|
Tragedia zwierzat w Bodzentynie! |
| Autor |
Wiadomość |
Tempeh-Starter
aktywny zarodnik

Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Paź 2009 Posty: 811 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-02-15, 13:11 Tragedia zwierzat w Bodzentynie!
|
|
|
materiał mocno odbiega (niestety) od przemiłego klimatu forum
jednak bardzo chciałem go zamieścić
podsyłacie proszę link, piszcie do kogo tylko się da....
link do artykułu hxxp://poland.indymedia.org/pl/2011/02/53111.shtml] Bodzentyn STYCZEŃ 2011
hxxp://www.facebook.com/photo.php?pid=857850&l=96662a9a4f&id=100000111436493 |
_________________ hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 |
| Ostatnio zmieniony przez Tempeh-Starter 2011-02-15, 22:38, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
 |
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2011-02-15, 13:31
|
|
|
do czego zmierza ten świat........... |
|
|
|
 |
edysqa

Pomogła: 6 razy Dołączyła: 02 Sie 2009 Posty: 1093 Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
|
Wysłany: 2011-02-15, 13:47
|
|
|
A jest możliwość wejścia nie przez FB?
Już weszłam. Co można zrobić?? Oczywiście się poplakalam.
Wysle tego linka do towarzystw zajmujących się opieka nad zwierzętami. |
_________________ Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com |
|
|
|
 |
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2011-02-15, 13:54
|
|
|
Koszmar |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 |
|
|
|
 |
karmelowa_mumi
Pomogła: 41 razy Dołączyła: 12 Sie 2009 Posty: 2305 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2011-02-15, 13:55
|
|
|
obawiam się, że nie są to odosobnione przypadki.... Rozsyłam |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://wegedzieciak.pl]
ALL YOU NEED IS LOVE.... AND CHOCOLATE |
|
|
|
 |
edysqa

Pomogła: 6 razy Dołączyła: 02 Sie 2009 Posty: 1093 Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
|
Wysłany: 2011-02-15, 14:15
|
|
|
Na razie wyslalam link do różnych towarzystw zajmujących się zwierzętami, nie wiem co sama mogę zrobić wiecej
Może napiszemy gdzieś wspólnie? |
_________________ Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com |
|
|
|
 |
blamagda

Pomogła: 21 razy Dołączyła: 10 Sty 2009 Posty: 1034 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-02-15, 14:16
|
|
|
| Podpisuje się pod, w zasadzie chyba retorycznym, pytaniem Kat. Co można zrobić? Uformować grupę terrorystyczną chyba i zasiać strach wśród zwyrodnialców. To jedyne co mi przyhodzi do głowy... Brak słów.. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
 |
edysqa

Pomogła: 6 razy Dołączyła: 02 Sie 2009 Posty: 1093 Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
|
Wysłany: 2011-02-15, 14:46
|
|
|
Kochani, wysylajcie maile w tej sprawie do Powiatowego Lekarza Weterynarii w Kielcach, jest nim Wiesław Wyszkowski e-mail: w.wyszkowski@wiw.kielce.pl
Im wiecej dostanie maili oburzonych tym ludzi tym większe prawdopodobieństwo ze coś z tym zrobi.
Towarzystwo opieki nad Zwierzetami tez już wysłalo do niego zawiadomienie. |
_________________ Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com |
|
|
|
 |
bodi
lucky lucky me :)

Pomogła: 91 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 4234 Skąd: UK
|
Wysłany: 2011-02-15, 15:10
|
|
|
| edysqa, dzieki za ten konkret, bede pisac list wieczorem. |
_________________
 |
|
|
|
 |
edysqa

Pomogła: 6 razy Dołączyła: 02 Sie 2009 Posty: 1093 Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
|
Wysłany: 2011-02-15, 15:24
|
|
|
| bodi, nie ma sprawy. Trzeba coś z tym zrobić. Ja im na szybko krótkiego maila wyslalam. |
_________________ Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com |
|
|
|
 |
moony
wyjątek od reguły

Pomogła: 49 razy Dołączyła: 25 Lis 2009 Posty: 3740 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2011-02-15, 18:05
|
|
|
Tak się zastanawiałam, czy to jakiś Bodzentyń, czy Bodzentyn właśnie koło Kielc, gdzie odbywały/ odbywają się równie okrutne targi końskie? Słyszałam o nich dziecięciem będąc i to mocno wpłynęło na moją wrażliwość.
Ja też piszę - szczególnie, że mam bojowy nastrój |
_________________ mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2011-02-15, 18:06
|
|
|
| moony napisał/a: | | czy to jakiś Bodzentyń, czy Bodzentyn właśnie koło Kielc | Ja też się nad tym zastanawiam, bo ta nazwa mi coś nie pasi. O Bodzentyniu w necie niewiele, nawet Wikipedia takiej miejscowości nie notuje, a dużo tam wiosek.
Edit: w artykule mowa o targach zwierząt w tej miejscowości, więc nie Bodzentyń, a Bodzentyn, i nie w Bodzentyniu, a w Bodzentynie. Takie mylenie nazw robi zamieszanie.
Widok tych krów jest zbyt okropny dla mnie |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
Tempeh-Starter
aktywny zarodnik

Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Paź 2009 Posty: 811 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-02-15, 18:32
|
|
|
wieś Bodzentyn (świętokrzyskie)
"ń" to mój błąd sorki |
_________________ hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 |
|
|
|
 |
moony
wyjątek od reguły

Pomogła: 49 razy Dołączyła: 25 Lis 2009 Posty: 3740 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2011-02-15, 19:13
|
|
|
Tempeh, może zmień w tytule wątku, co?
Napisałam maila, starałam się być mega dyplomatyczna, bo same brzydkie słowa cisnęły mi się na usta |
_________________ mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl |
|
|
|
 |
MayoNika

Pomogła: 1 raz Dołączyła: 23 Kwi 2010 Posty: 140 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2011-02-15, 19:28
|
|
|
| Napisałam mejla, ale z tym błędem w odmianie. teraz mi głupio. mam nadzieję, że to nie zasłoni treści. |
|
|
|
 |
edysqa

Pomogła: 6 razy Dołączyła: 02 Sie 2009 Posty: 1093 Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
|
Wysłany: 2011-02-15, 19:33
|
|
|
| MayoNika, myślę że błąd nie ma tutaj znaczenia. |
_________________ Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com |
|
|
|
 |
Tempeh-Starter
aktywny zarodnik

Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Paź 2009 Posty: 811 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-02-15, 22:37
|
|
|
to tytuł za Indymedia
może i faktycznie Bodzentyn odmienia się na Bodzentynie... |
_________________ hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 |
|
|
|
 |
Vegano
Dołączył: 25 Cze 2009 Posty: 119
|
Wysłany: 2011-02-17, 21:32
|
|
|
" Wielkość narodu i jego postęp moralny można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swymi zwierzętami. " - tak powiedział Mohandas Karamchand Gandhi.
Czy sprawa trafiła do prokuratury i/lub sądu?
Moim skromnym zdaniem powinno się ukazać rolnikom inne możliwości dochodów tak aby owi rolnicy sami zrozumieli, że handel zwierzetami to nie tędy droga.
Tylko jak to uczynić w praktyce?
Jak uczynić przemianę rzeźnika w weg(etari)anina?
Podobno najlepiej swoim przykładem, swoim przykładnym życiem. |
|
|
|
 |
Tempeh-Starter
aktywny zarodnik

Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Paź 2009 Posty: 811 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-02-17, 22:59
|
|
|
| na razie mówmy tylko o traktowaniu zwierząt jeszcze żywych |
_________________ hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 |
|
|
|
 |
yolin
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 08 Mar 2008 Posty: 513 Skąd: sudety
|
Wysłany: 2011-02-21, 20:37
|
|
|
przy okazji polecę, powstaje nowa partia w sprawie zwierząt :
link jest za długi...
na Facebook - Partia Ochrony Zwierząt |
_________________ To co dajesz swiatu, swiat zwraca ci.... madrosc ludzi wschodu
hxxp://miyo.rybczynski.net/
hxxp://www.wegestudio.pl/NOTESY-k30-0-3-default.html
<object classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" codebase="hxxp://download.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab#version=7,0,19,0" width="405" height="108"><param name="movie" value="hxxp://www.decobazaar.com/content.swf?a=863&k=-1&t=0&n=3&p=1" /><param name="quality" value="high" /><embed src="hxxp://www.decobazaar.com/content.swf?a=863&k=-1&t=0&n=3&p=1" quality="high" pluginspage="hxxp://www.macromedia.com/go/getflashplayer" type="application/x-shockwave-flash" width="405" height="108"></embed></object>
 |
|
|
|
 |
Krokodyl

Dołączył: 11 Lut 2011 Posty: 101
|
Wysłany: 2011-02-22, 06:36
|
|
|
W ciągu tych trzech lat, kiedy mieszkam w Polsce, już kilka razy trafiłam w mediach na wzmiankę o tego typu targach. Trudno mi nawet opisać, jak bardzo są dla mnie te zdjęcia wstrząsające.
Nie pamiętam, żebym o czymś takim słyszała w Czechach. Nie wiem, może media nie piszą o tym (choć jak burmistrz małej wioski urządził w centrum świnobicie przed świętami wielkanocnymi, to w mediach było o tym głośno).
Ja wiem, że każdym kraju i narodzie zdarzają się różne patologie i wiem, że w każdym zdarzają się tego typu ekscesy, gdzie zwierzęta są ofiarami.
Ale mimo to te targi są dla mnie czymś niepojętym. Czy Ci z was, którzy mieszkają za granicą, albo mają tam znajomych spotkali się z czymś podobnym?
Zawsze mi się "rolnik" kojarzył z kimś, kto szanuje ziemię, pracę i zwierzęta. |
|
|
|
 |
Alispo

Pomogła: 127 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5941 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-02-22, 11:03
|
|
|
| Krokodyl napisał/a: |
Ale mimo to te targi są dla mnie czymś niepojętym. |
A dla mnie wcale.Bo wiem jak wygląda na co dzien zycie zwierząt hodowanych na potrzeby człowieka.Targi to jedynie odsłona tego. |
_________________ facebook.com/dtogon |
|
|
|
 |
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2011-02-22, 11:44
|
|
|
| Krokodyl napisał/a: | | Zawsze mi się "rolnik" kojarzył z kimś, kto szanuje ziemię, pracę i zwierzęta. |
po co szanować coś, co co prawda jeszcze żyje, ale i tak skończy jako kotlet. |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2011-02-22, 12:03
|
|
|
| Krokodyl napisał/a: | | Zawsze mi się "rolnik" kojarzył z kimś, kto szanuje ziemię, pracę i zwierzęta. | Ale gdzie tam... tzn. różnie to bywa, moja babcia, ciotka itp. hodowały krowy, świnie i takich rzeczy jak znęcanie się, bicie nie było, ale to nie znaczy, że zwierzęta miały komfort (choć to była taka tradycyjna hodowla, z wyprowadzaniem na pastwisko itp.). Nawet koty mają na wsi przechlapane, bo dostają np. tylko mleko, a resztę muszą sobie upolować. W mojej rodzinnej miejscowości jest duży jarmark, na którym już się chyba nie sprzedaje zwierząt, ale pamiętam, jak tam handlowali np. królikami - żywy królik był podnoszony tak jak martwy, jak przedmiot. Pamiętam, że byłam w szoku. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
Krokodyl

Dołączył: 11 Lut 2011 Posty: 101
|
Wysłany: 2011-02-22, 14:08
|
|
|
Oczywiście, można dyskutować o tym, co to jest komfort dla zwierzęcia domowego.
Ja nie twierdzę, że zwierzę będzie szczęśliwe w czyszczonej regularnie oborze i będzie szczęśliwe, że tylko na tej opłoconej łące może się paść. Chociażby dlatego, że tak naprawdę nie wiem co zwierzę myśli.
Samo zwierze w tej zagrodzie nie zdaje sobie sprawę z tego, że mógł go spotkać gorszy los i nie może porównywać swojej sytuacji z innymi tak, jak potrafią to ludzie.
Z mojego (ludzkiego) punktu widzenia ma się dużo lepiej, niż zwierzęta katowane.
To tak samo jak z moim kotem. Nie ośmielam się stwierdzić, że w małym mieszkaniu jest super szczęśliwy, ale wiem, że gorzej by mu było bezdomnemu w schronisku, czy na ulicy (prawdopodobnie już by nie żył), więc trzymam go i staram się mu zapewnić najlepsze warunki w tych okolicznościach i wygląda na zadowolonego.
Wracając do bydła, naprawdę jeszcze nie widzieliście rolnika, który dobrze dba o swoje zwierzęta? Rolnika, który zwierzęta w jakiś sposób lubi?
Oczywiście tu też jest drugie dno, bo nie potrafię rozpoznać, czy rolnik bardziej lubi swoje zwierzęta, bo lubi swoją pracę (styl życia rolnika) i ma do zwierząt ciepłe uczucia, czy bardziej dlatego, że traktuje swoje zwierzęta jako kapitał i dba o nie, bo zadbane zwierzę przynosi większe zyski (tak samo jak np. dba o stan techniczny traktora).
Ale te targi są dla mnie czymś niepojętym, bo ani nie rozumiem niszczenie tych zwierząt, jeśli traktuje się je jako rzecz, majątek, bo przecież zdrową krowę łatwiej i lepiej można sprzedać. (Tak mi się wydaje, choć nigdy nie brałam udziału w takich transakcjach.)
A już w ogóle nie rozumiem jak można to robić wiedząc, że to zwierzę czuje.
Osobiście nie popieram klatkowego chowu kur. Niemniej, potrafię w jakiś sposób zrozumieć, dlaczego to robią - dla zysku. Z ekonomicznego punktu widzenia można to uzasadnić. (to nie znaczy usprawiedliwić)
Ale dla katowania bydła, tak jak na tamtym targu nie potrafię znaleźć żadnego uzasadnienia.
Strasznie mnie teraz nurtuje pytanie, czy w Czechach też się takie okropne rzeczy dzieją. Wydaje mi się, że organizacje zajmujące się ochroną zwierząt by takie przypadki nagłaśniały.
Zresztą wszystko jedno gdzie, ważne żeby to się zmieniło. |
|
|
|
 |
|
|