|
Bezbutelkowy 10cio miesięczny cycoholik |
| Autor |
Wiadomość |
jaskrawa
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 21 Lip 2011 Posty: 2217 Skąd: Międzyborów
|
Wysłany: 2012-03-26, 22:11
|
|
|
sampa, bardzo proszę
przy trzech synach powinnaś wg mnie czuć się absolutnie usprawiedliwiona z każdej, nawet morderczej, myśli
(zwłaszcza w czasach, kiedy ludzie wsadzają niemowlęta do śliskich kocyków ) |
|
|
|
 |
Kat...

Pomogła: 72 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 4347 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-03-26, 22:47
|
|
|
| Poli, z tego co wiem dzieci potrzebują tłuszczu a w takim jaglanym to chyba raczej nie ma. Sól można przecież ominąć. |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
 |
bodi
lucky lucky me :)

Pomogła: 91 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 4234 Skąd: UK
|
Wysłany: 2012-03-27, 00:27
|
|
|
| maga napisał/a: | przyznam, że chyba nie znam dziecia, który sam zrezygnował z nocnego cyca |
maga nie załamuj
przyznam się że już nie pamiętam jak to było z pierworodną, ale teraz w ogóle nie myślę o jakichs strategiach odstawiania nocnego, czekam aż sama wyrośnie...
póki co ostatnie dwa tygodnie nocnych płaczów i innych atrakcji częściowo się wyjasniły - w paszczy dwa nowe zęby |
_________________
 |
|
|
|
 |
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2012-03-27, 10:13
|
|
|
jaskrawa, bosko Ja nie miałam morderczych zapędów, raczej mega załamkę
bodi, a nie, nie, nie chcę załamywać, bo coś czuję, że Mila tak właśnie sobie sama zrezygnuje |
_________________
 |
|
|
|
 |
Jagienka

Pomogła: 13 razy Dołączyła: 18 Lut 2009 Posty: 993 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-03-28, 12:22
|
|
|
| maga napisał/a: | przyznam, że chyba nie znam dziecia, który sam zrezygnował z nocnego cyca |
Moja Antosia sama zrezygnowała Byłam przeszczęśliwa, że obeszło się bez płaczu itp. Pewnej nocy (byliśmy wtedy na wakacyjnym wyjeździe) zasnęła po wieczornym cycaniu - jak zawsze i... obudziła się dopiero rano. Od tej pory już nie domagała się piersi. Miałam wtedy 2 lata i miesiąc i do tego czasu od urodzenia była karmiona na żądanie, a żądań miała wiele zarówno w ciągu dnia i nocy Dzienne karmienie odstawiłyśmy bez większych problemów, bo jadła już inne rzeczy i kiedy chciala w dzień do piersi, zajmowałam Ją szybko jakąś zabawą. Noc pozostała bez zmian, aż do tego pamiętnego dnia, gdy po wieczornym karmieniu, nie obudziła się przez całą noc do piersi. Od tamtego dnia przesypia też całe noce
Zosię karmię nadal w nocy - raz więcej, raz mniej, ale karmię. W dzień przestała się interesować piersią jakieś 3 tygodnie temu. W sumie cieszy mnie to, bo ze względu na ciążę i związane z tym osłabienie organizmu, wolę karmić mniej, bo to też dodatkowo mnie wycieńcza, co czuję w postaci ospałości wiecznej |
_________________ <img src="hxxp://lbym.lilypie.com/nkA8p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://lb3m.lilypie.com/0XiIp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" /><img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/Wdrap2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" />
www.chwile-jak-motyle.blogspot.com
"Jak można mówić, że na świecie jest za dużo dzieci? To jakby powiedzieć, że na świecie jest za dużo kwiatów." (Matka Teresa z Kalkuty) |
|
|
|
 |
sampa
Dołączyła: 02 Cze 2009 Posty: 100 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-03-28, 13:27
|
|
|
| Jagienka, dajesz nadzieję...;-) |
_________________ Car Mikołaj - sierpień 06
Król Stanisław - kwiecień 08
Król Jan - maj 2011 |
|
|
|
 |
rosa
born to be wild

Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2012-03-28, 17:28
|
|
|
mój pierworodny tez sam zrezygnował z jedzenia w nocy, miał 9 m-cy
ale pozostali nie poszli w ślady brata ani trochę |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
 |
|
|