|
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
Wigilia i Boże Narodzenie-wegańskie? |
Autor |
Wiadomość |
vlada
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 671
|
Wysłany: 2007-07-07, 17:41 Wigilia i Boże Narodzenie-wegańskie?
|
|
|
Alciamama
Gość
Wysłany: Czw 17 Lis, 2005 Wigilia i Boże Narodzenie-wegańskie?
właśniejak przygotować atrakcujne święta dla rodzinki.Zaprosiłam rodzinkę swoją i męża,ale nie wiem co zrobić na te trzy dni.Wegenami jesteśmy odnie dawna(wegetarianką jestem już długo ,mąż odślubu) Niewiem jak zrobić pienik i pierniczki bezjajek,nabiału,jakiś makowiec, może keks? Na Wgilie zrobię zupę,pierogi i co jeszcze? Aco podać naśniadanie i obiad w święta.Proszę o rady i PRZEPISY.
Alispo
vegan girl
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2003
Posty: 1667
Skąd: Wroclaw
Wysłany: Czw 17 Lis, 2005
a znasz hxxp://puszkkka.spinacz.pl ?moze tam cos znajdziesz.
_________________
go vegan ! animals are not ours to eat,wear,experiment on or use for entertainment !
agnieszka
Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 16 Wrz 2003
Posty: 1238
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 17 Lis, 2005
O ciastach nie opowiem bo to nie moja specjalność.
Natomiast u mnie na święta jest kapusta (śliwki suszone+ grzyby) czasem kapusta z grochem, samosy lub alupatra (rolada ciasto jak na pierogi z farszem np warzywnym/ soczewicowym/ ziemniakowym) najczęsciej smażone, pasztet z soczewicy, czasem pakory - smażone warzywa (jesli nie robie innych potraw smażonych), różne sałatki.
W zeszłym roku robiłam tofu panierowane z duszonymi warzywami i sosem pomidorowym i zupkę z boczniaków
puszczyk
Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 28 Paź 2003
Posty: 1878
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 18 Lis, 2005
Gość napisał/a:
Niewiem jak zrobić pienik i pierniczki bezjajek,nabiału,jakiś makowiec, może keks? Na Wgilie zrobię zupę,pierogi i co jeszcze? Aco podać naśniadanie i obiad w święta.Proszę o rady i PRZEPISY.
Pierniczki zawsze robię bez jajek i mleka, ale za to z miodem. Zawsze wymyślam przepis, więc jak mi sie udadzą to go tu wrzucę. Makowiec jest chyba w "puszce". Keks bez jajek - to chyba trudne, bo to ciasto składa się głównie z jajek - nigdy nie próbowałam. U nas na Wigilię jest zazwyczaj zupa grzybową, kapusta z grzybami, łazanki (makaron pokrojony w romby), fasola, makiełki (mak z bakaliami i namoczonymi bułkami lub łazankami) i kompot z suszonych owoców, krokiety z ziemniaków obtoczone w orzechach. A na święta można zrobić np. pasztet (przepis tutaj) - można go jeść z chlebem, odsmażyć jako kotlecik i zjadać przez dwa dni to co zostało z Wigilii w różnych konfiguracjach.
_________________
Alciamama
Gość
Wysłany: Pią 18 Lis, 2005
Bardzo dziękuję za propozycje,będę czekać na pzepis na pierniczki.
Bardzo proszę o pzepisy na ciasta, bo z tym mam narazie największy problem do tej
pory używałam do pieczenia masła, nabiał i jajka.
puszczyk
Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 28 Paź 2003
Posty: 1878
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 18 Lis, 2005
Podaję przepis na makowiec z pewnej książki.
MAKOWIEC
2 szkl.maku,
1 szklanka bakalii: rodzynek, orzechów, suszonych śliwek, pestek dyni, słonecznika,
1 szklanka kaszki kukurydzianej
woda od moczenia maku
Mak zalać gorącą wodą i pozostawić na kilka godzin. Gotować przez ok. 1 godzinę. Odcedzić i zmielić w maszynce. Wymieszać z bakaliami i kaszką kukurydzianą. Wlać wodę z moczenia maku. Masa powinna być gęsta o konsystencji ciasta. Włożyć masę do tortownicy posmarowanej olejem i piec ok.30 minut w gorącym piekarniku.
_________________
Alciamama
Gość
Wysłany: Sob 19 Lis, 2005
puszczyk napisał/a:
Podaję przepis na makowiec z pewnej książki.
MAKOWIEC
2 szkl.maku,
1 szklanka bakalii: rodzynek, orzechów, suszonych śliwek, pestek dyni, słonecznika,
1 szklanka kaszki kukurydzianej
woda od moczenia maku
Mak zalać gorącą wodą i pozostawić na kilka godzin. Gotować przez ok. 1 godzinę. Odcedzić i zmielić w maszynce. Wymieszać z bakaliami i kaszką kukurydzianą. Wlać wodę z moczenia maku. Masa powinna być gęsta o konsystencji ciasta. Włożyć masę do tortownicy posmarowanej olejem i piec ok.30 minut w gorącym piekarniku.
Bardzo dziękuję i proszę jeszczeo te pierniczki-może być niezbyt precyzyjny-dajesz miód,mąkę,pewnie proszek lub sodę i co jeszcze?
Ania D.
Pomogła: 55 razy
Dołączyła: 10 Mar 2004
Posty: 1431
Skąd: Lublin
Wysłany: Sob 19 Lis, 2005
Ja proponuję na razie dwie rzeczy: racuszki i sakiewki z kapustą.
Racuszki:
mąka razowa pszenna
mąka biała (dodaję ją - np. 1/3 ogólnej ilości, gdy robię dla kogoś z poza rodziny, może też być sama biała)
drożdże
łyżeczka miodu lub cukru
ciepła woda
cynamon
oliwa do smażenia
słodkie jabłka
troszkę kurkumy na kolor
Suche składniki wymieszać, ddać przygotowany wcześniej rozczyn z drożdży, ciepłej wody, niewielkiej ilości mąki i miodu (cukru). Dodać ciepłą wodę, zrobić ciasto o konsystencji gęstej śmietany. Dodać obrane i pokrojone w plasterki jabłka, powinno być ich sporo w cieście, wtedy racuszki są najsmaczniejsze. Odstawić na kilka lub kilkanaście minut. Smażyć. Są one na tyle słodkie, że nie ma potrzeby posypywania cukrem.
Wcześniej robiłam racuszki na mleku kokosowo-owsianym, ale doskonałe wychodzą na wodzie i nie ma potrzeby robienia jakiegokolwiek mleka.
Sakiewki z kapustą i grzybami
ciasto:
3 szkl maki pszennej razowej
1 szkl. zmielonych płatków owsianych
1/3-1/2 szkl oliwy lub oleju
sól, pieprz ziołowy, nieco gałki muszkatołowej, majeranek, bazylia, kurkuma
1-2 gr drożdży
zimna woda
Suche składniki wymieszać, wkruszyć drożdże, dodać oliwę, posiekać ciasto. Gdy tłuszcz się wchłonie w mąkę dodawać stopniowo wodę siekając ciasto. Powinno wyjść b. elastyczne, jeśli będzie twarde, to sakiewki wyjdą suche i twarde. Odstawić na ok. 20 minut.
Kapusta:
1 kg kapusty kiszonej
30 dag kapusty białej (poszatkowanej)
40 dag pieczarek
3 większe cebule
liść laurowy, ziele angielskie
sól, majeranek
oliwa
Kapustę kiszoną pokroić, dodać białą, lisć i ziele i gotować do miękkości. Po ugotowaniu dobrze odcisnąć. Pieczarki obrać, poddusić na oliwie z cebulą, połączyć z kapustą, doprawić do smaku.
Ciasto wałkować na stolnicy na grubość ok. 5 mm, wycinać od małej miseczki koła, na środek każdego kłaść łyżką kapustę, zawijać do góry brzegi i łączyć je tak, by powstała sakiewka.
Piec na blaszce posypanej lekko mąką aż staną się lekko rumiane.
Można zrobić też pieczone pierożki, ale sakiewki są bardzej atrakcyjne.
Alciamama
Gość
Wysłany: Nie 20 Lis, 2005
AniuD bardzo dziękuję ,już widzę że z Wami zbiorę takie pszepisy ,że rodzinka
będzie poid wielkim wrażeniem. Może jestem trochę opierdliwa ,ale bardzo mnie interesuje przepis na pyszne pierniczki, bo przepis na piernik już tu znalazłam AniD.
Te pierniczki są mi wręcz konieczne ,bo Święta bez nich to nie Święta-oczywiście to mojej rodziny zdanie.
Inne wypieki też mile widziane ,bo trochę sobie jeszcze z nimi nie radzę.
Ania D.
Pomogła: 55 razy
Dołączyła: 10 Mar 2004
Posty: 1431
Skąd: Lublin
Wysłany: Nie 20 Lis, 2005
Przepis podaję z cukrem, robię to ciasto tak, gdy przychodzą goście, którym nie smakuje z rodzynkami czy daktylami (bo nie jest dla nich dość słodkie; dla siebie mozna spokojnie robić z innymi słodzikami).
Ciasto Agusi
ciasto:
2 szkl mąki
1 szkl cukru
1 szkl mleka (z nerkowców, sojowego lub innego)
1/2 szkl oleju
2 łyżki miodu
2 łyżeczki sody
2 łyżeczki cynamonu
krem:
2 szkl mleka
1/2 szkl mąki
1/2 szkl cukru
2 cukry waniliowe
troszeczę kurkumy (niekoniecznie)
Wszystkie składniki ciasta zmiksować, włożyć do średniej wielkości tortownicy (wysmarowanej tłuszczem i posypanej bułką). Piec ok 50 min w temp. 200 st.
Szklankę mleka przeznaczonego na krem zagotować z cukrem. Drugą wymieszać z mąką, kurkumą i cukrem waniliowym. Wlać do wrzącego mleka i zagotować. Wystudzone ciasto pokroić na 3 krążki, smarować ciepłym kremem. Posypać pudrem.
Budyń wychodzi b. gęsty, ale dobrze trzyma się ciasta i jest smaczny.
Podałam kiedyś tu sprawdzone przepisy, które wykorzystuję przy rodzinnych spotkaniach. Miodownik i niebo są ciągle b. lubiane przez moich bliskich. Placki do nich można zrobić dwa dni wcześniej, a dzień przed podaniem zrobić masy.
Wspominałam też o kotletach, którymi zachwycała się rodzina męża (mieszkają na drugim końcu Polski i nie mają możliwości bywania u nas, nie znają więc naszej kuchni). Robię je z ryżu brązowego i kaszy jęczmiennej (może być w równych ilościach lub więcej może być kaszy). Przekręcamy ryż, kaszę, podsmażoną cebulę, pokrojoną natkę pietruszki prze maszynkę. B. dobrze doprawiamy (to ważne, bo inaczej będą mdławe kotlety) solą, pieprzem ziołowym, majerankiem, bazylią, papryką słodką. Kotlety faszerujemy pieczarkami podduszonymi z cebulą i przyprawionymi solą, majerankiem - robimy z masy na dłoni placuszek, wkładamy na środek pieczarki, lepimy boki, formujemy kotlety. Nie będzie z tym problemu, bo masa jest plastyczna. Można je robić duże, nie rozpadają się przy smażeniu. Obtaczamy w bułce lub można wymieszać bułke, mąkę razową i nieco sezamu. Smażymy. Jeśli mamy mieć na obiedzie więcej osób, to kotlety smażymy rano, układamy je bokiem w wysmarownej oliwą blaszce, studzimy (nie przykrywać gorących, bo kotlety zrobią się miękkie). Przed obiadem wkładamy do nagrzanego piekarnika, blaszkę przykrywamy folią aluminiową i po 20-25 min kotlety są gotowe.
Jeśli mogę coś doradzić, to warto zrobić wcześniej wszystkie potrawy, jakie będziesz planowała podać gościom (w celu wypróbowania ich). Ja tak właśnie robiłam, dzięki temu wiedziałam, co jak smakuje, ile czasu zajmuje wykonanie i co mogę poprawić czy zmienić.
Alciamama
Gość
Wysłany: Nie 20 Lis, 2005
AniuD jestem twoją dłużniczką,skorzystam z przepisów i rad, na bank
Ania D.
Pomogła: 55 razy
Dołączyła: 10 Mar 2004
Posty: 1431
Skąd: Lublin
Wysłany: Nie 20 Lis, 2005
alciamama
Gość
Wysłany: Pon 28 Lis, 2005 pierniczki
wziełam sobie AniD radę do serca i testuję przepisy na święta
-ciasto niebo-słuszna nazwa
-sakiewki AniD
-kapustę z grzybami i śliwkami,mniam,mniam i
Pierniczki
przepis znalazłam w ,,lubię gotować"z 2003 roku,są pyszne ,normalne pierniczki
3 1/2 szklanki mąki
1/4 szklanki oleju(tak jest w przepisie ,a ja się pomyliłam i dałam1/2 szklanki)
1/2 szlanki cukru(ja dałam ciemny)
1/2 szklanki miodu
1łyżeczka sody oczyszczonej
1/4 łyżeczki zmielonych goździków
1/2 łyżeczki imbiru
1łyżeczka cynamonu
1/2 łyżeczki soli
olej,cukier ,miód wymieszać.Dodać przesianą mąkę,przyprawy,sodę,sól i 1/4 szklanki wody,zagnieść ciasto. Schłodzić (moje leżało w lodówce 3 godziny),wałkować na 0,5cm
i foremką wycinać pierniczki.Piec 10-15 minut w 170 stopniach.
Zimne polać lukrem z cukru pudru utartego z ciepłą wodą lub sokiem z cytryny.
Moje były bez lukru -taki wariant zostawię na święta.
Pychotka ,mogą być też na choinkę.
Polecam
p.s Puszczyku jak robisz swoje pierniczki bo te pyszne ,ale marzą się mi takie zdrowsze z razową mąką
ań
z Jagódką
Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 07 Sty 2005
Posty: 2407
Skąd: opole
Wysłany: Pon 28 Lis, 2005
Gość napisał/a:
p.s Puszczyku jak robisz swoje pierniczki bo te pyszne ,ale marzą się mi takie zdrowsze z razową mąką
ja też bym chciała taki przepis! szukam właśnie na pierniczki!!
_________________
puszczyk
Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 28 Paź 2003
Posty: 1878
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 29 Lis, 2005
Alciamama napisał/a:
p.s Puszczyku jak robisz swoje pierniczki bo te pyszne ,ale marzą się mi takie zdrowsze z razową mąką
ań napisał/a:
ja też bym chciała taki przepis! szukam właśnie na pierniczki!!
Ojejku, poczułam sie ważna. :wink:
Podoba mi się przepis, który podała Alciamama. Po prostu wystarczy dodać mąkę razową pomieszana pół na pół z białą (wtedy nie będą twardsze) lub graham i więcej miodu zamiast cukru. Od razu będą zdrowsze.
Planowałam zrobić według tego przepisu (wersja lakto i wegańska do wyboru):
PIERNICZKI
2 szklanki mąki razowej lub graham
1/3 szklanki cukru
2 duże łyżki miodu
2 dkg drożdży
1/2 kostki masła lub 1/2 szklanki oleju
1/2 szklanki ciepłego mleka lub wody
1 przyprawa do pierników
Mąkę przesiać, połączyć z cukrem i pokruszonymi drożdżami. Zalać ciepłym mlekiem lub wodą.
Dodac miód, masło lub olej, przyprawę do pierników i zagnieść miękkie, dające się rozwałkować ciasto. W razie potrzeby dodać więcej mleka lub wody.
Odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na 1 godzinę.
Rozwałkować na grubość 0,5 cm. Wycinac foremkami ciasteczka na posypanej mąką stolnicy.
Ułożyć na blasze. Piec ok. 20 minut w temperaturze 190st.C.
***
Warto już robić - im dłużej poleżą tym bardziej kruche będą na święta. Pewnie o tym wiecie.
Tutaj jest coś ciekawego, ale melasa jest podejrzana, co Alispo?
Puszkkka: hxxp://puszkkka.spinacz.pl/przepis.php3?id=3518 Pepparkakor - szwedzkie pierniczki |
_________________ hxxp://www.maluchy.pl]hxxp://www.maluchy.pl] |
|
|
|
|
mossi
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2010 Skąd: Sari/Wro
|
Wysłany: 2007-07-09, 10:33
|
|
|
Puszczyku, masz przepis na krokiety z ziemniaków obtoczone w orzechach? Bo brzmi smakowicie |
_________________ Ja chcę dobrze ale nie udaje mi się to jak Kaliszowi dieta |
|
|
|
|
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2007-07-10, 10:53
|
|
|
chyba się zabiorę zaraz za pierniczki, pogoda do bani, a w domu kilka słoików miodu...
Mój hicior wigilijny, od lat taki sam - krokirty z kapustą i grzybami.
Moczę suszone grzybki (prawdziwki, borowiki) kilka godzin, po czym gotuję je w wodzie, w której się moczyły. Kiedy nieco przestygną, miksuje je w kubku miksera - bo nie lubię fafołów grzybowych ale jak kto lubi, to nie musi miksowac.
W drugim garnku gotuję pokrojoną na dość drobno kapustę kiszoną z kilkoma listkami laurowymi, pieprzem, jałowcem - co kto lubi do kapusty. Jak jest ładnie podgotowana, dodaję grzybki, i dalej gotują się razem. Po ugotowaniu zagęszczam "zasmażką" - sosem z mąki i wywaru, w którym gotowała się kapusta.
Gdy kapusta stygnie, smażę naleśniki. W jeszcze ciepłe naleśniki zawijam jeszcze ciepłą masę. Panieruję, i smażę. Polecam! |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
|
margot
Pomógł: 19 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1321
|
Wysłany: 2007-07-10, 18:28
|
|
|
ojej pierniczki ,kapusta z grzybami ,ale świątecznie sie zrobiło |
|
|
|
|
puszczyk
Pomogła: 102 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: 2007-11-28, 09:06
|
|
|
Ciasteczka jaglane z marchwią Ani D.? W niedzielę upiekłam je z przyprawą piernikową i wyszły pierniczki. |
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2007-11-30, 16:00
|
|
|
I nowy przepis - ciasteczka daktylowe Ani D. |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Salamandra*75
Salamandra*75
Pomogła: 22 razy Dołączyła: 11 Lis 2007 Posty: 1294
|
Wysłany: 2007-11-30, 20:16
|
|
|
Witam
polecam przepis na wegański piernik, naprawde pyszny a najciekawsze jest to że pieką go moje miesojedzace znajome i sie zachwycaja!
Wegański piernik
2 szklanki mąki
1 szklanka cukru
2 łyżki dżemu
pół łyżeczki sody
pół łyżeczki proszku do pieczenia
pół kostki margaryny lub 1/2 szkalnki oleju
1 szklanka wody
1przyprawa do piernika
rodzynki sok z cytryny
Wszystkie składniki wymieszac razem i piec w temp.200 stopni ok 40 minut.
Smacznego |
|
|
|
|
Ewa [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-11-30, 20:27
|
|
|
Salamandra*75 napisał/a: | 2 szklanki mąki
1 szklanka cukru |
Zawsze mnie zadziwia jak można jeść ciasto, które ma takie proporcje cukru do mąki . Ja daję do ciast dosłownie 3-4 łyżki cukru i są naprawdę wystarczająco słodkie. |
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2007-12-01, 08:10
|
|
|
My miód dajemy. |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
|
bodi
lucky lucky me :)
Pomogła: 91 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 4234 Skąd: UK
|
Wysłany: 2007-12-01, 08:43
|
|
|
a mi się marzą na te święta pierniczki, takie pieczone wcześniej i wycinane w fajne kształty
tyle że właśnie zaczęłyśmy dietę candidową, więc zero cukru, mąki pszennej i drożdży. Macie jakiś pomysł?
Ciasteczka AniD robiłam i lubię , no ale one raczej nie mogą długo leżeć. |
_________________
|
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2007-12-01, 09:26
|
|
|
Mąki w ogóle? razowa nie może być? Może owsiana - wczoraj robiłam ciasteczka daktylowe i były super. dzisiaj próbuję zrobić z mąki owsianej... |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
|
bodi
lucky lucky me :)
Pomogła: 91 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 4234 Skąd: UK
|
Wysłany: 2007-12-02, 22:47
|
|
|
mąka może być, tylko nie pszenna (zastępuję orkiszem lub innymi), gorzej z cukrem - odpadają też wszelkie daktyle, rodzynki, słody itp. |
_________________
|
|
|
|
|
puszczyk
Pomogła: 102 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: 2007-12-03, 08:28
|
|
|
Jedynym rozwiązaniem jest ksylitol, dodaje się go mniej niż cukru, ale jest drogi. Też mam w planie zrobić takie pierniczki na święta.
Stewii nawet nie proponuję, bo dla mnie jest niesmaczna.
[ Dodano: 2007-12-03, 08:30 ]
mossi napisał/a: | Puszczyku, masz przepis na krokiety z ziemniaków obtoczone w orzechach? Bo brzmi smakowicie |
O kurczę, pytanie z lipca. Postaram się poszukać, przepis pochodził z książki ze starymi wigilijnymi potrawami mojej mamy. |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2007-12-03, 09:16
|
|
|
Jeśli zastępuje się mąkę białą jakąś razową, zmienia się jakoś proporcje? Albo jeśli zastępuje się mąkę pszenną orkiszową?
W moich przepisach na pierniczki nie ma drożdży, jest niestety cukier i miód. Można zrezygnować z cukru, ale wtedy trzeba więcej miodu.
Wczoraj jeden zrealizowałam, taki na pierniczki, które powinny poleżeć, żeby zmięknąć. Ale chętnie zamiast tej białej mąki dałabym jakąś inną, bo mieliśmy powoli rozstawać się z białą. |
|
|
|
|
puszczyk
Pomogła: 102 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: 2007-12-03, 09:51
|
|
|
kofi, graham, albo delikatną orkiszową można dodać w tej samej proporcji. Razowa 2000 to już zupełnie inna bajka.
Z samym miodem i orkiszową roibłam w zeszłym roku. Były kruche i smaczne. |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2007-12-03, 10:24
|
|
|
Ja bym dodała troszkę więcej wody (jesli się ją daje). Mąka razowa chłonie więcej wilgoci, zwłaszcza ta typ 2000. Warto odstawić ciasto przed pieczeniem, by maka napęczniała. Ja czasem robię takie w miarę luźne ciasto i odstawiam na noc do lodówki. |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2007-12-03, 10:40
|
|
|
Dziękuję dziewczyny.
Z razową musze trochę poeksperymentować, bo tak właśnie myślałam, że może być troszkę twarde jakby się zastąpiło 1:1. W przepisie jest też soda, to dać więcej?
Może najpierw spróbuję z orkiszową, tylko musze ją nabyć. |
|
|
|
|
bodi
lucky lucky me :)
Pomogła: 91 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 4234 Skąd: UK
|
Wysłany: 2007-12-12, 14:34
|
|
|
Cytat: | 3 1/2 szklanki mąki
1/4 szklanki oleju(tak jest w przepisie ,a ja się pomyliłam i dałam1/2 szklanki)
1/2 szlanki cukru(ja dałam ciemny)
1/2 szklanki miodu
1łyżeczka sody oczyszczonej
1/4 łyżeczki zmielonych goździków
1/2 łyżeczki imbiru
1łyżeczka cynamonu
1/2 łyżeczki soli
olej,cukier ,miód wymieszać.Dodać przesianą mąkę,przyprawy,sodę,sól i 1/4 szklanki wody,zagnieść ciasto. Schłodzić (moje leżało w lodówce 3 godziny),wałkować na 0,5cm
i foremką wycinać pierniczki.Piec 10-15 minut w 170 stopniach. |
właśnie wypróbowałam przepis podany przez alcię na odzyskanym wątku (powyżej). nie obyło się bez modyfikacji :
mąka orkiszowa razowa
bez miodu
bez cukru
dodałam za to karob (trudno powiedzieć ile, sypałam na oko)
przed wałkowaniem musiałam dodać więcej wody, bo kruszyły się bardzo, ale potem było już ok. Pieką się faktycznie szybciutko
wyszły S U P E R
jutro pewnie pójdzie do pieca następna partia |
_________________
|
|
|
|
|
alcia
:-)
Pomogła: 184 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 7184 Skąd: Ośw.
|
Wysłany: 2007-12-12, 16:14
|
|
|
bodi napisał/a: | przepis podany przez alcię |
przez alciamama (to nie ja) |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2007-12-13, 10:46
|
|
|
Ja też zrobiłam z orkiszowej razowej, ale dałam miód i cukier trzcinowy.
Pierniczki pyszne, piernik dojrzewa w lodówce. Ciekawe jaki będzie, pierwszy raz taki robię. |
|
|
|
|
bodi
lucky lucky me :)
Pomogła: 91 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 4234 Skąd: UK
|
Wysłany: 2007-12-14, 00:22
|
|
|
alcia napisał/a: | (to nie ja) |
ups myślałam że to może Twoje poprzednie wcielenie |
_________________
|
|
|
|
|
puszczyk
Pomogła: 102 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: 2007-12-14, 08:32
|
|
|
bodi napisał/a: | dodałam za to karob (trudno powiedzieć ile, sypałam na oko) |
I niczym innym nie słodziłaś> Jak smakowały?
kofi napisał/a: | Ja też zrobiłam z orkiszowej razowej |
Ta mąka jest przepyszna. |
|
|
|
|
martka
Pomogła: 88 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 3822 Skąd: UK
|
Wysłany: 2007-12-15, 10:57
|
|
|
same słodkości na święta jecie?
u nas zawsze obowiązkowo zupa grzybowa z pęczakiem (wywar warzywny, prawdziwki, pęczak, na koniec garść rodzynek). i powiem wam, że pewna czteroletnia wegetarianka, którą gościłam rok temu na święta nic innego wcinać nie chciała |
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2007-12-15, 12:02
|
|
|
martka napisał/a: | zupa grzybowa z pęczakiem (wywar warzywny, prawdziwki, pęczak, na koniec garść rodzynek) |
Jakie oryginalne połączenie
Te rodzynki to mają się ugotować w zupce?
I czym przyprawiasz Martka?
martka napisał/a: | same słodkości na święta jecie? |
Ja osobiście najbardziej lubię te "konkrety" wigilijne duuużo bardziej niż słodkości.
Przede wszystkim grzyby, kapucha, soczewica.. mniam.
Muszę przejrzeć ten wątek z Waszymi pomysłami, bo mam chęć na coś pychotkowego.. |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
|
martka
Pomogła: 88 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 3822 Skąd: UK
|
Wysłany: 2007-12-15, 12:55
|
|
|
Malinetshka napisał/a: | Te rodzynki to mają się ugotować w zupce? |
mogą się chwilę podgotować albo po prostu rozmoczyć trochę w już ugotowanej gorącej zupie. co do przypraw to tylko sól i pieprz (i rodzynki ) |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|