wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Religia w szkole
Autor Wiadomość
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2010-05-25, 22:16   

To straszne brak słów :-/ Znamy też niestety podobny przykład z własnego podwórka :-?
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2010-05-26, 09:50   

dokładnie, brak mi słów :-(
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2010-05-26, 09:59   

malina niezła jesteś :mrgreen:

Nie jestem przekonana, że księdza nie może zwolnić dyr. szkoły. Myślę, że jednak może. W ogóle widzę, że wszyscy tam chowają głowę w piasek.
Chamstwo straszne.
W Daniela klasie 2 osoby nie idą do komunii - Romowie, chociaż chodzą na religię ze wszstkimi, nikt nie poddaje ich jakimś ostracyzmom.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
sylv 
niedowiarek


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3138
Skąd: Sz-n
Wysłany: 2010-05-26, 10:47   

kofi napisał/a:
Nie jestem przekonana, że księdza nie może zwolnić dyr. szkoły. Myślę, że jednak może. W ogóle widzę, że wszyscy tam chowają głowę w piasek.

i to jest doskonałe podsumowanie pozycji księży w szkołach. to samo jest z nauczaniem etyki, i tym podobnym. rodział kościoła od państwa, buhahahaha. :evil:
_________________
hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]

moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001
 
 
 
M.Lilith 
Poszukiwać i używać!


Dołączyła: 24 Wrz 2010
Posty: 23
Wysłany: 2010-10-05, 13:35   Re: apostazja

alcia napisał/a:
Moi drodzy, czy są wśród Was apostaci?
Przymierzam się do dokonania aktu apostazji, ciekawa więc jestem doświadczeń tych, którzy już przez to przebrnęli.


I jak tam - juz po? A jak Twoje dzieci chowane, przypuszczam w "niewierze"? Jak rozwiążesz kwestie przymusowej religii w szkole i całej tej nagonki na nie-katolickie dzieci?

[ Komentarz dodany przez: tomek: 2010-10-06, 17:59 ]
ten i kilkanaście następnych postów przeniesione z wątku "apostazja"
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=360755#360755
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2010-10-05, 13:54   

Przymusowej religii w szkole?
Do podstawówki chodziłam hmmm dobre 'kilka' late temu, a już za moich czasów nie było przymusowej religii i po prostu na nią nie chodziłam...
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2010-10-05, 14:48   

M.Lilith napisał/a:
Jak rozwiążesz kwestie przymusowej religii w szkole
No cóż, to musiało się trochę zmienić od moich czasów, bo ja nie chodziłam na religię i nie była przymusowa. Choć była w szkole i wszyscy poza mną na nią chodzili.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
mimish 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 29 Maj 2010
Posty: 1080
Skąd: Bruksela
Wysłany: 2010-10-05, 15:35   

ja tez nie chodzilam i troche odczulam ze strony kilku kolezanek z klasy ale to na etapie klas 1-3, potem bylo latwo. mojej malej nie ochrzcilam, rodzina dalsza nawet nie skomentowala. teraz przymiezam sie do apostazji tylko na odleglosc troche ciezko...
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/fe7jp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />

<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/35u2p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2010-10-05, 15:46   

Mój syn przestał chodzić w tym roku (VI klasa). Nikt tego nie komentuje.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Anja 


Pomogła: 78 razy
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 3747
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-10-06, 09:35   

devil_doll napisał/a:
ja bym wprowadzila podatek wyznaniowy , wtedy wyszloby na jaw ile jest w PL katolikow i nie tylko :P

W Niemczech tak jest, prawda? Też mi się to rozwiązanie podoba. :->

Capricorn napisał/a:
Mój syn przestał chodzić w tym roku (VI klasa). Nikt tego nie komentuje.

Jak dzieciaki mają silna osobowość, to im (raczej) inni nie podskakują, z tego, co widziałam...
 
 
M.Lilith 
Poszukiwać i używać!


Dołączyła: 24 Wrz 2010
Posty: 23
Wysłany: 2010-10-06, 11:41   

excelencja napisał/a:
Przymusowej religii w szkole?
Do podstawówki chodziłam hmmm dobre 'kilka' late temu, a już za moich czasów nie było przymusowej religii i po prostu na nią nie chodziłam...


Nie pytałam o Twoja edukację tylko Twoich dzieci... religia jest w chwili obecnej obowiązkowa w szkołach! Ocena z religii jest wliczana do średniej. Co prawda teoretycznie do wyboru jest religia albo etyka, ale często brak nauczyciela od etyki więc wyboru relanie nie ma. Jest tez pomysł aby religia pojawiła się opbowiązkowo w przedszkolach.
Stąd moje pytanie, jak chowasz dzieci, skoro sama chcesz przystąpic do apostazji. Jak rozwązałaś kwestię chrztu?
To pytanie kieruję też do innych;-)
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2010-10-06, 11:43   

M.Lilith napisał/a:
religia jest w chwili obecnej obowiązkowa w szkołach!
Myślę, że się mylisz.
Co to znaczy "rozwiązać kwestię chrztu"? Jest tu coś do rozwiązywania? Albo się chrzci, albo nie. W czym problem?
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2010-10-06, 11:45   

Nie wiem na czym opierasz przypuszczenie, że jeśli nie ma w szkole do wyboru etyki, to automatycznie uczeń jest zmuszany do nauki religii, ale jest ono błędne, zapewniam. Jeśli nie chodzi na religię nie bierze się jej pod uwagę i średnią dzieli się przez liczbę przedmiotów bez religii.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
M.Lilith 
Poszukiwać i używać!


Dołączyła: 24 Wrz 2010
Posty: 23
Wysłany: 2010-10-06, 12:01   

Lily napisał/a:

Co to znaczy "rozwiązać kwestię chrztu"? Jest tu coś do rozwiązywania? Albo się chrzci, albo nie. W czym problem?


A kto widzi problem? Skąd to najeżenie??
To, że jeden rodzic poddaje się apostazji nie jest jednoznaczne z tym, że nie będzie wychowywał dziecka w wierze katolickiej. Znam wielu rodziców-niekatolików którzy ochrzcili dziecko, posyłają do kościoła, na religię, do komunii. Po co? Aby poznawało tradycję, nie odstawało od innych dzieci, nie musiało sie narażać na tłumaczenia, nie było szykanowane itp. Czasem też ze względu na drugiego rodzica, na dziadków itp.
Stąd moje pytanie - jak konkretny niewierzący rodzic rozwiązuje kwestię obrzędów tradycji w której żyje, bo nie jest to takie oczywiste.

kofi napisał/a:

Nie wiem na czym opierasz przypuszczenie, że jeśli nie ma w szkole do wyboru etyki, to automatycznie uczeń jest zmuszany do nauki religii, ale jest ono błędne, zapewniam


Jesli jestem w tej chwili w błędzie, to bardzo mnie to cieszy. Opieram swoje przypuszczenia na przepisach MEN i opiniach rodziców. W tej chwili jest obowiązek uczenia się jednego wybranego przedmiotu: religii lub etyki. Jesli dziecko nie chodzi na religię szkoła musi zorganizować lekcje etyki - konsekwentnie powinno być w drugą strone, prawda? Jesli w praktyce wyglada to inaczej to nic tylko się cieszyć.
 
 
lilias
[Usunięty]

Wysłany: 2010-10-06, 12:07   

kofi napisał/a:
Nie wiem na czym opierasz przypuszczenie, że jeśli nie ma w szkole do wyboru etyki, to automatycznie uczeń jest zmuszany do nauki religii, ale jest ono błędne, zapewniam. Jeśli nie chodzi na religię nie bierze się jej pod uwagę i średnią dzieli się przez liczbę przedmiotów bez religii.


potwierdzam, mam przypadek w rodzinie. na pisemny wniosek rodzica dziecka nie musi ono uczestniczyć w lekcjach religii i nie musi pisać dlaczego. natomiast trzeba mieć świadomość, że danymi dziecka w jednostkach oświatowych, które bierze lub nie bierze udziału w lekcjach religii operuje katecheta, który będąc zatrudniony w szkole podlega władzom kościelnym(czyt. również proboszczom ) i zgodnie z konkordatem przekazuje dane do parafii (zgodnie z miejscem zamieszkania dziecka) celem "wypełniania zadań statutowych" Powinien operować danymi tylko dzieci wierzących, ale operuje wszystkimi :-?
Ostatnio zmieniony przez lilias 2010-10-06, 12:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
mimish 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 29 Maj 2010
Posty: 1080
Skąd: Bruksela
Wysłany: 2010-10-06, 12:11   

tak jak z dziecmi ktore maja zwolnienie z wf-u, ich srednia wyliczana jest bez tego przedmiotu. proste
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/fe7jp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />

<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/35u2p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2010-10-06, 12:15   

M.Lilith napisał/a:
prawda? Jesli w praktyce wyglada to inaczej to nic tylko się cieszyć.

Nieprawda, więc możesz się cieszyć.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2010-10-06, 12:21   

M.Lilith napisał/a:
religia jest w chwili obecnej obowiązkowa w szkołach!


Nie jest.Rodzice moga nie wyrazic zgody na to by ich dziecko uczęszczało na zajecia,nawet jak w szkole nie ma etyki.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
M.Lilith 
Poszukiwać i używać!


Dołączyła: 24 Wrz 2010
Posty: 23
Wysłany: 2010-10-06, 12:21   

mimish napisał/a:
tak jak z dziecmi ktore maja zwolnienie z wf-u, ich srednia wyliczana jest bez tego przedmiotu. proste


Tyle, że na w-f zwolnienie wystawia lekarz a na religie chyba już nie;-)
Konkluzja: skoro jest potrzebne zwolnienie, to religia jest obowiązkowa.

(?)
 
 
lilias
[Usunięty]

Wysłany: 2010-10-06, 12:23   

M.Lilith napisał/a:
mimish napisał/a:
tak jak z dziecmi ktore maja zwolnienie z wf-u, ich srednia wyliczana jest bez tego przedmiotu. proste


Tyle, że na w-f zwolnienie wystawia lekarz a na religie chyba już nie;-)
Konkluzja: skoro jest potrzebne zwolnienie, to religia jest obowiązkowa.

(?)


konkluzja warta zastanowienia. :roll:
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2010-10-06, 12:34   

M.Lilith napisał/a:
Konkluzja: skoro jest potrzebne zwolnienie, to religia jest obowiązkowa.


Nie jest - tak samo jak np zajecia WDŻ.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2010-10-06, 13:10   

nie ma "zwolnienia z lekcji religii". Jest deklaracja rodziców. Dziecko uczestniczy w zajęciach na zasadzie deklaratywności.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
maga 
mama Zioma

Pomogła: 79 razy
Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
Wysłany: 2010-10-06, 13:39   

M.Lilith napisał/a:
jak konkretny niewierzący rodzic rozwiązuje kwestię obrzędów tradycji w której żyje, bo nie jest to takie oczywiste

To zależy dla kogo. Dla mnie jest to oczywiste - jestem niewierząca, mój mąż też, więc byłabym hipokrytką, gdybym ochrzciła swoje dziecko. Oczywiście nie jest to łatwe, ze względu na środowisko, z którego się wywodzimy (piszę o sobie i mężu), bo naciski ze strony rodziny były (i sporadycznie zdarzają się do dziś). Niemniej jednak nie musialam "rozwiązywać żdanej kwestii" tudzież "podejmować żadnych decyzji" - od początku było dla nas naturalne, że dziecka nie ochrzcimy, bo niby dlaczego mielibyśmy to robić?
Boli mnie dyskryminacja, z jaką spotykają się ludzie niewierzący w naszym kraju :-( Obecnie mnie to jeszcze nie dotknęło tak bardzo (pomijam komentarze różnych ludzi, że wyrządzamy dziecku krzywdę), ale niedługo będzie. Uważam, że religia w szkołach jest wielką pomyłką, nie powinno tak być, bo szkoła jest po to, by przekazywać wiedzę a nie wierzenia. Oceny z religii to jakaś pomyłka - w jaki sposób oceniać czyjąś wiarę? Czy wierzy na trójkę czy może tak mocno wierzy, że należy mu się szóstka? absurd... Fajnie by było, gdyby w szkole uczyli religioznawstwa. Marzenia...
M.Lilith napisał/a:
Znam wielu rodziców-niekatolików którzy ochrzcili dziecko, posyłają do kościoła, na religię, do komunii. Po co? Aby poznawało tradycję, nie odstawało od innych dzieci, nie musiało sie narażać na tłumaczenia, nie było szykanowane itp. Czasem też ze względu na drugiego rodzica, na dziadków itp.

Jeśli robią to ze względu na drugiego rodzica - szanuję; jeśli dla dziadków - dla mnie hipokryzja.
Tradycję chcemy przekazać dziecku sami, a narażanie na szykany - równie dobrze może tak być z powodu bycia wege, krzywego nosa, nie takich spodni. Tutaj istotna jest rola rodziców, którzy powinni nauczyć dziecko radzenia sobie z takimi problemami (mam nadzieję, że podołamy :roll: )
_________________
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2010-10-06, 13:54   

Normalnie "rozwiązują". Dziecko nie uczestniczy w mszach, komuniach itp. imprezach. U mnie każdy rok szkolny zaczynał się od mszy, na którą rzecz jasna nie chodziłam.
Owszem, są ludzie (także w mojej rodzinie), którzy dla świętego spokoju ochrzcili dziecko i posyłają na religię, komunię itd. Żeby np. dziecko nie miało tak ciężkiego życia jak oni (mam przykład z rodziny). Ale wg mnie to po prostu głupie. Jaki ma sens uczenie dziecka, że należy zaprzeczyć sobie w imię jakiejś "integracji"?
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
maga 
mama Zioma

Pomogła: 79 razy
Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
Wysłany: 2010-10-06, 13:57   

Lily napisał/a:
Jaki ma sens uczenie dziecka, że należy zaprzeczyć sobie w imię jakiejś "integracji"?

O tak! Lubię to! ;-)
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 7