wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Deficyt przyrody
Autor Wiadomość
Anja 


Pomogła: 78 razy
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 3747
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-03-24, 12:58   Deficyt przyrody

Ciekawy artykuł:
hxxp://gogaga.pl/?mod=magazyn&action=artykul&id=116
:->

Jak go przeczytałam, to na drugi dzień poleciałam z Młodym do lasu. 8-)
 
 
marcyha 


Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 28 Lip 2007
Posty: 311
Skąd: włocławek
Wysłany: 2011-03-24, 16:45   

Leki przeciwdepresyjne dla dzieci w wieku przedszkolnym...:shock:
_________________
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/ci-51132.png" border="0"><img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-41151.png" border="0">
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-6550.png" border="0"><img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-6549.png" border="0">
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-6548.png" border="0">
 
 
Anja 


Pomogła: 78 razy
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 3747
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-03-25, 12:30   

marcyha, też się zdziwiłam... :-/
W artykule jest wspomniany Ansel Adams - przyznam, że nic o nim nie wiedziałam, ale od czego jest Wikipedia... ;-) Fajny życiorys, daje do myślenia. :->
Tak w ogóle, to mi brakuje tej dzikości, o której tam piszą - od iluś już lat jest mania wycinania wszelkich krzaków i podcinania drzew. Że niby ładniej (?), bezpieczniej (nie czają się tam menty), ale gdzie się mają bawić dzieciaki - na pustynnym placu zbaw? Jak byłam mała, to w krzaczorach za blokiem były najlepsze zabawy (nie, nie tylko w doktora ;-) ), nie mówiąc o włażeniu na drzewa... Podobno teraz większość 7-latków nie umie wchodzić na drzewa...
 
 
Figa 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 20 Sie 2010
Posty: 186
Skąd: Londres
Wysłany: 2011-05-18, 05:41   

Mieszkam teraz w Wenezueli. Na ta wiadomosc wszyscy reaguja - ach, plaze, ach przyroda... jasne, ale tylko na zdjeciach. W naszym miescie jedynym parkiem jest zapuszczony skwer z kilkoma drzewami i zardzewialymi hustawkami. Juz. Jesli ktos chce, aby jego dziecko pobawilo sie na placu zabaw to musi je zabrac to MacDonald's'a, bo jest to jedyny plac zabaw w calym miescie.
Dzieci siedza pozamykane w domach lub mieszkaniach CALY DZIEN. Chlopczyk, ktory mieszka naprzeciw nas nie wychodzi nigdy (chyba ze do McD samochodem z rodzicami). Obserwuje, jak wariuje, zeby wyjsc i pobiegac, bo nie pracuje i sama siedze w domu z moim synkiem. Ale tutaj sie tak nie zyje, dzieci nie biegaja, nie bawia sie (graja w gry PS). Na spacer jezdzi sie samochodem.
Kiedy maszeruje z moimi dziecmi na spacer ludzie patrza sie na nas jak na dziwolaga. Niektorzy komentuja, ze jakie biedne dzieci, musza chodzic. Inni, ze to cudzoziemka, z Europy, tam wszyscy sa nieco dziwni.
A kilka dni temu wpadl mi w rece artykul w gazecie ogolnokrajowej traktujacy o alarmujacym wzroscie nadpobudliwosci i z drugiej strony depresji u dzieci. Ciekawe dlaczego?
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2011-05-18, 11:58   

Figa, masakra! to dopiero egzotyka jest!
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 12