wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Alimenty
Autor Wiadomość
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2008-02-17, 20:25   

renka jeśli chcesz mogę pomyśleć trochę o tych wydatkach- choć bardziej o tej części związanej z mniejszym dzieckiem, bo sama mam dziecko, korzystające jeszcze z pieluszek itp - myśleć nad tym?
pozdrawiam -
chyba, że malva napisała Ci już wszystko co potrzebujesz ;)

[ Dodano: 2008-02-19, 22:29 ]
około:
- 200 zł pieluszki,
- 40 zł chusteczki wilgotne do pupy,
- 100 zl mleko m.,
- słoiczki jeśli cały miesiąc to: 100 zł obiadki, 75 zł deserki- jeśli chodzi o mnie to ja mieszam tzn. daję takie i takie- więc warzywa w naturalnej formie wyszłoby taniej...
- kaszka tu nie jstem pewna- kupuję kilka róznych, jaglana, gryczna, Gerber itp; około 60 zł???- fasolka mung, ryż, brzoskwinie eko, morele, figi, daktyle, pestki...- około 100 zł
- soczki: około 25 zł lub więcej - zależy jak i co dajesz...
- oliwka 30 zł,
- mydło 3 zł,
- szampon ok. 15 zł,
- śpioszki - to co około 2-3 mies. nowa seria lub co miesiąc coś- około 1o zł (komisowa cena) - 35 zł sklepowa (choć są droższe...
- jakieś cieplejsze okrycie typu kurteczka itp są znacznie droższe- np. 150 zł, czapeczka około 30 zł i więcej, rękawiczki,
- sól fizjologiczna około 12 zł ? (ja zakraplam codziennie nosek, mozna też oczka itp
- jakaś zabawka edukacyjna- od 10 zł - do -???? ;)
- dolicz jakieś dodatkowe rzeczy, których nie kupujesz co miesiąc, ale jednak musisz np: kocyk, szczoteczka do ząbków, dziąseł, gryzaki, smoczki, butelki, krem na odpowiednią pogodę ? zł, śpiworek, ...., na leki w razie co też musisz mieć, ...
i na pewno o czymś zapomniałam - więc dodaj jeszcze ...
 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-04-15, 22:18   

Od czasu, gdy zalozylam ten temat minely 4 miesiace - tyle musialam dojrzec do sfinalizowania decyzji o alimentach (albo tyle czasu chcialam odwlec moment, zeby nie przyznac sie sama przed soba, iz sie COS waznego w moim zyciu nie udalo...).

Dzis pozew zostal zlozony, choc nie powiem, iz czulam sie z tym wysmienicie.

Chcialam podziekowac osobom, ktore pomogly mi w tej kwestii (zarowno odnosnie kosztorysu oraz pozwu jak i ogolnie sprawy alimentacyjnej), szczegolnie mamie Martus, malvie i jej siostrze, Agnieszce, bajce, ewatarze.
Ostateczna pomoc uzyskalam w Centrum Praw Kobiet.


No i kolejny etap - chyba niezbyt przyjemny - to sprawa w sadzie, czyli spotkanie face to face z ojcem moich dzieci w przeuroczych sadowych klimatach...

Czy ktos wie jak moze wygladac sama sprawa alimentacyjna?
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2008-04-16, 09:21   

Renka
niestety nie są to miłe sytuacje, niestety czasem inaczej się da

tutaj masz opis przebiegu:
hxxp://samodzielne-matki.free.ngo.pl/alimenty-FAQ.html#alimenty-rozprawa%20s%B9dowa

U mnie zakończyło się ugodą na pierwszej sprawie więc cd przyjemności z sali rozpraw ominął mnie.
Miałam przygotowane zestawienia wydatków, kopie rachunków, zaświadczenie z pracy o wysokości dochodów i stwierdzające że jestem na urlopie mac., listę ewentualnych świadków.
Pozwany (przyzwyczajaj się do terminologii pozwany/powódka) dostał kopie mojego pozwu, musiał dostarczyć zaśw. o zarobkach.


Pamiętaj:
Sąd może wydać wyrok zaoczny, jeżeli pozwany powiadomiony o terminie rozprawy nie stawi się, albo mimo stawienia się nie bierze udziału w rozprawie

no i zabrać dowód osobisty
 
 
k.leee 


Pomógł: 46 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2701
Wysłany: 2008-04-17, 00:25   

Agnieszka napisał/a:
kopie rachunków

jakich? np z Lidla czy Biedronki? czy rachunków czyli opłaty za mieszkanie, media itd
a co jeśli warzywa kupuję na rynku albo od rolnika?
_________________
hxxp://alterkino.org/]www.alterkino.org
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2008-04-17, 10:00   

chodzi przede wszystkim o rachunki za gaz , wodę itp.
nic ne wiem o przedstawianiu rachunków za żywność
natomisat wiem że sąd jesli chodzi o dokumentowanie wydatków na dziecko pod uwagę bierze faktury (nie paragony) jesli chodzi o leki zabawki ubrania..
jednoczesnie od razu powiem ze nie ma co się stresowac brakiem faktur bo do takiego okazania dochodzi niezwykle rzadko ,przewaznie nie pokazuje sie przed sądem żadnych dowodów wszystko odbywa sie na podstawie oswiadczenia ustnego

a tak wogle Renka gratuluję!!
każdy koniec jest początkiem więc trzymam kciuki za Początek Nowego :-D :-D :-D
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2008-04-17, 20:42   

renka bravo za odwagę! wiem, że to nie są łatwe sprawy, czlowiek czasami baaaardzo długo wierzy, że coś się jeszcze da posklejać, naprawić, choć tak na prawdę od dawna nie ma na to szans ... tylko to musi do nas dotrzeć, a my potrzebujemy czasu, szczególnie jeśli chodzi o uczucia... sama miałam kiedyś sytuację kiedy też wierzyłam, że coś się naprawi, bedzie dobrze i o mało nie doszło do tragedii. Czasami po prostu trzeba zamknąć drzwi za tym co było, zacząć nowy etap w swoim życiu i wierzyć, że się uda i wszystko robić żeby tak bylo ... tym bardziej kiedy są już dzieci :) powodzenia, trzymam kciuki, będzie dobrze :)
 
 
martka 


Pomogła: 88 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 3822
Skąd: UK
Wysłany: 2008-04-17, 21:17   

renka, jesteś bardzo dzielna. trzymaj się :*
 
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2008-04-17, 21:26   

jakich? np z Lidla czy Biedronki? czy rachunków czyli opłaty za mieszkanie, media itd
a co jeśli warzywa kupuję na rynku albo od rolnika?[/quote]

Przy sprawie alimentacyjnej jak Renka mnie także pomogło CPK. Ich prawnik mówił brać rachunki, paragony. Oczywiście miałam przygotowaną rozpiskę kosztów ale w dokumentacji dla sądu było dużo takich j.w.
Paragony, rachunki nie były z innych dzielnic/ miast, wiele wydatków nie mogłam udokumentować np bazarek.
Jak pisałam wyżej pierwsza sprawa zakończyła się ugodą (choć rozpiskę podałam i zaznaczyłam że tu gdzie mogę rachunki, paragony mam ale kupuję też na bazarkach, w rzeczach używanych czy tak, jak wózek w komisie).
 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-04-17, 21:26   

Wiecie co, do tej pory relacje miedzy mna a moim ex byly dosyc burzliwe, ale teraz - odkad pozew trafil do sadu to dopiero zaczelo robic sie male piekielko...
Podziwiam ludzi, ktorzy psychicznie dali rade przetrwac burzliwe relacje partnerskie, gdzie sad byl nieunikniony - szczegolnie, gdy w gre wchodza dzieci, bo dla mnie to zaczely sie robic coraz mniej przyjemne i bardzo trudne sprawy...
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2008-04-17, 21:36   

niestety może nie być miło i przyjemnie, jeśli w nie sądzie to w Waszych kontaktach i ex relacjach z dziewczynkami.


takie sytuacje bywają sprawdzianem relacji/ intencji/ odpowiedzialności itp.

Trzymam kciuki
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2008-04-17, 21:43   

renka, bo to zawsze jest trudne, ci inni tez nie mieli za bardzo wyboru musieli to przetrwac...
no chyba, żeby brac pod uwagę tych, kórzy całe życie sie meczą, a potem na ich dzieciach tragicznie sie to odbija, bo nie meją przykładu jak funkcjonuje normalna rodzina i im tez potem jest trudniej, kiedyś było więcej takich kobiet, bo była wieksza nieświadomość tematu (skutków), i większa złośliwość ludzi: " ta to się rozwiodła" ale na szczęście się to zmienia i kobiety też są coraz bardziej odważne i dobrze, bo zamiast tkwić w bagnie, trzeba dać sobie kolejną szansę, a dzieciom spokojne dzieciństwo , bo czasem tata na odlegość jest lepszy niż ten sam w domu. Ty też przetrwasz, jesteś silna i masz dla KOGO!
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2008-04-18, 11:45   

renka trzymam kciuki za szybkie i jak najmniej bolesne rozwiazanie sprawy - trzymaj sie, jesteś silną kobietą :-D
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
orenda 
double mama

Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1601
Skąd: Toruń/Płock
Wysłany: 2008-04-18, 12:42   

renka, dużo siły życzę. Trzymam kciuki za powodzenia sprawy!
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2008-04-18, 14:13   

renka trzymam kciuki!
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-04-18, 14:18   

Dzieki dziewczyny, ale lepiej mocno trzymajcie kciuki przed sama sprawa, ktora mysle, ze nastapi za kilka tyg.

Na razie postanowilam ograniczyc kontakt (szczegolnie smsowy) z moim ex do minimum dopoki nie odbedzie sie pierwsza sprawa - nawet jezeli bedzie uwazal pozniej, ze uniemozliwiam dzieciom kontakt z ich ojcem, ale nie pozwole wiecej, by mnie obrazal w ich obecnosci.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2008-04-19, 11:30   

zostaw sobie w komórce te nieciekawe esmesy na wszlki wypadek,poinformuj też eksa że je zostawiasz i w razie czego pokazesz je w sądzie,to moze zadziałać jak zimny prysznic
trzym sie Renka
 
 
sylv 
niedowiarek


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3138
Skąd: Sz-n
Wysłany: 2008-04-19, 13:38   

renka napisał/a:
nie pozwole wiecej, by mnie obrazal w ich obecnosci.


bardzo dobra decyzja. A z tymi smsami malva ma rację, mojej koleżance takie esemesy od eksa zachowane w tel. bardzo pomogły w sądzie.

Buziaki i trzymaj się mocno Kochana!
_________________
hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]

moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001
 
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2008-04-19, 19:15   

malva napisał/a:
zostaw sobie w komórce te nieciekawe esmesy na wszlki wypadek,poinformuj też eksa że je zostawiasz i w razie czego pokazesz je w sądzie

ja też bym zostawiła, ale już go nie informowała, bo nie wiadomo czy nie przyjdzie niespodziewanie i jeszcze awantury nie zrobi, przymusem nie weźmie komórki, żeby wykasować itd :-/
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2008-04-19, 19:43   

no eks poza granicami kraju z tego co wiem,czyli tak nagle nie przyjdzie..a chodzi tez o to żeby nie dostawac takich smsow bo szkoda nerwy tracic..
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2008-04-19, 20:03   

nie stosowałam przy żadnych rozprawach smsów ale też nie miałam ku temu powodów, nie byłam obrażana. Jednak wiem od znajomych, że stosowali i sąd dopuszcza taką formę dowodów. Jednak nasuwa mi się pytanie: czy jest coś w nich, co jest związane z istotą sprawy a ta dotyczy przecież kwestii finansowych
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2008-04-20, 20:18   

renka, myślę ciepło o Tobie, nie daj się zdołowac eksowi - jesteś wspaniałą kobietą i zasługujesz na spokój. Trzymam kciuki za jak najszybsze załatwienie kwestii sądowych :D
_________________

 
 
dredka 
Dredka

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 17 Sie 2007
Posty: 63
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-04-25, 09:08   

..tak sobie czytam i myślę jakie to przykre,że tyle nas jest (kobiet,które samotnie muszą wychowywać dzieci i "szarpac" się z eks mężami,facetami o różne sprawy związane z dziećmi) - wiem,ze są też i faceci sami wychowujący dzieci,ale nie o tym chciałam napisać.
Kiedy się rozwodziłam myślałam,ze przeżywam piekło,ale tak naprawdę piekło zaczęło się po rozwodzie,kiedy to po pewnym czasie musiałam wyjechać 300km poza Poznań z Julką.Wróciłyśmy...z wielu powodów.Teraz sytuacja jest trochę stabilniejsza,ale jeszcze nie tak do końca jakbym chciała... :-|
_________________
Aga
 
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2008-04-25, 15:25   

no rzeczywiscie przykre ze faceci nawalają...bardzo przykre
i nie rozumiem jednego,jak to jest że mezczyzna z dnia na dzien potrafi zamienic sie z ojca ktory codziennie na dobranoc czyta dziecku ksiazeczke wojca ktory mimo ze mieszka np parę ulic dalej widzi swoje dziecko 3 razy w roku...
 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-05-19, 22:21   

Z tego co sie dzis dowiedzialam to moja sprawa alimentacyjna odbedzie sie 27 czerwca (ja jeszcze wezwania nie otrzymalam).

Czy ktos moze mi powiedziec jak to jest z sadowym ustaleniem wizyt ojca z dziecmi? Bo ja po ostatnich kontaktach z druga strona nie widze na ten czas innej mozliwosci.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2008-05-19, 23:04   

27 czerwca, całkiem szybko, czasem rok sie czeka..
ale co do sadownego ustalania wizyt ojca nie wiem jak sie to ustala, u nas nie było takiej sytuacji,
szybko zadzwon do prawnika bo moze o ustalaniu wizyt u dzieci trzeba było napisac w pozwie??
aha , jeszcze na rozprawie mozna ustalic takie cos( brak mi słowa w tym momencie) , że w pewnym sensie ograniczy się władzę rodzicielską drugiej strony ( ale to nie jest to słowo) by matka mogła rożne decyzje podejmować bez podpisu ojca dziecka np wyjazd na wycieczke szkolną ,operacja dziecka itp..
tylko nie wiem czy taka potrzeba zachodzi gdy ślubu nie było, w przypadku małżenstw jest to bardzo wazne
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,47 sekundy. Zapytań do SQL: 12