wegedzieciak.pl

[mono-no-aware]

Myślę, że warto podpisać, mimo, że w jadłospisie mięso itp. .


hxxp://dziecisawazne.pl/petycja/]hxxp://dziecisawazne.pl/petycja/

[Agnieszka]

chętnie podpiszę

[YolaW]

Podpiszę, bo to co podają w przedszkolach woła o pomstę do nieba!

[agaB]

Popieram. I ciekawa jestem, co dalej się stanie.

[gemi]

też podpisałam i porozsyłam linka moim znajomym

[maga]

Podpisałam O braku mięsa nie ma co marzyć, ale warto powalczyć o zdrowszą dietę, bo to, co teraz jedzą dzieciaki w przedszkolach przyprawia mnie o dreszcze

[olgasza]

i ja podpisałam, akcja naprawdę warta propagowania.

[Lily]

Też podpisałam, nieważne, że nie mam przedszkolaka

[seminko]

Też podpisałam, dziś rano, chyba jako sto trzydziesta osoba

[bronka]

ja też podpisałam

[moony]

Podpisałam - myśląc przyszłościowo.

[mono-no-aware]

[Kaja]

ja miałam jakoś kilka dni temu knigę o nowych propozycjach żywieniowych dla przedszkolaków- naprawdę całkiem niezłe przepisy i ogromny plus dla nich- dużo jaglanej jest w jadłospisach

[ Dodano: 2011-05-12, 20:53 ]
jestem 633 osóbką podpisaną

[Arielka.v]

Ja również wczoraj podpisałam.
Może coś się zmieni do czasu, kiedy moje potencjalne dziecko pójdzie do przedszkola.

Coś na temat: hxxp://dziendobrytvn.plejada.pl/26,47824,news,,1,,co_powinny_jesc_dzieci_w_przedszkolach,aktualnosci_detal.html#autoplay

[Lily]

Już ponad 1000

[puszczyk]

Już ponad 2000. Podpisujcie. Niech wreszcie coś się zmieni. hxxp://dziecisawazne.pl/petycja/

[kofi]

Już prawie 3000.

[puszczyk]

kofi, faktycznie. Dalej wegedzieciakowcy, pomóżcie przekroczyć próg 3000.

[dziecisawazne]

Zapraszam was do wzięcia udziału w naszej akcji - prowadzonej na serwisie dziecisawazne.pl -Zdrowy Przedszkolak i podpisania petycji w sprawie zmiany diety dzieci przedszkolnych.
Artykuły o tym co jedzą a co powinny jeść dzieci w przedszkolach są tutaj:
hxxp://dziecisawazne.pl/zdrowy-przedszkolak/
A petycja, którą koniecznie podpiszcie (!!!) jest tutaj:
hxxp://dziecisawazne.pl/petycja/
Zorganizowaliśmy pierwsze warsztaty Zdrowy Przedszkolak, na których zjawiło się ok. 80 pań kucharek, dyrektorek, intendentek krakowskich przedszkoli. Następne warsztaty planujemy po wakacjach w warszawie. Jest szansa na zmianę:)

[puszczyk]

Myślę, że to duża szansa również dla naszych wegedzieciaków. Przeanalizujcie przepisy proponowane przez autorów akcji. W tej chwili rozpoczęły się przygotowania do konferencji w Poznaniu. Zainteresowane osoby proszę o kontakt.
Może wkrótce nie będziemy mieli problemów z zdrową dietą dla naszych dzieci w przedszkolach. Każdy z nas może mieć w to swój wkład.

hxxp://www.zdrowyprzedszkolak.org/]Zdrowy Przedszkolak

[Agnieszka]

Puszczyku: zerknęłam w jadłospis i z grubsza wg mnie ok. No poza tym żeby maksymalnie eliminowac produkty uczulające m.in sezam. Do pomidorowej można dawac razowy makaron lub ryż brązowy. Propozycje zupowe można uzupełnic o zupę z czerwonej soczewicy, barszcz czerwony, krupnik (także z jaglanej), ryżankę, dyniową, kapuśniak,jarzynowe wricje. Zabrakło mi kaszy gryczanej (np dodatek do II dania: gulaszu - można z warzywny sezonowych) i kukurydzianej (np. polenta: kostka do czystej zupy, dodatek do II dania, śniadanie z owocami sezonowymi czy musem. Deserowo też można szarlotkę sypaną z kukurydzianej. Raczej małe szanse aby pieczone były ciasteczka, bułeczki z nadzieniem ale zawsze można zaproponowac mus z sezonowych owoców do chrupaków wszelakich. Tarty mogą miec różne nadzienia nie tylko owocowe. W pierogach, naleśnikach/krokietach można wiele przemycic. Pastę z jabłek i cebuli moje dziecko by nie zjadło ale przecież można z soczewicy, pestek różnych, jajka ze szczypiorkiem z rzeżuchą, natką a przy okazji dzieci same mogą uprawiac przedszkolnie.
Prawdę mówiąc ogromnych zmian w placówkach przedszkolnych się nie spodziewam. Państwowe dotowane giminnie i określony budżet do dyspozycji (w dietowych trochę wyższy ale i rodzice płaca więcej. Z moich doświadczeń placówki dietowej: mleko sojowe, pieczone: ciasta chleby z mąk bg, ryż, gryka, jaglana, margaryny, chrupki kuku i pieczywo takowe; z mak i łazanki robione, pory, ogórki, jabłka a stawka żywieniowa za mich czasów ok 2 zł wyższa, margaryny) marne szanse aby ktoś kupował razowe rzeczy i wyłącznie takie serwował, podobnie jak nie będą miały wariantu wege jeszcze długo. Oczywiście to moje doświadczenia i mam nadzieję, że gdy zajmą się przedszkolami kolejnym krokiem będą szkoły (pewnie już nie za czasów mojego dziecia)

[puszczyk]

Agnieszka, ja rozumiem, że to tylko przykłady. Będzie ich więcej na konferencji, a potem podczas warsztatów dla personelu przedszkoli.
A skoro masz tyle fajnych pomysłów do uderzaj do organizatorów. Potrzebne im nasze wegedzieciakowe doświadczenia. W Warszawie już chyba akcja ruszyła.

[excelencja]

w naszym przedszkolu stawka żywieniowa to 5,5 zł.
Z czego deser to jakieś 1 zł (pączki, 7 days i inne syfy)
Cóż więc pozostaje?

[puszczyk]

excelencja, ble. Spróbuję u nas zainteresować personel, chociaż mam małą motywację, bo daję swoje jedzenie... Myślę, że łatwiej przekonać personel niż... rodziców.

hxxp://uwaga.tvn.pl/53306,news,1,niedobre_jedzenie_dzieci,reportaz.html]O akcji w TVN Uwaga.

[excelencja]

ja też daję swoje, ale próbowałam - dyrekcja zapaliła się do pomysłu i stwierdziła, że będą dawać warzywa do przegryzania. Zmieniło się tylko tyle, że raz na 2 tygodnie ZAMIAST jabłka jest marchewka żenada...