wegedzieciak.pl

koko · **Pomogła:** 40 razy Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 6187

ana138, rozwala mnie jego dyplomacja i pragmatyzm jednocześnie. On już jest jak dorosły chłop, w dodatku informatyk :mrgreen:

[/b]

ana138 · Wysłany: 2013-06-18, 21:54

koko,

ana138 · Wysłany: 2013-06-19, 15:05

-Mamo, mam pomysł!
-Jaki masz pomysł?
-Kocham cię..

:mrgreen:

- Marcelku, pokroić ci naleśnika?
-Tak mamusiu misio kochanie..

:mryellow:

co za dzień :-D

kamma · Wysłany: 2013-06-19, 15:12

znakomity

evel · Wysłany: 2013-06-19, 18:26

koko · **Pomogła:** 40 razy Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 6187

O jaaaaa

Czym sobie na to zasłużyłaś? :-)

ana138 · Wysłany: 2013-06-19, 19:19

no właśnie nie wiem. chyba jakiś dzień dobroci ;-)

go. · Wysłany: 2013-06-19, 22:15

lizus

MartaJS · Wysłany: 2013-06-19, 22:20

Fajnie

KasiaQ · **Pomogła:** 8 razy Dołączyła: 26 Lis 2011 Posty: 829

ana138 · Wysłany: 2013-06-20, 23:02

Zabawa rurką i motorem. koniecznie próbuje tę rurkę gdzieś wcisnąć.
-Gdzie to pasuje?
-Chyba nigdzie nie pasuje.
-Hmmm.........nie ma dziury....... niestety....
i po chwili:
- Trzeba kupić...
♥

Narzekam na opuchnięte ręce.
- Aaaa....moje palce...
M: - Całować?

MartaJS · Wysłany: 2013-06-20, 23:07

KasiaQ · **Pomogła:** 8 razy Dołączyła: 26 Lis 2011 Posty: 829

koko · **Pomogła:** 40 razy Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 6187

No chyba masz tydzień dobroci dla matki :-)

Martuś · Wysłany: 2013-06-21, 10:33

Słodzinka :love:

ana138 · Wysłany: 2013-06-21, 22:53

Martuś · Wysłany: 2013-06-22, 03:05

Ana, teraz trochę tak pobędzie, potem przyjdzie faza na tatusia, a potem wzmożone uwielbienie dla mamusi, właśnie przerabiamy i korzystam, bo wiem, że długo to nie potrwa i potem już się pewnie nie powtórzy

koko · **Pomogła:** 40 razy Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 6187

ana138 · Wysłany: 2013-06-22, 09:52

u nas faza tatusiowa (na szczęście krótka :-P

) też już była. teraz znowu kolej na mnie :mryellow:

Martuś, to ja też wykorzystam w takim razie, ile się da ;-)

właśnie wczoraj rozmawiam z moją psiapsiółą na gadu, mamą sześciolatka i jej opisuję,co tam Marcel wygadywał, a ona:
Taaaak? za to ja mojemu dziś nie pozwoliłam oglądać władcy pierścieni i usłyszałam, że jestem wredna, podła, nie mam poczucia humoru i cały płacz w całym jego życiu, to przeze mnie .... ]:->

także faktycznie..... trzeba korzystać..... ]:->

moony · Wysłany: 2013-06-22, 11:47

U nas także notoryczne kupowanie lub naprawianie, np. pokruszonych ciastek.

ana138 · Wysłany: 2013-06-22, 18:02

koko · **Pomogła:** 40 razy Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 6187

ana138 · Wysłany: 2013-06-26, 17:11

M. uderzył mnie w nogę, po czym zaraz pocałował w to samo miejsce i pyta:
-Od razu lepiej?
•
Bawi się w gotowanie. W swoim pudełku z kuchennymi pierdółkami znalazł dwa opakowania po serku wiejskim, niesie na stół:
-Oto twarogi...
•
Ciągle targa za drzwiczki od kociej kuwety, tłumaczę mu, że jak się zepsują, będę musiała kupić nową kuwetę i przepadnie kasa na zabawkę.
- A jaką zabawkę chciałbyś sobie kupić? - pytam
- Yyyyyy....wózek i dzidzię....taką z głową.....
•
Oczywiście w końcu popsuł te drzwi od kuwety. Biegnie do taty.
- Tata!! Naprawisz??
- A co się stało?
-Kuweta....psepsułem niestety....
•
Oglądamy samolot.
-Takim babcia lata - mówię
-Nie babcia ale pan!!

koko · **Pomogła:** 40 razy Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 6187

Jest normalnie rozwalający 8-)