wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
dostałam medal :)
Autor Wiadomość
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-10-08, 15:07   

Szkoła potrafi "zachęcić" do aktywności fizycznej, wiem coś o tym...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Malroy
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-08, 18:29   

puszczyk napisał/a:
Nic z tego, w podstawówce nienawidziłam biegania, dopiero teraz zaczynam rozumieć, że to może być pasja, a nie przykry obowiązek. :lol:


a ja dodam, że podczas biegania nie trzeba się ani troszkę męczyć, ani kapkę. I ta biegając można przebiec maraton.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-10-08, 18:37   

Malroy napisał/a:
podczas biegania nie trzeba się ani troszkę męczyć, ani kapkę
Malroy, ja Cię proszę, nie rób sobie jaj :)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
zojka3

Pomógł: 30 razy
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 1916
Wysłany: 2007-10-08, 18:44   

Malroy uwielbam Twoje poczucie humoru :mryellow:

U mnie wszystko tylko nie bieganie tym bardziej podziwiam i gratuluję medalu!
 
 
 
Berserk fan


Pomogła: 90 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6991
Wysłany: 2007-10-08, 19:04   

wow! gratulacje!!!
_________________
Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-10-08, 20:18   

Gratulacje:)Tez bym sobie w jakiejs imprezie pobiegla jako niedoszly lekkoatleta ;-) bieganie super sprawa :-)
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-08, 20:24   

no to gratulacje :)
 
 
Malroy
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-09, 00:35   

Dziewczyny ja sobie jaj nie robię, czy chodzenie Was męczy? Nie, czy jak będziecie chodzić i powiedzmy co jakieś 5 min, przebiegniecie najwolniej jak się da, 20 sek to się zmęczycie, nie?

Po miesiącu, już 5 min będziecie biec, a 20 sek iść i będziecie czuć się tak samo jak wcześniej z odwrotnymi proporcjami :)

Ja też nienawidziłem biegania :>
 
 
rebTewje 
tatanaty


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1323
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2007-10-09, 01:12   

bodi, super! gratuliren! i ja za rok sie przylacze, jak mi faza nie minie, poki co jestem w sztosie ;)
_________________
Widmo krąży nad Europą, widmo weganizmu...
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-10-09, 09:03   

Malroy, sorry, ale w życiu nie przebiegłam 600 metrów na wf-ie, bo stawałam się od razu niewydolna oddechowo. chodzenie to co innego, nie wstrząsa całym organizmem, zresztą chodzenie pod górę jednak mnie męczy.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2007-10-09, 09:37   

bodi gratulacje! super!

ja biegałam właśnie w czasach szkolnych, głównie przełaje
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2007-10-09, 09:39   

My mamy blisko fajne tereny i jak sobie wyobraziłam, że np. przez godzinę można być sam na sam z przyrodą to spodobał mi się pomysł biegania. Ale w tygodniu to raczej niemożliwe, a weekend jestem za leniwa. :lol:
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2007-10-09, 09:40   

Malroy, to ja poprosze o szczegółowy opis , jak biegać aby się nie zmeczyć, nie tracić oddechu i pokochać bieganie, dla mnie 300 metrów to wysiłek a nie jestem osoba nieaktywną :roll:
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2007-10-09, 09:43   

dżo napisał/a:
to ja poprosze o szczegółowy opis , jak biegać aby się nie zmeczyć, nie tracić oddechu i pokochać bieganie, dla mnie 300 metrów to wysiłek a nie jestem osoba nieaktywną

o, ja też chętnie poczytam :)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-10-09, 13:54   

Jak Malroy mówi, ze to nie meczy to tak jest i basta :D Ciekawe, jak by sobie radził w mojej okolicy :)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2007-10-09, 21:05   

zanim malroy odpisze to ja się wetnę ;)
u mnie sprawdziła się złota reguła mówiąca żeby nie biec za szybko :mryellow:
wbrew pozorom niektórym osobom sprawia to duży kłopot, ja sama do nich nalezałam, no po prostu nie mogłam truchtać tak powoli, bo źle się z tym czułam. A jak biegłam szybko, to od razu zadycha, oddychanie ustami, więc np. bieganie w taki chłodny dzień jak dziś odpadało, bo od razu gardło rozwalone itd.
nie wspominając już o zmeczeniu i zniechęceniu.

Najlepszym wyznacznikiem tego czy biegnie się w odpowiednim dla siebie tempie, jest to czy możemy swobodnie rozmawiać w trakcie biegu. Jak się biegnie samemu zawsze można sobie wyobrazić albo zacząć gadac do siebie ;)

U mnie ten sposób sprawdził się super, na pierwszych treningach robiłam też marszobiegi, np. 8 minut szybkiego energicznego marszu, potem 5 biegu - z zachowaniem reguły powyżej, itd.

W ten sposób po czterech treningach udało mi się przebiec 10 km :D
_________________

 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-10-09, 21:07   

5 minut biegu - a jak ktoś 30 sekund nie da rady? :) Albo jak jest tylko opcja pod górę?
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2007-10-09, 21:30   

Słyszałam kiedyś od zawodowego żołnierza biegającego od lat, że biegając szybko głównie podnosimy kondycję fizyczną, a wolniej głównie spalamy tłuszcz.
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2007-10-09, 21:31   

Lily, zacznij od 20 sekund :) albo po prostu od szybkiego marszu.

jeśli jest trasa pod górkę to znaczy że i w dół nią można iść, prawda? :P
_________________

 
 
bajaderka 


Pomogła: 53 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 647
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-10-09, 22:01   

Mój mężulek biegnie w niedzielę maraton ...he..w niedzielę zrobił sobie ostatni trening..30km...no a my będziemy kibicować oczywiście...ja chyba nie będą miała wyjścia i będę musiała zacząć biegać, bo Jagoda już deklaruje bieganie maratonów ;-)
ja mogłabym pływać maratony bo w wodzie się nie męczę...
 
 
k.leee 


Pomógł: 46 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2700
Wysłany: 2007-10-09, 23:39   

bodi napisał/a:
jeśli jest trasa pod górkę to znaczy że i w dół nią można iść, prawda?

Trochę jak i w życiu :-D
_________________
hxxp://alterkino.org/]www.alterkino.org
 
 
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2007-10-10, 03:27   

bodi, dopiero teraz natknelam sie na Twoj watek i od razu spiesze z gratulacjami i wyrazami podziwu i szacunku!

Ja niestety tez jestem raczej "niebiegowa"... :-(
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2007-10-10, 07:56   

bajaderko, powiedz nam jak Was namierzyć, bo my co roku kibicujemy maratończykom. :-)
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2007-10-10, 08:22   

bajaderko, ja będę Twojemu męzowi kibicować duchem :D i trzymam kciuki zeby pogoda Wam dopisała :D
_________________

 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2007-10-11, 18:35   

bodi napisał/a:
u mnie sprawdziła się złota reguła mówiąca żeby nie biec za szybko

bodi, to działa :-D :-D :-D , dziś spróbowałam, ot tak sobie, niczego nie planując i przebiegłam bez zadyszki, kolki i wyczerpania 1/2 parku! dla mnie to nie lada wyczyn, dziękuję Ci bardzo za mądra radę, wspaniale mi się biegało :-D , jutro powtórka,
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,25 sekundy. Zapytań do SQL: 11