wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Klątwy, uroki, "złe oko" itp...
Autor Wiadomość
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-02-06, 12:49   

nie dopisałas eridice tego powyżej

[ Dodano: 2009-02-06, 12:49 ]
to jest włąsnie w tym wywiadzie- linku co zamieściłaś, bo nie otwiera mi sie?

[ Dodano: 2009-02-06, 12:54 ]
brzmi dziwnie- 'ależ ja się cieszę jak się znajdą zwłoki'- ja rozumiem to akurat inaczej, on para sie odszukiwaniem zaginionych, nieżyjacych, znalezienie ciała oznacza, że wykonał swoja misję, znalazł trupa, takie 'znalezisko' w wielu przypadkach moze być kluczowe dla sprawy
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-02-06, 13:06   

kurcze, jest to mocne co powiedział, on potrafi użyć jezyka szokujacego, pytanie jeszcze- czy jest to wywiad autoryzowany
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2009-02-06, 14:23   

Żadne najgorsze proroctwa nie wytrącają mnie z równowagi, bo i tak będzie co ma być. A po filmie Duch Czasu, nic mnie już chyba nie zaskoczy. Zresztą należy wciąż myśleć pozytywnie, może dobre myśli i działania wielu osób nie pozwolą żeby nadeszło to co bardzo złe.
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-02-06, 15:03   

Też czytałam ten wywiad co euri i podobnie go odebrałam... :roll: Poza tym stosunek do kobiet chyba też ma całkiem ciekawy :roll: Więc jakoś nie zakwitłam sympatią do niego...Z drugiej strony, mało kto lubi ludzi, którzy przynoszą złe wiadomości :/

Co do klątw i złych słów etc, właśnie to przerabiam...jakiś czas temu miałam wykład ciekawy, o społecznościach przed-religijnych...Takie "przesądy" mają ponoć źródło w tamtej świadomości, w czasach, kiedy człowiek nie spostrzegał świata dualnie, nie znał podziału na dusze i ciało, bo wszystko było jednością. A dźwięki i słowa działaly bezpośrednio, nie za pośrednictwem rozumu - interpretacji...Czyli jak wołasz do dziecka ga! żeby się nie oparzyło, to to ga! dostaje łapek i chwyta dzieciaka, żeby nie lazł do ognia, a nie działa w naszym rozumieniu, czyli że młody zrozumiał ostrzeżenie, albo miał odruch warunkowy, każący mu się zatrzymać..
Dlatego też niebezpieczne było wypowiadanie przekleństw w stosunku do kogoś, bo wtedy te słowa zaczynały żyć jako osobny byt :roll:

W sumie uważam, że to ciekawe...Wiele z takiego myślenia można odnaleźć w psychologii i całym szeroko pojętym new age, wystarczy poczytać np. "sekret" ...Dużo w tym myślenia magicznego, ale ja nie mam zamiaru tego oceniać ;)
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-02-06, 15:58   

kasienka napisał/a:
Dlatego też niebezpieczne było wypowiadanie przekleństw w stosunku do kogoś, bo wtedy te słowa zaczynały żyć jako osobny byt
przestrzegam tego, nie złożeczę nikomu, bo cos w tym jednak jest, kiedyś powiedzieliśmy z mężem, żeby pieklo pochłonęło Kaczyńskiego i mieliśmy poważny wypadek następnego dnia :roll: , może to być odebrane żartobliwie, ale wtedy pamiętam, że powiedzialam;kurcze nie powinniśmy nikomu źle życzyć...
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
Nova 

Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 03 Lip 2007
Posty: 231
Skąd: Tychy
Wysłany: 2009-02-06, 19:45   

Karolina napisał/a:
Nova - Jackowski bardzo sie zmienił, przez te wszystkie lata.

Ja niestety pamiętam go w kłębach szarego dymu z papierosa odpalanego od poprzedniego. Taka osoba nie może mieć czystych wglądów chociażby dlatego,że jego ciało posiada zbyt niską wibrację, natomiast jest niezłym kąskiem dla bytów chcących się jego kosztem pozabawiać... Zniesmaczyło mnie też jego oburzenie na niepochlebne komentarze na temat jego przepowiedni. Dlaczego się tym tak przejmuje skoro " wie"? Poznałam wiele ludzi o energiach tak przyjemnych i czystych ,że samo przebywanie z nimi było ogromnym przeżyciem. Nigdy nie mieli misji obdzielania ludzkości złymi wizjami. Złe przepowiednie sieją tylko ci, którzy chcą te złe energie zasilić. Nie ma to jak grupowy strach i trwoga.
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2009-02-06, 20:07   

Nova napisał/a:
Złe przepowiednie sieją tylko ci, którzy chcą te złe energie zasilić

tutaj powinnam przytoczyć filozoficzną opowiastkę o relatywizmie dobra i zła, ale nie pamiętam zbyt dokładnie ;-) Postrzeganie rzeczywistości tak bardzo dualistycznie czysty-brudny, zły dobry...czy to na pewno ostatneczna prawda...?
Dla mnie Jackowski jest osobą, która sama odkryła w sobie pewne zdolności, która nie uważa się za osobę nadzwyczajną, z jakąś totalną misją. Robi to co robi, bo to potrafi. Na dodatek zbiera dowody na to, że te umiejetności może wykorzystywać w realnym celu, potrafi się z tego utrzymać.
Nie mam powodu aby szukać w Jackowskim jakiegoś guru duchowego, bo nim nie jest. Jest facetem z krwi i kości, jara papierosy, klnie jak szewc, ma mordę z piekła rodem. Ale zwróć uwagę, że nie jest wykształcony, jest prostym tokarzem.
Duchowość i wgląd nie jest rzeczą zarezerwowaną wyłącznie dla osób wykształconych czy oczytanych, które są "przyjemne" w obyciu. A zatrucie organizmu i niskie wibracje...szamanem w plemieniu zostawała najczęściej osoba z widoczną ułomnością, bardzo chorowita, na skraju śmierci. :-)
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-02-06, 20:58   

Karolina napisał/a:
Dla mnie Jackowski jest osobą, która sama odkryła w sobie pewne zdolności, która nie uważa się za osobę nadzwyczajną, z jakąś totalną misją. Robi to co robi, bo to potrafi. Na dodatek zbiera dowody na to, że te umiejetności może wykorzystywać w realnym celu, potrafi się z tego utrzymać.
Nie mam powodu aby szukać w Jackowskim jakiegoś guru duchowego, bo nim nie jest. Jest facetem z krwi i kości, jara papierosy, klnie jak szewc, ma mordę z piekła rodem. Ale zwróć uwagę, że nie jest wykształcony, jest prostym tokarzem.
Duchowość i wgląd nie jest rzeczą zarezerwowaną wyłącznie dla osób wykształconych czy oczytanych, które są "przyjemne" w obyciu.

Pięknie to napisałaś, bardzo mądrze, dokładnie tak samo czuję.
Jeśli (ten) człowiek pomaga innym i ma wręcz specjalną paranolmalną misję w życiu, płaci za to wysoką cenę - samotność, widzenie wiecej bardzo obciąża organizm. Dla mnie to forma poświęcenia.
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
Nova 

Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 03 Lip 2007
Posty: 231
Skąd: Tychy
Wysłany: 2009-02-06, 21:28   

Cytat:
Dla mnie Jackowski jest osobą, która sama odkryła w sobie pewne zdolności,

Wszyscy jasnowidze odkrywają w sobie dar jasnowidzenia sami :-P kto miałby to zrobić za nich :lol:
Karolina napisał/a:
która nie uważa się za osobę nadzwyczajną

No właśnie, odnoszę zupełnie odwrotne wrażenie... Uważa się za kogoś wyjątkowego, ma typowe "parcie na szkło", chce być medialny i nieomylny.
Cytat:
Duchowość i wgląd nie jest rzeczą zarezerwowaną wyłącznie dla osób wykształconych czy oczytanych, które są "przyjemne" w obyciu.

Zgadzam się. Nawet jestem skłonna przyznać, ze większość ludzi z darem jasnowidzenia czy inaczej ujmując ludzi wyczuwających subtelne energie bardziej niż inni, nie jest nadzwyczajnie wykształcona.
Nie mniej jednak uważam, że co na zewnątrz to w środku. Osoba brudna,niechlujna, wulgarna może faktycznie działać tylko w tych klimatach (morderstwa, zaginięcia, wizje apokalipsy itp.)
Karolina napisał/a:
A zatrucie organizmu i niskie wibracje...szamanem w plemieniu zostawała najczęściej osoba z widoczną ułomnością, bardzo chorowita, na skraju śmierci. :-)

Pierwszy raz się zetknęłam z taką opinią. Może w niektórych plemionach tak było... Niemniej jednak szaman nie miał być nigdy pocieszycielem dusz i postacią pozytywną a raczej tym co to potrafi nastraszyć i zmanipulować dla utrzymania porządku w plemieniu :-D

[ Dodano: 2009-02-06, 21:32 ]
kociakocia napisał/a:
Jeśli (ten) człowiek pomaga innym i ma wręcz specjalną paranolmalną misję w życiu, płaci za to wysoką cenę - samotność, widzenie wiecej bardzo obciąża organizm. Dla mnie to forma poświęcenia.

Myślicie ,że on to robi za darmo? Dla mnie to forma zarabiania a nie poświęcania się. Jego nałogi i tryb życia bardziej obciążają organizm niż te spektakularne "widzenia" tego co było czy będzie.
 
 
Kitten 


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 06 Wrz 2007
Posty: 1197
Wysłany: 2009-02-06, 21:39   

Nova napisał/a:
Karolina napisał/a:
A zatrucie organizmu i niskie wibracje...szamanem w plemieniu zostawała najczęściej osoba z widoczną ułomnością, bardzo chorowita, na skraju śmierci. :-)

Pierwszy raz się zetknęłam z taką opinią. Może w niektórych plemionach tak było...

Nie w niektórych, a w bardzo wielu :-) . Może 'na skraju śmierci' to za mocno powiedziane, ale często szamanem zostawała osoba z jakąś widoczna ułomnością, którą interpretowano jako naznaczenie przez bóstwo.
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-02-07, 00:36   

W innych, bardzo wielu plemionach, osoby z ułomnością zabijano ;) W jakich plemionach ci "ułomni" zostawali szamanami? Interesuje mnie to, bo chcieliśmy z M. coś pisać na temat stosunku do niepełnosprawności w różnych kulturach, a jakoś nie trafiłam jeszcze na rzetelne źródła...więc będę wdzięczna za info, taki off top.

Jeśli zaś chodzi o szamanów na skraju śmierci, to raczej spotkałam się z tym, że szamanem zostawał często człowiek, który "umknął śmierci", a więc będąc powaznie chorym udawał się na odosobnienie skąd powracał zdrowy (ergo - duchy go uleczyły ) i zszamaniony ;) Czytałam też ostatnio świetny opis stawania się szamane, musiałabym go przytoczyć, a był nieco długi, nie wiem, albo we wzorach kultury albo w jakiejś książce Margaret Mead...W każdym razie rzecz była o tym, jak trudno z kimś kto jest na "granicy" wytrzymać ;) I jak mu się głowa zamula od snów (bardzo mnie to określenie urzekło ;) )
Druga opcja jest taka, że kandydaci na szamanów sami często doprowadzali się "na skraj śmierci" poprzez różnorakie praktyki, głodówki, substancje halucynogenne etc..
No i byli też tacy szamani, w niektórych plemionach, którzy uczyli się "sztuczek" i tak naprawdę wszyscy wiedzieli, że oni zajmują się raczej kuglarstwem niż faktycznie mają jakąś wielką moc ;)

Mnie się wydaje, że rzeczywistość przyszła nie jest zdeterminowana, że jest wiele opcji, a te, które się widzi, to tylko niektóre z możliwych...Wiele rzeczy nakłada się na siebie i od nich i od nas zależy, która opcja się spełni...Mówienie tylko o złych rzeczach, zajmowanie się trupami, widzenie na czarno - to na pewno musi obciążać...Sama mam skłonności niestety do czarnowidztwa i wolę nie wiedzieć wielu rzeczy :roll: I nie rozwijać tych skłonności... :roll:
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2009-02-07, 10:47   

Kasiu postaram się przypomnieć co to była za książka, ale to było kilka lat temu.
Nova napisał/a:
Osoba brudna,niechlujna, wulgarna

zapraszam do oglądnięcia wywiadów z Jackowskim
Nova - nie wiem o jaki szamanizm Ci chodzi, chyba taki rodem z polsatowskich filmów ;-)
Mam trochę inne podejście do świata, do tego czym jest brud i czystość więc na pewno Cię nie przekonam.
Ale sięgając do jungowskiego cienia...możesz sie zastanowić czemu takie "złe" postaci cię odrażają ;-)
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Nova 

Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 03 Lip 2007
Posty: 231
Skąd: Tychy
Wysłany: 2009-02-07, 12:12   

Cytat:
zapraszam do oglądnięcia wywiadów z Jackowskim

Widziałam kilka programów z jego udziałem, zresztą jaki Jackowski jest każdy widzi :-P
Karolina napisał/a:
chyba taki rodem z polsatowskich filmów ;-)

no właśnie tych filmów nie widziałam ;-) może stąd nieporozumienie.
A tak na marginesie dla mnie szamanizm i praktyki szamanów wioskowych to dwie różne bajki.Trochę tak w kierunku Huny jestem i szamanem jest dla mnie Serge Kahili King, którego miałam zresztą przyjemność poznać i tak to zakodowałam szamanizm=dobro, miłość.
Natomiast to o czym pisze kasienka, to praktyki wioskowych szamanów mające na celu manipulację mieszkańcami wioski, trzymanie ich w strachu przed niewiadomym.
Karolina napisał/a:

Mam trochę inne podejście do świata, do tego czym jest brud i czystość

Karolina bardzo jestem ciekawa czym dla Ciebie jest brud a czym czystość? :-D Nie chce mi się wierzyć ,że mamy w tym względzie aż tak różne zdanie.
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-02-07, 12:35   

Nova, nie znam tradycji huny, ale trochę pogooglowałam i jestem ciekawa - czy faktycznie doświadczyłaś np.takiego natychmiastowego uzdrawiania, w ciągu godziny? :) Nie chcę tego w żaden sposób oceniać, ale wydaje mi się to trochę chwytem marketingowym i jakoś niezbyt realne...Czy za pomocą huny mogę wyleczyć Zuzie z białaczki?

Jesli zaś chodzi o szamanizm, polemizowałabym z Twoim twierdzeniem :
Nova napisał/a:
A tak na marginesie dla mnie szamanizm i praktyki szamanów wioskowych to dwie różne bajki.Trochę tak w kierunku Huny jestem i szamanem jest dla mnie Serge Kahili King, którego miałam zresztą przyjemność poznać i tak to zakodowałam szamanizm=dobro, miłość.
. Myślę, że współczesni szamani raczej nie mają z tradycyjnym szamanizmem wiele wspólnego, wywodzą się raczej z new age, ich poglądy są chyba bardzo synkretyczne, czerpią z różnych tradycji...Nie oceniam tego, ale tylko zauważam, że słowo szamanizm raczej odnosi się do tradycji rdzennych, głównie Syberii i Ameryki północnej. W stosunku do innych kontynentów częściej używa się określenia "czarownik" niż szaman.
Warto też zauważyć, że nie wiemy do końca kto nami manipuluje, współcześni szamani tez osiągają za pomocą swojej pracy różne korzyści ;)
Tylko nie odbieraj tego jako atak na Ciebie, czy na Twojego mistrza...Tylko głos w dyskusji...

[ Dodano: 2009-02-07, 13:07 ]
Kurcze, szukałam książek na allegro i znalazłam Eliadego za...140zł! to chyba jest lekkie przegiecie :/

hxxp://www.allegro.pl/item544213681_m_eliade_szamanizm_i_archaiczne_techniki_ekstazy.html
 
 
Nova 

Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 03 Lip 2007
Posty: 231
Skąd: Tychy
Wysłany: 2009-02-07, 13:11   

kasienka napisał/a:
czy faktycznie doświadczyłaś np.takiego natychmiastowego uzdrawiania, w ciągu godziny?

Nie :-D nie doświadczyłam... nie wiem co dokładnie wygooglowałaś i czy nie jest to wyjęte z kontekstu :lol: Natomiast doświadczałam bardzo silnych energii podczas masażu Lomi ,czułam jak moje ciało samo się naprawia. Zdarzyło mi się też,że klientka którą masowałam odblokowała sobie podczas masażu zatoki do tego stopnia,że musiałam w trakcie masowania położyć pod stół ręcznik bo nieustannie lało jej się z nosa. Powiedziała mi potem, że wiele lat bezskutecznie leczyła zatoki. Do teraz ma spokój.
Nie doświadczyłam uzdrowienia w godzinę ale wierzę ,że jest to możliwe.
kasienka napisał/a:
Czy za pomocą huny mogę wyleczyć Zuzie z białaczki?

Nie wiem czy Ty Kasienko możesz to zrobić za pomocą huny... To zależy od Twojej wiary i mocy. Ja nie byłabym w stanie uwierzyć ,że lekarze wyleczą moje dziecko więc na pewno szukałabym gdzie indziej, pewnie u Hamera...
kasienka napisał/a:

Tylko nie odbieraj tego jako atak na Ciebie, czy na Twojego mistrza...

Nie odbieram tego tak :-D , każdy z nas ma swoją drogę i przekonania, to nie podlega ocenie. Serge nie jest moim mistrzem, on jest mistrze samego siebie i stara się przekazać innym ,że warto być mistrzem tylko dla siebie.
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-02-07, 13:18   

hxxp://www.huna.net.pl/Sections-index-req-viewarticle-artid-2.html
tu jest książka pt. natychmiastowe uzdrawianie,
Cytat:

Jest to książka o pozbawionym leków natychmiastowym uzdrawianiu, które określam jako ważny lub nawet kompletny efekt uzdrawiania w czasie krótszym niż jedna godzina. Mówi ona o praktycznych ideach i technikach, które działają. Metody, których nauczysz się z tej książki skutecznie wykorzystywane są przeze mnie, moją rodzinę i tysiące ludzi, których uczyłem.

widzisz, kwestia wiary na pewno...Ja z kolei nie byłabym w stanie zrezygnować z leczenia farmakologicznego białaczki... :roll: poza tym nie mam w tej kwestii (huny) doświadczenia ;)
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2009-02-07, 19:14   

Kasia możliwe, że to był Eliade, pamiętam, że ksiażka miała białą okładkę. Czemu ta ksiażka taka straszliwie droga?
Nova, mnie brud otacza codziennie, przyzwyczaiłam sie do wielu obleśnych rzeczy. (np. kiedyś kupiłam żwirek dla królików w którym zalęgły się larwy much, to było przezycie czyścić ruszającą się kuwetę - a jednoczesnie pozbyć się obrzydzenia dla tych małych, potrzebnych przyrodzie stworzeń).
Dlatego twierdzę, ze to tylko kwestia umowna co kto uznaje za brud.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-02-07, 21:46   

Karolina,pewnie jest niedostępna w księgarniach i nakład wyczerpany,ale 140 zł to jest przegięcie :/ masz ja?bym sobie skserowala... ;)
 
 
Kitten 


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 06 Wrz 2007
Posty: 1197
Wysłany: 2009-02-07, 22:00   

Eliade? Świetny badacz, moja ulubiona wykładowczyni często się na niego powołuje :-D

Czyżby chodziło o jego hxxp://www.wysylkowo.pl/product_info.php?products_id=57018]Szamanizm i archaiczne techniki ekstazy?

[ Dodano: 2009-02-07, 22:02 ]
Cytat:
W innych, bardzo wielu plemionach, osoby z ułomnością zabijano ;) W jakich plemionach ci "ułomni" zostawali szamanami? Interesuje mnie to, bo chcieliśmy z M. coś pisać na temat stosunku do niepełnosprawności w różnych kulturach, a jakoś nie trafiłam jeszcze na rzetelne źródła...więc będę wdzięczna za info, taki off top.

Ogólnie chodzi o dość zamierzchłą przeszłość - paleolit. Nie podam niestety źródła, po prostu gdzieś o tym czytałam i mi się zakodowało ;-)
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2009-02-07, 22:43   

Mam pytanie czy jesteście w posiadaniu tej knigi może?Poluję na nią od jakiegoś czasu ;-)
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
Kitten 


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 06 Wrz 2007
Posty: 1197
Wysłany: 2009-02-07, 22:47   

dynia, niestety nie. Ale powinnaś ją znaleźć w bibliotece dowolnego wydziału humanistycznego, lub nawet w lepszej miejskiej :-)
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2009-02-07, 22:49   

No proszę Cię ,gonię zatem jutro ;-) Ale jakby ktoś miał to proszę o kontakt :-)
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
Kitten 


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 06 Wrz 2007
Posty: 1197
Wysłany: 2009-02-07, 23:09   

dynia, pomyślnych łowów :-D
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-02-08, 19:18   

No właśnie, też bym wolała mieć tego Eliadego, jakby co Dynia - inwestuj w allegro, jedyne 140zł ;P

Linka podałam wyżej, kitten, jak widzisz na stronie wydawnictwa - książka niedostepna ;)
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2009-02-08, 19:45   

Ta cena z allegro (był jeszcze za 200 zł) to lekkie przegięcie jak dla mnie :roll:
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,88 sekundy. Zapytań do SQL: 11