|
Samodzielne przygotowywanie kosmetyków |
| Autor |
Wiadomość |
harengere
Dołączyła: 01 Maj 2011 Posty: 76 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2011-05-02, 22:44
|
|
|
| Idalianna-ja na trądzik stosowałam mnóstwo najróżniejszych rzeczy. Pół przemysłu kosmetycznego i farmaceutycznego zdążyłam na sobie przetestować. Przyznam, że niektóre maści przepisywane przez lekarza działały, niestety nie był to efekt długotrwały. Teraz zaczęłam stosować mniej inwazyjne i bardziej naturalne środki. Rano przed zjedzeniem czegokolwiek wypijam herbatkę z bratka następnie staram się zjeść przynajmniej pół kubka siemienia lnianego(w formie kisielu). Pomysł ten podsunęła mi babcia jednej z koleżanek, jako że nie miałam już zbyt wielu opcji do wykorzystania stwierdziłam że spróbuje. Co dziwne odniosło to jakiś skutek! Co prawda nie od razu ale po dłuższym czasie dało się zauważyć poprawę. Zdarza się że wyskoczy mi coś tu i ówdzie ale nie jest tak dramatycznie jak dawniej. Herbatkę z bratka można zastąpić tabletkami z tej roślinki. Nie wiem czy w ciąży możesz stosować taką terapię. Myślę jednak że warto zapytać lekarza o taką ewentualność. Kiedyś byłam sceptycznie nastawiona do tego typu sposobów leczenia, jak się okazało, niesłusznie. |
|
|
|
 |
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2011-05-03, 00:01
|
|
|
harengere, (przepraszam, jeśli się wcinam )rozgryzasz to siemię , czy łykasz cały "glut"..? Bo ja od wczoraj lykam, z oczami wbitymi w sufit... Wolałbym rozgryzać, bo to smaczne w końcu, jak już się do tego dokopać...;)
Jeśli chodzi o cerę, to warto gryźć jak najdokładniej- masz dostęp do zawartych w siemieniu kwasow tłuszczowych;) |
_________________ "wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss |
|
|
|
 |
MartaJS

Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2011-05-03, 07:13
|
|
|
Glut z siemienia jest pyszny
W ciąży z bratkiem bym uważała, zawiera sporo saponin. Mała ilość od czasu do czasu pewnie nie zaszkodzi, ale regularna terapia - trudno powiedzieć.
Ale w ciąży w ogóle cera się zmienia, hormony działają. U mnie na lepsze. |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
 |
idalianna

Pomogła: 4 razy Dołączyła: 02 Maj 2011 Posty: 608 Skąd: 3m
|
Wysłany: 2011-05-03, 08:37
|
|
|
| Hmmm, mam w domu taką herbatkę mieszankę różnych ziół, w tym bratka. I na tym jest napisane - "nie stosować w ciąży". Więc to sobie na razie odpuszczę. Ale siemię kupię i wypróbuję, dzięki za radę! |
_________________ Doradca Noszenia ClauWi® : )
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09kkrxllrsc.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/> |
|
|
|
 |
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2011-05-03, 09:00
|
|
|
| Dagga napisał/a: | | tylko muszę znaleźć dobre źródło spirytusu/wódki. |
Dagga, zapraszam do Czeskiego Cieszyna |
_________________ "wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss |
|
|
|
 |
moony
wyjątek od reguły

Pomogła: 49 razy Dołączyła: 25 Lis 2009 Posty: 3740 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2011-05-03, 10:29
|
|
|
idalianna, a używasz na trądzik tylko lekarstw? (też mnie to nie ominęło) A gotowe kosmetyki? Z już gotowych polecam wegańskie i nie testowane Eco Cosmetics. A z naturalnych maseczka z zielonej glinki, z drożdży lub z płatków owsianych - ale to pewnie wiesz |
_________________ mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl |
|
|
|
 |
harengere
Dołączyła: 01 Maj 2011 Posty: 76 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2011-05-03, 10:46
|
|
|
Tantra- Mi poradzono łykać "glut". Jak dla mnie jest wprost ohydny. Co do gryzienia-myślę że to dobry pomysł, bynajmniej smaczniejszy.
Idalianna-na mojej herbatce też napisali, że lepiej nie stosować w okresie ciąży. Siemię powinno być dobrym rozwiązaniem. |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2011-05-03, 15:44
|
|
|
idalianno, Właściwie to na wszystkich ziołach będzie napisane, że nie stosować w ciąży, bo na ciężarnych się nie testuje.
Tu np. Różański pisze o ziołach bogatych w krzem hxxp://luskiewnik.strefa.pl/biochemia/silicium.htm
Tu o sposobach na pryszcze, niektóre możesz i w ciąży wypróbować. Choć teraz to tylko o efekty kosmetyczne możesz pewnie zadbać, bo hormony i tak zrobią swoje. Być może w II trymestrze będzie lepiej z cerą |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
Skin Philosophy

Dołączył: 01 Maj 2011 Posty: 5
|
Wysłany: 2011-05-04, 16:14
|
|
|
| pomarańczka napisał/a: | | Skin Philosophy napisał/a: | | W Poznaniu będzie krótsza i tańsza wersja warsztatu - będzie trwał od 10 do 14, kosztuje 135 PLN, podczas warsztatu uczestnicy zrobią samodzielnie 1 produkt. |
tylko czemu taki koszt ? |
Koszt warsztatu wynika z kosztu surowców użytych do wyrobu kosmetyku, wynajmu sali oraz wynagrodzenia prowadzącej (a także kosztów transportu, noclegu - jeśli warsztat nie odbywa się w Warszawie).
Zadaliśmy pytanie: Jaki wg Was koszt byłby ok, ale nadal nie ma odpowiedzi.
Organizujemy też darmowe wykłady - najbliższe:
12 maja - Warszawa
13 maja - Chorzów
18 maja - Warszawa
Więcej: hxxp://www.skinphilosophy.pl/?page_id=450 |
|
|
|
 |
gosia_w

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-10-09, 08:22
|
|
|
Zrobiłam jakiś czas temu ponownie ten balsam do ust, o którym pisałam. Receptura jest w porządku, tylko moja metoda mierzenia składników była niewłaściwa. Tym razem odmierzyłam składniki (no może nie super dokładnie, ale znacznie lepiej niż poprzednio). Balsam jest idealny dla mnie, nie używam już nic innego do ust (w domu, na wyjścia mam balsam z rawfoods).
Robiłam też mus kakaowy do ciała hxxp://www.ecospa.pl/recipes.php?recipe=22
płyn do higieny intymnej hxxp://www.ecospa.pl/recipes.php?recipe=48
peeling do ciała hxxp://www.ecospa.pl/recipes.php?recipe=35
oraz serum do twarzy (receptura własna - wymieszałam skwalan, olej z jojoby, olej z migdałów, koenzym Q10 i wit. E w proporcjach "na oko").
Ze wszystkich jestem bardzo zadowolona i zamierzam dalej eksperymentować. |
|
|
|
 |
|
|