 |
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
|
Pozytywne myśli dla Stasia biechny |
| Autor |
Wiadomość |
kociakocia

Pomogła: 73 razy Dołączyła: 05 Sty 2009 Posty: 4300 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 2009-05-21, 19:22
|
|
|
najbezpieczniejsze od wszelakich uderzeń jest miejsce na środku, następnie za kierowcą, bo w razie wypadku, pod warunkiem, jeśli kierowca ma szansę zobaczyć, że za chwilkę dojdzie do wypadku- odruchowo manewruje samochodem tak, by uchronić siebie, co za tym idzie, siedzący z tyłu też może ujść cało
ważne jest również, by nie wozić w samochodzie butelek szklanych i niczego co mogłoby spowodować latające nieszczęście w razie wypadku- mojej znajomej butelka wina przeleciała przednią szybą, dobrze, że tam, bo obok siedziało dziecko |
_________________ MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi® |
|
|
|
 |
Mala_Mi

Pomogła: 26 razy Dołączyła: 24 Cze 2007 Posty: 753 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-05-21, 20:34
|
|
|
biechna, my też kiedyś dawno temu (jeszcze kiedy nie było z nami dziewczynek) mieliśmy stłuczkę. Pamiętam, że dość długo nie opuszczały mnie wtedy myśli o kruchości tego życia. Na początku bardzo się bałam jazdy samochodem w ogóle, potem stopniowo zaczęło się to przekształcać w coś w rodzaju ćwiczenia duchowego, bo przecież "nie znacie dnia ani godziny...". Teraz od prawie trzech lat jeżdżę sama bez większych problemów, chociaż cały czas mam świadomość, że w życiu zdarza się wiele ryzykownych sytuacji, a jazda samochodem jest częścią życia.
Dobrze, że wyszliście z tego cało. Teraz potrzebujecie czasu.
A co do najbezpieczniejszego miejsca w samochodzie, to kiedyś czytałam jakieś badania, z których wynikało, że wbrew obiegowej opinii najbezpieczniejsze w samochodzie jest nie miejsce za kierowcą, ale z tyłu po przekątnej od kierowcy, czyli od strony pasażera. Niestety nie pamiętam źródła. |
_________________ <img src="hxxp://by.lilypie.com/nRpup1.png" alt="Lilypie Kids birthday Ticker" border="0" /><img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/0KPJp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/66mjp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" /> |
|
|
|
 |
Cytrynka

Pomogła: 11 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 962 Skąd: Olympia, USA
|
Wysłany: 2009-05-21, 20:47
|
|
|
| biechna napisał/a: | Dzięki wegusy kochane. Wiecie, kiedy czekałam na badanie czaszki i mózgu Stasia, to od razu pomyślałam, że MUSICIE mi pomóc. Potrzebna mi bardzo była świadomość masowego wsparcia duchowego Niezastąpieni jesteście. Hm. Niezastąpione.
Cytrynka, te okropne czarne scenariusze same wskakują mi przed oczy. Staram się nie roztrząsać, ale to będzie wymagało ciężkiej pracy. Jestem przeszczęśliwa, że żyjemy, że nic się nam poważnego nie stało, ale widok wjeżdżającego w Stasiowy fotelik samochodu wraca co chwilę jak bumerang, masakra Bawię się z małym, a potem wychodzę na chwilę zaparzyć herbatę i ryczę w kuchni. Nie będzie lekko zebrać się do kupy jakoś. |
Znam to uczucie. Kilka lat temu moja teściowa karmiła skaczącą i śmiejącą się Julcię jagodami. Ja nie wiedziałam, że Julcia ma coś w buzi, ja wymagam siedzenia spokojnego i nie gadania podczas gryzienia. Julcia się zadławiła, oczy jej wyszły na wierzch i zmienił się kolor twarzy. Teściowej od tego momentu nie ufam za grosz, nie pozwalam jej dawać dzieciakom jedzenia jak mnie nie ma, ryczałam jeszcze długo po tym. Dlatego wiem, jak destrukcyjnie działają powracające obrazy. |
|
|
|
 |
Lavinia

Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Paź 2008 Posty: 489 Skąd: Krakow/Mediolan/Birm.
|
Wysłany: 2009-05-21, 21:34
|
|
|
Biechna- dopiero teraz przeczytalam posta, ciesze sie ze jestescie cali i zdrowi. Ktos na gorze nad wami czuwa! sciskam. |
_________________ A po nocy przychodzi dzien...
hxxp://www.waszslub.pl] |
|
|
|
 |
ag

Pomogła: 45 razy Dołączyła: 04 Wrz 2008 Posty: 1127 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-05-21, 22:21
|
|
|
| biechna napisał/a: | | Nie będzie lekko zebrać się do kupy jakoś. |
Nie będzie lekko ale dasz radę. Dla mnie po wypadku pierwszym kubłem zimnej wody był pobyt na obserwacji z Łukaszem na oddziale chirurgicznym. Szpital kliniczny w Lublinie, trafiają tam ciężkie przypadki z całej okolicy. Na łóżku obok leżał chłopiec, którego potrącił samochód (policyjny zresztą), ręka i noga na wyciągu, pęknięta czaszka i złamanie biodra. Po prostu gdzie nie spojrzeć to jakaś tragedia. A my byliśmy tylko na obserwacji...wszyscy nam zazdrościli. |
|
|
|
 |
padma

Pomogła: 13 razy Dołączyła: 18 Maj 2009 Posty: 491 Skąd: Dublin, Ireland
|
Wysłany: 2009-05-21, 22:36
|
|
|
| Dopiero teraz przeczytałam. Biechna, bardzo Ci współczuję. Wiem, co przeżyłaś i przeżywasz, bo też przez to przeszliśmy. Najważniejsze, że nikomu nic strasznego się nie stało. Duuużo pozytywnych myśli! |
_________________
 |
|
|
|
 |
pomarańczka [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-05-22, 09:56
|
|
|
| Dużo, dużo pozytywnych myśli dla Was, będzie dobrze! |
|
|
|
 |
alcia
:-)

Pomogła: 184 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 7184 Skąd: Ośw.
|
Wysłany: 2009-05-22, 11:29
|
|
|
| kociakocia napisał/a: | | najbezpieczniejsze od wszelakich uderzeń jest miejsce na środku |
| Mala_Mi napisał/a: | | wbrew obiegowej opinii najbezpieczniejsze w samochodzie jest nie miejsce za kierowcą, ale z tyłu po przekątnej od kierowcy |
| Ewa napisał/a: | | Najbezpieczniejsze miejsce w samochodzie to to za kierowcą |
reasumując - wszystkie miejsca są najbezpieczniejsze a zarazem niebezpieczne
Z tego co widzę, pewnie różna może być opinia na ten temat w zależności od nadchodzącego zagrożenia. Jeśli by brać pod uwagę uderzenia od boku, to wyjdzie nam środek, bo najdalej od drzwi.
Jeśli brać pod uwagę różne zaskakujące sytuacje na drodze (ale zauważone przez kierowcę) - to to niezaprzeczalny fakt, że strona kierowcy zawsze jest odruchowo najlepiej chroniona.
A przy uderzeniach od przodu, środek jest najbardziej niebezpiecznym miejscem w samochodzie, to tez fakt.
Uwzględniając to, że nigdy nie wiemy co nas spotka, nie ma co o tym wszystkim myśleć, tylko starać się dbać o bezpieczną jazdę i NIE UFAĆ innym kierowcom, choć to trudne (tzw. zasada ograniczonego zaufania). Przykładowo - kiedy zbliżam się do skrzyżowania z pierwszeństwem, mimo tego że mogę jechać na pewniaka, zawsze zerknę, czy sposób zachowania kierowców na poprzecznych jezdniach wskazuje na to, że jestem przez nich zauważona i zamierzają mi ustąpić. Robię to już odruchowo i nie kosztuje mnie to już zbyt wiele wysiłku. I tak ze wszystkim.. |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl |
|
|
|
 |
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2009-05-22, 11:36
|
|
|
Alcia a wielkość auta i wysokość też jest ważna? Sorry za głupie pytania ale z samoachodami mam mało wspólnego |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
biechna

Pomogła: 65 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 4587
|
Wysłany: 2009-05-22, 11:46
|
|
|
Karolina, wielkość auta ma znaczenie, są "cienkie", niemal "tekturowe" auta, są solidne, grube, duże. My zderzyliśmy się z niedużym, tamto jest zupełnie skasowane, przód miało zupełnie zmiażdżony w harmonijkę, nas odrzuciła siła, ale auto było duże, cięższe, nie turlaliśmy się, tylko "przerzuciło nas na bok"; dzięki przestrzeni w środku i stosunkowo dużej odległości siedzącego od drzwi (i poduszkom powietrznym w drzwiach) wyszliśmy z tego w zasadzie jedynie z obrażeniami zewnętrznymi i to lekkimi dość.
Wybierając samochód wiedzieliśmy, że dla bezpieczeństwa Stasia musimy kupić duże, solidne auto. I, że tak to ujmę, chwała nam za to |
|
|
|
 |
alcia
:-)

Pomogła: 184 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 7184 Skąd: Ośw.
|
Wysłany: 2009-05-22, 11:56
|
|
|
| Karolina napisał/a: | Alcia a wielkość auta i wysokość też jest ważna? Sorry za głupie pytania ale z samoachodami mam mało wspólnego |
jak pisała Biechna - ma to ogromne znaczenie. To też był jeden z głównych powodów tego, że wybraliśmy Zafirę.
O każdym samochodzie można poczytać (w google: "testy ebzpieczeństwa <model>"), np.
hxxp://www.motonews.pl/opel/news-756-piec-gwiazdek-dla-nowego-opla-zafira.html
Wysokość jest bardzo istotna. Tzn. przy bliskim kontakcie z tirem niewiele da, ale np. wszystkie osobówki prędzej wjadą mi w podwozie (przesadzam lekko, ale tak obrazując) niż we mnie. Ja po paru miesiącach jeżdzenia większym wozem, jak wsiadłam raz w malucha, to myślałam, ze ze strachu wyskoczę przez szybę w trakcie jazdy Nogi miałam tuż przy punkcie ewentualnego zderzenia czołowego.. w mojej Zafirze do uszkodzenia nóg tak łatwo by nie doszło. przy zderzeniu bocznym tez jest większa przestrzeń do pokonania, no i oczywiście poduszki powietrzne, więc jest w zasadzie bezpiecznie.
ogólnie - im większe auto, tym bezpieczniej.
[ Dodano: 2009-05-22, 12:57 ]
| biechna napisał/a: | | są "cienkie", niemal "tekturowe" auta |
a to też fakt, niektóre marki samochodów mają "blachę" z plastiku. Nie pamiętam które to, ale byłam w szoku, jak się o tym dowiedziałam. |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl |
|
|
|
 |
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2009-05-22, 12:11
|
|
|
| alcia napisał/a: | | niektóre marki samochodów mają "blachę" z plastiku |
|
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
kasienka

Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2009-05-22, 12:18
|
|
|
mój tata ma picassę i ma blachę z plastiku Co nie zmienia faktu że auto jest bezpieczne. A blacha plastikowa jest z przodu/z boku, w razie uderzenia pieszego (a tamta stroną najczęściej się uderza) ów pieszy mniej ucierpi.
My mamy hondę jazz...nie wiem, czy jest bezpieczna. ani nie wiem, czy ona jest mała czy duża Wchodza w nią paczki 2,5 m z IKEA Ale nie jest ogromnym samochodem, raczej na mój gust - małym. W związku z tym - jest niebezpieczna? Może ktoś wie...Ja się nawet boje czytać po tym biechnowym wypadku, bo pewnie okaże się, że i auto nie takie, i fotelik nie taki...
Moim zdaniem najwazniejsze to jeździć bezpiecznie. Nie przekraczac prędkości...Pamiętam jak na kursie prawa jazdy podawali nam statystyki, ile jest ofiar śmiertelnych przy wypadkach z 50km/h a ile przy 60km/h. Nie pamiętam dokładnie, ale mnie to rozwaliło, bo różnica 10 km/h a ofiar było chyba ze trzy razy więcej |
|
|
|
 |
ag

Pomogła: 45 razy Dołączyła: 04 Wrz 2008 Posty: 1127 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-05-22, 12:29
|
|
|
| kasienka napisał/a: | | Moim zdaniem najwazniejsze to jeździć bezpiecznie. |
Zgadza się ale nie zawsze to wystarczy. Znajomy miał wypadek bo musiał gwałtownie hamować, taka była sytuacja na drodze, a za nim jechał tir który nie wyhamował i w nich wjechał. Więc zgadzam się z zasadą, że im większy samochód tym jest bezpieczniejszy. |
|
|
|
 |
alcia
:-)

Pomogła: 184 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 7184 Skąd: Ośw.
|
Wysłany: 2009-05-22, 12:50
|
|
|
| No nie wiem, kasienka, ale z tego co się orientuję (mam trochę kumpli "z branży"), to niewiele marek samochodów wypuszcza blachy z plastiku, w zasadzie mało które - czyli właśnie citroeny i renówki, kiedyś tam dawno temu jeszcze trabant. I robione to jest z oszczędności, nie dla bezpieczeństwa. Dla bezpieczeństwa stosuje się odpowiednie wyprofilowanie maski, by w razie zderzenia nie miażdżyć pieszego, tylko odbijać go w ten sposób, by upadł parę metrów dalej prawie nienaruszony. Przy złym wyprofilowaniu czy plastik, czy blacha - jeden pieron dla poszkodowanego. |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl |
|
|
|
 |
kasienka

Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2009-05-22, 12:56
|
|
|
alcia, mój ojciec twierdził, że to jest dla bezpieczeństwa, z resztą to auto było tak drogie, że chyba nie oszczędzali na nim Ponoć niektóre modele mają jeszcze takie amortyzatory w przedniej masce, że jak pieszy na nią spada, to amortyzują upadek.
A nie wiesz, co z tą moją hondzią ?
ag, jasne, że nie wystarczy. Ale może pomóc. A za innych i tak nie odpowiadamy |
|
|
|
 |
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2009-05-22, 13:05
|
|
|
| alcia napisał/a: | | to niezaprzeczalny fakt, że strona kierowcy zawsze jest odruchowo najlepiej chroniona. |
alcia - skąd ta pewność? Mnie jakoś to nie przekonuje.
| alcia napisał/a: | | A przy uderzeniach od przodu, środek jest najbardziej niebezpiecznym miejscem w samochodzie, to tez fakt |
No dla mnie to też nie jest do końca zrozumiałe. Dlaczego niby to miejsce jest najniebezpieczniejsze przy uderzeniu z przodu? Przecież odległość od przedniej szyby jest duża a i jeszcze trzeba doliczyć długość maski. Do tego jak fotelik zamontowany jest tyłem do kierunku jazdy to to miejsce nadal wydaje mi się najbezpieczniejsze,bez względu na to, z której strony nastąpi zderzenie. Sorry, że drążę temat, ale jest to dla mnie bardzo ważne, bo za tydzień wyjeżdżamy do Francji. |
_________________
 |
|
|
|
 |
alcia
:-)

Pomogła: 184 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 7184 Skąd: Ośw.
|
Wysłany: 2009-05-22, 13:42
|
|
|
| maga napisał/a: | | alcia - skąd ta pewność? Mnie jakoś to nie przekonuje. |
to nie moja opinia, ale dane policyjne z wypadków. Mam łatwy dostęp do takowych
| kasienka napisał/a: | A nie wiesz, co z tą moją hondzią ?
|
nie, hondami nigdy się nie interesowałam, nic nie wiem na ich temat.. | maga napisał/a: | | No dla mnie to też nie jest do końca zrozumiałe. Dlaczego niby to miejsce jest najniebezpieczniejsze przy uderzeniu z przodu? Przecież odległość od przedniej szyby jest duża a i jeszcze trzeba doliczyć długość maski. Do tego jak fotelik zamontowany jest tyłem do kierunku jazdy to to miejsce nadal wydaje mi się najbezpieczniejsze,bez względu na to, z której strony nastąpi zderzenie. Sorry, że drążę temat, ale jest to dla mnie bardzo ważne, bo za tydzień wyjeżdżamy do Francji. |
Ze względu na pasy (jednopunktowe, bez amortyzacji), ze względu na ew. odłamki lecące przez szybę po uderzeniu, ze względu na (już w razie czego) brak bariery (fotele przednie), gdyby jednak pasażer poleciał do przodu (wtedy leci przez przednią szybę i skutki opłakane).
Ja się nie znam, głupio czuję się w roli udzielającego takich wyjaśnień, to tylko usłyszane opinie lub wyniki testów, źródeł albo nie pamiętam, albo nie będą dla Was żadnym gwarantem prawdy.
Może niepotrzebnie weszłam w temat, lepiej zapytać jakiegoś specjalisty 9choć gdzie takiego znaleźć?). |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl |
|
|
|
 |
kasienka

Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2009-05-22, 13:49
|
|
|
Przynajmniej na środku mamy pasy trzypunktowe, takie co wychodza z sufitu, a nie tylko na biodra |
|
|
|
 |
biechna

Pomogła: 65 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 4587
|
Wysłany: 2009-05-22, 14:02
|
|
|
| maga, macie fotelik zamontowany tyłem czy przodem do kierunku jazdy? Na środku macie pasy też wychodzące "z sufitu" czy takie biodrówki? |
|
|
|
 |
Cytrynka

Pomogła: 11 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 962 Skąd: Olympia, USA
|
Wysłany: 2009-05-22, 14:34
|
|
|
| Karolina napisał/a: | Alcia a wielkość auta i wysokość też jest ważna? Sorry za głupie pytania ale z samoachodami mam mało wspólnego |
Jam nie Alcia i wiem, że już jest odpowiedź, ale się wypowiem. Kiedyś podczas jakiejś imprezy w mieście, policja wystawiła powypadkowy samochodzik - nieduże toto. Trudno było poznać, że to samochód. Co się okazało: Samochód ów brał udział w wypadku spowodowanym narąbanym jegomościu w ogromnym pickupie, koleś wjechał pod prąd na autostradę i staranował samochód - ten właśnie , który było pokazany przez policję.
Narąbanemu kierowcy nic się nie stało. jego pickup był ledwo draśnięty, z mniejszego auta niewiele zostało, a najbardziej wstrząsające wrażenie dawały rozsypane pestki słonecznika w tym co było autem kiedyś. Także duży - moim zdaniem bezpieczniejszy. |
|
|
|
 |
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2009-05-22, 14:39
|
|
|
Mamy pasy trzypunktowe, wychodzące z sufitu. Fotelik mamy hxxp://www.90n.pl/sklep/product/p/71/concord,ultimax.htmL]TAKI, zamontowany tyłem do kierunku jazdy.
[ Dodano: 2009-05-22, 15:42 ]
| alcia napisał/a: | | Może niepotrzebnie weszłam w temat |
alcia, potrzebnie. Każda opinia jest ważna |
_________________
 |
|
|
|
 |
Cytrynka

Pomogła: 11 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 962 Skąd: Olympia, USA
|
Wysłany: 2009-05-22, 15:00
|
|
|
| Tak, w tym aucie zginął młody człowiek. Myślę, że mimo wszystko dobrze zrobiła policja. Bardzo dużo osób oglądało to rozbite auto i czytało tablicę informującą o wypadku. Ich miny były...ja wiem. Dało im to do myślenia. Jest szansa, że kierowca siadający za kółko po alkoholu (ee, tylko jedno piwko, co to jest), zastanowi się następnym razem. Na ogół ludzie myślą, że wypadki przytrafiają się innym, a nie im. Może Ci co byli na pokazie, jeżdżą teraz ostrożniej, może właśnie dzięki temu co zobaczyli, uniknęli wypadku... |
|
|
|
 |
arahja

Pomogła: 26 razy Dołączyła: 23 Cze 2008 Posty: 1148 Skąd: brno
|
Wysłany: 2009-05-22, 15:09
|
|
|
| euridice napisał/a: | | W każdym razue, gdyby ten zgnieciony był kimś z mojej rodziny - nie podobałoby mi się to i nie zgodziłabym się na taką akcję. |
Ja przeciwnie - miałabym nadzieję, że w ten sposób śmierć mojego bliskiego nie pójdzie na marne, że kogoś innego może to uratować.
I też po cichu trzymałam kciuki, i cieszę się, ze się lepiej wszyscy czujecie - ściskam mocno Biechno z rodzinką! |
_________________ hxxp://czeski-sen.blogspot.cz |
|
|
|
 |
Lady_Bird

Pomogła: 21 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2077 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2009-05-22, 15:30
|
|
|
to ja se chyba kupię tira |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/uam8p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
"You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close." |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|