monodieta jaglana |
Autor |
Wiadomość |
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2010-07-03, 23:57
|
|
|
NIe no, to jest IRYTUJĄCE-potrzebuję rady na temat monodiety jaglanej a nie tego, ile czasu mam sypiać.
Lily napisał/a: | topcia, ja myślę, że Tobie by lepiej zrobiło wyspanie się. Pory o jakich zazwyczaj siedzisz na forum, są zatrważające |
jeśli mamy bawić się w statystyki, do dla mnie zatrważająca jest inna kwestia-ale nie wnikam, to nie moja sprawa. Tobie natomiast przydałby się trening trzymania granic
[ Dodano: 2010-07-04, 00:59 ]
Mój D. zastanawia się, czy przy monodiecie picie olejów jest wskazane. Co o tym myślicie? WYdaje mi się, że tłuszcze to podstawa i nie powinno się ich wykluczać z diety, ale wolę zasięgnąć rady osób bardziej orientujących się w temacie. |
|
|
|
|
ag
Pomogła: 45 razy Dołączyła: 04 Wrz 2008 Posty: 1127 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-07-04, 07:09
|
|
|
topcia napisał/a: | czy przy monodiecie picie olejów jest wskazane. |
jeśli monodieta to do picia jedynie woda, ew. zioła (ale też nie wszystkie, już nie pamiętam które są dozwolone), na pewno nie oleje |
|
|
|
|
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2010-07-04, 19:17
|
|
|
ag, dzięki . A zioła należy traktować jako swoiste urozmaicenie, czy też współgrają z jaglanką leczniczo? Chodzi mi o to, czy bez ziół dieta jest tak samo efektywna jak wraz z nimi |
|
|
|
|
ag
Pomogła: 45 razy Dołączyła: 04 Wrz 2008 Posty: 1127 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-07-04, 19:32
|
|
|
bez zioł monodieta jest tak samo efektywna, chodzi o oczyszczenie organizmu - jak sama nazwa wskazuje oparta jest na jednoskładnikowym pożywieniu (może być kasza jaglana albo orkiszowa). Zioła są dopuszczane ale nie zalecane. |
|
|
|
|
Arielka.v
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 27 Sie 2009 Posty: 525 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2010-07-05, 16:18
|
|
|
topcia, a nie myslalas o polaczeniu diety jaglanej z piciem duzych ilosci swiezych soków warzywnych?
Piszesz, ze obawiasz sie iż dieta taa moze byc dla Ciebie niekorzystna po odstawieniu dziecka od piersi.
Wydaje mi się, że soki pomogłyby Ci uzupełnić minerały w organizmie. Mam tutaj na myśli np. sok z zielonych części warzyw, sok z marchwi, selera, pietruszki czy buraków ćwikłowych (jeśli lubisz). Stanowiłyby również pewne urozmaicenie monodiety.
Myśle, ze dobrym rozwiązaniem bylyby posilki tylko jaglane a pomiędzy nimi popijanie takich soczkow. |
|
|
|
|
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2010-07-06, 00:52
|
|
|
Dziewczyny dzięki. Arielka.v, to ciekwy pomysł, tylko czy wtedy monodieta bedzie miała sens? |
|
|
|
|
a.nia
Pomógł: 3 razy Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 98 Skąd: szwajcaria
|
Wysłany: 2010-07-07, 10:20
|
|
|
jeszcze a propos kaszy. Pamietam, ze dr Romanowska zalecajac ja, mowila ze nie powinna byc rozgotowana (wtedy jest sluzotworcza) tylko raczej sypka.
i jezeli monodieta to bez zadnych dodatkow typu oliwa czy soki.
aczkolwiek wszystko zalezy od powodow, dla ktorych robimy taka diete. |
|
|
|
|
kociakocia
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 05 Sty 2009 Posty: 4300 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 2010-07-07, 10:41
|
|
|
a.nia napisał/a: | dr Romanowska zalecajac ja, mowila ze nie powinna byc rozgotowana (wtedy jest sluzotworcza) tylko raczej sypka. | dodatkowo rozgotowana ma wyższy indeks glikemiczny |
_________________ MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi® |
|
|
|
|
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2010-07-08, 01:41
|
|
|
a.nia napisał/a: | jeszcze a propos kaszy. Pamietam, ze dr Romanowska zalecajac ja, mowila ze nie powinna byc rozgotowana (wtedy jest sluzotworcza) tylko raczej sypka. |
a.nia napisał/a: | aczkolwiek wszystko zalezy od powodow, dla ktorych robimy taka diete. |
no waśnie, czyli przy monodiecie z innych powodów niż przeziębieniowe nie ma to chyba większego znaczenia, np. przy łuszczycy? |
|
|
|
|
a.nia
Pomógł: 3 razy Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 98 Skąd: szwajcaria
|
Wysłany: 2010-07-08, 09:13
|
|
|
moim zdaniem ma znaczenie jezeli traktujesz taka monodiete jako kuracje oczyszczajaca.
wtedy tylko kasza&woda do picia.
moze napisz maila do dr Romanowskiej? Zawsze dosyc szybko odpowiada. |
|
|
|
|
meryenn
Dołączyła: 12 Lis 2009 Posty: 37
|
Wysłany: 2011-12-01, 21:41
|
|
|
no niee, na prawde kasza nie moze byc rozgotowana? ja taka najbardziej lubie! na sypko chyba nawet nie umiem ugotowac! jak to sie robi?:D
wlasnie sie zastanawiam nad monodietą, ale dalej intensywanie karmie piersią i nie wiem czy powinnam. Mi w sumie nic nie dolega, ale przedszkolanka to nie pamietam kiedy byla zdrowa...;/
Apropos picia Bożena Żak-Cyran (nie wiem czy jest tu autorytetem:P) pisze, ze przy monodiecie sok z zielonej pietruszki, wywar z warzyw i woda do picia. |
|
|
|
|
xy
.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 72
|
Wysłany: 2011-12-07, 14:27
|
|
|
To ja zadam inne pytanie - skąd bierzecie kasze jaglaną dobrej jakości? Bo to co widzę w sklepach to czasem o pomstę do nieba woła.. |
|
|
|
|
sunflower_ren
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 13 Lip 2010 Posty: 869 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: 2011-12-07, 15:37
|
|
|
Ja kupuję w markecie, jak większość kasz. Jakbym kasze miała kupować w eko sklepach to chyba bym zbankrutowała |
_________________ "Nie wystarczy patrzeć, aby widzieć, ani wiedzieć, aby rozumieć"
--------------------------------- |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2011-12-07, 16:58
|
|
|
xy napisał/a: | Bo to co widzę w sklepach to czasem o pomstę do nieba woła.. | Tzn. co z nią nie tak? Ja patrze, żeby była żółta, nie szara, kupuję w supermarkecie. I tak nie lubię |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2011-12-07, 17:01
|
|
|
Lily, te ładne żółte to chińskie są |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2011-12-07, 17:04
|
|
|
bronka napisał/a: | Lily, te ładne żółte to chińskie są | A inne nie? Sądziłam, że większość kaszy jaglanej w sklepach jest chińska. Szare bywają spleśniałe. A eko nie będę kupować, bo nie mam takiej potrzeby (a zwłaszcza nie mam potrzeby przepłacać).
hxxp://www.niam.pl/pl/ots/189-kasza_jaglana - tu piszą co innego zresztą... |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2011-12-07, 17:08
|
|
|
Lily napisał/a: | A inne nie? Sądziłam, że większość kaszy jaglanej w sklepach jest chińska |
w sumie chyba też
Lily napisał/a: | Szare bywają spleśniałe |
ja tez miałam taką zatęchłą szarą
Swoją roga to jest koszmar jakiś, zeby polskiej jaglanki nie można było kupić
[ Dodano: 2011-12-07, 17:12 ]
Lily, no właśnie oglądam sobie tą stronę zdziwiona.
Ryz też ma kraj pochodzenia : Polska, a dynię zbierają w Warszawie |
|
|
|
|
malva
vegan warrior
Pomogła: 35 razy Dołączyła: 27 Gru 2007 Posty: 1445
|
Wysłany: 2011-12-07, 20:42
|
|
|
no to ja już nic nie wiem... |
|
|
|
|
Pipii
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 14 Lut 2011 Posty: 1721 Skąd: śląsk
|
Wysłany: 2011-12-08, 08:10
|
|
|
może napisać do producenta maila trzeba?
Co jak CO ale pól ryżowych w Polsce nie widziałam |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2011-12-08, 10:47
|
|
|
Na tych produktach sante w prawym dolnym rogu jest znaczek:
który jest mylnie podobny do:
a napisane jest bodajże dobra bo polska firma |
|
|
|
|
ganio4
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 04 Sty 2011 Posty: 268 Skąd: stąd
|
Wysłany: 2012-01-14, 08:37
|
|
|
Nabierałam się na te znaczki długo i jeszcze na kaszę gryczaną z Janex-u. Firma pochodzi z ,,zagłąbia gryczanego" a sprowadzają tańszą kaszę z Chin |
_________________ Kasia |
|
|
|
|
karusia
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 08 Lis 2010 Posty: 114 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2012-08-11, 16:27
|
|
|
Jestem 4 dzień na kaszy i 4 dzień moje wizyty w WC się kończą w sposób niesatysfakcjonujący (kaszę żuję, wypijam masę wody, czerwona herbata nie pomaga)
Jak myślicie - pytanie zwłaszcza do tych, którzy są po diecie - dodać śliwki suszone/warzywa i kontynuować dietę, czy wrócić do tematu za 2-3 miesiące? |
|
|
|
|
arahja
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 23 Cze 2008 Posty: 1148 Skąd: brno
|
Wysłany: 2013-03-01, 16:00
|
|
|
ile dziennie takiej kaszy na monodiecie trzeba zjadać? bez limitów? |
_________________ hxxp://czeski-sen.blogspot.cz |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-03-01, 19:16
|
|
|
arahja, 3-4 porcje, ja jako porcję gotowałam 1/3 kaszy w 1 szklance wody, dużo wychodziło
kiedy byłam mocno chora, taka ilość mi wystarczała, a kiedy bardzo mocno, to po 1-2 łyżkach miałam dość
raz robiłam monodietę, kiedy nie byłam mocno chora i trzeciego dnia rozbolał mnie brzuch z głodu, ból przeszedł, kiedy zjadłam kaszę z warzywami |
|
|
|
|
arahja
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 23 Cze 2008 Posty: 1148 Skąd: brno
|
Wysłany: 2013-03-02, 00:19
|
|
|
gosia_w napisał/a: | arahja, 3-4 porcje, ja jako porcję gotowałam 1/3 kaszy w 1 szklance wody, dużo wychodziło
|
Dzięki. Na obiad zjadłam sporo, pewnie ze dwie porcje, ale potem już apetytu brak. Nie będę walczyć ze sobą (nadmiernie), ale chciałabym się pozbyć w końcu tej choroby... No i brak węchu i smaku znacznie sprawę ułatwia. |
_________________ hxxp://czeski-sen.blogspot.cz |
|
|
|
|
|