 |
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
|
objawy zapalenia jelit - help! |
| Autor |
Wiadomość |
krop.pa
Pomogła: 54 razy Dołączyła: 05 Lip 2008 Posty: 1869 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2012-03-14, 09:45
|
|
|
| Pipii napisał/a: | | tak, pomogą na pewno, podobnie jak joga. |
Dziękuję. W takim razie spróbuję z tymi ćwiczeniami |
|
|
|
 |
jaskrawa
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 21 Lip 2011 Posty: 2217 Skąd: Międzyborów
|
Wysłany: 2012-03-14, 10:15
|
|
|
dziewczyny, czyli jeśli min dla Śledziony jest 19-21, to znaczy, że jednak tak mniej więcej do 18tej można jeść, nie mylę się?
z wizytą na razie poczekam, bo naprawdę mamy bardzo napięty budżet. jeśli wizyta kosztuje nawet 150, do tego dojdą zioła za, powiedzmy, 40 zł, to już się prawie 2 stówy robią. musiałabym zrezygnować ze zlotu w Przyjezierzu. albo rybki albo akwarium.
jeśli macie jeszcze jakieś propozycje wieczornych, lekkich posiłków, to będę wdzięczna za wpisanie w tym wątku. |
|
|
|
 |
Pipii
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 14 Lut 2011 Posty: 1721 Skąd: śląsk
|
Wysłany: 2012-03-14, 10:24
|
|
|
| jaskrawa napisał/a: | | dziewczyny, czyli jeśli min dla Śledziony jest 19-21, to znaczy, że jednak tak mniej więcej do 18tej można jeść, nie mylę się?. |
Min dla Śledziony jest od 9 do 11 wieczorem.
|
|
|
|
 |
jaskrawa
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 21 Lip 2011 Posty: 2217 Skąd: Międzyborów
|
Wysłany: 2012-03-14, 11:37
|
|
|
aj, tak tak, Pipii, już mi się miesza
dzięki |
|
|
|
 |
Pipii
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 14 Lut 2011 Posty: 1721 Skąd: śląsk
|
Wysłany: 2012-03-14, 12:16
|
|
|
jaskrawa nie musisz tak do serca sobie brać tego Zegara Narządów. Nie jedz po 19 na początek to będzie już OK. Nie jedz na kolację ciężkostrawnego pieczywa, ciast, pizzy itd. Tak jak gosia_w pisała - najlepiej zupy warzywne, bez strączków i zbóż. Może być z ziemniakami to tradycyjne polskie zupy są - ogórkowa, jarzynowa, kartoflanka itd. |
|
|
|
 |
jaskrawa
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 21 Lip 2011 Posty: 2217 Skąd: Międzyborów
|
Wysłany: 2012-03-14, 22:40
|
|
|
Pipii, no jasne, czasem gdzieś wieczorem jedziemy, wracamy po ósmej i MUSZĘ coś zjeść, ale będę starała się tego trzymać i nie jeść ciężko po.
[ Dodano: 2012-04-06, 09:58 ]
jest lepiej, mimo że niewiele zrobiłam. ostatnio mamy bardzo napięty budżet, więc nie ma mowy o wizytach u lekarza innego niż pierwszego kontaktu, w czym nie widzę sensu.
zaczęłam po prostu jeść mniej strączków, jeśli już to często czerwona soczewica (rzeczywiście na mnie działa lepiej niż zielona), więcej kminku, estragon... więcej jaglanki. poza tym mniej słodyczy - a jeśli przy okazji odwiedzin u babci zjem kawałek ciasta, to swoje muszę odchorować, ale przynajmniej wiem, że mi to szkodzi i na co dzień unikam.
poza tym - kluczowa sprawa - odstawiłam DAKTYLE. ilość codziennych wizyt w toalecie zmniejszyła się do liczby całkowicie normalnej
mam wręcz wrażenie, że daktyle były główną przyczyną tego problemu, po prostu działały na mnie maksymalnie przeczyszczająco i wzdymająco, a ja, nieświadoma tego, jadłam ich wcześniej spore ilości, bo uwielbiam słodycze, a daktyle były ich świetnym zastępnikiem.
zgaga jest tylko wtedy, gdy zjem coś zbyt późno (np. kilka dni temu miałam ciężki, aktywny dzień, nie było nas w domu, wróciliśmy późno, a ja wygłodzona i zmęczona zjadłam naleśnika z kaszowym nadzieniem jakoś po 21. no i zgaga na maksa po położeniu się do łóżka, na szczęście soda pomogła. wniosek: jeśli uważam na to, co jem, jest naprawdę w porządku. |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|