wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak długo "siedzieć" z dzieckiem w domu?
Autor Wiadomość
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2008-06-11, 22:25   

Anka74 napisał/a:
Coraz częściej jestem zmęczona, sfrustrowana i cierpię na chroniczny brak czasu dla siebie. Lapię się na tym że w tym całym moim poświęceniu się dzieciom zapomniałam o swoich potrzebach, zainteresowaniach, o tym że jestem też kobietą a nie tylko matką. Może żebym na co dzień miała jakąś odskocznię...

a nie ma szansy na to, że np umówisz się z mężem i np chociaż 1 godzinę w ciągu dnia masz tylko dla siebie, a Ciebie tak jakby w domu nie było? i np robisz coś dla siebie albo leżysz i się relaksujesz, albo czytasz książkę, albo wyjdziesz na spacer... A np raz na 2, tygodnie idziesz gdzieś ze znajomą-znajomymi? Ja tez doskonale Cię rozumiem, chociaż mam 1 dziecko, jestem z małą ciągle sama, bo mój K. w UK cały czas i nie zapowiada się na szybkie zmiany
Właśnie pierwszy raz od kilku miesięcy w piątek sobie wychodzę, a małą zajmie się mama (tak już nie miałam sumienia ją o to prosić, bo i tak bardzo długo z nią siedzi na co dzień i sama jest przemęczona, a kogo innego już nie mam, aby prosić o pomoc. Człowiek naprawdę potrzebuje się "zresetować", zdobyć jakąś nową energie i jest to także z myślą o dobru dziecka, bo tak przemęczone i wykończone robimy się jak roboty :roll:
Ostatnio zmieniony przez ewatara 2008-06-13, 22:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Cytrynka 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 962
Skąd: Olympia, USA
Wysłany: 2008-06-11, 22:50   

Anka, powiem Ci co jeszcze robię. Mój mąż niezbyt chętnie zostaje z dziećmi w ciągu dnia. Natomiast wieczorami, kiedy są w łóżkach (niekoniecznie śpią), wychodzę. Jadę do sklepu, czy gdzie mam ochotę. Dodam, że moje dzieci na ogół są w łóżkach 7-8 wieczorem, zdarza się, że wcześniej. Mogą nie spać, ale muszą być w łóżkach, w których oglądają książki czy się bawią. Domyślam się, że masz poczucie, że lada chwila się udusisz. Zrób coś dla siebie: chociażby takiego aniołka jak nie możesz wyjść czy kartkę okolicznościową czy cokolwiek innego co Ci sprawi przyjemność. Mnie osobiście pomaga tworzenie, jest trwalsze niż sprzątnięte mieszkanie :-) i pozwala Ci się wyłączyć, bo skupiasz się na tym, coby tu ulepszyć, dokleić, domalować, doszyć itp. Może spróbuj zrobić sobie jakąś biżuterię: odpręży i w dodatku będziesz miała ozdobę. Bycie z dziećmi jest trudne, wie to każdy rodzic. Kiedy wrzeszczą i non stop czegoś chcą, kiedy nie możesz się skupić na książce czy w spokoju się umyć. Myślę jednak, że to taki podarowany czas, kiedy same sobie ustalamy grafik. Nie idziemy do pracy na ósmą, nie musimy mieć idealnie wyprasowanej bluzki. Nie martwimy się, że jak nie zjemy śniadania o 6.30, to następna szansa na posiłek będzie np. o 12.
Głowa do góry, życie jest fajne, za fajne by się smucić.
P.S. Już nie mogę doczekać się kiedy ulepię kolejnego aniołka (inaczej to mi normalnie dym nozdrzami ucieka po całym dniu :-) )
 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-06-12, 00:26   

Moim "zrobieniem" czegos dla siebie bylo przelamanie bariery czytelniczej (az wstyd pisac, ze "zawodowa" bibliotekarka moze miec z tym problem). W zeszlym tyg. pojechalam z dziecmi do mojej pracy - tym razem jako czytelniczka - i wypozyczylam sobie dwie lekkie powiesci. Wieczorami, gdy dzieci juz posnely to zamiast marnotrawic czas na WD ;) odplynelam zatapiajac sie w lekturze... Bardzo mi tego brakowalo - ostatnia bowiem ksiazke, ktora przeczytalam to byl "Malowany dom" Grishama przemeczony w szpitalu przed porodem Ronki.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
Anka74 
Anka74

Dołączyła: 05 Cze 2008
Posty: 35
Skąd: Augustów
Wysłany: 2008-06-12, 14:54   

ewatara napisał/a:
a nie ma szansy na to, że np umówisz się z mężem i np chociaż 1 godzinę w ciągu dnia masz tylko dla siebie, a Ciebie tak jakby w domu nie było? i np robisz coś dla siebie albo leżysz i się relaksujesz, albo czytasz książkę, albo wyjdziesz na spacer.

...i owszem teraz jak ciepło to nawet często... tylko że coś mi sie ostatnio chyba z głowa porobiło bo w takich chwilach zamiast leżeć pępkiem do góry...nadrabiam zaległości...a bo to prasowanie, pranie, piekę chleb, ciastka dla wszystkich... - bo w domu tyle do zrobienia (bo odkąd jest nas pięcioro nie ma gdzie palca wcisnąć...bez przerwy się o coś potykamy:cichy, zabawki,buty...)Dwa pokoje i kuchnia nie stwarza nam wielkich przestrzeni życiowych. Może dlatego za dużo biorę na siebie... Może to ta totalna ciasnota tak przytłacza?Żeby coś przeczytać to muszę być na nogach ok 5, bo potem powoli wyłażą z łóżek, jedno po drugim...takie ranne ptaszki... :roll: A potem to machina się sama właściwie nakręca... nawet do fryzjera wszyscy się za mną ciągną... ]:-> Absurd...
...a może spróbuję zrobić świece?

[ Dodano: 2008-06-12, 14:55 ]
...tak...za chwilę M wraca z pracy...jeszcze dentysta ...i duję po parafinę...jakieś dodatki w domu znajdę...
_________________


 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-06-12, 17:51   

Anka74, myślę, że to teraz nie pomoże ale 4 i 7lat to najwyższa pora by wdrażac dzieci do wspólnej opieki nad domem ;-) I to nie w formie 'zrobiłem' ale 'robię, jestem za to odpowiedzialny' - 4 latek spokojnie może dbać o to by buty nie stały nigdzie poza swoim miejscem a 7 latek np o książki i pluszaki na poczatek
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2008-06-13, 22:37   

Humbak napisał/a:
4 latek spokojnie może dbać o to by buty nie stały nigdzie poza swoim miejscem a 7 latek np o książki i pluszaki na poczatek
właśnie- mi Jasmi ( ma nieskończone jeszcze 1,5 roczku!) pomaga wywiesić pranie :mryellow: - serio! przynosi w rączkach to co znajdzie w pralce (nawet jak nie wyprane to już chce wyciągać (hi hi), a potem podaje po jednej sztuce, zbiera różne okruszki i daje mi do ręki, pomaga dziadkowi podlewać na działce (to nawet daliśmy radę sfotografować i jest na mojej galerii) w sklepie podaje towar pani, nawet jak sama nie wybiorę - idą wszystkie marchewki ze skrzynki :lol: (od razu widać, że wegedzieciak :lol: ). Mały pomocnik mi rośnie :-D .

Anka 74 super pomysł z tymi świecami ;-)
 
 
Anka74 
Anka74

Dołączyła: 05 Cze 2008
Posty: 35
Skąd: Augustów
Wysłany: 2008-06-16, 14:35   

Humbak napisał/a:
że to teraz nie pomoże ale 4 i 7lat to najwyższa pora by wdrażac dzieci do wspólnej opieki nad domem

no trochę je już wdrażam: ścielenie łóżek, sprzątanie zabawek (po młodszym braciszku również), trochę nawet biorą się za zmywanie talerzy... ;-) Czasem brakuje im chęci, ale dzięki temu może zrozumieją sens pomocy innym, jakąś odpowiedzialność za coś...Zdaję sobie sprawę z tego że jeśli teraz nie nauczymy ich tego, potem będzie coraz trudniej...
_________________


 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-01-11, 18:12   

mam ambitny plan siedziec z nia do konca 3 roku
zaś z mężem dogadałam się tak, ze ja sie opiekuję mała do jego powrotu z pracy, on wchodzi do domu i przejmuje obowiązki rodzicielskie, ja odpoczywam (czyli dalej siedze w necie, hahahaha :lol: ) karmi ją wieczornym żarełkiem, kąpiel to tylko obowiązek taty, ja może kapalam ja kilka razy, weekendy tez sa pod znakiem- wolnosc dla matki
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
Ostatnio zmieniony przez kociakocia 2010-07-18, 20:43, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-01-11, 21:28   

kociakocia, to kiedy odpoczywa mąż po pracy?
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-01-11, 21:35   

no po pracy przecież odpoczywa :-D nie każę mu kopać pola, ani gotować :lol: , przebywanie z ukochaną żoną i cudowna córeczką to samo szczęście :mryellow: :lol:

[ Dodano: 2009-01-11, 21:36 ]
boje sie powiedziec..................................................................ale mój mąż tez karmi dziecko w nocy :roll:
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2009-01-11, 21:44   

Mialam siedziec w domu z Klara minimum do roku co zbliza sie wielkimi krokami a ja caly czas nie chce jeszcze wracac do pracy (tzn szukac nowej tak naprawde).
A. pracuje w weekendy , w tygodniu studiuje, nie mamy tu zadnej rodziny do pomocy i czasem niestety trace cierpliwosc... :roll:
 
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-01-11, 21:50   

kolezanka moja wrocila do pracy i jest styrana na maxa, praca-dom-dziecko-praca i tak w kolko, ale ze jest recesja, zwolnili cale biuro, stwierdzila raz, ze juz nie chce wracac do pracy a nastepnego dnia, ze wyjscie do pracy bylo dla niej jak wyjscie na plaze :roll:
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
arete 

Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1806
Wysłany: 2009-01-11, 22:02   

Ja wróciłam do pracy we wrześniu i może nie powiem, że w pracy odpoczywam, bo codziennie jest młyn mniejszy lub większy, ale dobrze mi robi skupienie się na pracy, kiedy w niej jestem i niezajmowanie się np. tym ile Antoś zjadł na obiad. Psychicznie odpoczywam, na szczęście nie mam mnie w domu góra 6 godzin i zwykle wracam gdy moje dziecko budzi się z południowej drzemki. Nie czułam się mniej styrana będąc w domu z dzieckiem.
_________________
<img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
 
 
martka 


Pomogła: 88 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 3822
Skąd: UK
Wysłany: 2009-01-11, 22:11   

kociakocia, to se ustawiłaś męża, nie ma co ;-)
 
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-01-11, 22:13   

martka, mój mąż to gatunek niespotykany, chetnie mi pomaga, moge na niego liczyć i nawet przed chwilka go pytalam, czy nie karmic w nocy malej, bo mi troche glupio, wkoncu on do pracy, a R mowi- nie, spoko, ja moge ja karmic, dzizyskrajs :oops: , czuje sie winnaaaaaaaaa nieco 8-)
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
Ostatnio zmieniony przez kociakocia 2009-01-11, 22:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-01-11, 22:13   

kociakocia, czy on ją karmi piersią? ;) :P
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
martka 


Pomogła: 88 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 3822
Skąd: UK
Wysłany: 2009-01-11, 22:15   

Lily, :mrgreen:
 
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-01-11, 22:16   

arete, ale masz racje, napewno wyjscie do pracy może dzialać jak dobry szałer, jakis oddech czlowiek łapie
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
Ostatnio zmieniony przez kociakocia 2010-07-18, 20:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
arete 

Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1806
Wysłany: 2009-01-11, 22:27   

martka napisał/a:
kociakocia, to se ustawiłaś męża, nie ma co ;-)

Hm, to mój chyba też jest "ustawiony" (choć ja bym tego tak nie określiła) - dzielimy się większością obowiązków, z tym, że kąpanie jest domeną Przemka, z kolei ja gotuję. Po pracy odpoczywamy schodząc do poziomu podłogi i bawiąc się z Antkiem.
_________________
<img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
 
 
martka 


Pomogła: 88 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 3822
Skąd: UK
Wysłany: 2009-01-11, 22:30   

arete, mój też jest "ustawiony" (nie miałam nic złego na myśli posługując się tym określeniem) z tym, że ja nie mogę się zupełnie od tematu dzieciowego oderwać kiedy Piotrek wraca z pracy (tak jak pisała kociakocia), głównie ze względu na to, ze wiele rzeczy musimy robić wspólnie, ponieważ dzieci jest dwoje.
 
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-01-11, 22:32   

8-)
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
Ostatnio zmieniony przez kociakocia 2010-07-18, 20:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
arete 

Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1806
Wysłany: 2009-01-11, 22:35   

martka napisał/a:
arete, mój też jest "ustawiony" (nie miałam nic złego na myśli posługując się tym określeniem)

martka, wiem. :-) Tyle, że mój adminuje na tym forum, więc muszę pisać tak asekuracyjnie trochę, żeby się nie obraził, gdyby przeczytał. ;-)
martka napisał/a:
wiele rzeczy musimy robić wspólnie, ponieważ dzieci jest dwoje

No dokładnie, nieustawienie w tej sytuacji to byłaby katastrofa.
_________________
<img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
 
 
martka 


Pomogła: 88 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 3822
Skąd: UK
Wysłany: 2009-01-11, 22:36   

arete napisał/a:
No dokładnie, nieustawienie w tej sytuacji to byłaby katastrofa.

dokładnie, po prostu nie miał nic do gadania ;-)

arete napisał/a:
muszę pisać tak asekuracyjnie trochę, żeby się nie obraził, gdyby przeczytał. ;-)
:lol: ;-)
 
 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2009-01-11, 22:41   

Od poczatku wiedzialam ze A. nadaje sie na ojca, taka intuicje mialam :-)
To wlasnie on w glowniej mierze nalegal na dziecko a teraz jak sie razem swietnie z Klara dogaduja to moge sobie tylko pogratulowac wyboru ;-)

Czy bylybyscie w stanie pracowac kiedy to maz/niemaz siedzialby w domu w dzieckiem/dziecmi?
Czasem sie nad tym zastanawiam... :roll:
 
 
 
arete 

Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1806
Wysłany: 2009-01-11, 22:47   

zina napisał/a:
Czy bylybyscie w stanie pracowac kiedy to maz/niemaz siedzialby w domu w dzieckiem/dziecmi?

Jeszcze miesiąc temu powiedziałabym "nie", ale teraz już byłabym chyba na "tak". Myślę, że faceta trzeba do tego bycia z dzieckiem przygotować czyli nauczyć co po kolei, co/kiedy dać jeść, jak ubrać na spacer itp. Jak to opanuje, można przeprowadzić próbę generalną. :-)
_________________
<img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,3 sekundy. Zapytań do SQL: 11