wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Mój pomysł na menu dla dziecka - z onetu
Autor Wiadomość
Cytrynka 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 962
Skąd: Olympia, USA
Wysłany: 2007-12-21, 08:11   Mój pomysł na menu dla dziecka - z onetu

Mój pomysł na menu dla dziecka
19.12.2007
Mam superowego 9 miesięcznego chłopczyka, chociaż go nie wychowuje na co dzień tzn.

Mam superowego 9 miesięcznego chłopczyka, chociaż go nie wychowuje na co dzień tzn. spędzam z nim czas tylko po pracy i wieczorami. A odnośnie problemów żywieniowych to mój Igorek je dosłownie już wszystko w prawdzie nie sam ale wszystko.
Ziemniaczki, zupki, kotlety, buraczki zasmażane, wędlinę, sałatki, owoce i najbardziej lubi chyba czekoladę i słodycze. no i oczywiście nie zapominajmy o mleku dla dzieci...
Drodzy rodzice nie bójcie się uczyć swoje pociechy jeść normalne jedzenie bo w końcu kiedyś będą musiały zacząć ....!!!
pozdrawiam
Irek.99

hxxp://dziecko.onet.pl/4728,0,0,moj_pomysl_na_menu_dla_dziecka,artykul.html
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-21, 09:18   

dodałam komentarz...
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-21, 09:21   

Ja tam nie widzę żadnych komentarzy :-|
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-21, 09:24   

jest tylko mój. na razie.
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2007-12-21, 09:43   

ten styl odżywiania dzieci króluje wśród pracowników u mnie w firmie
maskakron dla mnie
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2007-12-21, 09:48   

Irek reprezentuje podobne podejście, jak moja mama, która dumą opowiada, jak rzuciłam się na czekoladę w wieku 6 miesięcy, a w wieku 4 lat wypiłam szampana z jej kieliszka i spadłam z krzesła. Dobrze, że uzależniłam się tylko od czekolady...
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-12-21, 09:55   

Ja się zgadzam, że dzieci muszą jeść w końcu "normalne jedzenie", tylko kwestia tego, co dla kogo jest normalne...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2007-12-21, 10:02   

Lily napisał/a:
Ja się zgadzam, że dzieci muszą jeść w końcu "normalne jedzenie", tylko kwestia tego, co dla kogo jest normalne...

No właśnie :lol:
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2007-12-21, 10:10   

Spotkałam się też z taką opinią,że maluszkowi należy dawać "normalne" pryskane warzywa, bo jeśli nie, to później będzie zbyt delikatny i będą problemy. "Niech się przyzwyczaja" inaczej będzie zbyt "wydelikacony". To cytaty z jego mamy. Przypomina mi to trochę hartowanie, tylko że w tym przypadku to idiotyczne jest całkiem. Zawsze mi trochę żal takiego maluszka z batonikiem albo chipsami w łapce.
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-12-21, 10:13   

Marcela napisał/a:
Spotkałam się też z taką opinią,że maluszkowi należy dawać "normalne" pryskane warzywa, bo jeśli nie, to później będzie zbyt delikatny i będą problemy. "Niech się przyzwyczaja" inaczej będzie zbyt "wydelikacony".


tia...to reakcja moich rodzicow na moje eko-poglady..ale co coekawe mnie karmili wszystkim najzdrowszym z dzialeczki...naprawde wypas i jestem im za to wdzieczna.."ale w tych czasach" :roll:
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2007-12-21, 10:15   

Nie,no jasne,ze dieta jak najbardziej ''superowa'' ;-) Przeciez im wczesniej zaczniemy obciążąc organizm dziecka takimi ''normalnymi'' produktami tym lepij,szybciej sie nauczy je tolerowąc a przeciez o to wszystkim chodzi,zeby jak najszybciej przestać z wydziwianiem i gotowaniem dziecku w drugim garnku ]:-> Dodalabym jeszce od siebie ,ze ząbkującemu niemowlęcie ulge przyniesie gryzienie super wysmazonych frytek lub twradego jak podeszwa kawałka polędwicy :roll:
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-12-21, 10:16   

dynia napisał/a:
ze ząbkującemu niemowlęcie ulge przyniesie gryzienie super wysmazonych frytek lub twradego jak podeszwa kawałka polędwicy

mylisz się dynia, najlepsze są kabanosy - słone ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2007-12-21, 10:34   

Ja slyszalam tutaj o dziewczynie, ktora paromiesiecznego niemowlaczka karmila frytkami z Maka i jeszcze sie bronila, ze daje mu tylko to miekkie ze srodka, a nie "skorke" :roll: . Normalnie masakra.
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-12-21, 10:37   

Wielu ludzi myśli (w tym mój A.), że jak coś nie szkodzi od razu (to znaczy nie daje gwałtownych objawów) to nie szkodzi wcale. Czyli jak za przeproszeniem nie rzygasz i nie masz sraczki, to znaczy, że dobre było.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2007-12-21, 10:38   

Lily napisał/a:
dynia napisał/a:
ze ząbkującemu niemowlęcie ulge przyniesie gryzienie super wysmazonych frytek lub twradego jak podeszwa kawałka polędwicy

mylisz się dynia, najlepsze są kabanosy - słone ;)

Co racja to racja ;-)
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2007-12-21, 10:38   

Christa napisał/a:
Ja slyszalam tutaj o dziewczynie, ktora paromiesiecznego niemowlaczka karmila frytkami z Maka i jeszcze sie bronila, ze daje mu tylko to miekkie ze srodka, a nie "skorke" :roll: . Normalnie masakra.

:shock: :shock: :shock:
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-12-21, 10:39   

Ktoś też pisał o niemowlaku karmionym mlekiem z woreczka zagęszczonym budyniem, żeby się lepiej najadł...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2007-12-21, 10:39   

Lily napisał/a:
Wielu ludzi myśli (w tym mój A.), że jak coś nie szkodzi od razu (to znaczy nie daje gwałtownych objawów) to nie szkodzi wcale. Czyli jak za przeproszeniem nie rzygasz i nie masz sraczki, to znaczy, że dobre było.

Dokładnie tak!Niestety procesy destrukcyjne sa o wiele bardziej trwałe i czasem przez wiele lat moga nie dawac objawów :-?

[ Dodano: 2007-12-21, 10:45 ]
Christa napisał/a:
Ja slyszalam tutaj o dziewczynie, ktora paromiesiecznego niemowlaczka karmila frytkami z Maka i jeszcze sie bronila, ze daje mu tylko to miekkie ze srodka, a nie "skorke" :roll: . Normalnie masakra.

No co ,przeciez w reklamach fuckdonald wystepuja małe dzieciaki i zestawy sa z zabawkami czyli wprost stworzone dla niemowlat,nie wiem dlaczego sie tak dziwisz ;-)

W Stanach za to coca-cola podstepnie produkowala butelki ze smoczkiem takie do mleka sztuczngo(niby tylko rekalama) za to wiele matek uznało to jak przyzwolenie do dawnai kolki 6 miesieczniakom :-? Strasznie duzo takich faktów jest w tej ksazce ''Kraina fastfoodow'' ,kniga prawie horror niestety bez literackiej fikcji :-(
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2007-12-21, 10:52   

U nas lekarze dalej zalecają na zatrucia podawanie coca-coli. Żeby kwas fosforowy wytrawił bakterie chyba...
 
 
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2007-12-21, 10:57   

dynia, kofi, jestem w szoku. No i to zageszczanie budyniem... Kurcze, niektorzy rodzice naprawde nie mysla.
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-12-21, 11:00   

kofi, ale to ponoć skuteczne naprawdę ;) na grypę żołądkową zwłaszcza (już ten temat był na forum)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-21, 11:03   

paradoksalnie cola może być dobrym lekiem na zatrucia. tylko odgazowana i ciepła.
no i tylko na zatrucia czyli sporadycznie jak to z lekami bywa ;)
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2007-12-21, 12:08   

słyszałam o dziewczynie która swojemu dziecku
(nie miało jeszcze roku)gdy leżało w szpitalu przynosiła zupki chińskie.
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2007-12-21, 12:42   

magdusia napisał/a:
słyszałam o dziewczynie która swojemu dziecku
(nie miało jeszcze roku)gdy leżało w szpitalu przynosiła zupki chińskie.

No pewnie,że tak szybko i łatwo można przyrządzić ,ciepły ,smaczny posilek :-P
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-12-21, 12:44   

cola odgazowana ciepła działa, potwierdzam.

co do innych debilizmów żywieniowych - kandydatka na nianię Wojtusiową też mi opowiadała, jak to ona i jej rodzeństwo "jedli wszystko, smażone wątróbki i zupy na occie i jakoś nic im nie było" (jej siostra zmarła na z powodu całkowitej niewydolności wątroby, szczegół).

Natomiast, z innej strony: gdybyśmy mieli komentować każdy debilny wpis na onecie, to nie starczyłoby nam życia. Dużo tam nie tylko czystej krwi debili, ale i prowokatorów. Szkoda nerwów.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,64 sekundy. Zapytań do SQL: 7