wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Szarlotka sypana bez cukru
Autor Wiadomość
 
Berserk fan


Pomogła: 90 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6991
Wysłany: 2007-10-21, 11:55   

jestem ciekawa jak wyjdzie z kaszy kuku, muszę spróbować niebawem
_________________
Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2007-10-21, 16:53   

dżo napisał/a:
puszczyk napisał/a:
A tym razem wcale jej nie zmieliłaś?

no nie, w przepisie nie wspominałaś , ze trzeba ją zmielić to nie zmieliłam :roll: , i trzeszczała ....

Zrozumiałam, że piszesz o jaglanej. :mrgreen:
Ale faktycznie ta Sante jest dość gruba. Dodam w przepisie, że lepsza jest drobna.
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2007-10-22, 11:10   

my juz praktycznie skonczylismy owsiano-gryczaną z jabłkami i marchwią :mrgreen:

dobra wyszła, tylko miałam inne jabłka, jak się okazało były za mało soczyste i spód wyszedł suchy i całkowicie sypki, ale dolałam wody i odstawiłam na kilka godzin - i to naprawiło ciasto :-P

na drugi raz jak bede robila wersje z jabłkami i marchwia to na wszelki wypadek dodam wody
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-10-22, 19:19   

Właśnie piekę wersję podstawową z dodatkiem rodzynek, bo jabłka niezbyt słodkie. Tyle, że nie dałam sody... :->
_________________

 
 
 
Berserk fan


Pomogła: 90 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6991
Wysłany: 2007-10-22, 21:29   

frjals napisał/a:
Tyle, że nie dałam sody...
no właśnie- po co ta soda?
_________________
Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012
 
 
zojka3

Pomógł: 30 razy
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 1916
Wysłany: 2007-10-23, 08:07   

Zrobiłam tą szarlotkę w wersji podstawowej i chrzęściła strasznie. Tzn. ja jej nie jadłam ale mąż tak zgrzytał zębami, że m i się słabo robiło. Po zdjęciu wierzchu było lepiej ale jakieś "chrzęstawki" się pałętaly.
Co prawda dużo oleju mi wyciekło z tortownicy ale jakbym robiła w zwykłej blaszce to też nie nalała bym tego oleju do pełna :-( Nie wiem co skiełbasiłam
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-10-23, 08:27   

Soda trochę spulchnia, ja zapomniałam, bo robiłam na pamięć.
Ale wyszła taka, hm... sypiąca, no i jednak kwaśna.
Prawdę mówiąc nie jestem w pełni zadowolona, ciekawe z czego to wynika, bo jak robiłam taką z kaszą manną, cukrem i masłem to była bardzo dobra... :-> Może trzeba jakoś zmodyfikować.
_________________

 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2007-10-23, 09:05   

frjals napisał/a:
bo jak robiłam taką z kaszą manną, cukrem i masłem to była bardzo dobra... :-> Może trzeba jakoś zmodyfikować.

właśnie.. z masłem. Masło am w sobie sporo wody, a olej to sam tłuszcz. Może trzebaby troszkę ją skropić po wierzchu wodą??
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2007-10-23, 09:13   

No nie wiem dziewczyny. Mi i moim gościom zawsze smakuje. :-) Jabłka wybieram najsłodszych odmian, a pomysł z wodą, który podsunęła dżo jest warty wypróbowania. Następnym razem tak zrobię.
Jak będziecie w Poznaniu to zapraszam na poczęstunek. ;-)
Jeśli jadacie masło to niepotrzebny olej, początkowo bezcukrową wersję piekłam właśnie z masłem (dodam to do przepisu na pierwszej stronie).
frjals z rodzynkami też piekłam :-) , ale teraz unikamy rodzynek ze względu na dietę Kamila.
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-10-23, 12:30   

W sumie spróbowana teraz na drugi dzień troche się zrehabilitowała ;-) . Jest lepsza. Smak kwaśny nie jest tak przykry tylko się wyrównał, jeno wierzch sypki jak z piasku, ale może rzeczywiście troche wody by pomogło. Swoje też pewnie robił cukier - na wierzchu się tak lekko zapiekał w skorupkę.
_________________

 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-10-23, 12:59   

Ale mi zrobiliście (zrobiłyście :lol: ) apetyt ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
zojka3

Pomógł: 30 razy
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 1916
Wysłany: 2007-10-23, 19:44   

Kurcze, skusiłam się i zrobiłam. Sama nie jadłam (jakoś tak wyszło :roll: ) ale rodzinka skarżyła się, że chrzęści za bardzo. Męża nie mogłam słuchać tak mu chrupało.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-10-23, 21:18   

Nie wyobrażam sobie, żeby choć nie spróbować właśnie upieczonego własnoręcznie ciasta :mrgreen:
A ja zrobiłam coś całkiem innego - ciasto owsiano-kokosowe z jabłkiem, gruszką i cynamonem, bez przepisu :P
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
zojka3

Pomógł: 30 razy
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 1916
Wysłany: 2007-10-24, 06:30   

Lily napisał/a:
Nie wyobrażam sobie, żeby choć nie spróbować właśnie upieczonego własnoręcznie ciasta
A ja zrobiłam coś całkiem innego - ciasto owsiano-kokosowe z jabłkiem, gruszką i cynamonem, bez przepisu

No jakoś tak wyszło, że byłam najedzona a jak usłyszałam jak mu chrzęści to mi się odechciało :-(
Co bez przepisu?! Tak się nie robi, powiedz pi razy oko :lol:
Ostatnio zmieniony przez zojka3 2007-10-24, 09:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2007-10-24, 08:51   

zojka3, czy ciasto był równomiernie polane olejem jak długo piekłaś?
 
 
zojka3

Pomógł: 30 razy
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 1916
Wysłany: 2007-10-24, 10:10   

Tak, polałam równomiernie ale jak wstawiłam do piekarnika to zaraz wsiąkło. Nie wiedziałam czy dolewać jeszcze, bo wtedy byłaby strasznie tłusta. No i trochę oleju mi wyciekło z tortownicy. No właśnie czy Wam też wycieka?
A piekłam z 30-40 minut, tak mi się wydaje, powinnam dłużej?
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2007-10-24, 11:01   

Mi nie wycieka, ale jabłka "ubijam" ręką żeby ściślej przylegały do dna. Piekę dłużej, do godziny.
Może to było przyczyną?
Jak tylko znajdę czas spróbuję z wodą, może to udoskonali przepis. :-)
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-10-24, 11:23   

zojka3 napisał/a:
Tak się nie robi, powiedz pi razy oko :lol:
pi razy oko to były płatki owsiane zagotowane jakieś 3/4 szklanki, do tego wiórki ok. pół szklanki, potem parę łyżek mąki pełnoziarnistej i zwykłej pszennej, ze 2 łyżeczki sody (ale chyba może być mniej), trochę miodu i odrobina cukru (albo inny słodzik), zmiksowałam to, wyłożyłam połowę do małej foremki, na to starte jabłko z gruszką i cynamonem, na wierzch reszta ciasta - upiekło się szybko dosyć. Z wierzchu posypałam cukrem pudrem z cynamonem, bo było niezbyt słodkie, a chciałam zadowolić niemęża ;) Najlepsze na ciepło :)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
orenda 
double mama

Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1601
Skąd: Toruń/Płock
Wysłany: 2007-10-24, 15:10   

zojka3 napisał/a:
No i trochę oleju mi wyciekło z tortownicy. No właśnie czy Wam też wycieka?
Wyciekł mi olej. Miałam trochę sprzątania po pieczeniu, następnym razem coś podłożę.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
zojka3

Pomógł: 30 razy
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 1916
Wysłany: 2007-10-25, 08:06   

Lily napisał/a:
pi razy oko to były płatki owsiane zagotowane jakieś 3/4 szklanki, do tego wiórki ok. pół szklanki, potem parę łyżek mąki pełnoziarnistej i zwykłej pszennej, ze 2 łyżeczki sody (ale chyba może być mniej), trochę miodu i odrobina cukru (albo inny słodzik), zmiksowałam to, wyłożyłam połowę do małej foremki, na to starte jabłko z gruszką i cynamonem, na wierzch reszta ciasta - upiekło się szybko dosyć. Z wierzchu posypałam cukrem pudrem z cynamonem, bo było niezbyt słodkie, a chciałam zadowolić niemęża Najlepsze na ciepło

Dobra dziewczynka ;-)

Zrobie nastepnym razem w zwykłej blaszce, bo mam dziurawą tortownicę :roll: Ciężko jest odpuścić tą szarlotkę, bo jest łatwa i się człowiek nie ubabrze za bardzo :mrgreen:
 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2007-11-10, 22:24   

Zmodyfikowalam odrobinke przepis dodajac do jablek suszone morele i orzechy wloskie.
Wyszlo przepyszne :-D
 
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2007-11-10, 23:34   

zina, to super. :-D

Dwa razy piekłam tą szarlotkę, polewając ją 1/2 szklanki oleju zmieszanego z 1/4 szklanki wody. Według mnie jest smaczniejsza, wierzch lepiej się dopieka.
 
 
k.leee 


Pomógł: 46 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2701
Wysłany: 2007-11-11, 00:08   

Dzięki za przepis.
No to zrobiłem pierwsze w życiu ciasto i to od razu dla gości :-D (Jeśli ktoś kiedyś jadł "moje" ciasto niech się teraz odezwie albo zamilknie na wieki!)
Martika z Wojtkiem, Magdusia i Qqewer46 wciąż żyją.
zmiany w stosunku do oryginału:
-szklanka mąki ryżowej razowej (zamiast pszennej graham)
-bez sody
-piekłem 70 minut
wierzch polałem olejem dopiero po 35 minutach, polewałem powoli łyżką tak żeby nie było suchych miejsc
Nie trzeszczało a było fajnie chrupiące, olej się nie przelał.
Dla mnie wyszło za słodkie, następnym razem spróbuję z kwaśnych jabłek :->
_________________
hxxp://alterkino.org/]www.alterkino.org
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2007-11-27, 15:12   

Ja do jabłek dodałm jeszcze rodzynki,cynamon i kardamon,wyszło ciacho prima sort :-D
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2007-11-27, 22:29   

k.leee napisał/a:
-bez sody

Próbowałam bez sody, ciasto między jabłkami jest bardziej zbite, ale nie zauważyłam różnicy w smaku.
k.leee, soda jest niezdrowa?
dynia, z rodzynkami na pewno słodziutkie, a z kardamonem muszę spróbować.

Nie pisałam jeszcze o wersji z galaretką z soku jabłkowego, a też taka była. :mryellow:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 7