 |
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
|
Ręczniki papierowe czy szmatki z bawełny? |
| Autor |
Wiadomość |
koko

Pomogła: 40 razy Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 6187
|
Wysłany: 2013-09-16, 13:58
|
|
|
| zou napisał/a: | | A mnie z kolei odstręcza ta mała gąbka. |
Ja ją sobie raz na jakiś czas wyparzam wrzątkiem i "przepieram" w sodzie z octem. Ręczniki papierowe mam, ale używamy ich sporadycznie, nawet trudno mi sobie przypomnieć, do czego dokładnie... Mamy milion ścier wielokrotnego użytku i różnego kalibru (niektóre do blatów, talerzy, inne do rąk, niektóre tylko do podłogi, itp.). Moja mama która ma jednego szczącego kota i resztę rzygających (jak to koty) ma pociętą starą poszwę na kołdrę i po prostu wiadomo, że ścierek z tym kwiatowym deseniem używa się tylko w celach kocich. |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl] |
|
|
|
 |
lilias
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 15 Sie 2012 Posty: 1013
|
Wysłany: 2013-09-16, 16:00
|
|
|
używam myjkę kuchenną celulozową. płuczę i wyciskam po każdym zmywaniu. prędzej mi się zaczyna kruszyć niż śmierdzieć (najtaniej wychodzi mnie z carrefoura, cholera, nie wiem czy dobrze napisałam). myjka świetnie wyciera, do prawie sucha, blat czy parapet. papierowe ręczniki to głównie chusteczki, obcieranie patelni z tłuszczu i do niedawna do obsługi rzygającego kota. w kuchni do bieżącego użytku preferuję bawełniane ściereczki, ale im nowsze tym gorsze jakościowo. nitki wyłażą, wchłanialność byle jaka, a stare już kończą swój żywot |
|
|
|
 |
Martuś

Pomogła: 73 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 3101 Skąd: Langfuhr
|
Wysłany: 2013-09-18, 19:29
|
|
|
Ja ze swojego profesjonalnego doświadczenia b. pokojówki polecam mycie szyb i luster lekko wilgotnymi ręcznikami frotte, w sensie zwykłymi, we wszystkich hotelach tak nielegalnie sprzątają Nic tak dobrze nie doczyszcza do 'połysku bez smug', serio |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
 |
zou
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 08 Gru 2010 Posty: 917
|
Wysłany: 2013-09-19, 07:41
|
|
|
Co do odsączania - no właśnie papier toaletowy, dobra myśl! byle nie aromatyzowany (sprawdzone).
jaskrawa - dopóki nie miałam zmywary a od miesiąca mam, to gąbka tylko. Szmatką to moża się zajechać, wszystko się ślizga w garach, a już po ryżu czy makaronie... Ale jeszcze kiedyś robili takie gąbki na rączce, do której wlewało się płyn, pamiętacie? - ja dawniej takiej właśnie używałam a teraz znaleźć tego nie mogę...i wkłady do niej były do dokupienia, tzn. te gabeczki i płynu nie marnowało się, bo moża było rozcieńczyć ile się potrzebuje...
Martuś - dzięki, lustro mam tylko 1 mikro, ale szyby są już w ilości dla której ten patent może być zbawienny. |
_________________ www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół... |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|