Rzucam pszenicę! |
Autor |
Wiadomość |
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-08-21, 17:36
|
|
|
jaskrawa, ja mielę ziarna. Raz kupiłam mąkę gryczaną, straszny gniot mi z niej wyszedł, od tego czasu robię swoją. |
|
|
|
|
jaskrawa
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 21 Lip 2011 Posty: 2217 Skąd: Międzyborów
|
Wysłany: 2014-08-21, 19:22
|
|
|
tzn. kaszę gryczaną mielisz? ryż? no bo skąd zdobyć ziarna gryki?
a ryżowa kupna też taka słaba?
przepraszam, ale jestem totalnym laikiem w kwestii mąk . do tej pory stosowałam technikę kupowania białej pszennej (żeby mi się nie rozpadały placki) plus "zdrowej" co mi w łapy wpadło - np. żytniej, razowej, pełnoziarnistej i mieszałam pół na pół |
_________________ hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2014-08-21, 20:36
|
|
|
jaskrawa napisał/a: | no bo skąd zdobyć ziarna gryki? | Kasz gryczana to przecież ziarna gryki
A to już wrzucałam? hxxp://bezglutenowewege.blogspot.com/2014/04/elastyczne-nalesniki-z-maki-z.html |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2014-08-21, 20:41
|
|
|
jaskrawa napisał/a: | skąd zdobyć ziarna gryki |
kasza gryczana niepalona, zmielona na mąkę w zwykłym młynku do kawy, idealna do naleśników, babeczek, ciast,
ostatnio kupiłam ziarna sorgo, mielę w młynku, naleśniki w połączeniu z mąką gryczaną wychodzą pyszne, |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-08-21, 21:20
|
|
|
kasza gryczana niepalona, jak dżo napisała
ryżową robię sama, bo kupna zazwyczaj z białego ryżu
mielę też kaszę jaglaną i quinoa
dżo, a jak robisz te naleśniki, też ostatnio sorgo kupiłam |
|
|
|
|
jaskrawa
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 21 Lip 2011 Posty: 2217 Skąd: Międzyborów
|
Wysłany: 2014-08-21, 21:58
|
|
|
dzięki Wam przeogromne .
czyli tak - ryżową można zrobić z brązowego ryżu, tak? z białego też wyjdzie?
gryczana to też po prostu zmielona kasza gryczana niepalona. spoko.
a to sorgo - gdzie to kupić? w necie czy w jakichś sklepach ze zdrowym żarciem?
zastanawiam się nad tym młynkiem. do kawy nie mam , nie piję w ogóle sypanej. a czy te młynki do kawy są takie, żeby mielić jakąś sensowną ilość? pamiętam, że mamy młynek do kawy mielił może kilka łyżek, to nie jest trochę irytujące mielenie takich małych ilości partiami? pokażecie te swoje młynki? wybaczcie, że tak dopytuję, ale chcę się jakoś logistycznie przygotować do życia... zapisałam się nawet do pani Desmond na konsultację dietetyczną, żeby podpytać czy przejście na bezglutenową dietę ma w moim przypadku sens.
co do mielenia mój mały blenderek do mielenia pestek, obawiam się, padnie zbyt szybko gdy mu przyjdzie mielić kasze, które wydają się być twardsze niż pestki (już i tak ledwo dycha, tak często używany) chociaż jaglana jest w sumie dość miękka.
i dzięki za link do bloga, bardzo fajny! no i mąka z ciecie... znowu pytanie - zmielona ciecierzyca czy jest coś takiego w sprzedaży - a jeśli jest to czy warto kupić? |
_________________ hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2014-08-21, 22:11
|
|
|
jaskrawa napisał/a: | i dzięki za link do bloga, bardzo fajny! no i mąka z ciecie... znowu pytanie - zmielona ciecierzyca czy jest coś takiego w sprzedaży - a jeśli jest to czy warto kupić? | Ja kupuję, nie mam młynka żadnego. Nazywa się besan albo po prostu mąka z ciecierzycy, bardzo ją lubię, zagęszczam nią kotlety, falafele itp.
Aha, używam tej czeskiej hxxp://eshop.provita.cz/mouka-cizrnova-nativni-hladka-500g-provita/d-71452/ |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
jaskrawa
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 21 Lip 2011 Posty: 2217 Skąd: Międzyborów
|
Wysłany: 2014-08-21, 22:24
|
|
|
spoko, dzięki!
kurczę, będę musiała się na nowo uczyć funkcjonować w kuchni... ale, o ile dietetyk nie zaleci nic innego, nie mam innego wyjścia. mam już dość chorej tarczycy, a nie chcę iść pod nóż ani truć się jodem radioaktywnym. tyle że wcale nie jest powiedziane, że zmiana diety pomoże. |
_________________ hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
jagodzianka
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 03 Wrz 2011 Posty: 2731 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2014-08-21, 22:34
|
|
|
jaskrawa, trzymam kciuki za Ciebie!
Ja jakoś nigdy nie wierzyłam w tą bezglutenowość, w sumie zawsze jadłam go dużo. Ale teraz kiedy jest tyle warzyw i owoców zdarzyło mi się przypadkiem, że przez kilka dni jakoś nic z pszenicy nie jadłam i czułam się tak dobrze. A potem wciągnęłam bułkę i totalny brak mocy i chęci do życia, wzdęcie... I teraz tak nieśmiało ograniczam tą pszenicę. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
xexaa
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 27 Wrz 2010 Posty: 641 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2014-08-22, 10:40
|
|
|
jaskrawa, ja też mam młynek do kawy, który kawy jeszcze nigdy nie zmielił, a chodzi na okrągło. Niestety faktycznie tam można zmielić kilka łyżek jednorazowo, więc duże ilości trochę czasu zajmą. Mielę w nim wszystkie pestki, płatki owsiane na mąkę, kaszę też kiedyś mieliłam, ale nie wiem jak by się zachował przy większej ilości. No i ciecierzycy to on raczej nie zmieli. Jest taki zwykły: hxxp://www.juka.pl/mlynki-do-kawy/mlynek-adler-ad-443-,id-3654 |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
jaskrawa
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 21 Lip 2011 Posty: 2217 Skąd: Międzyborów
|
Wysłany: 2014-08-22, 11:57
|
|
|
hm... ale ciecierzycy to chyba i tak nie mieli się na mąkę, tylko jakoś inaczej uzyskuje.
dzięki za link, ten młynek przynajmniej tani dość . długo już wytrzymał? |
_________________ hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-08-22, 12:14
|
|
|
jaskrawa, mąka z ciecierzycy to właśnie zmielona ciecierzyca. Tą akurat kupuję i jestem zadowolona. W młynku do kawy raczej nie da rady zmielić większych ilości bez przegrzania młynka. Kukurydzianą też kupuję, nie mielę kukurydzy |
|
|
|
|
xexaa
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 27 Wrz 2010 Posty: 641 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2014-08-22, 12:52
|
|
|
Zgadza się. Vitamix, który ma w posiadaniu edysqa na moich oczach zmielił ciecierzycę na mąkę
Ten młynek mam jakieś 2 lata, może nawet 3? Tyle, że tak, jak pisałam - miejsca w nim mało, więc raczej do mielenia niewielkich ilości i czegoś bardziej miękkiego niż ciecierzyca |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2014-08-22, 15:18
|
|
|
jaskrawa napisał/a: | mam już dość chorej tarczycy, a nie chcę iść pod nóż ani truć się jodem radioaktywnym |
Ale masz nadczynność, tak? Zdawało mi się, że bezglutenową dietę się poleca na niedoczynność? |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
jagodzianka
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 03 Wrz 2011 Posty: 2731 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2014-08-22, 21:53
|
|
|
jaskrawa, ja mielę często w blendrze kielichowym. Mam taki najprostszy model philipsa, kosztuje coś ok 100 zł, a do mielenia na mąki (nawet orzechów) jest spoko. I do koktajli zielonych też. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2014-08-23, 07:16
|
|
|
gosia_w napisał/a: | a jak robisz te naleśniki, |
100 g kaszy gryczanej
100 g sorgo
100 g płatków owsianych
mleko sojowe lub woda,
szczypta soli
1 łyżeczka miodu/słodu
sorgo mieliłam z młynku do kawy, nie zmieliło mi się dokładnie więc przesiałam |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2014-08-23, 07:27
|
|
|
A, jeszcze polecam takie naleśniki: hxxp://zielenina.blogspot.com/2010/07/dosza-czyli-indyjski-nalesnik.html |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-08-23, 13:24
|
|
|
dziękuje dżo |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-08-23, 13:41
|
|
|
jaskrawa, znalazłam coś dla Ciebie hxxp://foodpornveganstyle.blogspot.com/2014/08/vegan-diy-domowa-maka-z-ciecierzycy.html |
|
|
|
|
jaskrawa
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 21 Lip 2011 Posty: 2217 Skąd: Międzyborów
|
Wysłany: 2014-08-24, 23:39
|
|
|
gosia_w, dzięki
Lily, wiesz co, ale tu nie chodzi raczej o samą czynność tarczycy, ale obecność przeciwciał czyli o fakt istnienia choroby autoimmunologicznej. Bo, paradoksalnie, to nie jest tak, że ja mam "chorą tarczycę" tylko po prostu występują u mnie przeciwciała, które tę tarczycę pobudzają do działania - nadmiernej produkcji hormonów. Nawet jeśli zastosuję dietę hamującą (np. brokuły i kalafior działają "antytarczycowo"), to i tak nie wyleczę się z istnienia tych szkodliwych przeciwciał.
I, masz rację, z tego, co wyczytałam, dietę bg poleca się jako pewien sposób na Hashimoto (głównie niedoczynność). Ale gdzieniegdzie piszą też, że na Graves-Basedowa również, jako że to też jest choroba autoimmunologiczna - więc to tak jakby nie miało znaczenia, "w którą stronę" tarczyca działa źle, ale sam fakt, że "złe" przeciwciała istnieją czyli organizm szkodzi sam sobie.
W połowie września idę do pani Desmond się poradzić w tej sprawie. Zobaczymy, co powie - czy warto, żebym, karmiąc dziecko, jeszcze dodatkowo ograniczała się bg, może jakieś testy najpierw zaleci? A może to rzeczywiście jest tak, że bg tylko przy Hashi działa... |
_________________ hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-08-25, 06:56
|
|
|
jaskrawa, czytałaś na facebooku Wiemy co jemy (tam działa M.Desmond)? W sierpniu pisali o glutenie i nowych testach. |
|
|
|
|
Pipii
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 14 Lut 2011 Posty: 1721 Skąd: śląsk
|
Wysłany: 2014-08-25, 10:57
|
|
|
jaskrawa słyszałam, że przy nadczynności i chorobie G-B potrzebna jest suplementacja selenem i kwasem foliowym.
Pomyśl też o np kroplach zasadowych do wody (np dr Younga) - nadprogramowo pracująca tarczyca może powodować zakwaszenie organizmu. |
|
|
|
|
Poli
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 07 Mar 2011 Posty: 1315 Skąd: Dania
|
Wysłany: 2014-08-25, 15:59
|
|
|
No wlasnie sa nowe badanie co do glutenu , ze wiekszosc co niby ma nietolernacje na gluten , ma poprostu tylko nietolerancje na pszenice, tutaj dobry filmik, ale niestety po angielsku:
<object width="560" height="315"><param name="movie" value="//www.youtube.com/v/jQIkaPplCxY?hl=da_DK&version=3"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="//www.youtube.com/v/jQIkaPplCxY?hl=da_DK&version=3" type="application/x-shockwave-flash" width="560" height="315" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true"></embed></object>
<object width="560" height="315"><param name="movie" value="//www.youtube.com/v/qBXE28jMWdY?hl=da_DK&version=3"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="//www.youtube.com/v/qBXE28jMWdY?hl=da_DK&version=3" type="application/x-shockwave-flash" width="560" height="315" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true"></embed></object> |
_________________
|
|
|
|
|
jaskrawa
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 21 Lip 2011 Posty: 2217 Skąd: Międzyborów
|
Wysłany: 2014-08-25, 16:30
|
|
|
gosia_w, nie czytałam niestety. tam jest masa wiadomości i nie jestem na bieżąco, zwłaszzca, że nie było mnie w I p. sierpnia w domu. przeglądałam ostatnio trochę wstecz, ale do tego nie dotarłam.
Pipii, dzięki, oczywiscie nie wiedziałam o tym. endokrynolodzy tylko leki przepisują, żaden nie mówi nic o diecie.
ale za 3 tygodnie idę do p. Desmond osobiście , wiec dowiem się u źródła
Poli, dzięki przeogromne za te filmiki, jak dzieciory pójdą spać to obejrzę sobie. wolałabym, żeby i mnie to dotyczyło - tzn. bez mleka żyć mogę, ale bez glutenu w ogóle jest zapewne o wiele trudniej... no ale zobaczymy. |
_________________ hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-08-25, 18:34
|
|
|
od 30 lipca, przez kilka kolejnych dni
są nowe testy, dość drogie, które dają info, czy należy odstawić gluten |
|
|
|
|
|