wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Wegedzieciaki z 2006 roku
Autor Wiadomość
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2007-07-09, 08:12   Wegedzieciaki z 2006 roku

Pora wznowić również ten wątek. Niektóre dzieci już przestały być niemowlakami. Piszcie co u Waszych pociech.

Weronika przedwczoraj postawiła dwa pierwsze kroczki. I jaka data - 07.07.2007 roku. ;-)
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-07-09, 08:28   

puszczyk napisał/a:
dwa pierwsze kroczki

to teraz już z górki - brawo Weronika! :-D :-D :-D
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-07-09, 08:56   

puszczyk napisał/a:
Weronika przedwczoraj postawiła dwa pierwsze kroczki. I jaka data - 07.07.2007 roku.

wow, gratulacje :-D :-D :-D
 
 
gosiabebe 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1494
Wysłany: 2007-07-09, 10:05   

łał!!!!!!gratulacje :mrgreen: :mryellow:
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2007-07-09, 13:05   

super :mryellow: ! gratuluję!
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
honey 


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 08 Cze 2007
Posty: 428
Skąd: hameryka
Wysłany: 2007-07-09, 13:32   

moja Anika ma juz 15 miesiecy....
podsumowujac ....
posiada 12 zebow....
nie jest wstanie spedzic 5 minut w ciagu dnia w jednej pozycji....chodzi...biega.. chodzi....
genialnie jest w stanie zakomunikowac czego chce , a czego robic nie zamierza...
nauczyla sie wlasnie pic sok z rurki...chociaz z kubeczka dla dzieci nie potrafi...bo nie chce..
operuje kilkoma wyrazami
podnosi straszny raban w sklepie , gdy ktos probuje wlozyc ja do wozka sklepowego....woli biegac sama ...... nie placze ale , krzyczy i argumentuje w swoim jezyku..
caluje i lize naszego psa....yakkk
generalnie ..bardzo zywe ..szczesliwe dziecko z dobrym apetytem....chociaz do pulchniaczkow nie nalezy.. :roll:
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2007-07-09, 14:55   

Dziewczyny, dzięki za gratulacje. :-)

honey, to lizanie psa rozłożyło mnie na łopatki. :mrgreen:
Moja też nie chce pić z niemowlęcego kubeczka. Pije prosto ze zwykłego kubka.
 
 
agaw-d 

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1005
Skąd: Częstochowa, Banbury (UK)
Wysłany: 2007-07-09, 16:08   

puszczyk gratulacje dla Weroniki! :-)
Moja Marcelka jak na razie zasuwa na czworaka, próbuje stawać, ale średnio jej to wychodzi, dziś np. dorobiła się siniaczka koło oka, bo nie udało jej się stanąć!
Jest małą indywidualistką, nie pójdzie na żadne ustępstwa!
Potrafi powiedzieć już kilka słów! Bardzo lubi czytać książeczki i gazety "a tetetete", tak to mniej-więcej brzmi.
honey napisał/a:
caluje i lize naszego psa....yakkk
:mryellow:
Nasza Aza niestety ucieka przed Marcelką, jak do tej pory udało się M ją tylko raz przytulić! :-)
_________________
hxxp://portfolia.artserwis.pl/A4815377

hxxp://www.alterna-tickers.com]
 
 
 
Cytrynka 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 962
Skąd: Olympia, USA
Wysłany: 2007-07-11, 08:25   Re: Wegedzieciaki z 2006 roku

puszczyk napisał/a:
Pora wznowić również ten wątek. Niektóre dzieci już przestały być niemowlakami. Piszcie co u Waszych pociech.

Weronika przedwczoraj postawiła dwa pierwsze kroczki. I jaka data - 07.07.2007 roku. ;-)


Gratulacje dla Weroniki.
Cytrynka
 
 
Mala_Mi 


Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 24 Cze 2007
Posty: 753
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-07-12, 21:38   

puszczyk napisał/a:
Weronika przedwczoraj postawiła dwa pierwsze kroczki. I jaka data - 07.07.2007 roku.

Ho, ho, szybko zaczyna :-) , gratulacje.
Kalińcia niecały miesiąc temu zaczęła raczkować i wstawać przy czym tylko się da, w związku z tym zrobiła się prawie nie do opanowania ;-) , muszę mieć oczy dookoła głowy, bo wlezie już wszędzie, mały łobuz :lol:

honey napisał/a:
caluje i lize naszego psa....yakkk

:mrgreen: :mryellow: :mrgreen:

agaw-d napisał/a:
Moja Marcelka jak na razie zasuwa na czworaka, próbuje stawać, ale średnio jej to wychodzi, dziś np. dorobiła się siniaczka koło oka, bo nie udało jej się stanąć!
Nasze biedne poobijane dzieci ;-) . Kalinka teraz już coraz lepiej kontroluje upadki, ale na początku było ciężko, co sie obiła to jej :-/
_________________
<img src="hxxp://by.lilypie.com/nRpup1.png" alt="Lilypie Kids birthday Ticker" border="0" /><img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/0KPJp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/66mjp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
stokrotki 
i nasz rycerz


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 325
Skąd: Irlandia/Oranmore
Wysłany: 2007-07-18, 22:49   

Nasza Ziutka ma 13 miesięcy .

Biega jak perszing , na miejscu nie potrafiu usiedzieć ,wszystkiego jest ciekawa , wszędzie musi wejść , dotknąć , posmakować.....

Operuje już paroma słowami, potrafi pokazać co chce

Strasznie nas naśladuje praktycznie w każdej czynności ..... ( przy tym jest taka słodziusia :D )

i niesamwiecie jest uczuciowa, podchodzi co chcwile i daje nam buziaki , tuli się , robi cacy cacy , uśmiecha się po czym znika spowrotem do zabawek :D

no i zaczeła pięknie jeść ( wcześniej mieliśmy z tym problem )
kurcze dużo by tu trzeba było pisać ....
i wogóle taka kochaniutka jest :""")

a ostatnio hitem jest siadanie na jej małym foyeliku i wstawaniu . Wyglada jak mały samochodzik na wstecznym biegu :D

I OGROMNE GRATULACJE DLA WSZYSTKICH POCIECH ZA POSTEPY I NOWE UMIEJĘTNOŚCI !!!!! :)
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://www.waszslub.pl]
hxxp://stokrotki-dwie.blogspot.com/
hxxp://naszazosia.blogspot.com/
 
 
 
901
Gość
Wysłany: 2007-07-19, 10:19   pucisiu

Dobry temat :)

Wojtek - prawie 11 miesięcy, raczkuje niezdarnie, przeważnie w poszukiwaniu swojej wciąż przemieszczającej się mamy. Gdera przy tym okropnie, a jak już dotrze, to wspina się w górę, rozpaczliwie chwytając się rodzicielskich spodni.
Chyba go z mężem rozpuściliśmy, bo nie da się go zostawić nawet na chwilę samego. Zmiana pieluchy to też wielka krzywda. A w nocy to żuje mamę za każdym razem jak się przebudzi :roll:
Ale kochane to stworzenie!
 
 
huanita 

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 635
Skąd: Szczytno
Wysłany: 2007-07-20, 06:26   

Mój Kacper już ma 8 zębów, biega (do tyłu też co mu się bardzo spodobało), tańczy, klaszcze, pluje, gryzie, rozrabia, daje całusy i jest czasami całkowicie nieprzewidywalny. Czyli wszystko ok. Pozdrowienia dla waszych maluchów!
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://slub-wesele.pl/]
 
 
Maja111 
Oliwia moj skarb :)


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 75
Skąd: Skępe woj.kujawsko pom.
Wysłany: 2007-08-01, 21:15   

Hej,

Oliwia tez wspnina sie po nogach maminych i po wszelakich rzeczach przy ktorych uda sie wstac, czesto konczy sie to wypadkiem czytaj wywrotka. Chodzi juz ladnie za 1 raczke, ale sama jeszcze boi sie pojsc, chodzi tylko przy meblach. Raczkuje tak szybko ze trudo ja dogonic na korytarzu jak ucieka z wielkim smiechem, mowi namietnie tata a jak mnie nie widzi to wola mama. Cieszy sie strasznie do naszych psinek, a jak mama rano przebierze z pizamki to zaraz leci do kuchni przywitac sie ze szczeniaczkami.
Uwielbia spotykac sie z innymi dziecmi a najbardziej lubi dziewczynki, zaczepia i zagaduje, obojetnie czy to sklep czy ulica, nie boi sie obcych. Zapraszam na fotki Oli na bobasie, ostatnio kapala sie z Ernestem straszym o mies. tez wegetarianin, bardzo sie lubia. To synek kolezanki z Inowroclawia.
Jest bardzo wesolym dzieckiem, duzo gaduli do siebie, cieszy sie jak sie przebudzi i jest najslodsza istota pod sloncem, strasznie przytula sie do mamy.
Od jakiegos czasu zostaje z tata w domu bo mamusia niestety musiala isc do pracy. Tata sobie dobrze radzi. Corka nie narzeka, ale jak mama wroci to nie chce jej opuscic na chwile.
Wczoraj zajrzalam do jej buzi i dostalam szoku, od jakiegos czasu marudzila, byla bardzo nerwowa i placzliwa. Myslalam ze to sprawka 2 dolnych dwojek ale sie mylilam, oprocz nich ida jej .... u gory zeby trzonowe tez 2 i po srodku (nie wiem jakie) tez 2, w sumie idzie 6zebow!!!!
Czy ktos z Was tez tak mial???
Dzis okupkala mi chyba z 10pieluch, to na pewno od tych zebow, nie chce jesc za bardzo i nie usnie bez mamy, dalam jej na noc syropek przeciwbolowy na zabkowanie.

Pozdrawiamy
_________________
hxxp://www.bobasy.pl/majaczar,860046,fotka.html]hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://www.wiki.torun.com.pl
hxxp://www.wiki.torun.com.pl/]
 
 
 
Tobayashi 


Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 03 Sie 2007
Posty: 1507
Wysłany: 2007-08-03, 21:30   Tobiasz Tobayashi

Hej, to ja się też dziecięciem pochwalę. Dzisiaj właśnie wróciliśmy na forum :-)

Ale najpierw pogratulujemy wszystkim MISTRZOM trudnej sztuki chodzenia i robienia różnych ciekawych rzeczy :mryellow:

Tobcio ma 13 miesięcy i 2 tygodnie. Ma osiem ząbków. Jest chyba dośc drobny, waży niecałe 10 kilo. Najchętniej mówi "Ee!!!" Albo Yyy". Na wszystko. No, na mnie mówi słodko "mamma". Jak coś chce zwykle mówi "dada" albo "dejde". Chwała bogu, że nie "Doda" :lol:
POdobnie jak Oliwia jest bardzo towarzyski - też "zagaduje" wszystkich, uśmiecha się, czaruje...

Od kilku miesięcy, od kiedy raczkuje i uczy się chodzić, fascynuje się wszelkim sprzętem elektrycznym i elektronicznym. Jego ulubione zabawki to suszarka do włosów, słuchawki, radiomagnetofon-jamnik, żelazko itp. Jeździ z nimi po podłodze ciągnąc za sobą kabelki. Kabelki i wtyczki to w ogóle jest osobna zabawa. Kiedy wyczaił po co są wtyczki, łaził z nimi ciągnąc z kolei przyczepione do nich sprzęty i próbował je podłączyć do gniazdek. A że gniazdka zabezpieczone, wtykał wtyczki gdzie się dało, na przykład pod ogon suki :lol:

Ostatnio ma bzika na punkcie smyczy automatycznej - musimy zabierać ją na spacer wózkiem, nawet jak idziemy bez psa. Przy wózku zresztą dyndają różne inne instalacje przydatne w czasie spaceru. Najlepszy jest skręcany kabelek do tatusiowej golarki - uprzedzam insynuacje - mały się nie goli w czasie spaceru :-P . Tygodniami woziliśmy też stary telefon, oczywiście z dwoma kabelkami !!!

Na spacery zabieramy też spryskiwarkę do kwiatków. To ulubione naczynie, z którego Ptyś pije wodę. Czysta wygoda, bo się nie poleje ;-)

Sam jeszcze nie chodzi pewnie - wciąż woli raczkowanie i chodzenie za rączkę, choć właśnie w tych dniach coraz chętniej wypuszcza się na dłuższe trasy na dwóch nogach - jakieś cztery, pięć kroczków zrobi, i się cieszy oczywiście.

No, taki jest mój Ptyś. Aha, uwielbia soczewice (różne) i moje placuszki ziemniaczano-marchewkowe.

z suszarką.jpg
Plik ściągnięto 9054 raz(y) 14,97 KB

tobi w wózku z suszarką small.jpg
Plik ściągnięto 257 raz(y) 20,83 KB

Ostatnio zmieniony przez Tobayashi 2007-08-07, 22:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2007-08-07, 11:16   

tak sie zastanawiałam co on trzyma w ręce, a to suszarka :mryellow:
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
Tobayashi 


Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 03 Sie 2007
Posty: 1507
Wysłany: 2007-08-07, 12:14   

Ano! Suszarkę łatwiej zabrać na spacer niż żelazko :mryellow: :mryellow: :mryellow:
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2007-08-07, 12:53   

Fantastyczne zdjęcie, bardzo mi się podoba.
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2007-08-07, 23:28   

Tobayashi, przyszły elektryk czy co? :lol:

Weronika za to uwielbia zabawy jedzeniem. Dzisiaj np. kulała stopą kolbę kukurydzy.
 
 
Tobayashi 


Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 03 Sie 2007
Posty: 1507
Wysłany: 2007-08-09, 20:13   

A nie próbowała potem tej kukurydzy zjeść?
 
 
taniulka 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1106
Skąd: Poznań/Melbourne
Wysłany: 2007-08-09, 20:49   

To może też napiszę co u nas słychać. Nadia jeszcze nie ma zebów co mówiąc szczerze sobie chwalę :)
Raczkuje, chodzi a raczej stoi przy szafkach.
Niektóre osoby słyszały, że ponad miesiąc temu wyszła sama z łóżeczka. Weszłam do pokoju i zobaczyłam dziecko za łóżeczkiem trzymające szczebelek w ręce, aż usiadłam z wrażenia. Generalnie ładnie sie rozwija. Je wszystko co jej przygotuję. Na razie 2 razy dziennie. Rano kasza ze śliwką, jabłkiem w tym siemie lnie, jakiś migdałek i kombinuję też z nasionami. A na obiad różne zupki warzywne, czasem z soczewicą, kaszą itd. Uwielbia wyjadac mi z talerza, cokolwiek mam do zjedzenia i dam jej spróbowac to wcina aż jej się uszy trzęsą.
Ostatnio ma faze ,że śpi 15 min dziennie, ale mam nadzieję, że to okres przejściowy.
Jeżeli chodzi o słowa to wszystko jest "mama". Co jest zabawne to co tydzień ma nowe ćwiczenia językowe. Wygląda to jak na zajęciach o logopedy. Wyciaga język, albo składa z rurkę, przekręca na drugą stronę itd. I bardzo wyrażnie mówi rrrrr.
To taka mała relacja, och co tu dużo mówić, zakochałam się :) Najpiękniejszy okres w moim życiu.

[ Dodano: 2007-08-09, 21:50 ]
Tobayashi zdjęcie z suszarka mnie rozwaliło :)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/kOPap10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/1IX8p10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />

Boże, użycz mi pogody ducha, ażebym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę! Odwagi, abym zmieniała to, co zmienić jestem w stanie i mądrości, abym odróżniała jedno od drugiego.
 
 
agaw-d 

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1005
Skąd: Częstochowa, Banbury (UK)
Wysłany: 2007-08-09, 23:00   

Tobayashi zdjęcie super!
puszczyk oglądałam na picassa zdjęcia-Weronika śliczna, a jak cudnie sama stoi!
taniulka to masz niezłą spryciulę w domu :-)
U Nas rośnie straszna rozrabiara! Nie usiedzi ani sekundy, w autobusie ludzie mi mówią "ale ruchliwe ma pani to dziecko" ;-) Strasznie dużo gada po swojemu! Mówi dosyć dużo słów ze zrozumieniem: mama lub Aga (zamiennie), tata, baba, dadzia (dziadek), Aza (nasz pies), be(brzydkie), fe(jak zrobi kupe), bach(jak coś upuści). Nie ma jeszcze zębów, ale od tygodnia strasznie daje Nam popalić, mało je jest bardzo marudna więc chyba już zaczynają wychodzić! Raczkuje jak torpeda, staje i zaczyna chodzić jak się ją trzyma! Ostatnio zakumplowała się z dziadkiem, Dziadzia ją nosi, a Ona paluchem pokazuje i mówi "tia", w którym kierunku mają iść i tak sobie spacerują! Jest cudowna, ale za Nami naprawdę ciężki tydzień, może być tylko lepiej ;-)
A tu moja spryciula, ostatni weszła sama pod stół :mrgreen:
_________________
hxxp://portfolia.artserwis.pl/A4815377

hxxp://www.alterna-tickers.com]
 
 
 
Tobayashi 


Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 03 Sie 2007
Posty: 1507
Wysłany: 2007-08-10, 17:18   

Widać, że dziewczynki szybciej mówią i to w dodatku 'po naszemu'. Tobiasz woli język nikomu nieznany. Za to szczeka... (mamy dwa psy). Mam nowe fajne zdjęcie :-)

kostka rubika2.jpg
Plik ściągnięto 8925 raz(y) 7,04 KB

 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2007-08-10, 23:29   

Tobayashi napisał/a:
A nie próbowała potem tej kukurydzy zjeść?

Jadła ją przedtem. :lol: Ale wiadomo - jedzenie z podłogi najlepiej smakuje. :mrgreen: Dzisiaj degustowała w ten sposób kaszkę kukurydzianą z jabłkiem.

taniulka, po naszym spotkaniu stwierdziłam, że Nadia jest kochana. Jak chcesz możemy się zamienić córeczkami na jakiś czas. ;-)

agaw-d, ja też śledzę zdjęcia Marcelinki w Twojej galerii i widać na nich, że energia aż z niej kipi. :-)

Tobayashi, mały widocznie jako pierwszy opanował język psi. :lol:

Co do gadania do dzisiaj Weronika powitała mnie słowami "chcę am". 8-)
 
 
gosiabebe 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1494
Wysłany: 2007-08-13, 20:07   

to moze ja napiszę co u nas :-P Maja juz raczkuje z prędkoscią światła,wspina sie na wszystko do okoła (olaboga :!: :roll: ) ma dwie dolne jedynki a dwie górne w drodze,
robi kupkę do nocnika i zazwyczaj gdy ma taką potrzebę robi krzywą minę i woła "kimikimikimi...",mówi tata ,baba,papa(i macha rączką),bije brawo ,i machagłówką na prawo i lewo jesli czegos nie chce lub sie na cos nie zgadza( zazwyczaj chodzi o jedzenie bo straszny z niej niejadek,albo wycieranie buzi),próbuje chodzic przy meblach :-D ciągle podnosi ręce do góry co oznacza"taka będę duza" :-P i ciągle na wszystko pokazuje palcem :roll:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,37 sekundy. Zapytań do SQL: 12