sio pieluchy |
Autor |
Wiadomość |
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2012-08-24, 09:57
|
|
|
Tantra napisał/a: | Nocnik u nas w widocznym miejscu, ale może przesunę JESZCZE bardziej na środek |
musi być w centralnym punkcie najważniejszego pomieszczenia
Tantra napisał/a: | Kurka, ołtarzyk |
ołtarzyk i poczwórny zachwyt jak trafi |
|
|
|
|
ana138
vel uma ;)
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 22 Sty 2011 Posty: 3886 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: 2012-08-24, 15:03
|
|
|
bronka napisał/a: | ołtarzyk i poczwórny zachwyt jak trafi |
ja mam problem, zeby utrzymać Marcela na nocniku. jak juz siedzi, to zrobi, ale ile kombinacji trzeba, żeby usiadł!! on musi biegac non stop i nie ma ochoty marnować czasu na nocnik.
macie jakies sposoby? czy myślicie, że lepiej przeczekać? trochę mi szkoda, bo ładnie juz zakumał o co chodzi, no ale przeciez go nie przywiążę |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
|
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2012-08-24, 15:08
|
|
|
ana138, ja dałam chłopcom czas do ukończenia drugiego roku i dopiero wtedy zaczynałam jakiekolwiek treningi czystości. Starszy załapał w 2 tygodnie, młodszy w 3 dni.
Nie próbowałam 1,5-roczych dzieci sadzać na nocnik bo to dla mnie nieludzkie W takim wieku nie mieli czasu do stołu usiąść, a co dopiero na nocnik
Myślę, że zbyt wczesne wysadzanie dzieci nie przynosi współmiernych korzyści.
A może po prostu dorabiam sobie teorię do własnego lenistwa |
|
|
|
|
ana138
vel uma ;)
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 22 Sty 2011 Posty: 3886 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: 2012-08-24, 15:37
|
|
|
he he....
no ale dzieci tez są różne, więc pewnie różnie z tymi "treningami czystości" bywa. Marcel już od dawna siedział i robił. Potem dostał powera na bieganie i nie może wysiedzieć. absolutnie nie chcę go zmuszać, a z drugiej strony trochę mi szkoda rzucić to teraz zupełnie, jak już naprawdę nieźle mu szło.
jakieś grające nocniki i inne cuda mi nie leżą. znajoma sadza syna przed telewizorem, to już kompletnie mi nie leży. Może niech siada na ile chce ale zupełnie nie odpuszczać tego nocnika?? |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
|
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2012-08-24, 16:02
|
|
|
ana138 napisał/a: | Może niech siada na ile chce ale zupełnie nie odpuszczać tego nocnika?? |
A masz nocnik na środku pokoju? Najlepiej każdego |
|
|
|
|
lamialuna
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 16 Cze 2010 Posty: 1396 Skąd: Eire
|
Wysłany: 2012-08-24, 18:42
|
|
|
ana138,
a probowalas nakladke na toalete? najlepiej taka z raczkami po bokach - to tutaj dziewczyny mi doradzily i mlody z przyjemnoscia chcial byc wysadzany. a jak juz zaczelismy na ostro bez pieluchy latanie to zajarzyl, ze jak powie ze sika to szybciej jest na dole do nocnika nasikac niz biec na gore - na poczatku nie umial przytrzymac i dobiegalismy mokrzy
U nas nocnik tylko na fazie koncowej sie sprawdzil - teraz jak juz umie przytrzymac to idzie na gore |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe |
|
|
|
|
ana138
vel uma ;)
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 22 Sty 2011 Posty: 3886 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: 2012-08-24, 21:56
|
|
|
lamialuna, mam nakładkę, ale bez raczek. może to by było to. bo widzę, ze z ciekawością patrzy na mnie na kiblu a i wodę lubi sobie spłukać ale na tej zwykłej nakładce nie chciał siedzieć, miałam wrażenie, ze się boi, ze wpadnie do środka.
masz jakieś zdjęcie jak toto wygląda?
bronka napisał/a: | A masz nocnik na środku pokoju? Najlepiej każdego |
hłe hłe.....jeszcze nie doszłam do tego etapu |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
|
|
|
|
|
lamialuna
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 16 Cze 2010 Posty: 1396 Skąd: Eire
|
Wysłany: 2012-08-24, 22:19
|
|
|
ana138, my mamy taki z mothercare ale caly bialy (mam uczulenie na sprzedawanie dzieciom bajek itp) hxxp://www.mothercare.com/Thomas-the-Tank-Engine-Comfi-Trainer-Seat/953044,default,pd.html?cm_sp=ProductFeatures-_-Category%2520landing-_-Thomas%2520the%2520Tank%2520Engine%2520Comfi%2520Trainer%2520Seat
jest miekkie i wygodne najpierw sadzalismy by sobie posiedzial a potem zawsze rano i jak sie kroilo na kupona |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe |
|
|
|
|
ana138
vel uma ;)
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 22 Sty 2011 Posty: 3886 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: 2012-08-24, 22:23
|
|
|
oooo.....do mothercare lecę wiec jutro. dzięki ciotka |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
|
|
|
|
|
Malena
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lut 2010 Posty: 419 Skąd: Warszawa-Ursus
|
Wysłany: 2012-08-25, 13:42
|
|
|
Tantra, na pocieszenie Ci powiem, że 3-letnia sąsiadeczka mojej mamy zupełnie nie czuła potrzeby korzystania z Wc/nakładki/nocnika i do tego stopnia się wyszkoliła, ze sama sobie zmieniała pieluchy. To jeszcze nie był element pocieszający W każdym razie, jak poszła do przedszkola, to z dnia na dzień "przesiadła" się na WC. Tak więc życzę Wam, aby równie gładko poszło. A może jest już jakaś poprawa? Powodzenia!
A ja mam problem z Nel, który wygląda następująco: od jakiegoś czasu Nelcia jest odpieluchowana całodobowo i wszystko jest dobrze dopóki nie musimy skorzystać z obcej toalety. Zabierałam nawet ze sobą jej ukochaną nakładkę z żółtymi kaczuszkami. No ale jak kładłam ją na obcym sedesie, to wpadała w histerię i dostawała aż spazmów. Nie ma siły, aby się załatwiła na obcym terenie w kulturalny sposób. Są w takich sytuacjach tylko 2 możliwości: albo siusianie na trawkę, albo w bagażniku na nocniku Czy Wasze dzieci też miały takie lęki? Jak przekonać córkę, ze obcy sedes jej "nie ugryzie"? |
|
|
|
|
jarzynajarzyna
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 11 Sie 2010 Posty: 2549
|
Wysłany: 2012-08-25, 22:17
|
|
|
bronka napisał/a: | wg mnie wpadki i nocne posikania mogą się zdarzać nawet starszym dzieciom. |
ja też się ostatnio zlałam, a mam 28 lat, więc potwierdzam
ale szczegółów Wam nie opowiem |
|
|
|
|
ana138
vel uma ;)
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 22 Sty 2011 Posty: 3886 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: 2012-08-25, 23:00
|
|
|
jarzynajarzyna, po alkoholu sie nie liczy |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
|
|
|
|
|
jarzynajarzyna
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 11 Sie 2010 Posty: 2549
|
Wysłany: 2012-08-26, 11:04
|
|
|
nie było alkoholu |
|
|
|
|
ana138
vel uma ;)
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 22 Sty 2011 Posty: 3886 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: 2012-08-26, 21:36
|
|
|
jarzyna he he..... niech ci bedzie
młody dzis rozmawia z babcia na skype. przynosi do komputera różne swoje duperele i jej pokazuje - klocki, misia, traktor, nowe buty. nagle patrzę, co on robi, a ten targa nocnik, podnosi do monitora, palcem do srodka wskazuje i mówi - "si-si".
czyli jednak wie dziadyga, o co chodzi!! tylko czasu na sisi brak !! |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
|
|
|
|
|
MartaJS
Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2012-08-26, 21:43
|
|
|
ana138, pewnie że wie. Ale od "wie" do "robi" droga daleka
U nas regres trwa, sikanie wszędzie tylko nie na nocnik. I nagła miłość do pieluch. Jak mówię mu, że może by zrobił siku, to przynosi pieluchę. No i jeszcze mam dowód, że kontrola nad pęcherzem jest - czasem naprawdę długo chodzi bez pieluchy, a potem leje już podczas zakładania.
No cóż, kiedyś się doczekamy |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2012-08-27, 09:36
|
|
|
jarzynajarzyna, |
|
|
|
|
jaskrawa
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 21 Lip 2011 Posty: 2217 Skąd: Międzyborów
|
Wysłany: 2012-08-27, 12:41
|
|
|
czy Wasze dzieci też leją po wstaniu z nocnika? moja Mańka nie umie sikać na siedząco :D
siedzi, siedzi, siedzi, nocnik pusty. w końcu wstaje i leje obok. kurna mać, nie mam do tego cierpliwości. prędzej się sama nauczy pieluchy sobie zmieniać, jak ta mała, o której Malena pisze (niezła historia ), niż nasika do środka. |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2012-08-27, 13:02
|
|
|
Malena napisał/a: | Tantra, na pocieszenie Ci powiem, że 3-letnia sąsiadeczka mojej mamy zupełnie nie czuła potrzeby korzystania z Wc/nakładki/nocnika i do tego stopnia się wyszkoliła, ze sama sobie zmieniała pieluchy |
U nas powoli wraca norma . Powoli Dziś rozmawiałam z kierowniczką przedszkola, opisując nasze perypetie- ze śmiechem zaakceptowała ewentualną pieluchę, ale opiekunka grupy przybrała taki: grymas- nie dziwię jej się. Na szczęście w pozostałych aspektach Mały wzbudził jej ogromną sympatię |
_________________ "wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2012-08-27, 13:07
|
|
|
Tantra, i idzie od poniedziałku?
Mój Franiulek też. Wszyscy się doczekać nie mogą |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2012-08-27, 13:23
|
|
|
bronka napisał/a: | Mój Franiulek też. Wszyscy się doczekać nie mogą |
Ano, od poniedziałku. Ale może na początek na cztery godziny? Zobaczymy
Na szczęście w związku z twardszą materią Symfonista umie się zachować- i tymi słowami nieco uspokoiłam opiekunkę |
_________________ "wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss |
|
|
|
|
aga40
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 711
|
Wysłany: 2012-08-27, 13:58
|
|
|
ja mam nakladke ze spiewajacego nocnika. jak ja posadze na kibelku, to zrobi prawie zawsze cos. regularnie sadzam po spacerze, drzemce i czasem po posilkach. jak ja ide za potrzeba, to nie zamykam drzwi, ona przychodzi i sie patrzy a potem chce jak mama |
|
|
|
|
ana138
vel uma ;)
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 22 Sty 2011 Posty: 3886 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: 2012-08-27, 21:31
|
|
|
i u nas kibel zadziałał!! posiedział dośc długo, zrobił elegancko siusiu, spuscił wodę, czad za drugim razem co prawda posiedział, nic nie zrobił, zszedł i nasikał na podłogę (jak u ciebie jaskrawa, ), no ale POSIEDZIAŁ
MartaJS napisał/a: | No cóż, kiedyś się doczekamy |
he he....mam nadzieje |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
|
|
|
|
|
lamialuna
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 16 Cze 2010 Posty: 1396 Skąd: Eire
|
Wysłany: 2012-09-02, 15:46
|
|
|
Malena napisał/a: | ze sama sobie zmieniała pieluchy |
czad!
[ Dodano: 2012-09-02, 15:48 ]
ana138 napisał/a: | a ten targa nocnik, podnosi do monitora, palcem do srodka wskazuje i mówi - "si-si".
czyli jednak wie dziadyga, o co chodzi!! tylko czasu na sisi brak !! |
hahahaha
[ Dodano: 2012-09-02, 15:51 ]
ana138 napisał/a: | i u nas kibel zadziałał!! posiedział dośc długo, zrobił elegancko siusiu, spuscił wodę, czad za drugim razem co prawda posiedział, nic nie zrobił, zszedł i nasikał na podłogę (jak u ciebie jaskrawa, ), no ale POSIEDZIAŁ |
mniodzio |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe |
|
|
|
|
kazikss
Dołączył: 29 Sie 2012 Posty: 27
|
Wysłany: 2012-09-05, 11:46
|
|
|
W "treningu nocnikowym" bardzo pomocne są pieluchy wielorazowe (troche można poczytac o tym tutaj www.ekopieluchujemy.pl/pieluchopedia.php?page=nocnik.html]www.ekopieluchujemy.pl/pieluchopedia.php?page=nocnik.html ).
Dziecko czuje zdecydowanie mniejszy komfort niż w przypadku pampersów (które wciagają wszystko) i ma większą motywację by korzystać z nocnika |
|
|
|
|
go.
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2012-09-05, 13:40
|
|
|
no... to nocnik na reszcie czynnie służy. Ale bardziej mi do rzygania \
Generalnie to S. jak sika to też mówi "si-si", ale nigdy wtedy akurat nie ma weny, żeby pójść na nocnik. A wczoraj to się tak bawił na golasa, że nie zauważył że sra i biegnąc po piłkę obsrał se nogę od uda do ziemi |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
|
|