wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Hiacynt
Autor Wiadomość
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2012-12-26, 18:23   Hiacynt

Dziewczyny, nie znam się kompletnie na roślinach ozdobnych, a na doniczkowych już całkowicie.
Mam hiacynt z lidla (w małym, plastikowym pojemniczku). Kupiłam go rok temu, kwitnący. Potem wyjechałam, zostawiłam go na pastwę losu. Usechł, przekwitł, usechł, została sama cebula. Właśnie patrzę, że z tej cebuli wystaje zielony stożek. Pozostałe 2 małe cebulki też puszczają zielone listki. Jak dalej z tym hiacyntem postępować?
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2012-12-26, 18:47   

koko, ja dopiero gdzieś w lutym podlewam cebulę, ona puści nowe liście i pęd kwiatowy (tylko ja mam amarylisa). Przy czym przez 2 lata nie przesadzałam i był kwiat, w zeszłym już kwiatu nie było, muszę przesadzić, bo chyba nie ma z czego wytwarzać.
Ale to przypadkowe uschnięcie mu na dobre wyszło, tak się właśnie (chyba ;) ) robi, bo liście wysysają substancje odżywcze z cebuli, więc po kwitnieniu trzeba ściąć i zasuszyć.
W każdym razie u mnie to tak działa.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2012-12-26, 22:08   

Lily, ale co, jak on ma te zielone bobki, to zostawić go w plastikowym pojemniczku (tam prawie wcale nie ma ziemi), czy przesadzić? I podlać w lutym?
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2012-12-26, 22:09   

Ja bym przesadziła do nieco większego i podlała za parę tygodni.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2012-12-26, 22:12   

przesadzić, podlać, ale dać liściom poczerpać trochę substancji odżywczych. Chociaż nie jestem pewna na ile on ma szansę zakwitnąć bez stratyfikacji. W sumie też się nie znam :P
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2012-12-26, 22:23   

koko, a myślałaś, żeby go przesadzić na grunt? U nas kiedyś babcia posadziła taki jeden w ogrodzie i nie dość, że się przyjął, ale też rozplenił się i każdego roku jest go coraz więcej. Śmieszne te hiacynty, wyglądają i pachną jak sztuczne :-P Teraz bym go nie ruszała, ew. trochę obłożyć ziemią, żeby nie wysychał bardziej, można przenieść w chłodne miejsce - a wczesną wiosną do gleby. Albo do większej doniczki, jak wolisz.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2012-12-27, 18:54   

No właśnie chciałabym go mieć w domu, nie w gruncie (narazie mamy pobojowisko po budowie, a nie ogród). Chyba zrobię tak, jak pisze Lily. Dzięki dziewczęta, dam znać, co z tego wyszło.
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2012-12-27, 19:11   

koko, przesadź, chociaż nie wiem czy tak szybko, poczuł wiosnę chłopak chyba przez aure :P Rośiny doniczkowe -tym bardziej sprowadzane z zagranicy- sprzedawane są w torfie, dlatego, że w torfie nie przenosi się chorób. Wsadź co w "normalną" ziemię trzyamjącą i wodę, i składniki pokarmowe, np uniwersalną z biedry czy jaki tam u Was w wiesi shop jest;)
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2012-12-27, 19:17   

gosia i co dalej? Na okno? Na ogrzewaną podłogę? Do lochu?
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2012-12-27, 19:23   

koko, jak przesadzisz to juz normalnie jak inne kwiatki, podlewac i moze stac na oknie. A jak jeszcze nie przesadzisz do mozesz wstawic po prostu do jakiejs szafki i zapomniec jeszcze na jakis czas;) Obstawiam na 90%, ze chlopak poczeka jeszcze z miesiac ile dziad nie jest jakos wybitnie uparty ;)
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
surtsey 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 25 Sty 2013
Posty: 354
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-02-06, 18:09   

DZięki dziewczyny za ten temat :-) hiacynty po przekwitnieniu zawsze oddawałam cioci do ogrodu, teraz spróbuję zostawic na następny rok. A moje amarylisy (4) tylko liscie mają, spróbuje je przesuszyć i przesadzic. CZy ściać im liście?
_________________



Moje szydełkowanie hxxps://plus.google.com/photos/106318404486701009772/albums/5869647476109245921?partnerid=gplp0
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2013-02-06, 18:49   

surtsey napisał/a:
A moje amarylisy (4) tylko liscie mają, spróbuje je przesuszyć i przesadzic. CZy ściać im liście?
Moim zdaniem ściąć, choć to już chyba trochę za późno, para poszła w liście, mogą się nie pokazać pędy kwiatowe.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
surtsey 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 25 Sty 2013
Posty: 354
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-02-06, 18:57   

Lily, ale przecież nie na zawsze :-D chyba..... Tak czy siak spróbuje. Najwyzej zakwitną latem/jesienia. Zepsuc nie zepsuje bo i tak stoją "bezużyteczne", a takie były piękne
_________________



Moje szydełkowanie hxxps://plus.google.com/photos/106318404486701009772/albums/5869647476109245921?partnerid=gplp0
 
 
 
surtsey 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 25 Sty 2013
Posty: 354
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-02-10, 08:45   

Mam nowego hiacynta :mryellow: białego, aż 3 pędy kwiatowe. A jak pachnie :mryellow: spróbuję zastosowac rady, zeby kwitł mi i w przyszłym roku
_________________



Moje szydełkowanie hxxps://plus.google.com/photos/106318404486701009772/albums/5869647476109245921?partnerid=gplp0
 
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2013-02-10, 12:22   

A ten mój hiacynt stanowią 4 cebulki - 1 duża i 3 małe, wszystko razem jakby zrośnięte. Z największej cebulki wystający zielony stożek się nie powiększa, a z pozostałych cebulek dość szybko wyrastają zielone liście, chyba na żadne kwiaty się nie zanosi. Myślicie, żeby je porozrywać, czy niech sobie tak rosną w kupie?
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
surtsey 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 25 Sty 2013
Posty: 354
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-02-10, 12:59   

koko, w tym moim pędzonym szklarniowo pedy kwiatowe są otulone lisćmi, wiec moze i u Ciebie beda
_________________



Moje szydełkowanie hxxps://plus.google.com/photos/106318404486701009772/albums/5869647476109245921?partnerid=gplp0
 
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2013-02-10, 14:56   

surtsey napisał/a:
koko, w tym moim pędzonym szklarniowo pedy kwiatowe są otulone lisćmi, wiec moze i u Ciebie beda

A da się to jakoś rozpoznać?
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
surtsey 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 25 Sty 2013
Posty: 354
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-02-10, 16:46   

koko, to środek mojego hiacynta, najmniejszy pęd kwiatowy, jak widac wyrasta ze srodka liści, gruby i z kuleczkami pączków
hxxp://www.fotosik.pl]
_________________



Moje szydełkowanie hxxps://plus.google.com/photos/106318404486701009772/albums/5869647476109245921?partnerid=gplp0
 
 
 
surtsey 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 25 Sty 2013
Posty: 354
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-02-13, 17:26   

A tu już rozwinięty. Ale pachnie :-)hxxp://www.fotosik.pl]
_________________



Moje szydełkowanie hxxps://plus.google.com/photos/106318404486701009772/albums/5869647476109245921?partnerid=gplp0
 
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2013-02-13, 19:51   

Surtsey, wooow, ale super! Wiesz, że ja też zrobiłam foto żeby spytać, co sądzicie o tym moim egzemplarzu. Widzę, że chyba albo za wcześnie jeszcze na oceny, albo nic z tego nie będzie. W każdym razie wygląda to tak:

IMG_8220.JPG
Plik ściągnięto 251 raz(y) 77,16 KB

_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
surtsey 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 25 Sty 2013
Posty: 354
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-02-13, 21:09   

koko, ja myślę, że ten Twój ma duże możliwości :-) wygląda obiecująco, ale faktycznie na ocenę czy będzie kwitł jest jeszcze za wcześnie
_________________



Moje szydełkowanie hxxps://plus.google.com/photos/106318404486701009772/albums/5869647476109245921?partnerid=gplp0
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,44 sekundy. Zapytań do SQL: 15