wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Ojczyznę kochać trzeba i szanować...
Autor Wiadomość
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-08-20, 18:19   Ojczyznę kochać trzeba i szanować...

Odebrałam dzisiaj podręczniki mojego syna (trzecia klasa szkoły podstawowej). Przez cały wrzesień w języku polskim rządzić będą tematy patriotyczne. Flagę, godło, hymn, przerobili w poprzednich latach. W tym roku zaplanowana jest np. czytanka o kilkuletnich chłopcach ginacych za ojczyznę w powstaniu warszawskim. Do tego zdjęcie pomnika małego powstańca, dzielnie trzymającego karabin większy od siebie samego. I jakoś mi to nie pasuje, wbijanie dziewięciolatkom do głowy, że czasem trzeba umrzeć za ojczyznę. Nie mówiąc już o tym, że ta informacja zostanie dzieciom podana bez żadnego kontekstu historycznego. Ot tak: dzieci strzelały, i strzelano do dzieci, ginęły - i w ten sposób stawały się bohaterami. Bardzo współczuję wszystkim ofiarom konfliktów militarno-politycznych, ale wolałabym, żeby moje dziecko miało więcej okazji do uczenia się w szkole o pięknie i różnorodności kultur krajów całego świata. W końcu nie każdy ma discovery channel.

A Wy? Jaki macie stosunek do patriotyzmu?
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-20, 18:40   

stosunek? analny :/

ale poważniej: nie mam nic przeciw patriotyzmowi, ale w formie dojrzałej a nie poprzez pranie mózgu. dobrze by dzieci miały świadomość tego kim są, kim byli przodkowie, w jakim żyją kraju, jak kształtowała sie historia, ale wypranie z faktów a szczególnie wszelkie przekłamania mierżą mnie niemiłosiernie. niestety "patriotyzm" z jakim najczęściej dane jest się nam spotkać daleki jest od dojrzałego...
 
 
Kashmiri 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 872
Skąd: Kingston
Wysłany: 2007-08-20, 18:42   

w kieszeni one-way ticket, rezerwacja na jutro rano :)

tak w ogóle to zjawisko dzieci-żołnierzy na świecie jest dość znane, ale raczej wkraczają w to organizacje humanitarne starając się powstrzymać proceder i rehabilitować dzieciaki, co nie raz jest bardzo trudne, o ile możliwe. przy okazji pisania o problemach 'social healing' (nie wiem jak to przetłumaczyć - 'leczenie społeczności'?) naczytałam się sporo raportów o dzieciakach w ugandzie i sierra leone... oczywiście to inne społeczności i nie można sensownie porównać tych wojen, ale coś w tym jest.
nie rozumiem, jak w XXI wieku, w europejskim państwie można w ten sposób mówić o dzieciach-żołnierzach :-? brały udział w wojnie, walczyły, ginęły, ale dla mnie wszystkie są jej ofiarami. trzeba o nich mówić i pamiętać, ale jako o czymś, co było straszne i nigdy nie powinno się powtórzyć, a nie w ten sposób, w jaki jest to zapodawane dzieciakom w szkole...
_________________

Zapraszam na mój blog - hxxp://www.lianka.pl/]www.lianka.pl
 
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2007-08-20, 18:52   

Nie jestem patriotką. Bardziej czuję się Europejką niż Polką. Jak dla mnie, podział świata na państwa mógłby nie istnieć. Bo z podziałów najczęściej biorą się tylko konflikty: to NASZE, a tamto WASZE i wara wam.Albo: NASZE mogłoby być trochę większe. A WY macie coś, co NAM się podoba. Spróbujemy troszkę SOBIE wziąć.
Wiem, są różne kultury, inne dzieje i tak dalej. Ale jakoś mnie to nie rusza, nie uważam tego za ważne. Interesujące, owszem. Ale jestem przeciwna wychowywaniu dzieci w umiłowaniu jakiegoś tworu wyodrębnionego na podstawie obszaru zamieszkania (=naród). Dzieciom łatwo jest tworzyć ostre oceny: NASZE jest dobre, lepsze od WASZEGO. Pamiętam, jak w dzieciństwie nienawidziłam lekcji języka niemieckiego, bo "ci wstrętni obcy napadli na NASZĄ ojczyznę". Jestem za przekraczaniem podziałów.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-20, 19:03   

właśnie fajne słowo: umiłowanie...

znajomość: tak, ale umiłowanie? co mamy miłować? przecież każda kultura ma wiele piekna ale i każda ma swoje grzechy na sumieniu. zatem do "umiłowania" podchodzą sceptycznie, choć przeciw znajomości nie mam nic przeciw :)
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2007-08-20, 20:18   

kamma napisałaś dokładnie co ja myślę, tylko ładniej (napisałaś, nie że ja ładniej myślę :-) )
patriotyzm to mi się aktualnie kojarzy z MW

zaintrygowana tematem książek w 3 klasie poszłam sprawdzić nasze, są dwa tematy o II WŚ, mały powstaniec też

ale przynajmniej dzieciaki nie muszą się już uczyć wierszyków o Miszy towarzyszu co w okopach padł
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-08-20, 21:50   

hxxp://www.gazetawyborcza.pl/1,76842,4393674.html
na temat patriotyzmu właśnie.

Ja w którymś momencie stwierdziłam, że jednak jestem patriotką.
Tylko rozumiem ten termin zupełnie inaczej, jak się zdaje, niż większość.
Nie uznaję wyższości Polaków nad innymi, ani polskiej kultury nad innymi kulturami. Nie daję prawa mojemu narodowi do krzywdzenia innych narodów w imię swoich interesów.

Ale ta kultura jest dla mnie ważna w jakiś sposób. Czuję związek z... właściwie nie wiem czym, miejscem na ziemi?, historią? słowiańszczyzną?
Jakoś tak.
Tylko nie w sposób "Bóg, Honor, Ojczyzna". Więc może wcale patriotką nie jestem?
No i podanie tego w szkole, hm, tak jak piszecie, to pranie mózgu. :-?

Ja uznaję, że dzieci w powstaniu były jednak bohaterami...
_________________

 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-21, 12:08   

bo patriotyzm dojrzały jest ważnym aspektem. pozwala nam sie utożsamić, pomaga sie odnaleźć, zmobilizować i żyć uczciwie. tylko gdzie ta uczciwość w strukturach rządzących? niby tylu patriotów rządzi krajem, tylko ja jakoś tego nie dostrzegam. nie w dojrzałej formie jaka była by oczekiwana i potrzebna.

jeśli mamy "taki" obraz patriotyzmu, to nie ma sie co dziwić, zę co inteligentniejsze jednostki umywają od tego ręce...
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2007-08-21, 15:33   

Jest taki fragment "Przebudzenia" (Anthony de Mello), który mówi o patriotycznych uczuciach:

"Przypuśćmy, że jestem jeńcem wojennym w Pakistanie i mówią mi: Dzisiaj zabierzemy cię za granicę abyś mógł rzucic okiem na swój kraj. Przewożą mnie więc za granicę, patrzę poprzez nią i myślę : Och! Mój kraj, mój piękny kraj!
Widzę wioski drzewa i wzgórza. To mój rodzinny kraj!
Po chwili jednak jeden ze strażników mówi: Przepraszam, ale pomyliliśmy się. Musimy pojechać jeszcze 10 mil.
Czego dotyczyła moja reakcja? Niczego.Miałem w umyśle słowo "ojczyzna" , ale drzewa to nie ojczyzna. Drzewa to drzewa. W rzeczywistości nie istnieją granice pomiędzy krajami. To umysł je stworzył. (...) Kiedyś mój kraj był jeden, teraz są już z niego cztery. Gdybyśmy byli mniej czujni byłoby ich już sześć. Mielibyśmy wówczas sześć flag, sześć armii.(...) Flagi istnieją jedynie w głowach ludzi."
 
 
taniulka 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1106
Skąd: Poznań/Melbourne
Wysłany: 2007-08-21, 17:00   

Cytat:
w kieszeni one-way ticket, rezerwacja na jutro rano :)


Tak ja poproszę! Najlepiej na jutro dla całej rodziny.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/kOPap10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/1IX8p10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />

Boże, użycz mi pogody ducha, ażebym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę! Odwagi, abym zmieniała to, co zmienić jestem w stanie i mądrości, abym odróżniała jedno od drugiego.
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-21, 18:53   

generalnie to my specjalnie nie uciekamy, jednak jeśli tylko zdąży sie ciekawa okazja to bez żalu wyjedziemy.

była fajna opcja rok temu ale niestety niedoszły pracodawca stwierdził, że jednak nie będzie obsadzał zwolnionego etatu. trochę szkoda, choć z drugiej strony może i dobrze :)

wszystko w swoim czasie :)

Marcela: cytat genialny i niezwykle trafny :)
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-08-21, 20:12   

Marcela, bardzo lubię de Mella i to faktycznie super cytat...
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2007-08-21, 20:44   

frjals napisał/a:
Ja uznaję, że dzieci w powstaniu były jednak bohaterami...

Bo dzieci były, problem w ocenie tych którzy pozwolili im walczyć. Tych którzy zgodzili się na wybuch powstania, a aktualnie tych którzy pokazują to jako wzorcowy model patriotyzmu. Tyle że formacja polityczna to rzecz przemijająca. Ja tam zawsze powtarzam, że trzy zabory przeżyliśmy to i IV RP przeżyjemy.
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-08-21, 21:09   

Tak a propos patriotyzmu:
hxxp://www.gazetawyborcza.pl/1,82949,4397284.html
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-21, 21:21   

ostry komentarz, ale nie pozbawiony podstaw...

niemniej aż tak czarno w polsce nie jest. jak i tak różowo w anglii.
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2007-08-21, 23:57   

zawsze kiedy mówi się o małym powstańcu i bohaterskich dzieciach gnących za ojczyznę, przypominają mi się ostatnie dni III Rzeszy i formowane przez hitlera oddziały złożone z dzieci... zawsze mówi się o tym z potępieniem, jako o barbarzyństwie.
Za to nasze posyłanie dzieci do powstania to bohaterstwo.
Dla mnie jest tak jak napisała kashmiri, te dzieci były przede wszystkim ofiarami.
_________________

 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-22, 11:13   

bo niemieckie dzieci pokazuje sie jako bezwolne marionetki a nasze dzieci jako wielkich świadomych bohaterów. niemieckie dzieci chwytały za broń bo musiały a polskie bo chciały bronić ojczyzny...

nie ma to jak ładnie przedstawić sytuację...
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-08-22, 15:57   

Nie jestem patriotką. Nie dlatego, że "Polska jest 'be', a gdzieś indziej jest świetnie". Miejsca na świecie są różne, kultury też. Ekonomicznie i politycznie w jednym miejscu jest tak w drugim siak. Gdzieś są takie plusy, gdzieś indziej inne... to samo z minusami. Za granicą jest po prostu inaczej, a czasem niewiarygodnie podobnie ;-)

Nie wyjeżdżam stąd na stałe z innych powodów niż polskość. Nie przywiązuję się do miejsca ze względów "ojczyźnianych"..
Od zawsze mi coś nie pasowało we flagach, hymnie, a już najbardziej w "umieraniu za ojczyznę" :-? czyli za co? za flagę? :-/ w imię czego?

Kultura w której dorastamy w jakiś sposób dotyczy nas i poznanie jej jest ważne, tak samo jak uświadomienie sobie istnienia innych kultur, miejsc, mentalności. Inności tak w ogóle.
Nie czuję, że mam jakieś obowiązki patriotyczne wobec...flagi. Stanie na baczność itd.
Szacunek dla człowieka - owszem. Dla każdego człowieka.

Świetny cytat de Mello.
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2007-08-22, 16:07   

Malinetshka napisał/a:
Od zawsze mi coś nie pasowało we flagach, hymnie, a już najbardziej w "umieraniu za ojczyznę" czyli za co? za flagę? w imię czego?

myślę, że umieranie za ojczyznę to umieranie nie tylko za flagę czy hymn, ale za to, że możemy być tym, kim jesteśmy, za naszą tożsamość, wspólą przeszłość, tradycje, zwyczaje, religię... (okupanci przecież chcą zawsze by zaniknął język, i tożsamość narodowa okupowanych ludzi)...
Też nie jestem specjalną patriotką, choć myślę, że może powinnam...
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2007-08-22, 18:20   

pao, właśnie taka manipulacja mnie mierzi.
_________________

 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2007-08-22, 19:51   

Ludzie, bo patriotyzm to nie jest umieranie za ojczyznę i stanie na baczność przed flagą. Cholerne Kaczory, nawet patriotyzm zawłaszczyli :evil: .

Może tak Gombrowicza ze zrozumieniem by poczytać. :mrgreen: Patriotyzm to świadomość własnych korzeni i kultury w której się wyrosło, duma z tego kim się jest, krytczna duma. Umrzeć to każdy głupi potrafi, tylko pracować nie ma komu, i mysleć odważnie, bez paranoji i głupiego samozadowolenia.
Polacy nie są takim złym narodem, tylko akyualnie wszyscy jakiegos amoku dostali...
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2007-08-22, 20:02   

majaja napisał/a:
Polacy nie są takim złym narodem, tylko aktualnie wszyscy jakiegos amoku dostali...

i za bardzo wstydzą się, że są Polakami a nie jesteśmy przecież wcale tacy źli :)
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-22, 20:04   

mnie też bodi... niestety widać ją na każdym kroku.

stąd tez interesując sie poszczególnymi kulturami, mitologiami, religiami i innymi takimi szukam wszelkich pierwocin i uwielbiam wynajdować spojrzenie sąsiadów na te same wydarzenia. to bardzo ciekawie modyfikuje dane.
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-08-22, 20:17   

YolaW napisał/a:
myślę, że umieranie za ojczyznę to umieranie nie tylko za flagę czy hymn, ale za to, że możemy być tym, kim jesteśmy, za naszą tożsamość, wspólą przeszłość, tradycje, zwyczaje, religię... (okupanci przecież chcą zawsze by zaniknął język, i tożsamość narodowa okupowanych ludzi)...


Umieranie za to, kim jesteśmy?

To cóż za radość z bycia kim jesteśmy, jeśli umieramy... w imię tego..kim jesteśmy.
Yolu, nie gniewaj się, tylko wyrażam swoje zdanie w tej dyskusji. Oczywiście masz prawo mieć inne :-)
W moim sercu to wygląda tak, że umieranie nawet za drugiego człowieka nie jest niczym szlachetnym... Niszczyć jedno życie by ocalić drugie? A czymże różni się jedno istnienie od drugiego...
Ja jednak czuję to tak, że nie kraj kształtuje moją tożsamość i wartość. Nie kraj powołał mnie do życia.. To jest tylko moje miejsce do życia, równie dobrze mogłam się urodzić w każdym innym miejscu na Ziemi, to nie zmieniłoby mojej tożsamości, bo dla mnie tożsamość to coś ponad kulturą i językiem. Choć one niewątpliwie jakiś wpływ mają.

majaja napisał/a:
duma z tego kim się jest

No właśnie, ja to widzę inaczej..
I wcale nie wstydzę się, że urodziłam się w Polsce i że tu mieszkam. :-) Jest jak jest. Ale też nie obrastam w dumę, bo narodowość to dla mnie mało ważna kwestia. Obojętnie jak ta narodowość ma na imię...
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2007-08-22, 20:26   

Malinetshka napisał/a:
Yolu, nie gniewaj się, tylko wyrażam swoje zdanie w tej dyskusji.

spoko ja się wcale nie gniewam :) Też szanuję odmienne poglądy.

Malinetshka napisał/a:
To cóż za radość z bycia kim jesteśmy, jeśli umieramy... w imię tego..kim jesteśmy.

Ja widzę to tak, że umieramy za to kim jesteśmy wtedy, kiedy zabrania się nam być sobą (Polakiem, Niemcem czy kimkolwiek innym). I wtedy ma to dla mnie sens... mam tu na myśli głownie wojny oczywiście, a nie sytuacje łatwiejsze dające się rozwiązać inaczej.
Zaś co do umierania za drugiego człowieka to ma to dla mnie jak największy sens i jest według mnie bardzo szlachetne... Ocalenie komuś życia w ten sposób jest wielkim darem...i chylę czoła przed tymi, którzy stanęli w obliczu takiej sytuacji i to zrobili.

Ale się wzniośle zrobiło ;-)
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,47 sekundy. Zapytań do SQL: 13