taka potrzeba zachodzi gdy ślubu nie było, w przypadku małżenstw jest to bardzo wazne


Tez mi by na tym zalezalo, szczegolnie, ze jak osatnio probowalam poruszyc temat jego planow na najblizsza i nieco dlasza przyszlosc to uslyszalam: "Ja jestem FREE MEN, dzis jestem tu, jutro tam..", a nie usmiecha sie mnie szukac go po swiecie za jakims podpisem, mimo dobrodziejstw techniki... Choc od niedawna tez nie wyklucza osiedlenia sie we Wroclawiu od wrzesnia na STALE.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-05-19, 23:21   

renka napisał/a:
Z tego co ja sie dowiadywalam to chyba ojciec dzieci musi zlozyc wniosek o widywanie sie z dziecmi.
jeżeli mu to utrudniasz - i owszem
ale jeśli nie ma ograniczonych praw to może się z dziećmi widywać kiedy chce, chyba że wystąpisz o ograniczenie jego praw...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-05-19, 23:34   

Lily napisał/a:
jeżeli mu to utrudniasz - i owszem


Na ten czas utrudniam, poprzez to, ze powiedzialam, ze do czasu rozprawy nie mam ochoty sie z nim widziec, co jest rownoznaczne z widywaniem sie z dziecmi, o ktore nagle tak bardzo zaczal zabiegac jak sprawa alimentacyjna stala sie realna, a jak mial mozliwosc byc fizycznym ojcem to go wiecej nie bylo niz byl... Zreszta wolalabym, zeby byly ustalone sadownie chocby dlatego, zeby w koncu sie do czego dostosowywal, a nie myslal, ze wszyscy beda urzadzac swoje zycie pod jego dyktando. Juz nie wspomne o obrazliwych tekstach pod moim adresem i moich rodzicow w obecnosci dzieci i krytykowanie moich metod wychowania...

Lily napisał/a:
ale jeśli nie ma ograniczonych praw to może się z dziećmi widywać kiedy chce, chyba że wystąpisz o ograniczenie jego praw...


I zawsze to tak jest? Nikt w takich sytuacjach tego nie normuje jakos? I jak to jest w przypadku, gdy strony nie sa malzenstwem?
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2008-05-19, 23:39   

renka ,no niestety choć nie mam (nie)przyjemności znać "pozwanego" wszelkie ustalenia musisz miec z nim na pismie, i to z wyrokiem sądu, widac od razu ze facet słowa nie bedzie dotrzymywał i cokolwiek chcesz ustalic to trzeba sie postarać żeby w wyroku na papierze było napisane
z tym widywaniem dzieci to jest tak że mój (obecny) ukochany wychowuje sam swoja córkę ,jej matkę pozbawił praw rodzicielskich (jak widac kobiety tez czasem nawalają:() , po czym okazało sie że.. pozbawienie praw rodzicielskich to nie to samo co zakaz widywania sie z dzieckiem i tak kobieta ma prawo (!) do widywania córki,moze nawet przyjsc z policja by sie z nia zobaczyć, ( co nie omieszkała uczynić...,po czym na rok zniknęła..), nie taka to prosta sprawa.
a do rozprawy musisz sie solidnie przygotowac bo kazde twoje niedociagniecie moze zaowocowac tym ze wyznaczona zostanie kolejna rozprawa i nie dosc ze alimenty nie zostana zasądzone na pierwszej ( a to oznacza dalszy brak kasy) to jeszcze kolejne nerwy beda Cię czekały..

[ Dodano: 2008-05-20, 00:41 ]
renka napisał/a:


I zawsze to tak jest? Nikt w takich sytuacjach tego nie normuje jakos? I jak to jest w przypadku, gdy strony nie sa malzenstwem?


no niestety zawsze,jak ci powyzej napisałam ,cięzki temat.. jakby gosc sie uparł to moglby nawet z policja przyjsc..
 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-05-19, 23:57   

malva napisał/a:

a do rozprawy musisz sie solidnie przygotowac bo kazde twoje niedociagniecie moze zaowocowac tym ze wyznaczona zostanie kolejna rozprawa i nie dosc ze alimenty nie zostana zasądzone na pierwszej ( a to oznacza dalszy brak kasy) to jeszcze kolejne nerwy beda Cię czekały..


Ja wnosilam tez m.in. o zabezpieczenie powodztwa do czasu ukonczenia sprawy, ale nie wiem jak to wyglada w praktyce...

Z tymi widzeniami z dziecmi przez druga strone, ktora ich nie wychowuje to widze, ze faktycznie ciezko... Ja nie zamierzam mu zabraniac widywac sie z dziecmi - teraz tak postanowilam, bo widze, ze troche emocje musza opasc - ale chce, zeby to bylo unormowane. I bardzo wazne jest to, zeby zostala wzieta pod uwage cala sytuacja rodzinna co rzutuje na niemoznosc tych wizyt w domu moich rodzicow, czyli jakby nie bylo w miejscu zamieszkania dzieci. Jakby nie bylo juz jedna chora akcja byla przed samym porodem Fionki i nie pozwole wiecej na to, zeby ktokolwiek wyszarpywal sobie dzieci.

Najbardziej mnie wkurza w tym wszystkim to, ze nagle taki wspanialy tatus chce miec udzial w wychowywaniu dzieci, gdy nie musi z nimi przebywac na codzien. Nagle tak bardzo pokazuje jaki jest kochajacy i jak jemu na nich zalezy, ale jezeli chodzi o kwestie materialne, czyli alimenty to robi wszystko, zeby placic jak najmniej (mowie tutaj o takich przypadkach jak obecnie moj, bo wiem, ze sa rodzice, ktorzy mimo zasadzonych niskich alimentow loza dodatkowe pieniadze na dzieci). A ja np. dostajac od niego 500 zl na miesiac musze za to utrzymac obecnie nie tylko dzieci, ale tez siebie, bo mam wstrzymane platnosci z MOPSu, gdyz ciagle - do momentu wyroku alimentacyjnego - widniejemy tam jako rodzina, wiec jego dochody rzutuja na calosc. I jak tutaj sobie radzic bez pomocy wlasnych rodzicow...
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2008-05-20, 00:03   

renka napisał/a:

Najbardziej mnie wkurza w tym wszystkim to, ze nagle taki wspanialy tatus chce miec udzial w wychowywaniu dzieci, gdy nie musi z nimi przebywac na codzien. Nagle tak bardzo pokazuje jaki jest kochajacy i jak jemu na nich zalezy, ale jezeli chodzi o kwestie materialne, czyli alimenty to robi wszystko, zeby placic jak najmniej
..


swietnie rozumiem takie sytuacje, i nie umiem zachowac do nich dystansu, bo to jest po prostu wredne takie postepowanie
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-05-20, 07:48   

Cytat:
I zawsze to tak jest? Nikt w takich sytuacjach tego nie normuje jakos? I jak to jest w przypadku, gdy strony nie sa malzenstwem?
ciągle jest ich ojcem, czyli ma prawo je widywać...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2008-05-20, 08:08   

renka, życzę Ci dużo siły!
_________________

 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2008-05-20, 08:22   

Renka: spokojnie
wydaje mi się, że kwestia prawnej decyzji widywania dzieci to inna sprawa (dopytaj jeszcze w CPK).
Ja nie występowałam w spr rozwodowej o regulacje wizyt. Sytuacja się sama wyjaśniła. Po sprawie alimentacyjnej wizyty były (mniej, bardziej regularne ale były, już w trakcie rozwodowej 0 mimo, że czasem byłam odwożona do domu nie wchodził żeby zobaczyć córkę).
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2008-05-20, 13:33   

Renka zarówno Ty, jak i Twój były możecie wystąpić z wnioskiem do sądu o uregulowanie kontaktów, nie pamiętam dokładnie, jak dalej wygląda procedura, bo w nią samą się nigdy nie wgłębiałam, ale na pewno przyjdzie na wywiad kurator, no i takie uregulowane decyzja sądu kontakty (chyba nie ma spawy, tylko posiedzenie wykonawcze, ale jak piszę, nie znam dokładnej procedury) odbywają się w obecności kuratora, z tego, co zauważyłam, to najczęściej na jakimś neutralnym gruncie ( w Gdańsku dominuje Mc Donald ;) )
A o ograniczenie władzy rodzicielskiej składa się pozew i odbywa się normalna rozprawa, nie pamiętam, co dokładnie zostaje ograniczone, na pewno możliwość decydowania o ważnych sprawach życiowych dotyczących dzieci, ale ograniczenie władzy nie jest automatycznym ograniczeniem kontaktów, to dwie różne rzeczy, rodzic ma stety niestety prawo widywać swoje dziecko.
I żadna z tych spraw nie ma nic wspólnego ze sprawą alimentacyjną, nie da się tego załatwić 'hurtem', ani nie ma nic wspólnego z tym, czy rodzice byli/są małżeństwem, czy nie.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
k.leee 


Pomógł: 46 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2701
Wysłany: 2008-05-20, 19:01   

Martuś napisał/a:
rodzic ma stety niestety prawo widywać swoje dziecko.

czemu stety niestety?
_________________
hxxp://alterkino.org/]www.alterkino.org
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2008-05-20, 22:33   

bo czasem jest to ogromna krzywda psychiczna dla dziecka-niestety :-(
 
 
k.leee 


Pomógł: 46 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2701
Wysłany: 2008-05-21, 19:24   

mam wrażenie, że co najmniej równie często niewidywanie rodzica jest ogromną krzywdą psychiczną :-(
_________________
hxxp://alterkino.org/]www.alterkino.org
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-05-21, 19:26   

k.leee napisał/a:
mam wrażenie, że co najmniej równie często niewidywanie rodzica jest ogromną krzywdą psychiczną :-(
najgorszą krzywdą jest chyba to, że rodzice nie potrafią się dogadać dla dobra dziecka, a dziecko zazwyczaj w ogóle tego nie rozumie... a zresztą dlaczego miałoby? wszak to nie jego wina...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-05-21, 19:38   

k.leee napisał/a:
mam wrażenie, że co najmniej równie często niewidywanie rodzica jest ogromną krzywdą psychiczną

No i przewaznie tym niewidzianym rodzcem jest ojciec...
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2008-05-21, 20:43   

Stety niestety, bo często rodzic korzysta z tego prawa tak, że odwiedza dziecko, kiedy mu się zachce i sobie o nim przypomni, a dziecko czeka i cierpi.. Dlatego lepiej kontakty regulować, jeśli jest możliwość.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2008-05-21, 22:02   

renka dużo siły życzę
 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-05-21, 22:12   

Lily napisał/a:
k.leee napisał/a:
mam wrażenie, że co najmniej równie często niewidywanie rodzica jest ogromną krzywdą psychiczną :-(
najgorszą krzywdą jest chyba to, że rodzice nie potrafią się dogadać dla dobra dziecka, a dziecko zazwyczaj w ogóle tego nie rozumie... a zresztą dlaczego miałoby? wszak to nie jego wina...


Dokladnie. Jednak z tym dogadaniem sie nie zawsze jest tak kolorowo, o czym sama sie teraz przekonuje. Ale jak powiadaja "czas leczy rany", wiec mysle, ze po prostu trzeba pozwolic opasc emocjom, co w obecnej chwili jest raczej awykonalne z roznych przyczyn. No, chyba, ze ktoras ze stron bedzie wywijac ciagle jakies numery i zachowywac sie nieodpowiedzialnie - wtedy te emocje raczej sie nawarstwia niz stonuja...
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-05-21, 22:15   

renka napisał/a:
Jednak z tym dogadaniem sie nie zawsze jest tak kolorowo, o czym sama sie teraz przekonuje.
oczywiście, zwłaszcza że do tego trzeba dwojga... jeśli np. jedna strona chce, a druga woli się za coś odgrywać czy mścić, to trudno o porozumienie... a szkoda...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-05-21, 22:26   

Lily napisał/a:
renka napisał/a:
Jednak z tym dogadaniem sie nie zawsze jest tak kolorowo, o czym sama sie teraz przekonuje.
oczywiście, zwłaszcza że do tego trzeba dwojga... jeśli np. jedna strona chce, a druga woli się za coś odgrywać czy mścić, to trudno o porozumienie... a szkoda...


Tylko, ze czasami jest tak, ze ta strona, ktora inicjuje dogadanie sie, chce sie dogadac wylacznie na swoich warunkach, ktore nie brzmia sensownie, wiec nic dziwnego, ze ta druga strona bedzie sie opierac i nie godzic na nie. Dlatego czesto takie sprawy trafiaja do sadu, a nie sa dogadywane polubownie (bo czasami po prostu polubownie nie da sie). No, chyba, ze w sadzie ta "polubownosc" nastapi, zeby jednak obie strony czuly sie usatysfakcjonowane.

Przykre najbardziej jest to, ze to wszystko potrafi sie zadziac miedzy ludzmi, ktorzy przeciez mieli te cudowne chwile scalenia, w ktorych zostaly poczete dzieci. Ale tak jak pisala Lily, do wszystkiego "trzeba dwojga"... I przede wszystkim nic na sile, bo dopiero wtedy mozna skrzywdzic nie tylko dzieci, ale tez siebie...
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
k.leee 


Pomógł: 46 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2701
Wysłany: 2008-05-21, 23:37   

Martuś napisał/a:
Stety niestety, bo często rodzic korzysta z tego prawa tak, że odwiedza dziecko, kiedy mu się zachce i sobie o nim przypomni, a dziecko czeka i cierpi.. Dlatego lepiej kontakty regulować, jeśli jest możliwość.
...jeśli są przesłanki ku temu, że rodzic będzie się zachowywał w sposób krzywdzący dziecko. Mam wrażenie, że nierzadko kobiety (bo to one najczęściej są z dzieckiem na codzień po rozstaniu partnerów), używają regulacji spotkań do ukaranie mężczyzny.
To nie o Tobie Renka ;-)
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2008-05-22, 10:34   

Ja na ten temat nie mam wrażeń, tylko znam trochę statystyki i nie podzielam Twojego zdania. Kobiety, jeśli występują z wnioskiem o taką regulację, to właśnie z podobnych pobudek jak renka i żeby uniknąć sytuacji, o jakiej pisałam. Jeśli kobieta utrudnia facetowi widywanie się z dziećmi to jemu zależy na uregulowaniu kontaktów. W takich wypadkach regulowane kontakty są często dla ojców jedynym sposobem na widywanie dzieci. Nie wiem, w jaki sposób ich regulacja miałaby karać, chyba tylko w przypadku, gdyby w ogóle ojciec nie chciał dzieci widywać.

k.leee napisał/a:
...jeśli są przesłanki ku temu, że rodzic będzie się zachowywał w sposób krzywdzący dziecko.

No to chyba jasne, że mówiłam o takiej sytuacji, zresztą kontakty reguluje się wtedy, kiedy występują jakieś problemy, a nie na zapas raczej.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2008-05-22, 13:34   

k.leee napisał/a:
Mam wrażenie, że nierzadko kobiety (bo to one najczęściej są z dzieckiem na codzień po rozstaniu partnerów), używają regulacji spotkań do ukaranie mężczyzny.
To nie o Tobie Renka ;-)


święte słowa ,też mam takie wrażenie, akurat u mnie było odwrotnie,eks wiedział że mi zależy żeby widywał się z dzieckiem, wiec by mi dokuczać nie widział sie z córą pprzez pół roku..

a o tej krzywdzie psychicznej to miałam na mysli konkretny przypadek ktory znam ( i tam na pewno dziecko zyskuje gdy nie spotyka sie z rodzicem, na prawdę są czasem takie sytuacje..)
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-05-22, 13:38   

renka, a próbowaliście skorzystać z pomocy mediatora?
hxxp://www.mediacje-ksm.pl/123/ myślę, że warto byłoby się zastanowić (?)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-05-29, 14:30   

Dostalam dzis wezwanie i postanowienie sadu okreslajace kwote zabezpieczajaca powodztwo (swoja droga jak ma sie ona do alimentow - czy sad moze mi przyznac nieco wyzsze alimenty niz ta kwota?).
U nie sprawy "rodzinne" sie pokomplikowaly i podjelam decyzje o wyprowadzeniu sie od rodzicow, bo od niedzieli zbyt nerwowo i agresywnie sie stalo (zreszta ogolnie jest falowo - kilka dni w miare spokoj, a pozniej wybuch wszystkiego - potrafie zrozumiec, ze wszyscy domownicy maja dosyc, ale nie potrafie zrozumiec, gdy objawia sie to uzyciem sily fizycznej). Nie po to odcinam sie od jednej nerwowki, zeby pograzac siebie i dzieci w kolejna. Ogolnie mam stresa wielkiego przed podjeciem takiej decyzji, ale chyba wole zyc na maxa skromnie, ale miec spokoj, niz zyc w zludnym jego poczuciu. A przede wszytkim, zeby w koncu jakis spokoj mialy dzieci.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,3 sekundy. Zapytań do SQL: 12