wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
CO zrobić z niejadkiem?
Autor Wiadomość
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-06-25, 07:22   

topcia napisał/a:
rozkładam na talerzu różności i tak sobie czekają na zainteresowanie, na szafkach także
:shock: :?: nie rozumiem... tak podajesz obiad i śniadanie czy przekąski?
topcia napisał/a:
inne zboża w domu poszły w odstawkę, bo kubeczek prócz spaceru jest niemile widziany
podajesz jej kaszki w kubeczku? tak zrozumiałam... my zazwyczaj w miseczce... ale mniejsza o to, skoro kaszki je, to chyba dobrze... inne zboża, chodzi ci o ryż czy coś więcej? kaszkę można zrobić ze wszystkiego, wystarczy zmielić w młynku do kawy, więc chyba nie powinno być problemu

a nie zastanawiałaś się czy nie jest już czas na zastąpienie cycowego śniadania i kolacji właśnie kaszką, skoro tak ładnie je?
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
elenka 

Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 02 Lip 2007
Posty: 2710
Skąd: TiDżi
Wysłany: 2009-06-25, 10:14   

Ale czemu tylko kładziesz przed nią i czekasz? Jakoś to dziwne dla mnie jest.
Czy to rozkładanie na meblach :roll:
Chyba łatwiej byłoby zachęcić karmiąc najlepiej w foteliku albo jakimś jednym stałym miejscu, bo tak to chyba wyrabia się trochę nawyk takiego podjadania, a nie jedzenia :-/

A jakie są te kaszki co podajesz? A jak dajesz owoc w nich, to też słodzisz dodatkowo?
_________________

 
 
topcia

Pomógł: 11 razy
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2993
Wysłany: 2009-06-25, 14:09   

Humbak napisał/a:
podajesz jej kaszki w kubeczku?

tak, na spacerze mam niekapek, odkręcam pokrywkę i tak szybciej zje niż przez ustnik (jeśli jest rzadsza)>


Humbak napisał/a:
ale mniejsza o to, skoro kaszki je, to chyba dobrze.

jedynie na spacerze niewiele, i to nie zawsze.

Humbak napisał/a:
kaszkę można zrobić ze wszystkiego, wystarczy zmielić w młynku do kawy, więc chyba nie powinno być problemu

tak, tyle, że w postaci kaszkowej w domu tylko się bawi

Humbak napisał/a:
a nie zastanawiałaś się czy nie jest już czas na zastąpienie cycowego śniadania i kolacji właśnie kaszką, skoro tak ładnie je?

drugi dzień dzisiaj próbuję-na razie Weronika po prostu nie je-cycy nie daję, ale kaszki też nie, zupki nie, owocków nie.... Zobaczymy na spacerze.

Cytat:
Ale czemu tylko kładziesz przed nią i czekasz? Jakoś to dziwne dla mnie jest.

dlaczego dziwne? czasem przypadkiem się zainteresuje. A podawane przeze mnie-odmawia.

elenka napisał/a:
Chyba łatwiej byłoby zachęcić karmiąc najlepiej w foteliku

robiliśmy tak, ale daliśmy sobie spokój, bo nie było efektów. Ale może rzeczywiście warto spróbować raz jeszcze. Dzięki
Cytat:



A jakie są te kaszki co podajesz? A jak dajesz owoc w nich, to też słodzisz dodatkowo?

Jak owoc daję, to zależy od smaku-raczej niewiele stewii dodaję lub w ogóle.
Kaszki na słodko z nasionami + owoc.
 
 
elenka 

Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 02 Lip 2007
Posty: 2710
Skąd: TiDżi
Wysłany: 2009-06-25, 18:54   

topcia dlatego dziwne, że wydaje mi się, że w ten sposób daleko nie zajdziecie, bo Julka pewnie traktuje to jedzenie gdzieś tam znalezione jako ciekawostkę/zabawkę a nie posiłek ;-)
Mój Krzysiek jak znajdzie zawieruszony kawałek chrupka na podłodze, to też obejrzy i najczęściej zje, ale myślę, że z obiadem to mu się nie kojarzy.
A próbowałaś kasze z warzywami, albo same warzywa? U nas na obiad są najczęściej warzywa z nasiona + dobry olej/oliwa.

Aha i jeszcze zrozumiałam, że te kasze gotujesz bardzo rzadkie, a może lepiej byłoby zrobić na gęsto, może aby mogła też już coś pogryźć. Jak zje nawet trochę, to będzie bardziej konkretny posiłek.
_________________

 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-06-25, 20:18   

topcia, a nie lepiej byłoby ustalić jedną porę narazie jednego posiłku, posadzić na krzesełku i dać kaszkę gęstą w miseczce? zje to zje, nie zje to nie zje i pilnować by do następnego posiłku (choćby cyca) nie widziała jedzenia? I tak każdego dnia, różne wersje kaszek, albo zrobić z kaszek polentę w ciekawych kształtach jak jest to na stronie bajaderki, albo dać spokój z kaszką i podać maleńkie kanapeczki, ale wszystko o stałej porze? po miesiącu się przyzwyczai i zacznie skubać.
topcia napisał/a:
tyle, że w postaci kaszkowej w domu tylko się bawi
jeśli nie chce nawet próbować to nie jest głodna. Może za mało dałaś jej czasu od ostatniego posiłku. Co ile godzin Twoja córcia jest głodna?
topcia napisał/a:
czasem przypadkiem się zainteresuje.
a nie lepiej podawać gdy jest głodna? czyli nie przypadkiem? jak ona się zachowuje gdy jest głodna?
topcia napisał/a:
próbuję-na razie Weronika po prostu nie je-cycy nie daję, ale kaszki też nie, zupki nie, owocków nie....
może warto ją poobserwować? nie zawsze dzieci chcą jeść śniadako od razu z rana. Ile godzin potrzebuje od pobudki by zgłodnieć i być gotowym na śniadanko?
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
pidzama 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 05 Wrz 2007
Posty: 1145
Wysłany: 2009-06-25, 20:28   

ja polecam wspólne posiłki przy stole; Misiek od razu zaczął lepiej jeść jak widział że to samo mamy na talerzach ;-)
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2009-06-25, 20:42   

Ja jestem zdecydowaną zwolenniczką niekomplikowania rzeczy prostych. Czyli - własny talerzyk, sztućce, kawałki pożywienia, które można wziąć do ręki. 15 miesieczne maluchy potrafią być w ogromnej mierze samodzielne podczas posiłku. Wspólne celebrowanie posiłków na pewno pomoże. Rozkładanie pokarmu po kątach domu - nie sądzę.

Uważam, że Martuś dobrze napisała.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-06-25, 21:13   

pidzama napisał/a:
ja polecam wspólne posiłki przy stole
Capricorn napisał/a:
Ja jestem zdecydowaną zwolenniczką niekomplikowania rzeczy prostych. Czyli - własny talerzyk, sztućce, kawałki pożywienia, które można wziąć do ręki. 15 miesieczne maluchy potrafią być w ogromnej mierze samodzielne podczas posiłku. Wspólne celebrowanie posiłków na pewno pomoże. Rozkładanie pokarmu po kątach domu - nie sądzę.
no i nic nie musze dodawać

jedyne co, że radą na mojego niejadka jest codzienne jajko, to zje napewno i kasza jakakolwiek z łyżeczką masła i innej oliwy, to zje i drze się, żeby więcej.

ale rozkladane jedzenie po mieszkaniu jakos źle mi sie kojarzy i uważam, ze to nie jest dobry sposób dla malucha.
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-06-25, 22:29   

Topcia, jak dla mnie ewidentnie musisz uregulowac kwestie zywienia Weroniki. I byc bardziej stanowcza w tym temacie.
A przede wszystkim w jakis sposob wycelebrowac czas posilkow, a nie uczyc jej, ze to "przypadkowe znalezisko" czy tez jedzenia w ciaglym ruchu.
14 miesiecy to naprawde juz calkiem spore dziecko. Cyc ciagle jeszcze watrosciowy, ale chyba juz nie wystarczajacy jezeli chodzi o bogactwo wartosci odzywczych dla ponad roczniaczki.

Podsuwaj jej wszystko do jedzenia co sie nadaje dla dziecka w jej wieku i jej mozliwosci dietowych - kombinuj z forma, konsystencjami.
I koniecznie ogranicz cyca w ciagu dnia, a tym bardziej nie podawaj piersi zanim jej podasz cokolwiek innego o jedzenia.

Moje dziewczyny tez niepotrafily wysiedziec w foteliku - ja zastosowalam mimo wszystko odradzana przez wielu forme posilkowania, a mianowcie zabawianie podczas karmienia. Oczywiscie nie szalalam tak jak np.moi rodzice przy karmieniu mnie i rodzenstwa :-> Ale podsuwalam jakies zabawki, zeby ja zainteresowac na dluzej, pozniej - szczegolnie u Fionki - atrakcja bylo samodzielne jedzenie - czyli troche zabawy sztuccami i samym jedzeniem (ja dodatkowo ja podkarmialam osobna lyzeczka podczas jej samodzienych manewrow). Jak sie nie przegina w tym to dziecko spokojnie z tego wyrosnie. Tylko wszystko trzeba oczywiscie stosowac z umiarem i mimo wszystko starac sie uczyc dziecko, ze jest czas np. na zabawe, na posilek (oczywiscie posilki nie musza byc spozywane w jakiejs grobowej atmosferze i traktowane wylacznie jako przymus).

Powodzenia!
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
topcia

Pomógł: 11 razy
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2993
Wysłany: 2009-06-26, 02:41   

Ha! Dzisiaj od 12:00 do 19 Weronika zjadła kilka łyczków zupki i liznęła kaszki. NIc nie piła. Szok. W końcu dałam Jej pierś, bo jakby nie było na razie odstawiamy karmienie przedspacerowe. Mam wrażenie, że dla Wisi nie jest wielkim problemem zrezygnowanie z cyca "Ok, mamo. CYca mogę nie pić, ale nie znaczy to, że muszę jeść co innego..."-coś w tym stylu. Za to obiadokolację zjadła dziś pięknie :mryellow:

[ Dodano: 2009-06-26, 03:47 ]
Dzięki za burzę mózgów-jutro się ustosunkuję, bo dziś już nie myślę.

[ Dodano: 2009-06-28, 00:42 ]
elenka napisał/a:
Julka
\
Weronika :-)

elenka napisał/a:
warzywami, albo same warzywa

jak były jeszcze eko jesienią i zimą, to tak. Na przednówku nie podawaliśmy ze sklepu. Lezy w zamrażalnik trochę zamrożonej marchwi i buraczka, ale to takie ostatki zimowe, więc jakoś nie jestem do nich przekonana. Zresztą jak były, Wisia nie bardzo lubiła.
ALe juz niedługo będą nowe i wtedy spróbujemy. Na razie butwinka i w nowalijki w surówce, które nie są akceptowane.

elenka napisał/a:
że te kasze gotujesz bardzo rzadkie,

tak, bo takie na spacerze jeszcze zje troszkę czasem.
Dzisiaj podałam na śniadanie kukurydziankę gęstą przybraną jagodami, porzeczkami i kiwi. Była bardzo zdziwiona i na zabawie się skończyło (2 godziny po cycowaniu porannym0-potem poszliśmy na spacer.
Drugi dzień próby wyeliminowania cyca przedspacerowego i drugi dzień Weronika bierze mnie na przetrzymanie. 7 godzin tylko na wodzie i pokrzywie :roll:

No ale sukces po powrocie :mryellow: . Zawsze tylko przekroczymy próg domu, jest płacz i błaganie "cycy". Dzisiaj D. zabawił WIsię, ja raz dwa podgrzałam bób, "leczo" z bobu, cieciorki, tofu, fasoli.... Do tego kapustka kiszona. Zawsze z posiłków wybierała fasolę i kapustą zagryzała, a dzisiaj wcinała wszystko-prócz cieciorki :mryellow: :mryellow: :mryellow: :mryellow: Najpierw w krzesełku do karmienia, jak talerz postawiłam łezki jak perełki po policzkach płynęły, ale wspólnie nakarmiłyśmy najpierw misia, potem mnie i jakoś zapomniała o cycu. Nie wiedziałam, że tak fajnie pójdzie. ZObaczymy co jutro będzie.

Humbak napisał/a:
podać maleńkie kanapeczk

chleba nie podajemy ze względu na gluten


Humbak napisał/a:
po miesiącu się przyzwyczai i zacznie skubać

będę próbować z tą gęstą kaszką

Humbak napisał/a:
Co ile godzin Twoja córcia jest głodna?

do tej pory między cycami..... hmmm.... po jakiejś 1,5 godzinie zaczynała marudzić, ale to raczej nie z głodu. Teraz na spacerze to tak jak pisałam-7 godzin wytrzyma, żeby w domu dostać cyca.
Nie wiem dlaczego wieczorem bardziej Jej podchodzi niecycowe jedzenie..... Możę dlatego, ze tak lubi strączki, które podaję już po 2 godzniach. BRokuł też lubi rzuć, tę "nóżkę".

Humbak napisał/a:
jak ona się zachowuje gdy jest głodna?

dobre pytanie: do tej pory miała cycę na zawołanie, więc zawsze było marudzenie, chodzenie za mną i robienie "mmmmmmm". CO skutkowało podaniem piersi. Także trudno powiedzieć. Dzisiaj ostro płakała po spacerze, zanim się nie przekonała do talerzyk

Humbak napisał/a:
Ile godzin potrzebuje od pobudki by zgłodnieć i być gotowym na śniadanko?
a.
Wiesz, my wstajemy ok. 11:00, taki Wisia ma tryb. Zanim to tamto, jest 15-16:00. Do tego czasu teraz, jak nie daję piersi, Wisia niewiele marudzi. Proponuję kaszkę na łyżeczce, nie chce, wiec biorę ze sobą i na spacer idziemy..... NIe czekam, aż zgłodnieje, bo mogło by to potrwać do wieczora...

Cytat:
ja polecam wspólne posiłki przy stole; Misiek od razu zaczął lepiej jeść jak widział że to samo mamy na talerzach ;-)

tak, jemy wspólnie. ALe to niewiele daje....

kociakocia napisał/a:
codzienne jajko

u nas niestety słuzy do zabawy.... Weronisia uwielbia je ściskać w dłoniach, takie na twardo. ALe może nie jest wtedy głodna, to druga kwestia.

renka napisał/a:
podkarmialam osobna lyzeczka podczas jej samodzienych manewrow

zasiska usteczka, nawet jak jest najbardziej zafrasowana posiłkiem.... Łyżeczką się tylko bawi, wiec teraz nie daję. Je rączkami. ;-)

renka napisał/a:
. Jak sie nie przegina w tym to dziecko spokojnie z tego wyrosnie

masz na myśli zabawę jedzeniem?

renka napisał/a:
Powodzenia!


dzięki :-D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 8