|
temperatura w pokoju |
| Autor |
Wiadomość |
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2008-07-26, 13:13
|
|
|
Najwyzej okno otworzyc na noc-ale komary i mole lecą
I tak, całą gołą w nocy, to też chyba nie bardzo-temp. ciała jednak spada, jak dziecko śpi. Sama nie wiem... W dzień jest tylko w pieluszce, i jak śpi to przykrywam jej klatkę piersiową pieluszką |
|
|
|
 |
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2008-07-26, 13:17
|
|
|
nie wyobrażam sobie spać przy zamkniętym oknie w takich temperaturach Można co najwyżej zamknąć okno gdizes pomiędzy 20.00 a 23.00, a potem znów otworzyć, w nocy nic wielce nie lata, no, może za wyjątkiem ciem, ale to tylko, jak kto ma światło w pokoju. Można tez na oknie zamontować cienką siatkę - moskitierę. |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
 |
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2008-07-26, 13:37
|
|
|
| Capricorn napisał/a: | | nie wyobrażam sobie spać przy zamkniętym oknie w takich temperaturach |
zawsze przed spaniem wietrzyliśmy porządnie. Ale teraz już otwieram, tak od 4 własnie, jak karmie Weronikę |
|
|
|
 |
Paticzang
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 16 Sty 2008 Posty: 645 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2008-07-26, 17:01
|
|
|
Nie ma jak wysoka temperatura...
My mieszkamy na 9 piętrze i słońce tak daje, że nawet rolety i wiatrak nie pomaga... okna mamy na całą noc pootwierane ale co z tego jak nie ma żadnego ruchu powietrza...
więc chodzimy mokrzy a Kubuś biega praktycznie cały dzień na golaska bo by się biedny ugotował |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
 |
ajanna
Pomogła: 75 razy Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 1651 Skąd: Barcelona
|
Wysłany: 2008-07-26, 17:11
|
|
|
u nas na szczęście jest dużo chłodniej, ale chłopcy śpią przy otwartym oknie (mamy siatkę) do jakiejś 1-2 w nocy. potem, kiedy sama się kładę, zamykam ze względu na hałas i światło, żeby nas rano za wcześnie nie obudziły
śpią na początku w rampersach, oczywiście nie przykryci niczym, a potem w nocy jak ich przewijam, to z reguły zostawiam ich w samych pieluszkach. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
 |
|
|