![wegedzieciak.pl](templates/subSilver/images/wd-zima.jpg) |
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
Nasze dzieciaczki 2009 |
Autor |
Wiadomość |
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2009-01-31, 18:15
|
|
|
kamma napisał/a: |
Uwierzysz, że Tymek wciąż ma pępowinę?! Boszszsz, ile jeszcze?! |
zerknęłam na suwaczek, bo pamiętam, ze mój Kacper miał ponad miesiąc gdy kikut wreszcie odpadł. z tym, ze wtedy na topie była gencjana. Maluchom smarowałam pępuszki roztworem spirytusu, odpadały szybko. |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
kamma
Magellan
![](images/avatars/198134886256b9f5e7634ae.jpg)
Pomogła: 147 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 7442 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2009-01-31, 18:33
|
|
|
Capricorn napisał/a: | z tym, ze wtedy na topie była gencjana. Maluchom smarowałam pępuszki roztworem spirytusu, odpadały szybko. |
Więc może to o to chodzi! My polewamy wodą utlenioną, osuszamy, a potem maziamy gencjaną właśnie |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś" |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
biechna
![](images/avatars/211533509255f876f09d870.jpg)
Pomogła: 65 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 4587
|
Wysłany: 2009-01-31, 18:46
|
|
|
kamma, to chyba nie ma reguły, niezależnie od pielęgnacji. My nie robiliśmy NIC, nawet przegotowaną wodą radzono nam nie przemywać, tylko wietrzyć, dbać o suchość. Co kraj, to obyczaj. I co wiek to obyczaj. I takie tam Kikut odpadnie w swoim czasie, spoko. |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
zina
![](images/avatars/169751770846dfd567b8ca1.jpg)
Pomogła: 93 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6308
|
Wysłany: 2009-01-31, 20:03
|
|
|
biechna napisał/a: | kamma, to chyba nie ma reguły, niezależnie od pielęgnacji. |
Otoz to.
Klarze odpadl po 10 dniach niczym nie polewany, tylko osuszany kazdorazowo po kapieli. |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
kamma
Magellan
![](images/avatars/198134886256b9f5e7634ae.jpg)
Pomogła: 147 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 7442 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2009-01-31, 20:29
|
|
|
Tymek ma podwyższoną temperaturę Doliczyliśmy się 37,2... Myślę, że max. 37,5... Chyba się przeziębił, a może coś gorszego? Od 3 dni wydaje mi się dziwny: kaszle i ma inny głos, taki cienki, skrzeczący. Nie sprawdzano mu chlamydii, może to to cholerstwo?
Co robić? |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś" |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
Lily
![](images/avatars/19533995164ea6914d3291c.jpg)
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2009-01-31, 22:16
|
|
|
kamma, zróbcie mu rtg płuc. Tzn. mówię to "nauczona doświadczeniem". No i niech go ktoś osłucha. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
Manu
![](images/avatars/40882654847f4db43c2ffd.jpg)
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1128 Skąd: Austria
|
Wysłany: 2009-02-01, 10:54
|
|
|
kamma, ja bym dala osluchac, przez ten kaszel. 37,5 to jeszcze nie goraczka, a skrzeczacy glos ...to Polcia kilka razy miala dziwne mutacje!
[ Dodano: 2009-02-01, 10:56 ]
Cytat: | kamma, zróbcie mu rtg płuc | hestes lekarzem on line? przestan straszyc! |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] ....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
![](images/signatures/104036398492d8bd760b02.jpg) |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
kamma
Magellan
![](images/avatars/198134886256b9f5e7634ae.jpg)
Pomogła: 147 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 7442 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2009-02-01, 11:00
|
|
|
Udało nam się wczoraj dokładnie zmierzyć mu temperaturę: było 37,2. Moja mama próbowała go osłuchać, ale nie ma dziecięcego stetoskopu i nie bardzo było cokolwiek słychać. I mimo że mama należy do gatunku skrajnych panikarzy, tym razem (po kilku sugestiach "to jedziemy szukać lekarza") przyznała, że noworodkom wieczorem może się zdarzać lekko podwyższona temperatura. No i nie pojechaliśmy.
Po godzinie temperatura spadła Potem trochę wzrosła gdy się darł
Nawiasem mówiąc, najbliższy oddział dziecięcy jest w sąsiednim mieście (20 km), mimo że Żagań jest miastem powiatowym |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś" |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
zojka3
Pomógł: 30 razy Dołączył: 21 Cze 2007 Posty: 1916
|
Wysłany: 2009-02-02, 04:08
|
|
|
kamma napisał/a: | Udało nam się wczoraj dokładnie zmierzyć mu temperaturę: było 37,2. |
Kamma, ostatnio byłam u lekarza, bo Kalina miała kaszel i zmierzył jej temp. Było 37,2 i stwierdził, że u dzieci właśnie często jest podwyższona i jeśli nie ma innych objawów to nie ma się co przejmować. |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
puszczyk
![](images/avatars/80495738350ca65c08840e.jpg)
Pomogła: 102 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: 2009-02-02, 08:12
|
|
|
zojka3 napisał/a: | Było 37,2 i stwierdził, że u dzieci właśnie często jest podwyższona i jeśli nie ma innych objawów to nie ma się co przejmować. |
Też znam takie podejście do tematu i zawsze je stosowałam. Jak jest apetyt i dobry nastrój i żadnych niepokojących objawów to można spać spokojnie. |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
biechna
![](images/avatars/211533509255f876f09d870.jpg)
Pomogła: 65 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 4587
|
Wysłany: 2009-02-02, 11:56
|
|
|
A mi szkoda dzisiaj trochę, miała przyjść health visitor, zważyć małego, a się pochorowała (hm, może dlatego, że w nocy spadł śnieg, a dla Szkotów to katastrofa? ) i nie dowiem się, ile przytył, a lubię wiedzieć
Poza tym musimy zmienić system karmienia, bo Staś zrobił sobie ze mnie usypiaczkę. Muszę się jeszcze sporo pouczyć. Dawałam mu jeść jak tylko ciumkał piąstkę i merdał języczkiem, może powinnam poczekać, aż zacznie płakać, żeby wiedzieć, że to głód, a nie ochota pociumkania, żeby się przed snem zrelaksować.
Czytam właśnie pożyczoną od Jovi książkę Tracy Hogg, która pisze o wprowadzaniu takiego elastycznego planu jedzenie-aktywność-sen dla dziecka, no ja nie wiem, Staś zawsze zasypia po karmieniu, kiedyś próbowaliśmy go trochę po jedzeniu "pobawić", żeby potem dłużej pospał ale to rzecz nierealna, pada snem sprawiedliwego i nie budzi go kompletnie nic. Jak ta kobieta wprowadzała tak "gładko" taki jakiś w miarę regularny system u dzieci? No w każdym razie z jej teorii wynika, że faktycznie sama (no, z M.) nauczyłam Stasia, że cyc usypia i relaksuje, wynika też, że mogę tego oduczyć - i z chęcią spróbuję tej metody, choć chyba kiedyś tu na forum została nieźle zjechana |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
Lily
![](images/avatars/19533995164ea6914d3291c.jpg)
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2009-02-02, 13:39
|
|
|
biechna napisał/a: | Jak ta kobieta wprowadzała tak "gładko" taki jakiś w miarę regularny system u dzieci? | przypuszczam, że one jednak były trochę starsze niż Staś |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
kamma
Magellan
![](images/avatars/198134886256b9f5e7634ae.jpg)
Pomogła: 147 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 7442 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2009-02-02, 13:54
|
|
|
euridice napisał/a: | Staś jest jeszcze małym oseskiem, nie kuma, że "mama to nie smoczek". Jesteś dla niego całym światem, po co masz mu się "dozować", coś mu ograniczać? No chyba, że to jakoś koszmarnie niewygodne dla Ciebie, takie cycowanie non-stop i bez większej regulacji. To ok, może musicie sobie to jakoś poukładać, każdy jest inny. Ale to wszystko unormuje się samo, z czasem, uwierz Jak Lu była malutka, to prawie tylko ssała i spała. Zasypiała ssąc, jak się obudziła, to też chciała ssać i w międzyczasie też Ale już tak nie jest, jest starsza i ssie głównie przed zaśnięciem. |
podpisuję się pod tym Staś ma teraz prawo spać przez 22 godziny w ciągu doby, ciężko wymagać od niego, żeby znalazł siłę na "zabawę"
Ja również jestem zdania, że jeżeli nie przeszkadza Ci to zbytnio, to jednak karm na żądanie. Jak Staś będzie starszy, to cykl karmienia, spania i czuwania bardziej się ureguluje. Wydaje mi się, że taki maluch jeszcze nie może się "uzależnić" od cyca. Prawdopodobnie gdyby nie zasnął przy cycu, to chwilę później i tak by spał.
Tymek nam przy cycu zasypia dosyć rzadko, ale też mu się zdarza. Na razie nic z tym nie robię.
biechna napisał/a: | i nie dowiem się, ile przytył, a lubię wiedzieć |
kontrola Załóżmy, że w ciągu ostatniego tygodnia przytył 485 g, ok? |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś" |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
biechna
![](images/avatars/211533509255f876f09d870.jpg)
Pomogła: 65 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 4587
|
Wysłany: 2009-02-02, 14:13
|
|
|
Ja już nie wiem, co robić Karmienia na żądanie to ostatnio leniwe, usypiające karmienia co godzinę po 10 minut, czyli wedle tego, co nawet tu w innych wątkach wyczytałam, Staś nie dochodzi do tego tłustszego mleczka, więc chcę, żeby dłużej jadł, więc wydało mi się ok, żeby karmić go rzadziej, kiedy jakoś konkretniej mnie "zawoła", a nie od razu, kiedy tylko ciumknie O dżizas, jaki człowiek głupi przy noworodku |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
Manu
![](images/avatars/40882654847f4db43c2ffd.jpg)
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1128 Skąd: Austria
|
Wysłany: 2009-02-02, 15:30
|
|
|
euridice napisał/a: | Staś jest jeszcze małym oseskiem, nie kuma, że "mama to nie smoczek" | he he, a kiedy zakuma??
biechna, bez stresu, nie zrobisz Stasiowi przeciez krzywdy, jezeli dasz mu "za duzo". Dzieci sie nie przyzwyczajaja przez kilka pierwszych miesiecy, wiec spoko masz czas, zeby znalezc systeme wygodny dla Was. U nas jest to generalnie "brak systemu" i wszyscy sa szczesliwi.
Pola jadla czasem co godzine, pozniej co dwie i znowu co dgodzine tudziez co 3... sama sobie regulowala a ja najczesciej ie patrzylam na zegarek. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] ....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
![](images/signatures/104036398492d8bd760b02.jpg) |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
kamma
Magellan
![](images/avatars/198134886256b9f5e7634ae.jpg)
Pomogła: 147 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 7442 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2009-02-02, 16:19
|
|
|
biechna napisał/a: | wydało mi się ok, żeby karmić go rzadziej, kiedy jakoś konkretniej mnie "zawoła", a nie od razu, kiedy tylko ciumknie |
jest to dobry pomysł, żeby dać mu się konkretnie "wypowiedzieć". Myślę, że nie trzeba każdego stęknięcia traktować jako żądanie.
U nas co 2 godziny jest taki wrzask, jakby człowieka ze skóry obdzierali A zła matka zamiast dać cyca do pieluchy zagląda |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś" |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
biechna
![](images/avatars/211533509255f876f09d870.jpg)
Pomogła: 65 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 4587
|
Wysłany: 2009-02-03, 13:17
|
|
|
kamma napisał/a: | Myślę, że nie trzeba każdego stęknięcia traktować jako żądanie. |
Ano właśnie, i komuś jednak Tracy przydała mądrości Przestałam takoż traktować i wróciło nam karmienie co 2-4 godziny i mniej bolesne kupole, pewnie za dużo laktozy spijał Staś.
A poza tym to już mam te wszystkie podręcznikowe porady dot. karmienia w poważaniu najgłębszym (uf, nareszcie!! ). Potrzebowałam 4 tygodni, żeby wyluzować. No i akurat zbiegło się ze znaczną i widoczną poprawą nastroju, może jakiś hormon mi się unormował... a może mądrości przybyło? Wolę jednak stawiać na hormon, od paru dni nie ryczę bez powodu |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
puszczyk
![](images/avatars/80495738350ca65c08840e.jpg)
Pomogła: 102 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: 2009-02-03, 13:48
|
|
|
kamma napisał/a: | Myślę, że nie trzeba każdego stęknięcia traktować jako żądanie. |
Tak robiłam z Kamilem, w rezultacie ciągle wisiał na cycku. Weronika się najadała i dawała mi spokój, ale ona smoczkowa (do dzisiaj ).
biechna napisał/a: | Potrzebowałam 4 tygodni, żeby wyluzować. |
Dobra wiadomość. |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
kamma
Magellan
![](images/avatars/198134886256b9f5e7634ae.jpg)
Pomogła: 147 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 7442 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2009-02-03, 14:48
|
|
|
biechna napisał/a: | Wolę jednak stawiać na hormon, od paru dni nie ryczę bez powodu |
jak najbardziej Ja po pierwszej ciąży miałam takie przeboje z nastrojami, że chciałam z M zrywać, bo sobie ubzdurałam, że mnie nie kocha Tym razem szybciej się uspokoiło, no i nikogo nie chciałam rzucać
Super, że u Ciebie już luz |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś" |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
moTyl
Pomogła: 21 razy Dołączyła: 13 Paź 2007 Posty: 1488 Skąd: UK
|
Wysłany: 2009-02-03, 16:11
|
|
|
biechna napisał/a: | kamma napisał/a:
Myślę, że nie trzeba każdego stęknięcia traktować jako żądanie.
Ano właśnie, i komuś jednak Tracy przydała mądrości |
Ja także skorzystałam z kilku rad przy Antosiu. Bo nie wpadłam jakoś na to, że on śpi na cycku zamiast jeść i dziwiło mnie, że dopiero skończył, a już jest głodny. Starałam się nie pozwalać mu zasypiać, tylko najeść się i potem odkładać go do łóżeczka (co na początku nie było łatwe, ale potem zaowocowało samodzielnie zasypiającym Antosiem). W czasach kiedy spanie przestało być zajęciem na całą dobę, sprawdził nam się również system z karmieniem zaraz po spaniu. Także Tracy nie jest taka zła, ale to oczywiście zależy od tego, co się sprawdza u Ciebie i Twojego dziecka, a o tym tylko Ty jesteś w stanie zadecydować.
[ Dodano: 2009-02-03, 15:13 ]
biechna napisał/a: | Potrzebowałam 4 tygodni, żeby wyluzować. No i akurat zbiegło się ze znaczną i widoczną poprawą nastroju, może jakiś hormon mi się unormował... a może mądrości przybyło? |
Oczywiste, że matczynej mądrości przybyło
A tak na poważnie, cieszę się niezmiernie, że miewasz się dobrze |
_________________ <img src="hxxp://lbym.lilypie.com/AbSC.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://lbym.lilypie.com/HKLrp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://lb3m.lilypie.com/Pagrp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" />
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=14877&postdays=0&postorder=asc&start=0]Książeczki po angielsku
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=14879]Ubranka dla dziewczynki 0-6 i dla chłopca 0-7, Tummy Tub, Zabawki
hxxps://picasaweb.google.com/105220578670118458536/IPrzyszEMamyMogaBycJakDamy?authuser=0&feat=directlink]Ubrania ciążowe
![](images/signatures/1694032133542b2b5ccceab.jpg) |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
adriane
![](images/avatars/153253663649805cd0befd3.jpg)
Pomogła: 51 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3064 Skąd: teraz Irlandia
|
Wysłany: 2009-02-04, 13:52
|
|
|
kamma napisał/a: | Udało nam się wczoraj dokładnie zmierzyć mu temperaturę: było 37,2. |
To jest normalna temperatura u tak malutkiego dziecka, niemowlaki nie mają tak jak dorośli 36,6. Zwłaszcza, że pewnie mierzyłaś wewnątrz ciała, a nie pod pachą.
biechna napisał/a: | Staś nie dochodzi do tego tłustszego mleczka |
W to, to nie uwierzę. Przecież rośnie jak na drożdżach, trzykrotną chyba normę zrobił ostatnio
Bywa tak u niektórych dzieci, że 10 minut dobrego ssania w zupełności wystarcza, by się najeść po uszy. |
_________________ Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991. |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2009-02-04, 17:36
|
|
|
My niestety cały czas walczymy z chorobami Ziomek ledwo zaczął się wygrzebywać z zapalenia płuc, mnie zwaliło z nóg dziwne grypsko. Jakby 2 w 1 - zwykła grypa i jelitówa... wysoka gorączka, głowa, gardło, stawy... a od drugiej strony - mdłości i mega rozwolnienie... No a po 2 dniach chorowania Ziomek się zaczął dziwnie zachowywać, więc pojechaliśmy prywatnie do lekarza, (żeby go już po żadnych wylęgarniach chorób nie ciągać) i do kurwy nędzy okazało się, że ma zapalenie oskrzeli i gardała I kolejny antybiotyk Mam już mega doła z tego powodu... Gdzie tkwił błąd z naszej strony? czy tu, że zgodziliśmy się na szpital? czy tu, że go stamtąd zabraliśmy? czy to ja gto zaraziłam przy porodzie i to się tak ciągnie...
puszczyk napisał/a: | Jak jest apetyt i dobry nastrój i żadnych niepokojących objawów to można spać spokojnie. |
Nie do końca się z tym zgodzę, niestety... U nas był apetyt i dobry nastrój i żadnych objawów a jak mały w nocy lekko zqaczął charczeć i poszliśmy do lekarza to wylądowaliśmy w szpitalu z zapaleniem płuc Ponoć przy śródmiąższowym zapaleniu płuc może nie być kompletnie żadnych objawów, tylko na rtg wychodzi. I u nas praktycznie tak było...
Manu napisał/a: | Cytat:
kamma, zróbcie mu rtg płuc
hestes lekarzem on line? przestan straszyc! |
Myślę, że warto na zimne dmuchać.... |
_________________
![](hxxp://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=1usawn1557762m6t) |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
kamma
Magellan
![](images/avatars/198134886256b9f5e7634ae.jpg)
Pomogła: 147 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 7442 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2009-02-04, 18:17
|
|
|
adriane napisał/a: | niemowlaki nie mają tak jak dorośli 36,6. Zwłaszcza, że pewnie mierzyłaś wewnątrz ciała, a nie pod pachą. |
pod pachą miał 37,2, wewnętrznie 37,7. Ale wrzuciłam na luz, przynajmniej częściowo, bo Tymek czasami kaszle. Podobno noworodki nie potrafią kaszleć, więc może odkrztuszał. To możliwe, bo ciągle chomikuje zapasy mleka w gardle, a potem miewa nawet odruch wymiotny.
Jak on rośnie!!! Widzę różnice z dnia na dzień!
maga napisał/a: | Gdzie tkwił błąd z naszej strony? |
nie szukaj w sobie, to nic nie zmieni. Ciężko wyciągnąć niemowlaczka z choroby w okresie chorobowym. Nie ma, biedulek, kiedy nabrać odporności. Myślę, że powinniście na jakiś czas zabronić odwiedzin i sami też nigdzie nie chodzić z młodym, żeby nie miał kontaktu z zarazkami. Taka mała kwarantanna
Trzymaj się, kochana, i dużo zdrówka dla Was wszystkich!!! |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś" |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2009-02-04, 20:05
|
|
|
kamma napisał/a: | powinniście na jakiś czas zabronić odwiedzin i sami też nigdzie nie chodzić z młodym, żeby nie miał kontaktu z zarazkami. Taka mała kwarantanna |
no tak robimy. Zresztą kwarantannę miał cały miesiąc po urodzeniu - nie łaziliśmy nigdzie i wizyty też ograniczyliśmy max. Na ręcę to nawet babcie brać go nie mogły (ku wielkiej swej rozpaczy ). No i jak wreszcie zaczęliśmy go wdrażać do normalnego życia to się zaczęła jazda ze zdrowiem... I znowu kwarantanna... eh..
Ale siły dodaje mi to, że on dobrze znosi te choróbska. I jest coraz bardziej kontaktowy. Śmieje się coraz częściej i zaczyna nas naśladować Wystawia język jak się mu go pokazuje i stara się nawijać - dzisiaj pierwszy raz powtórzył po mnie "a gu" |
_________________
![](hxxp://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=1usawn1557762m6t) |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
kamma
Magellan
![](images/avatars/198134886256b9f5e7634ae.jpg)
Pomogła: 147 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 7442 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2009-02-04, 20:19
|
|
|
już się śmieje? To wcześnie
Super, nie? |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś" |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|