wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Kwas foliowy
Autor Wiadomość
Gudi 


Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 01 Cze 2011
Posty: 1893
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-07-18, 17:33   

dżo napisał/a:
takie są zalecenia lekarskie (w praktyce) ?


ja tak doczytałam w sieci... ale lekarz też mi około tego tygodnia powiedział, że już nie muszę brać dodatkowo. Żadnych innych witamin już nie proponował.
_________________
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2012-07-18, 17:38   

Czepiam się teraz ;-) : czyli nie powiedział wprost, że dalsza suplementacja wiąże się z ryzykiem zdrowotnym u dziecka. Ciekawe ile kobiet przestaje łykać tabletki.
 
 
Gudi 


Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 01 Cze 2011
Posty: 1893
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-07-18, 18:01   

dżo napisał/a:
Czepiam się teraz ;-) : czyli nie powiedział wprost, że dalsza suplementacja wiąże się z ryzykiem zdrowotnym u dziecka. Ciekawe ile kobiet przestaje łykać tabletki.


nic takiego nie powiedział. Tylko, że mam już przestać brać folik...
_________________
 
 
owca 
owca

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 13 Paź 2011
Posty: 458
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-07-25, 12:28   

Ja również przestałam łykać kwas foliowy ok. 12 tygodnia (tydzień po mojej samodzielnej decyzji to samo powiedział lekarz prowadzący). Zresztą badałam poziom KF przed zajściem i bez suplementacji i był przy górnej granicy normy, więc zgadzam się z Gaudi, że na dobrą sprawę natura nas zabezpieczyła. Poza tym przy wege diecie raczej nie ma możliwości niedoboru tej witaminy. Ostatnio zastanawia mnie ta cała suplementacja zarówno kwasu jak i DHA, Omega... Pomyśleć, że nasi przodkowie nie mieli takich "wydatków" jak my:) A jakoś gatunek przetrwał:)
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/l/lbnxpwd1v.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
fylwia 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 09 Cze 2010
Posty: 318
Skąd: Windsor
Wysłany: 2012-07-25, 13:36   

gosza napisał/a:
Przetrwała jakoś, ale dzieci częściej rodziły się z zajęczą wargą, rozszczepem kręgosłupa, tak jak u mojej kuzynki, albo z wodogłowiem, bezmózgowiem, a dzięki lekom takim jak folik rodzi się coraz mniej dzieci z tymi okropnymi wadami.


Nie wiem jak to jest z wodogłowiem czy bezmózgowiem, ale o ile dobrze pamiętam to "zajęcza warga" nie ma nic wspólnego z niedoborem kwasu foliowego i nie wiadomo co ją powoduje.

Mniejsza o to, myślę, że jedząc zdrowo nie ma co panikować. W pierwszej ciąży brałam ciążowy zestaw witamin z kwasem foliowym, a teraz biorę raz na kilka dni (albo sam kwas foliowy) ale wydaje mi się, że mogłabym spokojnie sobie darować, gdybym umiała całkiem wyluzować ;) . Na pewno nie będę się faszerować tym całą ciążę, zwłaszcza, że zbadałam sobie poziom kwasu foliowego we krwi i jest wysoki, podobnie jak żelaza.

gosza napisał/a:
Kobiety przecież częściej miały poronienia niż teraz.


Czy istnieją jakieś dane na ten temat? Bo wydaje mi się to mało prawdopodobne. Większa śmiertelność wśród ciężarnych, podczas porodu, noworodków, a właściwie ludzi w ogóle - to na pewno.

gosza napisał/a:
Niedobór kwasu foliowego jest naprawdę groźny.


I bardzo rzadki...
hxxp://en.wikipedia.org/wiki/Folic_acid]Cytat z wikipedii : "A lack of dietary folic acid leads to folate deficiency, which is uncommon in normal Western diets. A complete lack of dietary folate takes months before deficiency develops as normal individuals have about 500–20,000 µg of folate in body stores."

gosza napisał/a:
Kiedyś kobiety o tym nie wiedziały po prostu i teraz może też nie są do końca poinformowane, tak jak ja ostatnio.


Za to jesteśmy bombardowane przez producentów, którzy chcą nam coś sprzedać i kreują w nas potrzeby, które nie zawsze racjonalne. Między innymi są to firmy farmaceutyczne, które czasem nas po prostu straszą, bo im się to opłaca.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Przepraszam za brak polskich znakow, wiekszosc postow pisze z telefonu.
 
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2012-07-25, 13:44   

Ja nie biorę kwasu foliowego. Nawet wymiotując parę razy dziennie i spełniając zachcianki typu lody, batonik czy biała bułka, odżywiam się lepiej niż chyba większość ciężarnych. Zimą czy wiosną może bym suplementowała, teraz - nie widzę sensu.

Czy kobiety miały kiedyś częściej poronienia? Obecnie 10% ciąż kończy się poronieniem, w tym pierwszych ciąż 20%. Nie sądzę, żeby kiedyś było więcej. Niedobór u ciężarnych powoduje wady cewki nerwowej. I tyle.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2012-07-25, 13:47   

MartaJS napisał/a:
Niedobór u ciężarnych powoduje wady cewki nerwowej. I tyle.


czy ja wiem czy to takie "i tyle" ;)
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2012-07-25, 13:54   

Oczywiście, to poważna sprawa, ale nie jest tak, że jak się będzie łykać folik, to wszystko na pewno będzie cacy.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
gosza 


Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 41
Wysłany: 2012-08-01, 10:21   

No ale przynajmniej nie będzie się miało wyrzutów sumienia, że można było jednak łykać zamiast rwać sobie włosy z głowy że się jednak tego nie zrobiło. I żałować, żałować, żałować....
 
 
pruszka 

Dołączyła: 14 Sie 2012
Posty: 8
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-14, 13:25   

rzeczywiście warto się zabezpieczyć i łykać kwas foliowy, tak jak wspominacie, warto rozważyć folik, dlatego, że jest to lek obecny na polskim rynku od 13 lat, poza tym co najważniejsze - nie jest on suplementem czyli mamy 100% pewność, że posiada odpowiednią dzienną zawartość kwasu foliowego w odróżnieniu do suplementów które nie przechodzą testów i kontroli czy preparatów wielowitaminowych które zawierają kwasu niewielkie ilości.
 
 
gemi 
Matka Polka ;)


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 30 Wrz 2008
Posty: 2460
Wysłany: 2012-08-15, 15:26   

Żegnamy reklamy :-P

ot, takie hasło radiowe mi się przypomniało 8-)

Ja jakoś łyknęłam ze 2-3 razy w 9. tygodniu, ale jakoś bez przekonania. Na USG w 13. tygodniu widziałam, że dzidź rozwija się wzorowo, a poza tym mam lepszy apetyt, więc po co się faszerować?

Skoro uzupełnianie kwasu foliowego jest niezbędną niezbędnością, to nasze przetrwanie jako gatunku jest niemożliwą niemożliwością. Szczególnie w przypadku dzieci poczętych na przednówku :mryellow:
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2012-08-15, 16:55   

gemi napisał/a:
Skoro uzupełnianie kwasu foliowego jest niezbędną niezbędnością, to nasze przetrwanie jako gatunku jest niemożliwą niemożliwością. Szczególnie w przypadku dzieci poczętych na przednówku :mryellow:


Otóż to :-)
Ja jakoś wolę zielone szejki niż piguły. A przed ciążą zajadałam tyle wszelkiej zielenizny, że na trójkę dzieci chyba by starczyło. Oczywiście nie gwarantuje to niczego. Piguły też nie.

Napędzaniu kultury strachu przez koncerny farmaceutyczne mówimy NIE ]:->
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
Kawonka 

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 26 Maj 2011
Posty: 284
Wysłany: 2012-08-15, 19:30   

Za pierwszym razem łykałam do końca 12 tyg., jak ulotka i gin kazali. Za drugim nie łykałam w ogóle, dietę początkowo miałam tzw. tradycyjną, dopiero w połowie zmieniłam radykalnie, ponieważ odrzuciło mnie od mięsa, a potem stopniowo od nabiału. Dzieci zdrowe.
 
 
gosza 


Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 41
Wysłany: 2012-08-16, 14:14   

Cytat:
Nie wiem jak to jest z wodogłowiem czy bezmózgowiem, ale o ile dobrze pamiętam to "zajęcza warga" nie ma nic wspólnego z niedoborem kwasu foliowego i nie wiadomo co ją powoduje.


Zajęcza warga to jest nic innego tylko rozszczep podniebienia, a te powodują właśnie niedobory kwasu foliowego, a przynajmniej odgrywają kluczową rolę. Tak jak z rozszczepem kręgosłupa niestety bywa :(
 
 
pruszka 

Dołączyła: 14 Sie 2012
Posty: 8
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-17, 11:06   

MartaJS napisał/a:
Ja jakoś wolę zielone szejki niż piguły. A przed ciążą zajadałam tyle wszelkiej zielenizny, że na trójkę dzieci chyba by starczyło.

ale nie wiem czy wiesz, że kwas foliowy zawarty w warzywach i owocach nie jest przyswajany w 100% przez nasz organizm, dlatego trzeba go uzupełniać, czytałam o tym ostatnio artykuł.
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2012-08-17, 11:20   

Nic nie jest przyswajalne w 100%. Ale na pewno witaminy z naturalnych źródeł są o wiele lepiej przyswajalne niż z tabletek.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
gemi 
Matka Polka ;)


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 30 Wrz 2008
Posty: 2460
Wysłany: 2012-08-17, 11:38   

pruszka, zapraszamy najpierw do działu powitań.

pruszka napisał/a:
czytałam o tym ostatnio artykuł.
Większość z nas czyta, oprócz artykułów, również encyklopedie zdrowia, książki i inne publikacje naukowe (polskie i zagraniczne), chodzi na wykłady organizowane przez lekarzy i dietetyków. Wspomnę jeszcze o tym, że wiele publikacji znajduje się w naszych domowych biblioteczkach.
Więc jeśli chcesz nas do czegoś przekonać, to proponuję podanie źródła wraz z obszerną bibliografią. Jesteśmy świadome, że wiele artykułów i portali jest pisanych na zamówienie koncernów farmaceutycznych, więc nie uwierzymy w każdy podlinkowany tekst. To tak w skrócie ;-) o specyfice wegedzieciaka.
_________________
"Nowego kłamstwa słucha się chętniej aniżeli starej prawdy" (A.Czechow)
 
 
owca 
owca

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 13 Paź 2011
Posty: 458
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-08-17, 11:43   

Dokładnie, MartaJS masz rację. Wystarczy przed ciążą oraz w trakcie podczas badania krwi bada się poziom kwasu foliowego. Te musowe "tabletkowania" w okresie ciąży przypominają paranoję. Mnie straszyła kumpela niedoborem żelaza (nie suplementuje go w medykamentach) a w ostatnim badaniu okazało się że jego poziom wynosi 123 (norma to 50-170) więc ja jak najbardziej jestem za dobrze zbilansowaną dietą. Polecam dużą ilość brokułów - ja je jadłam na potęgę przed i na początku ciąży i poziom kwasu był wysoki.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/l/lbnxpwd1v.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
pruszka 

Dołączyła: 14 Sie 2012
Posty: 8
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-20, 12:30   

każdy ma własne zdanie na temat tego jak przygotować swoje maluszka, ale ja odkąd pamiętam zawsze słyszalam że trzeba uzupełniać kwas foliowy i tego sie trzymam, a jak natrafię na artykuł o kwasie foliowym to Wam go podeślę.
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2012-08-20, 12:49   

pruszka napisał/a:
ale ja odkąd pamiętam zawsze słyszalam że trzeba uzupełniać kwas foliowy i tego sie trzymam


A ja słyszałam, że trzeba dbać o to, żeby nie mieć niedoborów kwasu foliowego, szczególnie przed zajściem w ciążę i w trakcie pierwszych kilku tygodni. Wcale nie musi to oznaczać suplementacji.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
gosza 


Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 41
Wysłany: 2012-08-21, 08:37   

Ale jak zadbać, skoro nie każda z nas bada ten poziom kwasu przed zajściem w ciąże, zwłaszcza jeśli ciąża nie była planowana. Poza tym antykoncepcja hormonalna powoduje znaczne niedobory kwasu foliowego, także tak czy inaczej, dla bezpieczeństwa, warto włączyć do diety folik.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2012-08-21, 10:10   

gosza napisał/a:
Ale jak zadbać, skoro nie każda z nas bada ten poziom kwasu przed zajściem w ciąże, zwłaszcza jeśli ciąża nie była planowana. Poza tym antykoncepcja hormonalna powoduje znaczne niedobory kwasu foliowego, także tak czy inaczej, dla bezpieczeństwa, warto włączyć do diety folik.

W takim razie trzeba go łykać przez cały okres rozrodczy, bo powinno się zacząć przed ciążą. Dodam, że Folik to nie jedyny suplement z kwasem foliowym, więc może aż tak nie reklamujmy... Poza tym nie wiem, co ma do tego antykoncepcja hormonalna, skoro raczej zachodzi się w ciążę nie stosując antykoncepcji ;)
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2012-08-21, 10:31   

gosza napisał/a:
Ale jak zadbać


Za pomocą zdrowej, zrównoważonej diety bogatej w surowe, zielone warzywa, strączki i pełne ziarna :mryellow:
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2012-08-21, 10:41   

Lily napisał/a:
W takim razie trzeba go łykać przez cały okres rozrodczy, bo powinno się zacząć przed ciążą

Taki rytuał- folik przed każdym stosunkiem ]:->
Myślę, że producenci ww specyfiku powinni już zacząć kombinować kampanię.

Lily napisał/a:
Poza tym nie wiem, co ma do tego antykoncepcja hormonalna, skoro raczej zachodzi się w ciążę nie stosując antykoncepcji

:mrgreen:
 
 
pruszka 

Dołączyła: 14 Sie 2012
Posty: 8
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-21, 11:00   

MartaJS napisał/a:
A ja słyszałam, że trzeba dbać o to, żeby nie mieć niedoborów kwasu foliowego, szczególnie przed zajściem w ciążę i w trakcie pierwszych kilku tygodni.

chyba logicznym jest to, że żeby nie mieć niedoborów kwasu foliowego, to trzeba go uzupełniać, ponieważ nie utrzymuje się on w naszym organiźmie na takim samym poziomie przez całe nasze życie, wydaje mi się, że dość dobrze rozumuję, chociaż przez wypowiedzi niektóych użytkowniczek zaczynam sie zastanawiać.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,48 sekundy. Zapytań do SQL: 7