|
"Balasty" wegetarianizmu ... |
| Autor |
Wiadomość |
an
spec od łudzenia się
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 11 Lip 2008 Posty: 1316
|
Wysłany: 2010-10-31, 22:00 "Balasty" wegetarianizmu ...
|
|
|
Witam
Na forumveg pojawil sie temat, gdzie na pierwszy plan wysunély sie oskarzenia pod adresem wegedzieciaka
Mysle, ze dobrze by bylo, zebyscie mieli mozliwosc odniesc sie do tych zarzutów,
lub po prostu wyrazili swoje opinie w temacie
hxxp://forumveg.pl/caly-ten-cholerny-balast-vt5849.htm?sid=138df1e117b3ef64b584a9e1fab34824] Cały Ten Cholerny Balast |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2010-10-31, 22:13
|
|
|
| Szkoda nerwów. Przy okazji - Tempeh-Starter, dziękujemy za świetną reklamę. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2010-10-31, 22:35
|
|
|
Hmmmmm....
Dziwny jest ten świat. |
|
|
|
 |
LucySky
Monika Z.
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 126 Skąd: Kraków nh
|
Wysłany: 2010-10-31, 23:59
|
|
|
| bronka napisał/a: | | Dziwny jest ten świat. |
o nie, nie, to "MY" jesteśmy dziwni.
ale tak serio, to smutno mi gdy czytam takie teksty o moim ulubionym forum.
odbieram je (te teksty) jako jednostronne i niesprawiedliwe. |
|
|
|
 |
neina

Pomogła: 44 razy Dołączyła: 23 Paź 2007 Posty: 2342 Skąd: Teddington
|
Wysłany: 2010-11-01, 00:04
|
|
|
| Lily napisał/a: | | Przy okazji - Tempeh-Starter, dziękujemy za świetną reklamę. | z tego co zrozumialam Tempeh nic zlego nie napisal ani nie wspomnial wegedzieciaka.
| LucySky napisał/a: | | to smutno mi gdy czytam takie teksty o moim ulubionym forum. | mi tez sie zrobilo smutno i przykro |
_________________ <img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0> |
|
|
|
 |
Humbak

Pomogła: 80 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3936 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-11-01, 00:15
|
|
|
| LucySky napisał/a: | | smutno mi gdy czytam takie teksty o moim ulubionym forum | a ja muszę przyznać, że mi nie. WD to moje bardzo ulubione forum, ale nie widzę powodu, dla którego ktoś inny miałby go nie krytykować - ze swojego punktu widzenia. To co jednemu przeszkadza drugiemu nie musi.
Nie wydaje mi się, by w przytoczonej | an napisał/a: | | na pierwszy plan wysunély sie oskarzenia pod adresem wegedzieciaka | - wątek m.in. dotyczył wd, choć w znacznej mierze. O procenty nie wydaje mi się sensowne spierać. Jeśli ktoś pyta mnie o zdanie, odpowiadam. Jeśli ktoś chce wyrazić gdzieś indziej zdanie, niech pisze. Jeśli ktoś naprawdę będzie zainteresowany, z pewnością wejdzie tu i poczyta. Nie zainteresowani czytaniem mnie nie interesują, bo oni stworzą co najwyżej mnóstwo wątków w stylu "co myślicie" - a ja na takich czytanie mam bardzo mało czasu... te konkretne i sensowne watki tworzą ludzie, którzy wchodzą i czytają.
Inna sprawa, że nie mam w sobie pędu do naprawiania świata i tworzenia poprawnego wizerunku wegetarianina - czy do innych pr-owskich celów... Ci natomiast, którzy takie cele mają rozumiem, że stają przed problemem w obliczu takich wątków. |
|
|
|
 |
LucySky
Monika Z.
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 126 Skąd: Kraków nh
|
Wysłany: 2010-11-01, 00:49
|
|
|
| Humbak napisał/a: | | ale nie widzę powodu, dla którego ktoś inny miałby go nie krytykować - ze swojego punktu widzenia | to prawda.
tylko, że sposób krytyki był jak dla mnie mało łagodny i nieprzyjemny.
po prostu tak to odebrałam, może ja to bardziej do siebie odnoszę, bo wierzę w medycynę niekonwencjonalną i w moc kaszy jaglanej. |
|
|
|
 |
gosia_w

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-11-01, 08:29
|
|
|
| Są tacy, którzy nawet jeśli z czymś się nie zgadzają, to się nie wtrącają - mówi się o nich, że są tolerancyjni... |
|
|
|
 |
sylv
niedowiarek

Pomogła: 40 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3138 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 2010-11-01, 08:47
|
|
|
| Humbak napisał/a: | | WD to moje bardzo ulubione forum, ale nie widzę powodu, dla którego ktoś inny miałby go nie krytykować - ze swojego punktu widzenia. To co jednemu przeszkadza drugiemu nie musi. |
dokładnie.
ja akurat do bardzo wielu popularnych na wd teorii i działań podchodzę z b. dużą dozą sceptycyzmu, ale akurat krytyka w wydaniu pana anomaly to jest po prostu nienawistna napierdalanka na wszystko, z czym się szanowny pan nie zgadza. i wprowadzenie na forum veg właśnie takiej atmosfery dyskursu było powodem opuszczenia przeze mnie owego forum (po jakichś 5 latach aktywnego uczestnictwa).
tak więc no surprise, jak dla mnie |
_________________ hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]
moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001 |
|
|
|
 |
Jagula
matka-nomadka

Pomogła: 64 razy Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 3207
|
Wysłany: 2010-11-01, 09:39
|
|
|
Mnie tylko ruszyły opinie kogoś kto nie ma dzieci a jest takim specem w temacie stosowanie niekonwencjonalnych metod w ich leczeniu/pielęgnacji...
Trzeba równocześnie przyznać, ze mamy tu niezłą skarbnicę perełek... ale forum jest otwarte . |
_________________ hxxp://www.alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří. |
|
|
|
 |
Jagula
matka-nomadka

Pomogła: 64 razy Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 3207
|
Wysłany: 2010-11-01, 09:44
|
|
|
| euridice napisał/a: | | Mam tylko jedno pytanie - co nas to obchodzi, co o wd myśli pan X lub pani Y? | mnie to w sumie tez nie obchodzi ale nie chciałabym żeby ktoś , kto przypadkowo przeczyta takie komentarze doznał olśnienia ( bo szczęśliwie i zdroworozsądkowo hmmm wcześniej na to nie wpadł ) przyswoił sobie stwierdzenie, że matka wegetarianka+wegetariańskie dziecko= lewatywy z kawy czy uryny, głodzenie dietą antygrzybiczną i wpychanie na siłę świeczek do uszu |
_________________ hxxp://www.alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří. |
|
|
|
 |
Amanii

Pomogła: 24 razy Dołączyła: 23 Mar 2008 Posty: 1485
|
Wysłany: 2010-11-01, 09:47
|
|
|
A ja się zgadzam i z tempeh-starterem i po części z anomaly.
A to że część naszych forumowiczów się nie zgadza z kosmicznymi teoriami innych foumowiczów, to nie znaczy, że wegedzieciak jako całość nie ma takiej opinii. Bo ma, i wielokrotnie ją słyszałam od różnych ludzi. No już nie mówiąc o "teście wegedzieciaka" w wykonaniu Barta
Abstrachując od forum - Mnie denerwuję jak jestem kojarzona z eko-freakami, hippie-rusałkami, energią, czakrami, teoriami spiskowymi albo super zdrową, rygorystyczną dietą czy ascezą, oraz aktywizmem typu PETA. A taki jest niestety wizerunek wegetarianina/weganina. W pełni rozumiem, czemu koledzy się zezłościli
Wracając do forum - są tu (mimo różnic światopoglądów) bardzo fajni ludzie, do których się przywiązałam, dlatego piszę tu, a nie gdzie indziej |
_________________ "Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."
 |
|
|
|
 |
Alispo

Pomogła: 127 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5941 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-11-01, 10:44
|
|
|
| Ludzie sa rozni...jednych "balast"odpycha od vege i kojarzy soe z oszolomstwem,dla innych moze z kolei byc impulsem by przejsc na vege.Ilu vegów tyle opinii,prawda Amanii? ;-)mozna bylo sie swietnie o tym przekonac porownujac rozne nurty weganizmu na zjezdzie ruchu pro-zwierz.,ktory w ten weekend byl we Wrocku. |
_________________ facebook.com/dtogon |
|
|
|
 |
mossi

Pomogła: 20 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2010 Skąd: Sari/Wro
|
Wysłany: 2010-11-01, 10:54
|
|
|
| sylv napisał/a: | | i wprowadzenie na forum veg właśnie takiej atmosfery dyskursu było powodem opuszczenia przeze mnie owego forum (po jakichś 5 latach aktywnego uczestnictwa). | taaa. niestety podpisuję się. A zostawiłam tam parę osób które barrrrdzo lubię...
Zauważyłam, że praktycznie na każdym wege forum obsmarowuje się inne fora, bo są gorsze, gupsi ludzie piszą itp... Jest nas tak mało, że powinniśmy trzymać się w kupie a nie szkalować. |
_________________ Ja chcę dobrze ale nie udaje mi się to jak Kaliszowi dieta |
|
|
|
 |
Alispo

Pomogła: 127 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5941 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-11-01, 10:58
|
|
|
Też rzadko wchodze,a kiedys uwielbialam forumveg.Ale coraz bardziej mam wrazenie idzie w kierunku vegie.pl
Ale nie ma miejsc idealnych ,WD tez mnie wkurza nie rzadko bo chociazby co my wiemy o zyciu nie majac dzieci ,i z Tempehem tez sie nieco zgadzam.
Ale tak jak mossi pisze-powinnismy byc razem |
_________________ facebook.com/dtogon |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2010-11-01, 11:00
|
|
|
| mossi napisał/a: | Jest nas tak mało, że powinniśmy trzymać się w kupie | Otóż to.
Ja na wejście na forum veg oberwałam i odechciało mi się Lepiej się czuję w babskim towarzystwie |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
dżo

Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2010-11-01, 11:48
|
|
|
Przejrzałam wątek z ciekawości, dla mnie jest bardziej do uśmiechu niż do rozpatrywania, roztrząsania, anomaly lekko popłynął sugerując np. , że świecowanie uszu jest upokarzające
Trzeba sie przyzwyczaić, że na własne życzenie jesteśmy grupą odmieńców, którą źle się postrzega w normalnym środowisku i już.
Dla jednych oszłołomstwem jest świecowanie uszu a dla innych przywiązywanie się do drzewa jako forma protestu, obrony lasu, zwierząt ... Tez mogłabym napisać, ze takie zachowania sa balastem z mojego punktu widzenia bo mówiąc, że jestem wege i eko część osób kojarzy to z ww zachowaniami. |
|
|
|
 |
Jagula
matka-nomadka

Pomogła: 64 razy Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 3207
|
Wysłany: 2010-11-01, 12:41
|
|
|
| Alispo napisał/a: | | bo chociazby co my wiemy o zyciu nie majac dzieci | mam nadzieję,że Cie w żaden sposób nie uraziłam Alis - moja wypowiedź skierowana była do krzykacza , który nie ma dzieci ( i związanych z tym np. rozterek chorobowo -pielęgnacyjnych) a szydzi z homeo i jaglanki pisząc to i używając takich argumentów samej chce mi się już śmiać
ale chodzi też o to ,że | mossi napisał/a: | Jest nas tak mało, że powinniśmy trzymać się w kupie a nie szkalować. |
| dżo napisał/a: | | Dla jednych oszłołomstwem jest świecowanie uszu a dla innych przywiązywanie się do drzewa jako forma protestu, obrony lasu, zwierząt ... | dokładnie.... |
_________________ hxxp://www.alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří. |
|
|
|
 |
malva
vegan warrior

Pomogła: 35 razy Dołączyła: 27 Gru 2007 Posty: 1445
|
Wysłany: 2010-11-01, 13:12
|
|
|
w temacier o wegedziecaku napastliwie się wypowiada anomaly- który ma wqłasnie taki styl wypowiedzi i na wiele tematów w ten sposób się wypowiada
stąd tez temat olewam, niech pisze co chce
za jakis czas to samo napisze o forum veg
a nawet nie wiedziałam że tu takie kosmiczne tematy są poruszane- o niektórych topikach odwiedziałam się dopiero z wątku na forum veg
ale i tak ich nie przeczytam bo brak mi czasu na wnikanie-i nie chce mi sie wnikac zreszta.. |
|
|
|
 |
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2010-11-01, 14:19
|
|
|
| dżo napisał/a: | | Trzeba sie przyzwyczaić, że na własne życzenie jesteśmy grupą odmieńców, którą źle się postrzega w normalnym środowisku i już. |
No właśnie. I w związku z tym, zawsze jakąś gębę ktoś nam doprawi. Choćbyśmy w ogóle nic nie mówili i z nikim nie dyskutowali. Bo bycie mniejszością zawsze jest podejrzane. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 |
|
|
|
 |
rosa
born to be wild

Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2010-11-01, 18:03
|
|
|
przejrzałam pobieżnie
jakoś mnie to nie rusza, wiem swoje |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
 |
majaja
wybuchowa wredota

Pomogła: 52 razy Dołączyła: 12 Cze 2007 Posty: 3450 Skąd: warszawskie Bielany
|
Wysłany: 2010-11-01, 18:35
|
|
|
Ja tam żadnym odmieńcem nie jestem ani własne ani cudze życzenie , chyba za mało ostatnimi czasami bywam na WD, przegapiam masę fajnych wątków, jak np. groźne smugi na niebie |
|
|
|
 |
excelencja

Pomogła: 46 razy Dołączyła: 01 Sty 2008 Posty: 4973 Skąd: Grójec
|
Wysłany: 2010-11-01, 23:03
|
|
|
| Amanii napisał/a: | o "teście wegedzieciaka" w wykonaniu Barta
|
co tooo???
Wiecie co? No wiemy, że mamy tu parę poj***** wątków i paru kosmitów, ale generalnie są tu zupełnie normalni ludzie, którzy nie żrą padliny i dbają o dietę (oprócz mnie oczywiście jako topcia rzekła) . Skoro ktoś generalizuje, wystawia sobie mało fajne świadectwo i na zdrowie. Zresztą sory- chłopiec 21 letni to jest do cholery jeszcze zbuntowany dzieciak, a nie mężczyzna... krzyczy bo do mówienia jeszcze nie dojrzał. I mnie się jakoś przykro nie zrobiło, ale może dlatego, że jakaś mało wywrotowa jestem.
Chociaż te porody domowe... |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/] |
|
|
|
 |
alken87

Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Mar 2010 Posty: 725 Skąd: Wałbrzych/Wrocław
|
Wysłany: 2010-11-01, 23:34
|
|
|
| no właśnie jakoś nigdy nie zauważyłam tutaj jakiejś specjalnie nawiedzonej atmosfery, oczywiście jest parę nieuleczalnych wyjątków ale żeby zaraz całe forum przez ich pryzmat szufladkować? od początku (a zalogowałam się na 3 forach) mi się podobała tu przyjazna atmosfera i brak tego jakże typowego samonakręcania się "kto jest bardziej true" oraz krzykaczy (którzy od czasu do czasu bywają zabawni ale w dużych dawkach przyprawiają o migrenę, szczególnie domorośli demagodzy stosujący mój ulubiony argument czyli "argument z dupy", i na wszelkich forach jest ich zatrzęsienie) |
|
|
|
 |
puszczyk

Pomogła: 102 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: 2010-11-02, 00:02
|
|
|
| dżo napisał/a: | | Dla jednych oszłołomstwem jest świecowanie uszu a dla innych przywiązywanie się do drzewa jako forma protestu, obrony lasu, zwierząt ... Tez mogłabym napisać, ze takie zachowania sa balastem z mojego punktu widzenia bo mówiąc, że jestem wege i eko część osób kojarzy to z ww zachowaniami. |
Dobrze napisane...
| excelencja napisał/a: | | Zresztą sory- chłopiec 21 letni to jest do cholery jeszcze zbuntowany dzieciak, a nie mężczyzna... |
Chętnie z nim pogadam jak sam będzie miał dziecko i stanie przed naszymi wyborami.
Ciekawa jestem czy potrafiłby powiedzieć to samo w twarz matce której dziecko straciło zdrowie w wyniku powikłań poszczepiennych - że jej postępowanie to debilizm. Albo matce dziecka któremu medycyna konwencjonalna zaoferowała jedynie sterydy i leki przeciwalergiczne, a wyprowadziła z problemu dopiero dieta przeciwgrzybiczna i smarowanie zmian tfu, że tak brzydko napiszę - uryną.
Na razie podaruję sobie tę rozmowę. |
|
|
|
 |
|
|