wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Alimenty
Autor Wiadomość
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2008-01-10, 09:10   

Martuś, nie wiem czy jest taki przepis, ale moja kuzynka tak była poinformowana przez prawnika, gdy starała się o alimenty na najmłodszą córę.
Martuś napisał/a:
Co do kwoty jeszcze to myślę, że żaden sąd Ci nie zasądzi 400 pln na dziecko niestety...

No coś Ty, spotkałam się z wyższymi.
 
 
ina 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2936
Skąd: południe
Wysłany: 2008-01-10, 09:12   

Ewa napisał/a:
Martuś napisał/a:
Co do kwoty jeszcze to myślę, że żaden sąd Ci nie zasądzi 400 pln na dziecko niestety...

No coś Ty, spotkałam się z wyższymi.


też myślę że to nie jest wygórowana kwota, zwłaszcza że ojciec dzieci jest za granicą.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.mineralcosmetics.pl]KOSMETYKI MINERALNE
 
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-01-10, 09:59   

Ja ostatnio słyszałam, że może to być kwota do 60% zarobku ojca.
Martuś napisał/a:
Co do kwoty jeszcze to myślę, że żaden sąd Ci nie zasądzi 400 pln na dziecko niestety...

Tu się nie zgodzę, koleżanki były zarabia ponad 2000zł i ona dostaje na dwójkę po 400zł. Mało tego, dostaje jeszcze alimenty na siebie (100, czy 200zł, nie pamiętam). Jednak byli małżeństwem, w kwestii alimentów dla niej mogło to mieć znaczenie.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2008-01-10, 11:08   

Renka:
zrób sobie zestawienie wydatków jakie ponosisz na dzieci np:
lekarz/leki; odzież; jedzenie; środki (proszki, pieluchy, szampony....);opłaty (energia, woda, telefon, czynsz, gaz); inne (wózek, zabawki ....)
zapisuj wszystko, zbieraj rachunki, paragony itp

nie wiem jak z Twoim i ojca dzieci rozliczeniem podatku za zeszły rok (są jakieś dokumenty poświadczające dochody), nawet jak byliście poza Pl to gdzieś pracował i jego zarobki możesz oszacować. Pobyt za granicą na pewno warto uwzględnić w piśmie podobnie jak ponowne plany wyjazdowe ex.

Co do formy to nie ma specjalnego druku, dokumenty, które będziesz musiała dołączyć to akty urodzenia dzieci. Pozew składa się 3 egzemplarzach i jeden wraz z zaproszeniem na rozprawę dostanie ex.

Zerknij w ten poradnik alimentacyjny, na końcu masz przykładowe pozwy na różne okoliczności (poczytaj je: forma, styl, załączniki itp)
hxxp://www.cpk.org.pl/images/artykuly/attach_170.pdf

oraz tu:
hxxp://maas.blox.pl/2007/12/Samodzielna-mama.html
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2008-01-10, 12:34   

Ewa napisał/a:
Martuś, nie wiem czy jest taki przepis, ale moja kuzynka tak była poinformowana przez prawnika, gdy starała się o alimenty na najmłodszą córę.

No cóż, prawnicy też jak widać są mniej i bardziej kompetentni, ten udzielił ewidentnie nieprawdziwej informacji wyciągniętej z sufitu i nie mającej żadnego potwierdzenia choćby w nieformalnej praktyce.

Cytat:
Martuś napisał/a:
Co do kwoty jeszcze to myślę, że żaden sąd Ci nie zasądzi 400 pln na dziecko niestety...


alcia napisał/a:
Tu się nie zgodzę, koleżanki były zarabia ponad 2000zł i ona dostaje na dwójkę po 400zł. Mało tego, dostaje jeszcze alimenty na siebie (100, czy 200zł, nie pamiętam). Jednak byli małżeństwem, w kwestii alimentów dla niej mogło to mieć znaczenie.

Ewa napisał/a:
No coś Ty, spotkałam się z wyższymi.

ina napisał/a:
też myślę że to nie jest wygórowana kwota, zwłaszcza że ojciec dzieci jest za granicą.

To, że ‘ktoś tam dostał ileś tam’, to jeszcze o niczym nie świadczy, ja też się z różnymi rzeczami spotkałam, ale każda sprawa jest rozpatrywana indywidualnie i wysokość zasądzonej kwoty zależy od bardzo wielu czynników (przy czym moja wiedza nie pochodzi z trzeciej ręki i nie opiera się na jednostkowych przypadkach wyrwanych z kontekstu). Znaczenie największe mają takie czynniki, jak wiek dzieci i ich szczególne potrzeby (np. alergie, potrzeba specjalnej diety) oraz to, jak wydatki będą udokumentowane, nie mogą być zawyżone i wzięte z sufitu (a na takie małe dzieci, szczególnie w wieku Fiony sąd nie zasądza zwykle dużych kwot). Ważna jest też postawa faceta i to, czy przed sądem godził się na konkretne roszczenia matki lub sam zaproponował jakaś kwotę i została zawarta ugoda sądowa, czy tez kwotę musiał ustalać sam sąd (a wtedy zwykle jest niższa). Stałe źródło dochodów oraz ich wysokość mają niebagatelne znaczenie, oczywiście sąd bierze pod uwagę możliwości zarobkowe ojca, niemniej nie wiemy, jakie są realnie możliwości zarobkowe W. (jakie ma wykształcenie chociażby; a to, że aktualnie siedzi bezrobotny 'za granicą' bez stałego miejsca pobytu to dla sądu nie jest żaden argument 'na korzyść', raczej udręka, jeśli będzie miał problem z ustaleniem miejsca zamieszkania i potraktuje sprawę jako zagraniczną) oraz jak to rozegra przed sądem, czy zgodzi się na jakaś kwotę, czy w ogóle będzie się wymigiwał i udowadniał, że nie ma jak płacić (bo zawsze może próbować), tak więc tutaj możemy sobie gdybać.
Takim rozsądnym roszczeniem w przypadku Renki byłyby kwoty ok. 200-250 na Fionę i 250-300 na Rońkę. Pewnie, że sąd mógłby zasądzić i po 1000 na jedno dziecko, ale wtedy albo Renka musiałaby udowodnić, że ich utrzymanie jest tak drogie, a tego nie zrobi, albo oczywiście facet musiałby się na taką kwotę zgodzić i być wypłacalny, co się zdarza ale rzadko.

Ważne, żeby Renka złożyła pozew, wyliczyła sobie realnie, ile wydaje na jedno dziecko, tak jak moja mama i Agnieszka jej napisały, a później mogą sobie z W. zawrzeć nawet ugodę sądową, najważniejsze, żeby mieć po prostu jakiś tytuł egzekucyjny dla ściągania kasy od faceta (chociaż jak oficjalnie nie będzie miał dochodów, to z tym ściąganiem będzie kiepsko, ale jak już ktoś pisał wyżej, wraca fundusz alimentacyjny w tym roku w razie czego).
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2008-01-11, 00:30   

renka, trzymam mocno kciuki za Ciebie :!: nie daj się omamić i wpędzić w poczucie winy itp. historie!
niestety ale Twój były jest kosmicznie nieodpowiedzialny, ten tekst o afirmowaniu kasy :evil: mam nadzieję że uda Ci się w miarę szybko przebrnąć przez sąd. Skoro wraca fundusz, to tym ważniejsze byś miała zasądzoną wysokośc alimentów...

Karolina, współczuję Ci tej sytuacji...

ślę pozytywne myśli w stronę was obu :)
_________________

 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-01-11, 08:30   

A czy nie lepiej rościć o większą kwotę-wtedy najwyżej obetną, a jak od razu wystartuje z 200zł na dziecko, to jeśli obetną, no to już masakra :/
Dla mnie to wszystko jest straszne, przecież normalnie ojciec właściwie wszystko łoży na utrzymanie dzieci...Mój Marcin wszystko co zarabia w sumie przeznacza na dom i wspólne wydatki...Nie wyobrażam sobie, jak można zasądzić 200zł na dziecko i co ta mama ma zrobić z tymi 400złotymi i dwójką małych dzieci? Jedyne co może zrobić to mieszkać z rodzicami i ewentualnie z tej kasy starczy jej na pieluszki i coś do jedzenia...Czy ma w ogóle szansę by sie usamodzielnic? :roll:
 
 
sylv 
niedowiarek


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3138
Skąd: Sz-n
Wysłany: 2008-01-11, 08:50   

kasienka napisał/a:
A czy nie lepiej rościć o większą kwotę-wtedy najwyżej obetną, a jak od razu wystartuje z 200zł na dziecko, to jeśli obetną, no to już masakra :/


Moja przyjaciółka walczyła o alimenty od ojca, i właśnie tak zrobiła, bo oczywiście obcięli. i ostatnio moja koleżanka od swojego byłego również rościła o wyższą kwotę niż dostała. W obu przypadkach tak poradzili im prawnicy. Ale, jak pisała Martuś, obaj "tatusiowie" byli przy kasie.
_________________
hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]

moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001
 
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2008-01-11, 14:41   

kasienka napisał/a:
A czy nie lepiej rościć o większą kwotę-wtedy najwyżej obetną, a jak od razu wystartuje z 200zł na dziecko, to jeśli obetną, no to już masakra

No właśnie to co napisałam, to takie roszczenie 'trochę wiecej, na wypadek, gdy obetną' niestety... Tzn sąd się może do niego przychylić, ale może poucinać, to wszystko zależy od czynników, o których nic nie wiemy. Można rościć o wyższe kwoty, ale wyższe trudniej udokumentować, a obciąć można tak samo..
kasienka napisał/a:
Dla mnie to wszystko jest straszne, przecież normalnie ojciec właściwie wszystko łoży na utrzymanie dzieci...Mój Marcin wszystko co zarabia w sumie przeznacza na dom i wspólne wydatki...Nie wyobrażam sobie, jak można zasądzić 200zł na dziecko i co ta mama ma zrobić z tymi 400złotymi i dwójką małych dzieci? Jedyne co może zrobić to mieszkać z rodzicami i ewentualnie z tej kasy starczy jej na pieluszki i coś do jedzenia...Czy ma w ogóle szansę by sie usamodzielnic? :roll:

Taka jest nasza rzeczywistość, jak ojciec nie wykazuje dobrej woli.. Moja mam bardzo dbała o regularne podwyższanie kwoty naszych alimentów, miała wszystko świetnie udokumentowane, a i tak 3,5 roku temu (kiedy zlikwidowano fundusz, od tamtego czasu już nic nie dostawałyśmy) miałyśmy zasądzone po 350 zł na osobę, przy czym ja byłam w klasie maturalnej, a moja siostra rok młodsza, a więc jest to wiek, gdzie poziom potrzeb jest bardzo duży i zasądza się stosunkowo wysokie kwoty.
A gdybym rok temu wiedziała, że fundusz wróci, to nie wyszłabym za mąż pewnie... Taka jest rzeczywistość :|
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-01-11, 15:05   

Martuś, Marcin był już moim męzem jak dostawał alimenty z funduszu. Uczył się.
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2008-01-11, 15:25   

kasienka napisał/a:
Martuś, Marcin był już moim męzem jak dostawał alimenty z funduszu. Uczył się.

Ale jak to?? Przecież oficjalnie jestem teraz na utrzymaniu męża i rodzice nie mają wobec mnie żadnych zobowiązań finansowych teoretycznie :?: Kurde, w ogóle wcześniej o tym nie myślałam ani z mamą nie gadałam, bo nie było kasy i tyle.. Może chodzi o to, że on nie był na niczyim utrzymaniu, tzn. sam zarabiał czy dorabiał i studiował zaocznie, i w tym wypadku jego stan cywilny nie miał znaczenia?
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Flippi 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 28 Lip 2007
Posty: 401
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-01-11, 15:35   

Moja koleżanka ostatnio miała sprawę o alimenty i zażądała kwoty wyższej, niż spodziewała się dostać. Tak jej doradził prawnik i miał rację, bo po "obcięciu" przez sąd dostała akurat tyle, ile chciała.
_________________
---------------------------
Mój blog
www.prawdziwy.blox.pl

hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-01-11, 15:37   

Martuś, nie powiem Ci, jak to było prawnie rozwiązane...W pewnym momencie coś przestali płacić, ale potem oddali zaległe. Byliśmy małżeństwem, M.studiował dziennie i pracował. Być może, ale to - być może, bo nie wydaje mi się, było to uzależnione od dochodów, na pewno mieliśmy wtedy ok.1000zł na trzy osoby, więc minimini...Ja nie pracowałam.
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2008-01-11, 22:18   

mysle, ze jezeli chodzi o wyskosc alimentow to znaczenie ma jaki byl wczesniej, przed rozpadem zwiazku, status finansowy rodziny (napewno bierze to pod uwage sad w sparach rozwodowych), chodzi o to, aby nie (zanizac znacznie) pogarszać sytuacji finansowej dzieci

moja koleżanka pomimo tego, ze jest mezatka i ma dziecko nadal dostaje rente po tacie, wiec sadze, ze podobnie jest z alimentami
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-01-11, 23:31   

Szczerze powiedziawszy to co tutaj do tej pory przeczytalam jest zatrwazajace dla mnie...
No coz - na dzien dzisiejszy wiec pozstaja mi trzy wyjscia (niezaleznie od alimentow, bo jak widze, moge miec przyznane bardzo smieszne kwoty): nadal siedziec na garnuszku rodzicow z wlasnymi dziecmi, znalezc dosyc pokaznego materialnie faceta, zatrudnic sie w nocnej agencji towarzyskiej...
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2008-01-12, 01:58   

renka napisał/a:
Szczerze powiedziawszy to co tutaj do tej pory przeczytalam jest zatrwazajace dla mnie...
No coz - na dzien dzisiejszy wiec pozstaja mi trzy wyjscia (niezaleznie od alimentow, bo jak widze, moge miec przyznane bardzo smieszne kwoty): nadal siedziec na garnuszku rodzicow z wlasnymi dziecmi, znalezc dosyc pokaznego materialnie faceta, zatrudnic sie w nocnej agencji towarzyskiej...


Renka głowa do góry wszystko się pomyślnie ułoży.
 
 
loika 

Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 20 Paź 2007
Posty: 346
Wysłany: 2008-01-12, 19:43   

Znalazłam artykuł, o którym pisałam. Jest tam trochę informacji o funduszu alimentacyjnym. Może komuś się przyda:

hxxp://gospodarka.gazeta.pl/pieniadze/1,52983,4822307.html
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2008-01-16, 14:03   

renka dasz radę a Dzieci dadzą Ci potrzebną siłę...dużo ciepła przsyłam...
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
bajka 

Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1694
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-01-16, 16:32   

Ja w pozwie miałam 1000 zL, strona pozwana napisała w odpowiedzi na pozew 500. Dogadalismy sie na 700, ale sytuacja się zmieniła, on zmienił pracę, niższe zarobki itp. My z prawnikiem utrzymywaliśmy 700, pozwany powiedział, że więcej niż 300 nie może i sąd wydał wyrok- 550 zł.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxps://www.suwaczki.com/]
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-01-16, 19:15   

bajka napisał/a:
pozwany powiedział, że więcej niż 300 nie może
:shock: :evil: :roll:
 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-01-30, 00:07   

Bardzo bym prosila o kontakt osoby, ktore bedac w zwiazku nieformalnym zakladaly sprawe o alimenty.
Rowniez bardzo pomocne by byly dla mnie przyklady pozwow alimentacyjnych (wiem, ze sa one dostepne na necie, ale chodzi mi o konkretne tresci, a nie same wzory), a szczegolnie czesc zawierajaca uzasadnienie.

Z gory dziekuje
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-01-30, 00:32   

renka napisał/a:
Bardzo bym prosila o kontakt osoby, ktore bedac w zwiazku nieformalnym zakladaly sprawe o alimenty.
Rowniez bardzo pomocne by byly dla mnie przyklady pozwow alimentacyjnych (wiem, ze sa one dostepne na necie, ale chodzi mi o konkretne tresci, a nie same wzory), a szczegolnie czesc zawierajaca uzasadnienie.

Z gory dziekuje


renka,a kontaktowałas sie z mamą Martuś??Ona mogłaby Ci najlepiej doradzić.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-01-30, 00:43   

malina napisał/a:


renka,a kontaktowałas sie z mamą Martuś??Ona mogłaby Ci najlepiej doradzić.


Tak, pomogla mi juz sporo, ale skonstruowaniem samego pozwu zajmie sie moj znajomy po studiach prawniczych (co zreszta samo w sobie tak skomplikowane nie jest, majac w necie przykladowe wzory). Tylko, ze musze napisac sama dobre uzasadnienie, a to mi jakos w ogole nie idzie, dlatego chcialabym jakies konktertne przyklady, zeby miec glebsze rozeznanie, co w nim mam napisac, a przede wszystkim - jak to napisac (tzn. w jakiej formie).
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-02-14, 23:01   

Bardzo bym prosila o pomoc w ustaleniu kosztorysu (moze byc na PW), czyli ile miesiecznie i na co wydaje pieniedzy na dwojke dzieci. Trudno mi to ocenic realnie, bo tak naprawde to glownie w chwili obecnej zyje "na garnuszku" rodzicow, a oni sa zbyt emocjonalnie nastawieni do calej sprawy, wiec na ich pomoc zbytnio nie moge liczyc. Chodzi mi, zeby nie bylo to zbyt wygorowane, ale tez zbyt zanizone.
Potrzebuje to miec najpozniej do soboty rano.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2008-02-17, 16:36   

sprawdź priv :-D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,34 sekundy. Zapytań do SQL: 12