wegedzieciak.pl

MartaJS

Praca przy projekcie ochrony muraw kserotermicznych

hxxp://www.kp.org.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=609&Itemid=353

Klub Przyrodników poszukuje osób do prowadzenia wypasu owiec na murawach kserotermicznych

MIEJSCE: Północno-zachodnia Polska, woj. zachodniopomorskie i lubuskie.

CZAS: 1.05.2012 – 30.09.2012 (można się zgłaszać na min. miesiąc)

CHARAKTER I WARUNKI PRACY: Wypas organizowany jest na ok. 15 murawach kserotermicznych, chronionych przez Klub Przyrodników w ramach projektu finansowanego przez Instrument Finansowania Komisji Europejskiej LIFE+ oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej "Ochrona muraw kserotermicznych w Polsce – teoria i praktyka".

Stado 80 owiec przewożone jest z murawy na murawę małą ciężarówką. Najdalej oddalone od siebie wypasane powierzchnie leżą w odległości ok. 70 km. Pasterze pilnujący owiec mieszkają w przyczepie campingowej, która przewożona jest wraz z owcami lub w namiocie. Owce pasą się w zamkniętych lekkim, przenośnym ogrodzeniem kwaterach. Pasterzy zawsze jest dwóch. Zatrudnimy zarówno osoby, które zgłoszą się na cały okres wypasu jak i te które zgłoszą się na minimum 1 miesiąc pracy.

Do obowiązków pasterzy należy głównie:

Nadzorowanie stada (pasterz odpowiedzialny jest zarówno za zwierzęta jak i za powierzony mu sprzęt przez cały okres wykonywanej pracy)
Rozstawianie kwater, w których pasą się owce (rozwijanie siatek)
Zganianie owiec z murawy na ciężarówkę oraz przewożenie owiec z murawy na murawę (owce przewożone są samochodem marki Ford Transit z rozszerzaną naczepą, do którego prowadzenia wystarczą prawo jazdy kat. B)
Dowożenie owcom wody pitnej
Wykonywanie drobnych czynności związanych z ochroną muraw kserotermicznych, np. usuwanie krzewów zarastających murawy (sprzęt zapewnia pracodawca)
Naprawianie ogrodzeń, wiat dla zwierząt, utrzymywanie powierzonego sprzętu w dobrym stanie

Przez cały czas pasterze mają kontakt z kierownikiem ww. projektu.

Pasterze zatrudniani są na umowę zlecenie. Wynagrodzenie za jeden miesiąc pracy dla jednej osoby to ok 3000 zł.

WYMAGANE CECHY:

Samodzielność ,kreatywność, opanowanie podczas trudnych sytuacji w terenie
Odporność na długotrwałe przebywanie w terenie, w warunkach polowych
Wytrzymałość fizyczna (podczas pracy konieczne będzie przenoszenie rolek siatki, przenoszenie sprzętu, baniaków z wodą dla zwierząt itp.)
Prawo jazdy kategorii B oraz umiejętność prowadzenia dużego samochodu
Wrażliwość, spostrzegawczość oraz wyczucie przy opiece nad zwierzętami
Umiejętność posługiwania się podstawowymi narzędziami typu kosa, siekiera, sekator
Mile widziane doświadczenie w opiece nad zwierzętami gospodarczymi
Mile widziane umiejętność posługiwania się piłą spalinową i kosą spalinową (+ uprawnienia!)

ZGŁOSZENIE:

W formie CV na adres e-mail: kasia_baranska@interia.pl

Pod tym adresem można również uzyskać więcej informacji na temat ogłoszenia.

Mia · Wysłany: 2012-01-30, 00:35

ale fajnie, od razu się Brokeback Mountain przypomina

bojster · Wysłany: 2012-01-30, 01:33

MartaJS · Wysłany: 2012-01-30, 09:07

Ee, tyle ładnych owieczek, a wam świńskie myśli chodzą po głowie :-P

Zresztą kobiety też się zgłaszają, można np. w parach i tak się zdarza.
Ale najczęściej rzeczywiście dwóch panów w przyczepie, nie licząc owiec :-)

Nie wiem, czy faktycznie tyle jest przewożone naraz. Ale całkiem możliwe. To duży transit, ma specjalnie dostosowany tył, i małe owce (wrzosówki). Trzy na przednim siedzeniu, pięć na tylnim... ;-)

[ Dodano: 2012-01-30, 09:09 ]
Tu widać jakie to auto (i jaka fajna praca):
hxxp://www.murawy-life.kp.org.pl/galeria/index2.php?dir=Wypas%20Kostrzynek%20(Mobile%20pasturage%20of%20grasslands%20in%20Kostrzynek)

Pipii · Wysłany: 2012-01-30, 09:24

PRACA MARZENIE :-)

"łowiecko, łowiecko... żebyś ty jeszcze gotować umiała.." :mryellow:

szkoda, że nie jestem facetem :-|

MartaJS · Wysłany: 2012-01-30, 09:26

Pipii, zawsze możesz zmienić płeć... Ale Ty w kontekście pracy czy... hmm, innym? Bo wiesz, są też barany... :-P

[ Dodano: 2012-01-30, 09:28 ]
A czasem razem z owcami parę kóz jeździ, a z kozami capki... A capki są bardzo, hmm... seksualne ;-)

Pipii · Wysłany: 2012-01-30, 09:39

MARTA!!!

nie, ja po prostu za słaba fizycznie jestem, o ... o to mi chodziło ;-)

no i nie mam uprawnień do obsługi piły spalinowej.. oo.. ;-)

P.S. CAPKI są napalone, Kochana.. tak to się nazywa ;-)

karmelowa_mumi · Wysłany: 2012-01-30, 10:32

praca marzenie, jak dla mnie

madam · Wysłany: 2012-01-30, 14:49

Capricorn · Wysłany: 2012-01-30, 16:14

bronka · Wysłany: 2012-01-30, 16:26

Pipii · Wysłany: 2012-01-30, 16:55

dziewczyny, ale potrzebny jest jeszcze jakiś macho-men do rozstawiania siatki ogrodzeniowej.. no i do trzymania tej piły, kiedy my będziemy pociągać za sznurek ;-)

oczywiście sznurek w tej pile.. ma się rozumieć ;-)

Kasia Barańska przyjmuje zgłoszenia, a zgłosi się do pracy Mirosław Cap ;-)

)

excelencja · Wysłany: 2012-01-30, 17:06

MartaJS · Wysłany: 2012-01-30, 17:12

Pipii, nie śmiej się, pracuje dla Klubu pan Cap. Akurat nie przy owcach, tylko przy mokradłach ;-)

Mia · Wysłany: 2012-01-30, 21:05

excelencja · Wysłany: 2012-01-30, 22:30

MayoNika · Wysłany: 2012-01-30, 22:36

Dołączam do rozmarzonych, pomyśleć, że dotąd nie wiedziałam o istnieniu kos spalinowych : )

bojster · Wysłany: 2012-01-30, 22:48

Tak sobie myślę... skoro są owce... to po co te kosy? albo... skoro są kosy... to po co te owce?

Alispo · Wysłany: 2012-01-30, 22:52

excelencja · Wysłany: 2012-01-30, 23:11

bojster, jakie kosy jak pilarki
a owca nie koza drzewa nie zeźre

MartaJS · Wysłany: 2012-01-30, 23:14

Spoko, zielska wszelkiego wystarcza i dla owiec, i dla kos, i jeszcze mnóstwo zostaje :-)

A w ogóle po co to wszystko? Tak w dużym skrócie:

Murawy kserotermiczne to ciepłolubne łąki na stromych, nasłonecznionych stokach, najczęściej na krawędziach dolin rzecznych. Rosną na nich naprawdę niesamowite, rzadkie i piękne zielska, w Polsce nie spotykane nigdzie indziej. Utrzymują się dzięki umiarkowanej, tradycyjnej gospodarce pasterskiej, jeśli tego czynnika zabraknie - zarastają pospolitymi gatunkami, krzewami, drzewami, w końcu lasem. Niewiele już zostało skrawków muraw, część została zaorana, część zalesiona, część zabudowana, część zamieniona na żwirownie... ale co nieco jeszcze się trzyma, tyle że bez wypasu owiec w ciągu kilkunastu lat zniknie.

Od kilkunastu lat Klub Przyrodników hoduje owce w Owczarach i pasie je na 30 ha muraw. Ale to tylko mała część potrzeb, jest jeszcze trochę muraw nad Odrą, Wartą, Notecią. Zwykle są to malutkie skrawki. Był pomysł, żeby dawać rolnikom za darmo stadko owiec, żeby mogli je wypasać na swoich (i okolicznych) murawach i dostawać za to dopłaty. Ale na kilkadziesiąt odwiedzonych gospodarstw nikt nie był chętny! Wtedy pojawił się pomysł Kasi Barańskiej - wypas obwoźny. Początkowo wydawał się szalony, ale... wypalił i od paru lat się toczy.

bojster · Wysłany: 2012-01-30, 23:52

MartaJS · Wysłany: 2012-01-31, 09:15

Myślę, że naszym "zachodnim" chłopom mogłoby nie chcieć się ich zabijać... i to nie z dobroci serca... Mięso przecież można kupić w sklepie.

koko · **Pomogła:** 40 razy Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 6187

MartaJS, dalej szukacie? Rozpuścić witki?

MartaJS · Wysłany: 2012-02-11, 10:17

Tak, im więcej osób tym lepiej, wbrew pozorom chętnych dużo nie ma, a niektórzy rezygnują dzień przed, trzeba obsadzić wszystkie miesiące - jak najbardziej rozpuścić!