wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
prof. Środa o rodzinie
Autor Wiadomość
Mirka

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 999
Wysłany: 2011-02-08, 11:09   

Marcela napisał/a:
Nie załamuj się, to nie takie trudne...

Nie trudne, ale w sprawach mniej istotnych koszmarnie czasochłonne, wymagajace przejrzenia , korekty, itp. Szczególnie dla dyslektyków.
Zresztą, jeśli dokładnie się przyjrzysz 90% tekstów z argumentacjami powyżej powstało własnie w taki sposób. Nie pochwalam i staram się nie stosować.
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2011-02-08, 11:32   

mandy_bu, Religia jest tylko "teoretycznie" nieobowiązkowa, domyślasz się zapewne jak to wygląda w praktyce. Nie "staram się być trendy" i nie "jadę na KK" po prostu nie życzę sobie, żeby arcy jaśnie owiecony ksiądz nie wciskał mojemu dziecku jakiś strasznych pierdów, które potem muszę w domu długo prostować ("a jak ktoś wierzy w buddę to się będzie smażył w piekle? A czy to będzie bardzo bolało mamusiu?") Szlak mnie trafia kurwa mać chociaż nie jestem buddystką !!!! Przepraszam... Zbanujcie mnie czy co tam chcecie...
mandy_bu napisał/a:
Może zamiast skupiać się na krytycznym myśleniu warto poszukać własnego światopoglądu i podążać tą drogą

Ja nie mam z tym najmniejszego problemu, mam jedynie problem z tym, jak obronić się przed debilną indoktrynacja mojego dziecka idiotycznymi treściami.
mandy_bu napisał/a:
Nie zgadzam się z tymi stwierdzeniami kompletnie
i
Z czym się nie zgadzasz? Z tym, że religii jest więcej niż wiedzy o kulturze? To jest fakt, tu się nie ma z czym nie zgadzać!

[ Dodano: 2011-02-08, 11:34 ]
Mirka napisał/a:
Nie pochwalam i staram się nie stosować

No to nie stosuj. Samodzielność, dorosłość , odpowiedzialność za słowo i te inne - no wiesz - głupoty.....
 
 
el_mano 
wege rodzinka

Dołączył: 05 Paź 2009
Posty: 61
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-08, 12:25   

Ale jazda dziewczyny! (chrup chrup) Dawajcie dalej! (gul gul) Fajne to jest! Czadu!

(komentarz sponsorowany przez Lays i browar Sierpc)

[ Dodano: 2011-02-08, 12:35 ]
euridice napisał/a:
zezowaci (...) mogą (...) adoptować dzieci


To gejowie i homoseksualistki (a może i kwiry i inne transy?) mają mieć możliwość adopcji dzieci? A poszła mi won z tako tolerancjo!
Ostatnio zmieniony przez el_mano 2011-02-08, 12:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Mirka

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 999
Wysłany: 2011-02-08, 12:35   

mandy_bu napisał/a:
Myślę, że może warto zacząć zauważać inny rasizm, który zaczął zalewać polskie szkoły.

Nasz szkolny rasizm, wydaje się być "małym pikusiem" w porównaniu ze skutkami "wynalazków" europejskiego salonu.:
"Wczorajszej nocy o godzinie 0.15 niemiecka państwowa telewizja ARD
wyemitowała wstrząsający i bulwersujący niemiecką opinię publiczną
dokument na temat multi-kulti w szkołach w Nadrenii i Północnej
Westfalii. Materiał nekręcony przez dziennikarki telewizji ARD
pokazuje tragiczną sytuację niemieckich dzieci w szkole w Essen
(Hauptschule Karnap), gdzie większość stanowią muzułmanie, dzieci
imigrantów, w większości z Libanu i Turcji.

Regularne bicie niemieckich dzieci, mobbing, prześladowanie,
zastraszanie ich i szykanowanie, to dzień powszedni w tej placówce. W
szkole utworzyły się dwie grupy, jedna licząca 70 % dzieci, złożona z
imigantów z Bliskiego Wschodu (Liban, Turcja) i druga 30 %, złozżona z
niemieckich dzieci. Nie trudno się domyślić, kto prześladuje kogo......

Mali Niemcy, którzy są tu w mniejszości starają się nie prowokować
muzulmanskich uczniów, starają się im schodzić z drogi, przemykają
bokiem, boją się wypowiadać głośno w klasach, czy na korytarzu. Także
przed kamerą. A muzulmanie sa butni i bezczelni "- nie mamy zamiaru
rozmawiac z niemieckimi szmatami (chodzi o niemieckie nauczycielki), a
czas Ramadanu jest dla nas czasem walki."

Muzułmanie posunęli się do tego, że w szkolnej stołówce pluli do
posiłkow, tym którzy nie uszanowali ich postu. Jedna z nauczycielek w
anonimowej wypowiedzi stwierdziła, że "imigranci często zarzucają nam
Niemcom, że ich dyskryminujemy. W tej szkole jest zupelnie inaczej."
Inny nauczyciel, arabskiego pochodzenia twierdzi otwarcie, że "nasze
(arabskie) dzieci zupełnie nie akceptują niemieckiego stylu życia.
Odrzucają go całkowicie. One sa dumne ze swojej tożsamości".
(Banzaj.pl)

Katioczka napisał/a:
ja mam dwa pytania:
1. do czego dążymy w tej dyskusji?
2. jaki ma ona związek z prof. Środą?

Nie wiem jak inni, ale ja o pani Środzie jako takiej nie zamierzałam dyskutować, natomiast wydawało mi się, że dyskusja dotyczy ogólnie wartości, w tym tak istotnej jak rodzina.
Ostatnio zmieniony przez Mirka 2011-02-08, 13:07, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2011-02-08, 12:43   

mandy_bu napisał/a:
a zająć się naprawdę palącymi problemami polskiej szkoły, których jest bardzo BARDZO wiele.


masz rację, ale dla mnie jednym z tych palących problemów jest religia katolicka w szkole.
Chociaż inne są niemniej ważne i też je dostrzegam, tyle, że tu akurat mówimy o tym.

[ Dodano: 2011-02-08, 12:46 ]
Mirka napisał/a:
Muzułmanie posunęli się do tego, że w szkolnej stołówce pluli do
posiłkow, tym którzy nie uszanowali ich postu. Jedna z nauczycielek w
anonimowej wypowiedzi stwierdziła, że "imigranci często zarzucają nam
Niemcom, że ich dyskryminujemy. W tej szkole jest zupelnie inaczej."
Inny nauczyciel, arabskiego pochodzenia twierdzi otwarcie, że "nasze
(arabskie) dzieci zupełnie nie akceptują niemieckiego stylu życia.
Odrzucają go całkowicie. One sa dumne ze swojej tożsamości".


no patrz, a powinny się wstydzić?
To, że pluli innym do posiłków to znaczy, że ktoś akurat te jednostki kiepsko wychował - i nie ma to związku z pochodzeniem.
Chociaż ty to pewnie powiążesz.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
el_mano 
wege rodzinka

Dołączył: 05 Paź 2009
Posty: 61
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-08, 12:49   

excelencja napisał/a:
To, że pluli innym do posiłków to znaczy, że ktoś akurat te jednostki kiepsko wychował


Tak tak, to jest wszystko taki spontan i odlot. To się tak samo z siebie dzieje, właściwie nie wiadomo dlaczego, a skoro nie wiadomo, to chyba w sumie to normalne, a właściwie to może nawet nie normalne, ale poprawne i godne naśladowania. Wszystko spoko. Nothing to see here, move along.

Jak mawiał wielki socjalistyczny poeta o żydowskich korzeniach, "A patrząc – widzą wszystko oddzielnie/Że dom… że Stasiek… że koń… że drzewo…"
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2011-02-08, 12:52   

el_mano, dobrze, mogę powiedzieć, że to, że pluli to dlatego, że są popier*&^%$ a nie dlatego, że ktoś ich kiepsko wychował.

Ale nadal narodowość nie ma tu znaczenia, ewentualnie religia - bo religia - każda -wprowadza chore podziały.

Lepiej? A może budyń?
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
el_mano 
wege rodzinka

Dołączył: 05 Paź 2009
Posty: 61
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-08, 12:58   

excelencja napisał/a:
pluli to dlatego, że są popier*&^%$


Ano całkiem możliwe. Pytanie dlaczego jedne dzieci są, a inne nie są "popier*&^%$". I jak to rzutuje na dorosłość. I jak to tak wychodzi dziwnie, że to wyznawcy Allaha potem się rozrywają przed kościołami i meczetami, a nie Buddy albo Jahwe. No zapewne to poprostu dlatego, że są "popier*&^%$". Nothing to see here, move along.

excelencja napisał/a:
budyń?


Fail.
 
 
mandy_bu 


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 30 Gru 2008
Posty: 1260
Wysłany: 2011-02-08, 13:00   

Dobra bardzo chętnie sobie podyskutuję, ale może gdzie indziej..........
Może przy kawce ? exce, kiedy wpadniesz do wawy :-) ?
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2011-02-08, 13:05   

mandy_bu napisał/a:
Myślę, że może warto zacząć zauważać inny rasizm, który zaczął zalewać polskie szkoły. Związany jest z pochodzeniem, możliwościami finansowymi rodziny oraz możliwościami intelektualnymi dziecka.


mandy, ale zawsze tak było (może nie w podstawówkach, ale w liceach na pewno), że były klasy "lepsze" i "gorsze", te wydolniejsze intelektualnie dzieci szły do lepszych, i dobrze, mniej inteligentne i tak by sobie w nich nie poradziły (pamiętam w moim LO ludzi zmieniających klasy własnie z tego powodu), taki układ jest dobry dla obu stron (do pewnego stopnia; ale niestety ideałów nie ma, a już z pewnością w szkołach gdzie klasy liczą sobie po 30 osób).

co do zasadniczego tematu tego wątku (o ile taki w ogóle istnieje ;) )
Rodzina jest wazna, aczkolwiek naturalne jest jej funkcjonowanie w ramach szerszego społeczeństwa.
Homoseksualizm nie jest wynalazkiem zepsutych lewaków, występuje w naturze wśród wielu gatunków zwierząt pozaludzkich.
Moralność nie musi wynikać z religii, są różne szkoły etyki, niekoniecznie uzasadniające swoje istnienie objawieniem takiej czy innej religii.
Ateizm oznacza przekonanie, iż bóg nie istnieje. Nie musi sie koniecznie wiązać z walką z instytucją kościołw jako taką, ponieważ instytucje te spełniają wiele pozareligijnych funkcji.
Osoba walcząca z kościołem (w Polsce, z powodu jego dominującej pozycji społeczno-politycznej, obiektem walki jest głównie koścół katolicki) to antyklerykał.
_________________

 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2011-02-08, 13:06   

mandy_bu, z Tobą zawsze i o wszystkim :*
A może wybierzemy się do Kopernika m? I tam możemy się wysadzić jako przedstawicielki odmiennych światopoglądów :)
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2011-02-08, 13:11   

el_mano, kolejny Twój post wnosi wiele konstruktywnych obserwacji do tego wątku. Przeoczyłeś jednak drobny fakt, że nie tylko wyznawcy Allaha stosują przemoc religijną, to samo dotyczy hinduistów w Indiach, na przykład. Zaś historia krwawych prześladowań innowierców przez chrześcijan ma długą tradycję, wystarczy popatrzeć na to jak wyglądał w praktyce "chrzest Polski".

[ Dodano: 2011-02-08, 12:14 ]
exce, nie wysadzajcie się tylko bo mamy randkę w planach, pamiętasz?
_________________

 
 
el_mano 
wege rodzinka

Dołączył: 05 Paź 2009
Posty: 61
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-08, 13:14   

Słyszałem również że w USA murzynów biją. Oni (no, ci co biją) to dopiero są popier*#@!%
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2011-02-08, 13:17   

bodi napisał/a:
exce, nie wysadzajcie się tylko bo mamy randkę w planach, pamiętasz?

poczekamy :)

el_mano napisał/a:
to dopiero są popier*#@!%

oczywiście, oczywiście
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
mandy_bu 


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 30 Gru 2008
Posty: 1260
Wysłany: 2011-02-08, 13:24   

bodi, pisze trochę o czymś innym. Gimnazjum, to jednak z założenia nie liceum. Sytuacja wielu dzieci w gimnazjum jest o wiele trudniejsza, gorsza, niż było to "za naszych czasów". O swoich osobistych doświadczeniach w tej dziedzinie, chętnie napisze na pw, jeśli oczywiście masz na to ochotę.
Pędzę robić obiad, bo już straaasznie późno.
excelencja, doprowadzę się do ładu tu i ówdzie ;-) i pójdziemy poszaleć nawet do Kopernika ok?
 
 
Mirka

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 999
Wysłany: 2011-02-08, 13:25   

el_mano napisał/a:
Słyszałem również że w USA murzynów biją.

Pewnie za używanie słów "Christmas tree", czy "Christmas season" zamiast "Holiday tree" czy "Holiday season" i wysyłanie kartek Bożonarodzeniowych z życzeniami "Merry Christmas ", zamiast "Happy Holiday".
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2011-02-08, 13:27   

mandy_bu, ok :D !
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
el_mano 
wege rodzinka

Dołączył: 05 Paź 2009
Posty: 61
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-08, 13:31   

Mirka napisał/a:
el_mano napisał/a:
Słyszałem również że w USA murzynów biją.

Pewnie za używanie słów "Christmas tree", czy "Christmas season" zamiast "Holiday tree" czy "Holiday season" i wysyłanie kartek Bożonarodzeniowych z życzeniami "Merry Christmas ", zamiast "Happy Holiday".


Czarni faszystowscy nieczuli nietolerancyjni chrześcijanie (to ostatnie najgorsze!).
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2011-02-08, 13:44   

mandy_bu, jeśli masz czas i ochotę, to ja chętnie poczytam jak wygląda sytuacja w gimnazjach, bo nie jestem na bieżąco z tematem.
Tyle że jak pisała exce, istnienie jednego problemu (profilowane klasy) nie sprawia, że przestaje istnieć inny (religia w szkołach). A ten drugi bardziej mieści się w temacie tego wątku, i tak już dośc rozmytym ;)
_________________

 
 
mandy_bu 


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 30 Gru 2008
Posty: 1260
Wysłany: 2011-02-08, 15:28   

bodi, no właśnie wątek koszmarnie rozmyty i chyba też nie o lekcjach religii w szkole :->
... tylko dla mnie religia w szkole to nie problem :-)
 
 
Pączuś 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 21 Lut 2010
Posty: 362
Skąd: Wawa
Wysłany: 2011-02-08, 15:29   

Jagula napisał/a:
Pączuś napisał/a:
a jeden negatywny dotyczy właśnie katolików
ok, tak rzeczywiście to wygląda , mogę tylko ( na swoje usprawiedliwienie ) napisać ,że prawdopodobnie gdybym pochodziła z Izraela to wspomniałabym ,że znam Żydów co mają jakieś zajęcia w szabas. No ale takie ślubowanie i wierzenie jednym wartościom a w praktyce inne życie znam z katolickiego kraju gdzie się wychowałam.
Pączuś napisał/a:
Sama jak byłam na Krymie modliłam się w prawosławnej cerkwii, czy w związku z tym przestałam być katoliczką albo w praktyce zaprzeczałabym wierze?? Nie wydaje mi się.
mi też nie. Ale jak chcesz oceny zwróć się do el_mano ;-) .


no ale to ty, a nie el_mano podałaś to jako przykład rozziewu między wiarą w teorii i praktyce. Rozumiem, że po prostu zagalopowałaś się i miło, że jednak tak nie sądzisz.
Rozumiem, że w praktyce negatywne przykłady znasz tylko w stosunku do katolików, ale jakoś zabrakło mi w twojej wypowiedzi symetrii i dystansu, te przykłady były jednak zupełnie nieporównywalne. Jasne, że są "źli" katolicy, są też "źli" protestanci, ateiści, muzułmaninie itd. Tylko, że moim zdaniem niektórzy (to nie do Ciebie osobiście, żeby nie było ;) mają tendencję do bardzo stereotypowego widzenia katolików. Zresztą nawet w tym wątku są kwiatki jak propisowych, faszyzująca katomaniaczka czy o tym, że kk wpieprza się w życie ateistów. Wszyscy krytykują Mirkę, że zieje nienawiścią do innych niż ona a tu z wątku widać, że druga strona robi dokładnie to samo, tak samo leci kiepskimi stereotypami i zupełnie tego nie widzi.

Jagula napisał/a:
Mirka napisał/a:
Moher to taki niewykształcony ksenofob, co to klepie różaniec na pielgrzymce albo śpiewa w procesji. To taki osobnik co świata nie oglądał i nie ma pojęcia, jak sobie ludzie w UE i innym cywilizowanym świecie świetnie żyja bez Kościoła i jego śmiesznych jasełek.
a nawet nie wie, że w innych, cywilizowanych krajach są kościoły, ludzie są religijni a nawet jako chrześcijanie wierni naukom swego kościoła zajmują się pomaganiem potrzebującym i wspieraniem lokalnej społeczności a nie politykowaniem, bałwochwalstwem i piętnowaniem każdego kto nie jest z nimi.


naprawdę uważasz, że w Polsce kościół zajmuje się tylko politykowaniem, zamiast pomaganiem innym? To chyba jest typowy pogląd osób, które z danym kościołem nie mają wiele wspólnego ;) warto się trochę rozejrzeć, u mnie np. przy parafii jest ośrodek dla dzieci upośledzonych, nawet moja siostra jakiś czas do niego chodziła, ostatnio mieliśmy w parafii zbiórkę krwi, czysta polityka, nie? Normalna, zwykła parafia, naprawdę nie jest tak źle jak piszą w gw ;)
i jeszcze jedno, w tych innych cywilizowanych krajach efektem dostosowywania religii do tego, żeby ludziom było łatwo, miło i przyjemnie jest bardzo duży spadek powołań, znaczne zmniejszenie ilości osób, które uczestniczą w mszy św. To w tych cywilizowanych krajach zamyka się kościoły, bo nikt do nich nie chodzi, u nas jeszcze jakoś w kościołach w niedzielę pustek nie ma. Wg mnie kościoły chrześcijańskie na zachodzie wpadły we własną pułapkę, ludzie szukają w kościele nie nowości, ale stałości.

Ptaszka napisał/a:
Mirka, tylko, że religia nie ma nic do moralności. Ateistów ani teraz więcej ani mniej niż dawniej. Jeśli tak sobie poczytać , chociażby " jesień średniowiecza" widać od razu czym była średniowieczna religijność. Nie piszę tutaj o krucjatach i wielkich planach możnych, tylko o zwykłym ludzie. Religia stanowiła element kulturowy, model powszechnej wiedzy o świecie, coś na kształt współczesnej telewizji- bo w relgii wszystko można było zobaczyć i wszystko religią wyjaśnić, a jak prostaczek sam nie potrafił to szedł do kleru i kler oświecał. Dzisiaj konteksty kulturowe po prostu się zmieniły i religia, Bóg stanowi model narracji, którą wybieramy lub jej nie wybieram. Dzisiaj niczego nie tłumaczy się Bogiem, jeśli jest się świadomym człowiekiem- i nie ma tu znaczenia, czy jest się katolickim ontologiem ( Heller, de facto ksiądz o nieskażonej moralności), czy redaktorem "Faktów i mitów", czy po prostu genialnym twórcą np. Kieślowskim- wyraźnie od Boga uciekającym, ale nie od moralności uniweralnej. Tak trochę za Kartyezjuszem myślę, że każdy myślący człowiek przyjmuję moralnośc tymczasową, aż do określenia odpowiedzi na nurtujące go pytania (zresztą odpowiedzi przychodzą prawie nigdy), moralność najmniej dla niego omyłkową, po to by spokojnie szukać Boga, nie szukać Boga, realizować się w miłości macierzyńskiej, sztuce kulinarnej, codziennej pracy, żeby w ogóle móc funkcjonować.


Ptaszka, nie widzisz moralności w kościele z bardzo prostego powodu, bo patrzysz na religię jak na zjawisko kulturowe, w zupełnym oderwaniu od tego co jest istotą religii, czyli właśnie moralności. Po prostu inny punkt widzenia. A człowiek świadomy jak najbardziej może sobie wiele rzeczy tłumaczyć Bogiem. Zakładam, że nie chodzi Ci o rzeczy typu spadł deszcz, bozia gruszy (tekst mojej babci ;) . Tylko się świadomie do tego przyznaje, do tego, że nie wszystko jest w stanie zrozumieć i tyle.
_________________
hxxp://kobietaintymnie.pl/suwaczki.html]
 
 
Mirka

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 999
Wysłany: 2011-02-08, 21:19   

Sądzę, że warto przeczytać tę e-książkę:
www.relay-of-life.org

Wiele posunięć europejskiego salonu stanie się wtedy jasnych.

Jest to książka „Nazistowskie korzenie brukselskiej UE” autorów: Paul Anthony Taylor, Aleksanda Niedzwiecki, Matthias Rath, August Kowalczyk.
" Książka ta zawiera kopie niepublikowanych wcześniej historycznych dokumentów pochodzących z międzynarodowych archiwów.
Dr Rath ( sławny kardiolog, twórca medycyny komórkowej) i Koalicja Zdrowia od wielu lat dążą do celu, by przedstawić prawdziwe kulisy i rzeczywiste interesy brukselskiej UE obywatelom Europy i Świata. Narzędziem, który zapewni sukces tej pracy edukacyjnej, jest książka „Nazistowskie korzenie brukselskiej UE“. Z pewnością na początku wielu czytelników skonfrontowanych z tematem będzie negatywnie nastawionych do przedstawionych faktów, które wydawać się mogą niemożliwymi. Jeżeli jednak zapoznają się z kulisami i historycznymi zależnościami - zapytają, jak to możliwe, że współcześni politycy – i ci z lewicy, i z prawicy – dotąd dają prowadzić się po omacku?".

[ Dodano: 2011-02-09, 09:06 ]
excelencja napisał/a:
To, że pluli innym do posiłków to znaczy, że ktoś akurat te jednostki kiepsko wychował - i nie ma to związku z pochodzeniem.

Nawet nie wiesz, jak bardzo się mylisz. Ten pogląd świadczy wyłącznie o rozbrajającej naiwności i braku zrozumienia tego, co w Europie aktualnie się dzieje.
Oni wzorowo przyswoili sobie swoje nauki. U muzułmanów nie ma osmozy, tygla, czy kulturowej konwergencji. Nie uznają praw, ani obyczajów gospodarzy.
Europa programowo dechrystianizuje kontynent i w wypieraniu się swoich korzeni wykorzystuje Muzułmanów. Reglamentuje ich liczbę, ale rzeczywistość wymyka się spod kontroli.
Muzułmanie głośno mówią, że wykluczają asymilację w Europie. Oni chcą korzystać z dobrodziejstw europejskiej demokracji, ale nie tracą do niej pogardy.
Współtwórca Hezbollahu, Huseina Mussawi:- " My nie chcemy od was tego, czy tamtego, my chcemy waszej eksterminacji".
Usama ben Laden ma swój "świety plan", w którym , (jak pisze Konstantin Kapitonow ekspert Instytutu Studiów na temat Izraela i Bliskiego Wschodu ) zakłada utworzenie zjednoczonego państwa muzułmanów obejmującego równiez Europę.
Jeżeli w takim tempie będziemy wyzbywali się własnej tożsamości, to może się im udać.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,31 sekundy. Zapytań do SQL: 11