A co na Swieta zimowe czyli bozonarodzeniowe? |
Autor |
Wiadomość |
Mirka
Pomógł: 31 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 999
|
Wysłany: 2007-12-24, 16:44
|
|
|
martka napisał/a: | zamiast fig |
Kiedyś robiłam tradycyjny kompot z tzw. suszu, w którym były również jabłka i gruszki. Potem znalazłam przepis na wigilijny kompot zrobiony wyłacznie z fig i śliwek, oddzielnie moczonych i gotowanych z kawałkiem cytrynowej skórki i odrobiną cukru plus sok z cytryny.
Figi miały być ponoć balsamem na przejedzony żołądek z przyległościami.
No i rzeczywiście to działa.
W tym roku rozszerzyłam skład kompotowy o trochę wywaru z suszonych, kwaśnych jabłek ( ugotowane jabłka wyrzuciłam) i wyszedł kompot znakomity.
Smacznego i zdrowego świątecznego jedzonka życzę w sympatycznym towarzystwie. |
|
|
|
|
Ewa [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-12-24, 21:15
|
|
|
Ha, zrobiłam Alci krokieciki, które u nas dzieci nazwały paluchami i pewnie taka nazwa już zostanie. Mój ojciec jak je zobaczył, gdy smażyłam, stwierdził, że robię własne wegetariańskie kiełbaski |
|
|
|
|
ag
Pomogła: 45 razy Dołączyła: 04 Wrz 2008 Posty: 1127 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-12-05, 13:39
|
|
|
Właśnie zabrałam się za lekturę tego wątku, bo w tym roku - po raz pierwszy - święta będą u nas. Nie umiem robić żadnych potraw wigilijnych, no i muszę się poważnie zastanowić co przygotować na drugi dzień świąt. Będzie moja mama, teściowa, jednym słowem duże wyzwanie mnie czeka. |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2008-12-07, 12:16
|
|
|
w tym roku mało będę robić (intensywny czas pracowy) ale w planach: pasztet z pestek dyni wg Ani D, murzynek/piernik, pewnie pierogi dla Ady (moja mama kupuje gotowe z białej, pszennej mąki) i sałatkę (koncepcji jeszcze nie mam) |
|
|
|
|
natasha
Dołączyła: 28 Wrz 2008 Posty: 37
|
Wysłany: 2008-12-09, 19:25
|
|
|
ja upiekę sobie "cygana" (ciasto z razowej orkiszowej mąki, ze słodem, bakaliami i sojowym mlekiem, postoi spokojnie 5 dni bez utraty na jakości ), warzywne galaretki z agar-agar, no i kutia oczywiście sporo jedzenia muszę se robić sama, choć i tak większe problemy co ugotować mam na Wielkanoć. na szczęście uwielbiam gotowanie i kulinarne wyzwania ^^ |
|
|
|
|
puszczyk
Pomogła: 102 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: 2008-12-10, 08:57
|
|
|
My tradycyjnie święta spędzimy u rodziny, ale planuję pierogi z kapustą i grzybami, kutię, makowiec z białego maku i pierniczki. |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2008-12-10, 22:14
|
|
|
u mnie chyba będzie modyfikacja bo dziecię mówi, że makowca by zjadło (tata i brat b lubią i mama też kupuje gotowca) a ja doświadczeń nie mam no i chyba ma być taki zawijany, jak chłopaki dostają |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2008-12-11, 09:44
|
|
|
Ustaliliśmy na razie, że Wigilia będzie vegan, niestety tylko dla nas, bo jeśli przybędą moi rodzice, to mama juz zapowiedziała, że przyniesie śledzie . Z wielu powodów będę musiała te śledzie na moim stole znieść
Chyba w ramach wegańskiego ciasta zrobię kasztanowo-bananowe wg Bajaderki.
Danielito powiedział, ze chce kluski z makiem. Nie wiem jak się to robi i czy da się bez jajek , zwykle była kutia. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2008-12-11, 12:39
|
|
|
kofi napisał/a: |
Danielito powiedział, ze chce kluski z makiem. Nie wiem jak się to robi i czy da się bez jajek |
do klusek z makiem nie dodaje się jajek, za to coś gotuje się na mleku - nie wiem, czy makaron, czy mak. No przynajmniej tak to wygląda wykonaniu mojej teściowej. |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
|
rosa
born to be wild
Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2008-12-11, 12:53
|
|
|
może jakieś specjalne kluski się robi? z tym jajem?
ja robiłam ze sklepowych + masa makowa, mniej więcej jak do makowca
ach, jak ja uwielbiam makowiec |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
|
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2008-12-11, 12:58
|
|
|
no tak, makaron jajeczny |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2008-12-11, 14:04
|
|
|
To te kluski to ma być coś w rodzaju makaronu?
(Mleko to nie problem, mogę w ryżowym, albo kokosowym zrobić). |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
rosa
born to be wild
Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2008-12-11, 14:06
|
|
|
u nas był makaron, kokardki
ale może w oryginale to ma być coś innego? |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2008-12-11, 14:08
|
|
|
Makaron to bez jajek spokojnie można kupić. Dopytam D. jak sobie to wyobraża, myślę, że właśnie tak. Ja myślałam, ze to sa jakieś ciasteczka. Ciasteczka to się chyba nazywają łamańce. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
rosa
born to be wild
Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2008-12-11, 14:16
|
|
|
zawsze kupuje bezjajeczny więc się da
a może to coś a'la kluski kładzione? kopytka? |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
|
puszczyk
Pomogła: 102 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: 2008-12-11, 15:27
|
|
|
Są różne wersje tego deseru z makiem - z pszenicą nazywa się kutia, z rozmoczonymi w mleku bułkami - makiełki (takie robi moja mama) i jest jeszcze wersja z makaronem (czyli wg niektórych "kluskami" ) lub łazankami (taki makaron w kształcie rombów). Dodatki zazwyczaj takie same: mak, bakalie i cukier lub miód. |
|
|
|
|
szo
Pomogła: 38 razy Dołączyła: 15 Lut 2008 Posty: 2532 Skąd: PL
|
Wysłany: 2008-12-11, 17:07
|
|
|
kurcze puszczyk jak piszesz o kuti to już mi ślina leci, uwielbiam
dodajmy jeszcze barszczyk czerwony na wywarze z prawdziwków + uszka, pierogi z grzybami i kapustą, groch z kapustą , kapusta z grzybami, kompocik z suszu, mniam , mniam
a potem coś na trawienie hi hi hi |
|
|
|
|
pidzama
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 05 Wrz 2007 Posty: 1145
|
Wysłany: 2008-12-11, 17:16
|
|
|
rosa napisał/a: | a może to coś a'la kluski kładzione? kopytka? |
no właśnie - jak robiliśmy wegańskie święta to własnie z kluskami kładzionymi własnej roboty: mąka+woda |
_________________ hxxp://www.alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
puszczyk
Pomogła: 102 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: 2008-12-11, 17:23
|
|
|
szo, ja tez uwielbiam te przysmaki.
pidzama, na puszce jest taki przepis, ale nigdy nie jadłam takich klusek z makiem. |
|
|
|
|
daria
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 19 Lis 2007 Posty: 4783
|
Wysłany: 2008-12-11, 17:24
|
|
|
ja spędzam święta u rodziców więc będzie typowa wigilia... z karpiem
na szczęście będzie też barszcz czysty z uszkami z grzybami, pierogi z kapustą i grzybami, kutia i kluski z makiem
a ja jeszcze zrobnię bigos wegetariański, sałatkę jarzynową i upiekę szarlotkę
będzie i tak za dużo jedzenia a mi wystarczy i tak barszcz, pierogi i uszka na wszystkie dni
w przyszłym roku marzy mi się moja wigilia... to będę cudować |
_________________ wariatka! |
|
|
|
|
pidzama
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 05 Wrz 2007 Posty: 1145
|
Wysłany: 2008-12-11, 19:34
|
|
|
daria napisał/a: | w przyszłym roku marzy mi się moja wigilia... to będę cudować |
nie chce Cie pozbawic zludzen ale ja teraz z rocznym dzieckiem mam problem żeby cos przyrzadzic w kuchni a co dopiero z niemowlakiem |
_________________ hxxp://www.alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2008-12-11, 19:40
|
|
|
pidzama napisał/a: | daria napisał/a: | w przyszłym roku marzy mi się moja wigilia... to będę cudować |
nie chce Cie pozbawic zludzen ale ja teraz z rocznym dzieckiem mam problem żeby cos przyrzadzic w kuchni a co dopiero z niemowlakiem |
a ja od dobrych kilku lat robię święta w domu, i jest super. Fakt, tłumów nie spraszam, ale nam się fajnie świętuje. Jest bez przepychu, ale świątecznie. Kapusty z grzybami w pierogach już się nie mogę doczekać |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2008-12-12, 08:28
|
|
|
Aaa, zapomniałam o miodzie w maku. Mój mąż będzie nieszczęśliwy, jak będzie słód zamiast miodu .
Uszka niestety też wszyscy u nas bardzo lubią. Niestety, bo to ja będę mysiała je lepić, a takie średnio piękne mi wychodzą. I uszy, nie uszka
W ubiegłym roku robiliśmy taki bigos (właściwie R. robił) z migdałami i rodzynkami, dobe to było, w tym roku zamiewrza powtórzyć. Ja jeszcze robię pasztet z grzybów - pieczarki zamknięte w cieście półfrancuskim, ale to jest wegańskie.
R. zamierza obyć się w Wigilię bez sałatki jarzynowej (jajka ), zobaczymy |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
zojka3
Pomógł: 30 razy Dołączył: 21 Cze 2007 Posty: 1916
|
Wysłany: 2008-12-12, 09:06
|
|
|
pidzama napisał/a: | w przyszłym roku marzy mi się moja wigilia... to będę cudować
nie chce Cie pozbawic zludzen ale ja teraz z rocznym dzieckiem mam problem żeby cos przyrzadzic w kuchni a co dopiero z niemowlakiem |
Oj tak, ja chyba tylko kompot ugotuję |
|
|
|
|
puszczyk
Pomogła: 102 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: 2008-12-12, 10:13
|
|
|
A kto z was jadł pierogi z makiem? Właśnie znalazłam przepis (do lekkiej modyfikacji) hxxp://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_polska/wigilia/pierozki_z_makiem/przepis.html
Muszę spróbować. |
|
|
|
|
|