Sylwia8

Pomogła: 10 razy Dołączyła: 20 Wrz 2012 Posty: 944
|
Wysłany: 2013-11-13, 23:45
|
|
|
No to w kwestii ciasteczek - ja już dawno ich nie robiłam, bo odkąd mam mój super boski blender nie mam po prostu żadnych resztek z mielenia ale wcześniej robiłam tak, że robiłam jednego dnia mleko np. z orzechów laskowych, drugiego dnia owsiane z płatków owsianych, i resztki z odcedzenia obu mlek mieszałam z niewielką ilością mąki, proszku do pieczenia, trochę mleka sojowego, oleju żeby nie było suche, i nakładałam łyżką takie ciasteczka-placuszki na blachę; piekło się to niedługo, smakowało bosko; czasem jeszcze robiłam połowę jasnych a do połowy mieszałam kakao w proszku, naprawdę szybkie i baaaardzo smaczne.
Teraz jak mi zostanie taka maleńka garsteczka czegokolwiek to wrzucam do ciasta jakie akurat mieszam - np. ostatnio zostało mi trochę farfocli z laskowych, akurat robiłam ciasto z bananów, dorzuciłam te "śmieci" do ciasta i już. |
_________________ Mój wegański blog - hxxp://wszystkojestwglowie.pl |
|