|
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
sio pieluchy |
Autor |
Wiadomość |
loika
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 20 Paź 2007 Posty: 346
|
Wysłany: 2008-05-07, 11:00
|
|
|
Ja właśnie zakończyłam naukę nocnikowania mojego półtoraroczniaka.
Kupki na nocki zaczął robić bardzo wcześnie, ale to tylko dlatego, że zawsze wypróżniał się o stałej porze.
Naukę świadomego wypróżniania zaczęłam od wysadzania go co jakiś czas (niezbyt często i tylko wówczas gdy nie oponował). Jeżeli udało mi się zrobić siusiu, to robiłam scenę wielkiej radości. Urządzałam też zabawę w szukanie nocnika, nagrodą za znalezienie było posiedzenie na "tronie" i przeczytanie ulubionej książeczki. Często się pytałam czy chce siku, jak odpowiadał twierdząco, to mówiłam głośno "o jejku jejku szybko, szybko" i biegliśmy razem do nocnika, bardzo się przy tym śmiał.
No i oczywiście standardowo dużo pochwał i zero nacisku. W ten sposób synek w ciągu dwóch dni zaczął prosić "siusiu".
Teraz pieluchę nosi tylko na noc. I tu mam pytanie, jak oduczyć siusiania w nocy, czy do tego dziecko musi po prostu dorosnąć? |
_________________ hxxp://www.alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
eenia
mama Franka i Mii
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 723 Skąd: Kraków/Zawoja
|
Wysłany: 2008-05-08, 15:08
|
|
|
Kochani, podpowiedzcie coś, czekam na rady bo już 3 dzień i bez zmian. Poradźcie. |
_________________ Franek 16.06.2004
Mia 10.06.2006
-----------------------
www.kaniewscy.blogspot.com
|
|
|
|
|
rosa
born to be wild
Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2008-05-08, 15:17
|
|
|
eenia, ja już srednio pamietam takie akcje, więc moja rada może zbyt mocno trącić myszką ale na twoim miejscu bym poczekała aż będzie cieplej i niech panna biega obsikana, moze załapie co ty od niej w ogóle chcesz |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
|
eenia
mama Franka i Mii
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 723 Skąd: Kraków/Zawoja
|
Wysłany: 2008-05-08, 15:27
|
|
|
ale ona biega obsikana |
_________________ Franek 16.06.2004
Mia 10.06.2006
-----------------------
www.kaniewscy.blogspot.com
|
|
|
|
|
bodi
lucky lucky me :)
Pomogła: 91 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 4234 Skąd: UK
|
Wysłany: 2008-05-08, 15:50
|
|
|
loika, ja bym zaczekała aż rano pielucha będzie sucha. metod typu wysadzanie w nocy nie stosowałam.
Teraz pielucha jest tylko gdy nocujemy u kogoś, kiedy nie chcę ryzykowac wpadki.
eenia, a przypominasz jej o sikaniu, tzn pytasz co jakiś czas czy jej się nie chce? MOże w ferworze zabawy zapomina o tym. No i jeszcze jedno - przeszkadza jej kiedy się posika? |
_________________
|
|
|
|
|
agaw-d
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1005 Skąd: Częstochowa, Banbury (UK)
|
Wysłany: 2008-05-08, 15:59
|
|
|
eenia napisał/a: | ale ona biega obsikana |
też próbowałam stosować taką metodę jakiś miesiąc temu i nic nie dało, jeszcze było za chłodno żeby biegała w samych majtkach i sikała w spodnie, zakładałam tetrowe pieluszki, ale i tak przesikała zawsze w końcu stwierdziłam, że to nic nie da, wieczorami to już nie miałam jej co zakładać i odpuściłam. Na razie chodzi w pieluszkach i siada na nocniku jak chce, a chce bardzo rzadko Co prawda udało jej się zawołać kilka razy że chce kupe i zrobiła na nocnik lub kibelek ale sikania to nie kontroluje w ogóle.
Chętnie też skorzystam z jakiejś podpowiedzi. |
_________________ hxxp://portfolia.artserwis.pl/A4815377
hxxp://www.alterna-tickers.com]
|
|
|
|
|
eenia
mama Franka i Mii
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 723 Skąd: Kraków/Zawoja
|
Wysłany: 2008-05-08, 16:05
|
|
|
Cytat: | eenia, a przypominasz jej o sikaniu, tzn pytasz co jakiś czas czy jej się nie chce? MOże w ferworze zabawy zapomina o tym. No i jeszcze jedno - przeszkadza jej kiedy się posika? |
pewnie, pytam co chwila ale zawsze mówi, ze nie chce, a potem sika po nogach i wcale jej to nie przeszkadza |
_________________ Franek 16.06.2004
Mia 10.06.2006
-----------------------
www.kaniewscy.blogspot.com
|
|
|
|
|
Maja111
Oliwia moj skarb :)
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 75 Skąd: Skępe woj.kujawsko pom.
|
Wysłany: 2008-05-08, 16:06
|
|
|
Ja tez czekam na dobre rady
dzis probowalam z Oli porannego sikania po szklance herbatki, ale za kazdym razem gdy pytalam czy chce siusiu mowila ze nie. Miala zalozona tetrowa pieluszke i luzne spodenki, po pol godzinie powiedziala SIUSIU ale juz bylo po ptokach, najzwyczajniej ona wola siusiu jak juz zrobi w pieluche a 3min.wczesniej pytalam czy chce
[ Dodano: 2008-05-08, 16:07 ]
eenia napisał/a: |
pewnie, pytam co chwila ale zawsze mówi, ze nie chce, a potem sika po nogach i wcale jej to nie przeszkadza |
U nas jest dokladnie tak samo. |
_________________ hxxp://www.bobasy.pl/majaczar,860046,fotka.html]hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://www.wiki.torun.com.pl
hxxp://www.wiki.torun.com.pl/] |
|
|
|
|
kamma
Magellan
Pomogła: 147 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 7442 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2008-05-08, 19:14
|
|
|
eenia, wydaje mi się, że Mia nie jest jeszcze gotowa na naukę nocnikowania. Odczekaj trochę, z miesiąc, tak myślę. W tym czasie niech nosi pieluszkę, a gdy zawoła siusiu, to wysadzaj. Jak nie zawoła, to nie wysadzaj. A jeśli zawoła i okaże się, że już zrobiła, to mów coś w rodzaju: "Tym razem się nie udało na nocniczek zrobić, ale dobrze, że wołasz.". Chwal ją za każdą próbę zwrócenia uwagi na proces siusiania.
PS. Nam jeszcze pomogło coś takiego:
hxxp://pl.youtube.com/watch?v=ntymhSEsvjc
A oto druga część : "Squatter style"!
hxxp://pl.youtube.com/watch?v=LKy05t2SYaI
Irmie bardzo się spodobał pomysł z wiaderkiem w brzuszku.
Maja111, u Ciebie widocznie podobny problem jak u eeni. Więc bez stresu, trzeba troszkę przeczekać, a w tym czasie nie krzyczeć, nie denerwować się, a jedynie chwalić za postępy. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś" |
|
|
|
|
Ewa [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-05-08, 20:35
|
|
|
A może po prostu nie dać sobie wmówić, że nasze dziecko musi już być bez pieluchy, bo już taaaakie duże. Ja tak pod wpływem życzliwych głosów kilka miesięcy temu próbowałam odstawić Nataniela od pampersa i było to bardzo męczące, bo zmieniałam mu majteczki i spodnie ileś tam razy dziennie, a na drugi dzień nie miałam go już w co ubrać. W końcu stwierdziłam, że to bez sensu i sobie odpuściłam. I nagle jakieś 2 tygodnie temu Nati zaczął wołać kupkę, sam z siebie, a od kilku dni potrafił przechodzić w jednym pampersie cały dzień. Najbardziej zadziwiła mnie ostatnia podróż do Boguszowa - wyszliśmy z domu o 16-tej, a na miejscu byliśmy o 21.30, w międzyczasie raz zaliczyliśmy toaletę. Byłam naprawdę zdumiona gdy okazało się na miejscu, że pampers jest suchutki. No i dziś Nati dostał majtki, nawet z domu wyszliśmy bez pieluchy. Tylko raz zmieniliśmy spodnie, ale to był wynik histerii, więc się nie liczy . Myślę, że nie ważne, czy dziecko ma rok, dwa, czy trzy. Każde rozwija się w swoim tempie, również jeżeli chodzi o komunikowanie potrzeb fizjologicznych. Szczególnie, jeżeli rodzica przebieranie kilka razy dziennie malucha ma stresować, to lepiej dać dziecku jeszcze czas. Zanim pójdzie do szkoły na pewno się nauczy |
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2008-05-08, 21:15
|
|
|
Kamma a dlaczego nie wysadzać dziecka jak jeszcze nie potafi powiedziec? Ja tak Tymka nauczyłam szybko korzystać z nocniczka. Sadzałam, prawie zawsze coś zrobił, potem już sam kierował się w stronę łazienki - to było nawet kilka kroczków ale szybko nauczyłam się to rozpoznawać. Czy to jest jakieś destrukcyjne? Nie było w tym nic na siłę, on lubił nocniczek swój kochany. DLaczego nie można powiedzieć dziecku - chodż kochanie zrobisz siusiu na nocniczek, posadzić, zrobi i już. |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
|
kamma
Magellan
Pomogła: 147 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 7442 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2008-05-08, 21:23
|
|
|
Karolina, poszukaj innych moich wypowiedzi w tym temacie, zwłaszcza opowiadania, jak to było z Irmą, którą zaczęłam wysadzać w wieku 8 miesięcy z dobrym skutkiem. Nie znaczy to jednak, że dziecko w tym wieku jest dojrzałe do treningu czystości. Bo nie jest. Chodzi o to, że nie można tego od dziecka wymagać. Jak się uda - świetnie, jak się nie uda - odpuszczamy. Pamiętam, jak Irma miała około 2 lat i nagle zaczęła zwiewać z nocnika i sikać w gacie, a wszelkie nakłanianie po prostu nie miało sensu, bo tylko bym ją zniechęciła. Więc na jakiś czas się cofnęliśmy, a potem było git.
Nie można wymagać od niemowlaka kontroli nad zwieraczami, a od dwulatka - zrozumienia tej kontroli. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś" |
|
|
|
|
eenia
mama Franka i Mii
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 723 Skąd: Kraków/Zawoja
|
Wysłany: 2008-05-08, 22:32
|
|
|
Juto ostatni dzień próby, jeśli nie zauważę postępów odpuszczę na jakiś czas.
Ewa napisał/a: | zmieniałam mu majteczki i spodnie ileś tam razy dziennie, a na drugi dzień nie miałam go już w co ubrać |
Mia chodzi w samych majtkach i skarpetkach podczas tego treningu, codziennie wieczorem włączam pralkę piorę zestaw i rano mam suche, nawet mnie to nie frustruje to przebieranie, wkurza mnie to że Mii nie przeszkadza sikanie po nogach. Ale i tak jestem z siebie dumna bo ani razu się nie zdenerwowałam na nią, nie podniosłam głosu.
[ Dodano: 2008-05-09, 10:48 ]
No to odpuściłam po tym jak Mia robiąc kupę w majtki twierdziła że nie chce kupy i nie siądzie na nocniczek szkoda, spróbujemy za jakiś czas. |
_________________ Franek 16.06.2004
Mia 10.06.2006
-----------------------
www.kaniewscy.blogspot.com
|
|
|
|
|
hatamiijoga
Dołączyła: 21 Cze 2007 Posty: 41 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2008-05-15, 23:13
|
|
|
Jano jakoś długo chyba spał w pieluszce... Trochę mi było wstyd z tego powodu. "Że już taki duży..." i "Że naprawdę jeszcze?". Ale przyszedł dzień, kiedy po wieczornej kąpieli po prostu stwierdziliśmy razem, że: "Janek, chyba juz czas na spanie bez pieluchy, co?", i Jano się zgodził. To było jakiś miesiąc temu i zesikał się od tamtej pory 3 razy do łóżka. Dwa razy w obcym sobie środowisku i raz z powodu, jak sądzę, wysokiego cukru. Zawsze wieczorem mu powtarzam, że jak mu się tylko trochę zachcę to ma wstać z łóżka i iść do ubikacji...
Chętnie oddam prawie całą paczkę pampersów Activ Baby 6- extra large 16+ |
_________________ hxxp://www.alterna-tickers.com]
hxxp://www.alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-05-15, 23:49
|
|
|
Hatamiijoga, a ile Janek ma lat?
Ja Ronke przestalam naciskac odnosnie pampersow i sikania do nocnika (czasami sporadycznie zapytam sie jej, czy chce siusiu na nocnik, co spotyka sie z bardzo sugestywna odmowa). Zdaje sobie sprawe, ze ze wzgledu na jej zaparcia moze to sie przeciagnac.
Fionke zaczelam sadzac jakis czas temu na nocnik jak zauwazylam, ze robi kupke. Tak wiec jak uda mnie sie przyuwazyc, ze cos sie zaczyna dziac to ja sadzam i w wiekszosci przypadkow zdazamy, a jej sprawia to frajde (nie trzymam jej nigdy na sile). |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2008-05-15, 23:51
|
|
|
renka, może Ronka ma po prostu taki wiek, że jest na nie, i jak jej to ogólne "nie" przejdzie, to i do nocnika się przekona? |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-05-15, 23:59
|
|
|
No, ale kupke to na nocnik robi Tylko, ze jak juz gdzies wczesniej pisalam, to u nas z kupka zwiazana jest cala akcja, wiec nie trudno to przeoczyc (no i ciagle pojawia sie ona przewaznie co 4 dni..., a ja dostalam w zaleceniu od lekarki, zeby aplikowac jej rowniez srodek przeczyszczajacy, czego nie robie, bo mam opory i nie wiem czy slusznie...).
A to, ze ma etap na NIE to na pewno Troche to meczace dla mnie, ale powoli udaje mnie sie dostosowac do jej kaprysow (nauka cierpliwosci to podstawa wg mnie w byciu rodzicem - szkoda, ze nie dostaje sie tego od Matki Natury w komplecie ciazowym...) |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
|
|
|
|
puszczyk
Pomogła: 102 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: 2008-05-16, 09:42
|
|
|
Pora na nas. Weronika zrobiła wczoraj do nocnika pierwszą kropelkę, a resztę na podłogę.
Kamil nauczył się nocnikowania gdy biegał latem bez majtek i sikał pod drzewa, ale to było dosyć późno, miał 2,5 roku. |
|
|
|
|
agaw-d
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1005 Skąd: Częstochowa, Banbury (UK)
|
Wysłany: 2008-05-28, 08:57
|
|
|
My niestety bez żadnych sukcesów, spróbowałam znowu metody chodzenia bez pieluszki i nic w sumie nawet gorzej.Czasem Marcelka posiedzi na kibelku, ale tak raczej dla relaksu i w sumie rzadziej niż dawniej bo nie chce. Nocnik to już całkiem odpada. Chodziła bez pieluszki jakiś tydzień temu przez kilka dni i bez skutku, sikała przychodziła i pytała "cio to?" brała mnie za rękę i zaprowadzała w miejsce kałuży. Teraz jak chce jej założyć majteczki to zaczyna płakać i pokazuje na pieluchy, żeby jej założyć, krzyczy itd. A jak jej zaczynam tłumaczyć, to krzyczy nie, nie chce itd. |
_________________ hxxp://portfolia.artserwis.pl/A4815377
hxxp://www.alterna-tickers.com]
|
|
|
|
|
loika
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 20 Paź 2007 Posty: 346
|
Wysłany: 2008-05-28, 09:51
|
|
|
agaw-d, jeżeli Marcelka sprzeciwia się wysadzaniu, to na razie bym sobie odpuściła, bo to może tylko zaszkodzić. Za to spróbowałabym perswazji, po prostu dużo i dobrze mówiłabym o załatwianiu się na sedes, można wysadzać misie i lale(u nas to podziałało). Za kilka tygodni spróbowałbym znów.
powodzenia |
_________________ hxxp://www.alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2008-05-30, 10:52
|
|
|
A ja się pochwalę, że Mia rozumie do czego jest nocniczek i uruchomił jej się odruch siusiania jak ja posadzimy. Kupkę też ostatnio łapiemy do nocnika, o wiele lepiej jej się robi, mam wrażenie, ze w pieluchach dzieci nie robią do końca. |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
|
agaw-d
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1005 Skąd: Częstochowa, Banbury (UK)
|
Wysłany: 2008-06-30, 01:03
|
|
|
Jak Wam idzie nauka nocnikowania? U nas dziś 8 dzień kolejnej próby chodzenia bez pieluchy i teraz mieliśmy plan, że wytrwamy ile będzie trzeba, ale ja nie widzę światełka w tunelu |
_________________ hxxp://portfolia.artserwis.pl/A4815377
hxxp://www.alterna-tickers.com]
|
|
|
|
|
eenia
mama Franka i Mii
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 723 Skąd: Kraków/Zawoja
|
Wysłany: 2008-06-30, 09:01
|
|
|
U nas też akcja bez pieluchy, tym razem bez majtek także, bo pomyślałam że te majteczki były błędem, mamy dziś chyba 6 czy 7 dzień i od przedwczoraj są postępy! Strasznie się cieszę, nadal zdarza się siku czy kupa na podłodze, ale już nieczęsto, Mia sama siada na nocnik bo umie już rozpoznawać że jej się chce, myślę że za kilka dni będzie po wszystkim( tfu tfu nie zapeszam). |
_________________ Franek 16.06.2004
Mia 10.06.2006
-----------------------
www.kaniewscy.blogspot.com
|
|
|
|
|
Maja111
Oliwia moj skarb :)
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 75 Skąd: Skępe woj.kujawsko pom.
|
Wysłany: 2008-06-30, 10:43
|
|
|
To ja sie pochwale, ze Oli ponad tydzien wola siusiu i tez sama ja wysadzam ale na kibelek bo na nocnik nie chce. Pielucha jest tylko na noc a na dzienna drzemke tetrowa. Owszem zdaza jej sie zesikac jeszcze w majteczki ale rzadko, najczesciej jak sie zlosci i krzyczy. |
_________________ hxxp://www.bobasy.pl/majaczar,860046,fotka.html]hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://www.wiki.torun.com.pl
hxxp://www.wiki.torun.com.pl/] |
|
|
|
|
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2008-07-01, 14:59
|
|
|
No to my też się pochwalimy.Od dwóch tygodni nie używamy pieluch,jedynie do spania.Jak narazie wpadek jest niewiele ale młody sam niestety nie mówi że chce siku.Po prostu muszę go co jakiś czas sama wysadzac.Ale są postępy i mam nadzieję ze do konca lata opanuje samodzielną toaletę |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|