|
Opóźniony rozwój mowy i rozumienia u chłopca 2 lata 3 m-ce |
| Autor |
Wiadomość |
bioantidotum

Pomogła: 3 razy Dołączyła: 12 Sie 2009 Posty: 65 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-01-16, 10:21 Opóźniony rozwój mowy i rozumienia u chłopca 2 lata 3 m-ce
|
|
|
Witajcie, chciałam zapytać czy ktoś z Was ma doświadczenia dotyczące opóźnionego rozwoju mowy i rozumienia. Mój synek ma 2 lata i 3 miesiące i nie mówi NIC, nawet podstawowych słów. Byliśmy u logopedy. Stwierdziła, że jest opóźniony i nic więcej. Mówiła jak z nim pracować, ale ja to robiłam intuicyjnie już dawno. Dużo do niego mówię, czytam, oglądamy obrazki i nie tylko.... Martwię się coraz bardziej.
Zauważyłam że czasem ma opóźnioną reakcję na bodźce.
Poza tym synek jest alergikiem i jak się urodził miał napięcie mięśniowe. Czy to prawda że dzieci z napięciem mięśniowym rozwijają się wolniej ? Spotkałam się z taką teorią.
Jest na diecie wegańskiej, jednak nie miał do tej pory robionych żadnych badań laboratoryjnych. Czy możecie zasugerować co warto zrobić żeby wiedzieć że wszystko jet OK jeśli chodzi o dostarczanie mu niezbędnych składników ? Oczywiście poza żelazem, bo to wiem.
Jeśli ktoś ma doświadczenia, to proszę o podzielenie się ze mną... bo chwilowo nie mam pomysłu co dalej robić.
Rozważam wizytę u dr Klemarczyka. Byliśmy już u dr Romanowskiej.
Może jakiś sprawdzony namiar na NEUROLOGA ?
Z góry dziękuję, Sylwia |
|
|
|
 |
śliwka
Iw

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 22 Sie 2010 Posty: 954
|
Wysłany: 2011-01-16, 10:48
|
|
|
| bioantidotum, czy synek nie ma żadnych problemów ze słuchem? Badałaś to? |
|
|
|
 |
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2011-01-16, 10:50
|
|
|
| Niestety wiele nie pomoge, bo nie mam doświadczenia żadnego w tej kwestii, poza tym, że znam chłopca, który zaczał cokolwiek mówić w okolicach 4 roku życia, teraz ma prawie 5 i nawija płynnie i poprawnie. Moim zdaniem przydałby się Wam właśnie dobry neurolog, zwłaszcza, ze piszesz o wzmożonym napięciu mięśniowym. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
 |
bioantidotum

Pomogła: 3 razy Dołączyła: 12 Sie 2009 Posty: 65 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-01-16, 10:55
|
|
|
| Iw napisał/a: | | bioantidotum, czy synek nie ma żadnych problemów ze słuchem? Badałaś to? |
Słuch jest w porządku, zapomniałam o tym napisać. |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2011-01-16, 11:05
|
|
|
| A B12 dostaje? Teoretycznie 3 lata to jest granica, do której powinna się mowa rozwinąć. Ale na pewno neurolog nie zaszkodzi. Natomiast wzmożone napięcie mięśniowe u noworodków/niemowląt bywa diagnozowane pochopnie, zwłaszcza że u tak małych dzieci jest ono naturalnie zwiększone. Pamiętasz, czy w wieku kilku miesięcy spał z otwartymi rączkami, czy miał zaciśnięte w piąstki? |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
śliwka
Iw

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 22 Sie 2010 Posty: 954
|
Wysłany: 2011-01-16, 11:08
|
|
|
My chodziliśmy do Lim-u do neurologa kontrolnie, na Jana Pawła. Ale najlepiej jak zbada to jednak jakiś sprawdzony, dobry neurolog. Trzeba by poszukać opinii.
Wydaje mi się, że dieta tu nie miała wpływu, bo jeśli synek miał napięcie mięśniowe to raczej świadczy to o jakiejś wadzie wrodzonej. |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2011-01-16, 11:18
|
|
|
| Iw napisał/a: | | Wydaje mi się, że dieta tu nie miała wpływu, bo jeśli synek miał napięcie mięśniowe to raczej świadczy to o jakiejś wadzie wrodzonej. | Nie chcę się wymądrzać (ale się wymądrzę), ale "napięcie mięśniowe" ma każdy z nas, inaczej nie bylibyśmy w stanie w ogóle żyć. Natomiast wzmożone napięcie u większości dzieci mija samoistnie albo przy niewielkiej dozie rehabilitacji - jednak gdyby to napięcie było aż tak silne, żeby utrudnić rozwój mowy, to byłoby też zauważalne w rozwoju fizycznym i każdy pediatra w końcu powinien to zauważyć, nie mówiąc o rodzicach. Zaburzenia rozwoju mowy występują zazwyczaj u dzieci z porażeniem mózgowym, w którym jednym z objawów jest wzmożone napięcie. Ale u synka bioantidotum z tego co zrozumiałam nie ma mowy o porażeniu. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
bioantidotum

Pomogła: 3 razy Dołączyła: 12 Sie 2009 Posty: 65 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-01-16, 11:43
|
|
|
| Lily napisał/a: | | Iw napisał/a: | | Wydaje mi się, że dieta tu nie miała wpływu, bo jeśli synek miał napięcie mięśniowe to raczej świadczy to o jakiejś wadzie wrodzonej. | Nie chcę się wymądrzać (ale się wymądrzę), ale "napięcie mięśniowe" ma każdy z nas, inaczej nie bylibyśmy w stanie w ogóle żyć. Natomiast wzmożone napięcie u większości dzieci mija samoistnie albo przy niewielkiej dozie rehabilitacji - jednak gdyby to napięcie było aż tak silne, żeby utrudnić rozwój mowy, to byłoby też zauważalne w rozwoju fizycznym i każdy pediatra w końcu powinien to zauważyć, nie mówiąc o rodzicach. Zaburzenia rozwoju mowy występują zazwyczaj u dzieci z porażeniem mózgowym, w którym jednym z objawów jest wzmożone napięcie. Ale u synka bioantidotum z tego co zrozumiałam nie ma mowy o porażeniu. |
Dziękuję za wyjaśnienia Synek nie spał z zaciśniętymi pięściami i nie ma też porażenia mózgowego. Byłam u rehabilitantki jak był mały i powiedziała, że to napięcie jest nieznaczne i nie ma tragedii. Robiliśmy proste ćwiczenia. Potem chodziliśmy na zajęcia "Ruch Somatyczny" (przy okazji - BARDZO POLECAM ! - są świetnie prowadzone przez Joannę Zwoleńską i naprawdę warto) - to bardzo pomogło mu w rozwoju, jednak z uwagi na brak zainteresowania zajęciami, niestety nie są na razie prowadzone.
A czy ktoś może mi polecić dobrego neurologa ?
[ Dodano: 2011-01-16, 11:48 ]
| priya napisał/a: | | Niestety wiele nie pomoge, bo nie mam doświadczenia żadnego w tej kwestii, poza tym, że znam chłopca, który zaczał cokolwiek mówić w okolicach 4 roku życia, teraz ma prawie 5 i nawija płynnie i poprawnie. Moim zdaniem przydałby się Wam właśnie dobry neurolog, zwłaszcza, ze piszesz o wzmożonym napięciu mięśniowym. |
W TAKIM RAZIE SZUKAM NEUROLOGA Proszę o namiar ! |
|
|
|
 |
śliwka
Iw

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 22 Sie 2010 Posty: 954
|
Wysłany: 2011-01-16, 13:12
|
|
|
Lily, źle się wyraziłam po prostu. Oczywiście chodziło mi o WZMOŻONE napięcie mięśniowe. Nie znam się na neurologii, ale nie sądzę, żeby dieta miała aż taki wpływ na rozwój mowy czy umysłu, jeśli dba się o zapewnienie dziecku wszystkich niezbędnych do życia składników pokarmowych a nie wątpię, że bioantidotum o to dba.
Ja bym jednak tego nie bagatelizowała i udała się do neurologa. Nie musi to być coś nieprawidłowego ale chyba lepiej wcześniej sprawdzić niż za późno. |
|
|
|
 |
bioantidotum

Pomogła: 3 razy Dołączyła: 12 Sie 2009 Posty: 65 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-01-16, 14:41
|
|
|
| Iw napisał/a: | Lily, źle się wyraziłam po prostu. Oczywiście chodziło mi o WZMOŻONE napięcie mięśniowe. Nie znam się na neurologii, ale nie sądzę, żeby dieta miała aż taki wpływ na rozwój mowy czy umysłu, jeśli dba się o zapewnienie dziecku wszystkich niezbędnych do życia składników pokarmowych a nie wątpię, że bioantidotum o to dba.
Ja bym jednak tego nie bagatelizowała i udała się do neurologa. Nie musi to być coś nieprawidłowego ale chyba lepiej wcześniej sprawdzić niż za późno. |
Witaj, dziękuję za pomoc i chciałam napisać że oczywiście nie bagatelizuje problemu o czym chociażby świadczy tutaj mój wpis (robię to bardzo rzadko) i tak jak napisałam w moim pierwszym poście - proszę ponownie o pomoc we wskazaniu dobrego neurologa ! To ważne żeby nie chodzić po kilku lekarzach i nie tracić czasu, więc będę wdzięczna za pomoc. |
|
|
|
 |
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2011-01-16, 17:00
|
|
|
bioantidotum: nikt nie powiedział, że bagatelizujesz problem. Czasem konsultacja powinna być i u innego lekarza (niezależnie czy dotyczy to dzieci, czy dorosłych). Nie polecę neurologa bo nie znam.
Z napięciem mieli problem znajomi u synka, pomogła rehabilitacja, rozwija się prawidłowo. Jest już szkolniakiem.
Mój brat do 3 roku prawie nic nie mówił, potem mowa, którą najbliżsi tylko rozumieli, logopeda.
Kiedyś na forum była Neo, chyba pisuje na jakimś forum wielodzietnych i związanych z autyzmem (może ktoś poda kontakt), może warto poszukać z nią kontaktu, i może podpowie specjalistę (z medycyny klasycznej lub innej).
Ciekawi mnie opinia dr R. |
| Ostatnio zmieniony przez Agnieszka 2011-01-16, 17:13, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
śliwka
Iw

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 22 Sie 2010 Posty: 954
|
Wysłany: 2011-01-16, 17:11
|
|
|
| bioantidotum, lekarz Dariusz Kuczyński jest polecany; adres: Godebskiego 15 lok. 1 (Wesoła); telefon kontaktowy: 0 605 57 38 44 . Najlepiej dzwonić ok.11 na komórkę. |
|
|
|
 |
bioantidotum

Pomogła: 3 razy Dołączyła: 12 Sie 2009 Posty: 65 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-01-16, 17:15
|
|
|
| Iw napisał/a: | | bioantidotum, lekarz Dariusz Kuczyński jest polecany; adres: Godebskiego 15 lok. 1 (Wesoła); telefon kontaktowy: 0 605 57 38 44 . Najlepiej dzwonić ok.11 na komórkę. |
Bardzo dziękuję za pomoc. |
|
|
|
 |
śliwka
Iw

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 22 Sie 2010 Posty: 954
|
Wysłany: 2011-01-16, 17:18
|
|
|
I jeszcze dr Alicja Goszczańska-Ciuchta z Centrum Terapii Dialog; adres: ul. Stryjeńskich 19 lok.18U
telefon kontaktowy: +48 (22) 436 83 50
email: przychodnia@terapiadialog.pl
www: www.terapiadialog.pl |
|
|
|
 |
bioantidotum

Pomogła: 3 razy Dołączyła: 12 Sie 2009 Posty: 65 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-01-16, 18:14
|
|
|
| Iw napisał/a: | I jeszcze dr Alicja Goszczańska-Ciuchta z Centrum Terapii Dialog; adres: ul. Stryjeńskich 19 lok.18U
telefon kontaktowy: +48 (22) 436 83 50
email: przychodnia@terapiadialog.pl
www: www.terapiadialog.pl |
piękne dzięki |
|
|
|
 |
excelencja

Pomogła: 46 razy Dołączyła: 01 Sty 2008 Posty: 4973 Skąd: Grójec
|
Wysłany: 2011-01-16, 21:26
|
|
|
bioantidotum, ja Ci powiem tylko, że znam wielu chłopców, który do 3 roku życia nie mówili nic prócz 'mama' i 'am' ...
Ale nie znam Twojego syna, w każdym razie uważam, że nie samo mówienie jest wyznacznikiem. Trzymaj się |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/] |
|
|
|
 |
lilias [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-01-16, 21:57
|
|
|
u nas w rodzinie dziewczynka prawie nic nie gadała (pojedyncze dźwięki), w tym roku w listopadzie skończyła 3 latka. od września chodzi jednak do przedszkola i mówienie ruszyło lawinowo, rodzina na pysk pada z wrażenia i zmęczenia od odpowiedzi na "dlaczego" |
|
|
|
 |
Christa

Pomogła: 30 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 1900 Skąd: Australia
|
Wysłany: 2011-01-17, 02:39
|
|
|
bioantidotum, pisalam to juz nieraz na wd, ze moj brat rowniez do 3-go roku zycia nie mowil ani slowa. Mam nadzieje, ze Twoj Nikodem w koncu sie rozgada.
A jako niemowle gaworzyl? |
_________________ <img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa
Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku. |
|
|
|
 |
mandy_bu

Pomogła: 23 razy Dołączyła: 30 Gru 2008 Posty: 1260
|
Wysłany: 2011-01-17, 10:17
|
|
|
bioantidotum, namiary na państwowego neurologa przesyłam na pw. Może warto pokazać go jeszcze jakiemuś psychologowi, tak dla świętego spokoju ducha .? |
|
|
|
 |
squamish
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 10 Kwi 2010 Posty: 2159 Skąd: Calisia city
|
Wysłany: 2011-01-17, 10:35
|
|
|
| U mnie w rodzinie też jest dziewczynka która długo nie mówiła a teraz gada jak najęta!A ja bardzo wcześnie i dużo zaczęłam mówić a teraz jestem introwertyczką;)Najważniejsze to sie nie poddawać i pracować z dzieckiem i nie przyklejać mu żadnych etykietek:) Normy niby mają nam ułatwiać sprawe a tak naprade komplikują tylko życie.Każdy człowiek jest indywidualnością i rozwija sie w swój oryginalny sposób ! |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
Do sprzedania/oddania hxxps://picasaweb.google.com/lh/myphotos |
|
|
|
 |
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2011-01-17, 11:24
|
|
|
| Nie przyklejać etykietek - zgadzam się, ale bagatelizować nie wolno. Ostatnio byłam na zajęciach nt. zespołu Aspergera i pani, która je prowadziła sygnalizowała, że trzeba zbadać dziecko, jeżeli po ukończeniu 3 lat nie mówi, mówi bardzo mało, albo bardzo niewyraźnie. Bo to m o ż e być sygnał, że coś jest nie tak. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 |
|
|
|
 |
rosa
born to be wild

Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2011-01-17, 13:31
|
|
|
S bardzo mało mówił, nadal nie jest wygadany, ma dużo Aspergerowskich cech
myślę że dla własnego spokoju warto się do neurologa przejść |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
 |
Anja

Pomogła: 78 razy Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 3747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-01-17, 13:41
|
|
|
| Iw napisał/a: | | bioantidotum, lekarz Dariusz Kuczyński jest polecany; adres: Godebskiego 15 lok. 1 (Wesoła); telefon kontaktowy: 0 605 57 38 44 . Najlepiej dzwonić ok.11 na komórkę. |
Oj tak, polecany bardzo i rzeczywiście dobry specjalista (byliśmy u niego). Jego wadą jest to, że mieszka na zadupiu, ale dzięki temu dość łatwo się do niego zapisać. |
|
|
|
 |
Kat...

Pomogła: 72 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 4347 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-01-17, 19:44
|
|
|
bioantidotum, ale on nie mówi czy się nie komunikuje? Potrafi Ci przekazać co chce, czy jest głodny, czy chce kupe? Jeśli tak to ja bym się nie martwiła. Mój Z potrafi mi używając wyłącznie onomatopej i gestów przekazać, który dokładnie chce obejrzeć odcinek Krecika Najczęściej mówi mama i pokazuje chociaż ostatnio faktycznie widzę, ze próbuje gadać. Ale zanim ja rozszyfruję jego wersję danego słowa... |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
 |
bioantidotum

Pomogła: 3 razy Dołączyła: 12 Sie 2009 Posty: 65 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-01-17, 22:52
|
|
|
| Kat... napisał/a: | bioantidotum, ale on nie mówi czy się nie komunikuje? Potrafi Ci przekazać co chce, czy jest głodny, czy chce kupe? Jeśli tak to ja bym się nie martwiła. Mój Z potrafi mi używając wyłącznie onomatopej i gestów przekazać, który dokładnie chce obejrzeć odcinek Krecika Najczęściej mówi mama i pokazuje chociaż ostatnio faktycznie widzę, ze próbuje gadać. Ale zanim ja rozszyfruję jego wersję danego słowa... |
Nikoś nie mówi NIC, ani mama, ani tata, ani elemele kuku... generalnie świetnie się rozumiemy, ale są to raczej jęki, krzyki etc... o kupie nie ma mowy, sisiu też nie ma pojęcia o co chodzi..(na nocniku siedzimy, ale generalnie bez zrozumienia tematu)... rozumienie takich spraw nie jest jego mocną stroną, ale jak chce chrupka z kukurydzy to łapie mnie za wszystko co ma pod ręką i ciągnie żeby mi pokazać... dużo wydaje dźwięków.. w zasadzie cały czas pokazuje paluszkiem żeby mu mówić co to jest... wykonuje proste prośby np. wkłada klocki do pudełka, rysuje.. dużo rysuje (abstrakcje oczywiście), uwielbia książki...
no sama nie wiem co jeszcze napisać, mam nadzieję, że wszystko jest OK i że to tylko opóźnienie
Dzisiaj próbowałam umówić się do dr Klemarczyka, na inne telefony nie miałam jeszcze czasu (jutro to uczynię)
ale wszystkim OGROMNIE DZIĘKUJĘ za rady i zaangażowanie
milutko tutaj |
|
|
|
 |
|
|