|
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
Jesper Juul |
Autor |
Wiadomość |
Soul
Pomogła: 27 razy Dołączyła: 06 Sty 2008 Posty: 554 Skąd: .:ToruńMagicCity:.
|
Wysłany: 2011-05-13, 22:35
|
|
|
Orenda, jasne, ale jesteś już 4 w kolejce Filip, potem Olga i jej maż, i wtedy rezerwuję ci miejscóweczkę
Manu, czytałaś coś innego jego do tej pory? Jeśli tak, to co polecasz jeszcze? Jej, on jest niesamowity.. Nie chcę i nie bedę go przechwalać, bo ja sama potem się zrażam, i oczekuję nie wiadomo czego, ale jest to na pewno jedna z tych książek pokroju "W głębi kontinuum" itd, tych które niosą zmiany..
Zazwyczaj łykam księgi 400 stronicowe w kilka godzin na luzaku. Dziś czytałam przez 3 h 140 stron, bo albo zastygałam rozpamiętując wydarzenia z przeszłości do których nawiązywał temat, albo miałam rozdziawioną buzię i układałam sobie niektóre rzeczy w głowie, albo po prostu myślałam i mieliłam..
Podchodziłam do niej z ciekawością, i dystansem, jak do wszystkich "rewelacji", ale już jestem po drugiej stronie. Książka nie jest napisana łatwym językiem, raczej tzw. akademickim, co zauważył już kolega, któremu czytałam jedną stronę przez telefon (szybko zaczęłam ją polecać ) dużo w niej pojęć, które Jesper tłumaczy w trakcie, dużo nowej wiedzy, i trzeba w międzyczasie przestawić się na nieco inne tory myślenia, ale to jest właśnie niesamowite, ta zmiana we mnie już w trakcie czytania
W skrócie, Jesper burzy wszystko co o wychowywaniu, stawianiu granic, zabranianiu wiedziałam i słyszałam do tej pory, od koleżanek, rodziny, z netu, ciążowych gazet, itd. WSZYSTKO. Robi to spokojnie, kulturalnie, nikogo nie obrażając, cierpliwie.. Tłumaczy i ma skubaniec argumenty, jest mądry i doświadczony. On nie niszczy mojego dotychczasowego świata, robi to tak jakbym mój dom rozebrała pomału cegła po cegiełce, do fundamentów.. i zaczęła go budować od nowa.
W końcu, W KOŃCU (dzięęęki ci za to !!!!) spotkałam się ze świetnym opracowaniem tematu klapsów i przemocy oraz ich dalekosiężnych konsekwencji w późniejszym życiu, wywód dla mnie wyczerpujący, poparty rzetelnie konkretami, moja biblia, w końcu ktoś dał mi oręż do głupich dyskusji na ten temat, ale serio, zrobił kawał dobrej roboty, zwięźle i na temat.
Pomijam już, że opisał mnie i moje dzieciństwo (Niewidzialne dzieci, tyle że u mnie nie skończyło się tak różowo, i nie chodziło o jedzenie), ale jest też kilka/naście stron o innym spojrzenie na niechęć do jedzenia, odnośnie naszych małych "niejadków".. Ten człowiek ma niebywałą intuicję i serce. Dołączam do wdzięcznych czytelników, i kurcze, mocno emocjonalnie poruszona - do głębi - polecam wszystkim rodzicom, a już szczególnie tym pogubionym..! |
_________________ |
|
|
|
|
orenda
double mama
Pomogła: 31 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1601 Skąd: Toruń/Płock
|
Wysłany: 2011-05-14, 13:48
|
|
|
Soul, spoko loko,w sierpniu już powinnam być w Toruniu, może do tego czasu akurat moja kolej będzie. Chyba, że nie wytrzymam i kupię w międzyczasie. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
zina
Pomogła: 93 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6308
|
Wysłany: 2011-05-18, 09:42
|
|
|
W sprzedazy od 18 maja hxxp://www.sklep.gildia.pl/literatura/160099-jesper-juul-"nie"-z-milosci?section_id=5]Nie z milosci |
|
|
|
|
squamish
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 10 Kwi 2010 Posty: 2159 Skąd: Calisia city
|
Wysłany: 2011-05-18, 10:27
|
|
|
zina napisał/a: | W sprzedazy od 18 maja hxxp://www.sklep.gildia.pl/literatura/160099-jesper-juul-"nie"-z-milosci?section_id=5]Nie z milosci |
Ja juz mam!Cienka bardzo ale pewnie treściwa. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
Do sprzedania/oddania hxxps://picasaweb.google.com/lh/myphotos |
|
|
|
|
daria
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 19 Lis 2007 Posty: 4783
|
Wysłany: 2011-05-18, 12:17
|
|
|
zina napisał/a: | W sprzedazy od 18 maja Nie z milosci |
ja idę dziś odebrać, zamówiłam jeszcze wcześniej w promocji za jedyne 26,99 |
_________________ wariatka! |
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2011-05-18, 12:28
|
|
|
U wydawcy jest jeszcze taniej, 25zł, przesyłka gratis: hxxp://allegro.pl/jesper-juul-nie-z-milosci-przesylka-gratis-i1621607430.html
A ja zamówiłam w Empiku drożej i nie wiem czy mogę po prostu jej nie odebrać/kupić w salonie, jak myślicie? |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
|
daria
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 19 Lis 2007 Posty: 4783
|
Wysłany: 2011-05-18, 12:37
|
|
|
Malinetshka, też się nad tym zastanawiałam, ale te2 złote już mi nie robi takiej różnicy |
_________________ wariatka! |
|
|
|
|
zina
Pomogła: 93 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6308
|
Wysłany: 2011-05-18, 12:43
|
|
|
Wow, ale cenowe przebicie
Dzieki za info, zamowie z allegro |
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2011-05-18, 12:46
|
|
|
daria, u mnie to już 4 zł |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
|
Manu
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1128 Skąd: Austria
|
Wysłany: 2011-05-21, 22:27
|
|
|
[ Dodano: 2011-09-18, 20:59 ]
Chcielibyscie sie spotkac z Jesperem Juulem osobiscie? Moze zorganizowac z nim spotkanie? |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
|
|
|
|
|
squamish
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 10 Kwi 2010 Posty: 2159 Skąd: Calisia city
|
Wysłany: 2011-10-20, 11:21
|
|
|
Jest juz nowa kniga przetłumaczona Twoja kompetentna rodzinahxxp://allegro.pl/nowosc-j-juul-twoja-kompetentna-rodzina-p-gratis-i1863320411.html i wywiad z Juulem który jak zwykle mnie podbudował i naładował akumulatorki hxxp://dziecisawazne.pl/jesper-juul-nowe-drogi-wychowania/
[ Dodano: 2011-10-20, 11:24 ]
Zwłaszcza słowa 'Nie bądźcie takimi perfekcjonistami. Żeby stać się dobrym wychowawcą, trzeba mieć co najmniej czworo dzieci. Ale na szczęście, dzieci nie potrzebuję doskonałych rodziców. Mają naprawdę dużo zrozumienia dla błędów ‒ wszak same je popełniają bez przerwy. Rodzice ciągle mnie pytają, czy można krzyczeć na dzieci. Oczywiście, można krzyczeć, wrzeszczeć, cokolwiek. Dzieci potrzebują żywych rodziców, a nie marionetki. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
Do sprzedania/oddania hxxps://picasaweb.google.com/lh/myphotos |
|
|
|
|
Manu
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1128 Skąd: Austria
|
Wysłany: 2011-10-20, 15:29
|
|
|
owszem, krzyczec mozna, bowiem Juul ciagle podkresla autentycznosc. jednak nie nalezy obarczac dzieci odpowiedzialnoscia za nasze wybuchy. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
|
|
|
|
|
alma58
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 33
|
Wysłany: 2011-10-21, 00:07
|
|
|
Dziewczyny czy w "Nie z miłości" jest duzo przykładów, zastosowań w życiu? Bo w "Kompetetnym dziecku" trochę mało tego było i zastanawiam się nad kupnem |
|
|
|
|
squamish
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 10 Kwi 2010 Posty: 2159 Skąd: Calisia city
|
Wysłany: 2011-10-21, 06:01
|
|
|
Manu napisał/a: | owszem, krzyczec mozna, bowiem Juul ciagle podkresla autentycznosc. jednak nie nalezy obarczac dzieci odpowiedzialnoscia za nasze wybuchy. | tak masz racje ,poza tym on mówi cokolwiek a przecież bicie w ogóle odpada czy nawet drobne klapsy.
Ja nie wierze w to ze można być idealnym ,owszem wiele rzeczy mozna zaplanować ,chcieć ale wkońcu ta bańka mydlana idylli pęka pod naporem różnych frustracji zyciowych.I tu ważne ,co Juul podkreśla zeby nie przejmować sie aż tak bardzo popełnianymi błędami (łatwo sie mówi:( zwłaszcza jak małemu dziecku wytłumaczyć ze mama nie chciała krzyknąć czy ubrać na siłe bo dziecko nie chciało i takie tam)o ile ciagle i nieustannie jest sie nastawionym na samorozwój i prace nad sobą.Wtedy dziecko widzi ze mama czy tata popełniają błedy ,są normalni ale potrafią przyjść przeprosić ,powiedzieć ze to ich wina bo np mieli zły dzień albo coś tam.Mi tego bardzo brakowało ,wiele razy moja mama coś tam zrobiła albo powiedziała przykrego i nigdy ale to nigdy nie potrafiła powiedzieć tego magicznego słowa.Była kłótnia ,ona milczała przez pare godzin,obrazała sie ,ja nie mogłam tego znieść no i -przepraszałam:( to jest przykłąd na obarczanie dziecka problemami ze soba.Mnie sie wydaje że nie ma takiej sytuacji kiedy dziecko jest winne czegoś,dzieci są czyste i niewinne i na tyle i tak elastyczne że muszą wpasować sie w tą układanke zwaną zyciem,albo schematem zycia.
[ Dodano: 2011-10-21, 06:07 ]
alma58 napisał/a: | Dziewczyny czy w "Nie z miłości" jest duzo przykładów, zastosowań w życiu? | Choc przykładów jak zwykle niedosyt i bardzo cienka jest ,to jakem zakochana w juulowskich słowach kupiłabym bo warto.Zawsze to tworzy w głowie jakąś całosć. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
Do sprzedania/oddania hxxps://picasaweb.google.com/lh/myphotos |
|
|
|
|
rosa
born to be wild
Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2011-10-21, 08:18
|
|
|
alma58 napisał/a: | Dziewczyny czy w "Nie z miłości" jest duzo przykładów, zastosowań w życiu? Bo w "Kompetetnym dziecku" trochę mało tego było i zastanawiam się nad kupnem |
a tam były w ogóle jakieś przykłady? no ale ja utknęłam chyba w okolicach połowy.
zupełnie nie rozumiałam co czytam |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
|
Manu
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1128 Skąd: Austria
|
Wysłany: 2011-10-21, 20:47
|
|
|
squamish napisał/a: | ale potrafią przyjść przeprosić ,powiedzieć ze to ich wina |
a jakby tak jeszcze odstawic poczucie winy? zostawic "odpowiedzialnosc" przyznanie sie do slabosci: zmeczenia, bol glowy itditp, ale bez pojecia "winy". |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
|
|
|
|
|
squamish
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 10 Kwi 2010 Posty: 2159 Skąd: Calisia city
|
Wysłany: 2011-10-22, 07:11
|
|
|
Manu napisał/a: | ale bez pojecia "winy" | poczucie winy niby czynnik ludzki ale ze ostatnio wszystko kwestionuje to nie jestem juz taka pewna.Choć to właśnie odczucie też mobilizuje mnie do zmian i analizowania moich poczynań. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
Do sprzedania/oddania hxxps://picasaweb.google.com/lh/myphotos |
|
|
|
|
Anja
Pomogła: 78 razy Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 3747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-10-23, 15:23
|
|
|
squamish napisał/a: | Rodzice ciągle mnie pytają, czy można krzyczeć na dzieci. Oczywiście, można krzyczeć, wrzeszczeć, cokolwiek. Dzieci potrzebują żywych rodziców, a nie marionetki. |
Manu napisał/a: | owszem, krzyczec mozna, bowiem Juul ciagle podkresla autentycznosc. jednak nie nalezy obarczac dzieci odpowiedzialnoscia za nasze wybuchy. |
Trochę mnie to bulwersuje i mówię to jako osoba, która potrafi nieźle krzyknąć. Autentyczność, autetycznością, ale dla mnie to brzmi jak przyzwolenie na pofolgowanie sobie. To właściwie tak samo jak z klapsem - jesli dziecko mnie wkurza, to czemu mu nie dac w tyłek? Przynajmniej nie będe marionetką. A potem przeproszę i nie obarczę dziecka odpowiedzialnością za swój wybuch. Dziewczyny, napiszecie coś więcej o Juul'owskim podejściu do krzyku? Czy pisał też coś np. o pracy nad sobą, by jednak tego krzyku było jak najmniej? Idealnie to raczej nigdy nie będzie, no ale... |
|
|
|
|
biechna
Pomogła: 65 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 4587
|
Wysłany: 2011-10-23, 20:58
|
|
|
Anja napisał/a: | Czy pisał też coś np. o pracy nad sobą, by jednak tego krzyku było jak najmniej? |
Pisze dużo o wzajemnym szacunku i o tym, jak ważna jest jakość dialogu między rodzicem a dzieckiem, to ona decyduje o charakterze relacji.
Pisze jednak też o tym, jak ważne jest bycie autentycznym <i pisze o tym wg mnie tak rewelacyjnie, że to słowo przestaje brzmieć jak wyświechtany frazes>.
Nie jest jednak tak, że pochwała dla autentyczności wiąże się z pochwałą dla przemocy psychicznej, jeśli autentycznie mamy chęć wrzasnąć. Bo wciąż najważniejszy jest szacunek i jakość komunikacji.
Pamiętam też <to chyba trochę w temacie> rozróżnienie na język oficjalny/społeczny, taki "przyjazny dla dziecka" oraz na "język osobisty". Ten przyjazny dla dziecka jest tak "poprawny", że odcina to, co chcemy przekazać, od naszych uczuć i potrzeb, to język wyważony, nadzwyczaj uprzejmy, skłaniający do zachowania dystansu. I wg Juula używanie go w stosunku do dziecka nie jest dobre, bo nie ma tam autentycznych emocji i prawdziwej bliskości. Używanie języka osobistego, pełnego odniesień do naszych uczuć i potrzeb, wzbudza w rozmówcy <tu: dziecku> silne emocje, wywiera wrażenie, pomaga nawiązać prawdziwą więź.
Wiem, że nie o to pytałaś, ale takie właśnie jego pisanie o komunikacji sprawia, że jakoś inaczej odebrałam zdanie dotyczące tego, że lepiej krzyknąć. Nie jako zachętę do krzyku, bo krzyk to forma przemocy psychicznej, o czym też Juul pisał, ale być może użył skrótu myślowego, jakoby lepiej było pozostać autentycznym i pracować nad sobą i nad jakością dialogu z dziećmi, biorąc w pełni odpowiedzialność za swoje porażki, niż odgrywać "rolę dobrego rodzica", z którym pełni kontaktu dziecko nie ma, bo w relacji nie ma "pełni rodzica".
Tak ja to przynajmniej zrozumiałam, choć akurat nie mam w zwyczaju krzyczeć, więc się nie wczytywałam zbyt dokładnie. Jeśli chcesz, poszukam jakichś fragmentów |
|
|
|
|
Anja
Pomogła: 78 razy Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 3747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-10-24, 15:21
|
|
|
george napisał/a: | Jeśli chcesz, poszukam jakichś fragmentów |
Ee, nie będę Cię męczyć. Dzięki george'u. |
|
|
|
|
Poli
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 07 Mar 2011 Posty: 1315 Skąd: Dania
|
Wysłany: 2011-10-26, 21:52
|
|
|
Dziewczyny tez sie napalilam na Twoja kompetentna rodzina , zakupie i zdam relacje |
_________________
|
|
|
|
|
MartaJS
Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2011-10-26, 22:09
|
|
|
A ja mam pytanie do osób, które czytały "Twoje kompetentne dziecko" i "NIE z miłości" - czy w tej nowej książce jest coś nowego, czy warto ją kupić jeśli się już czytało te poprzednie? |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
|
squamish
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 10 Kwi 2010 Posty: 2159 Skąd: Calisia city
|
Wysłany: 2011-10-30, 07:16
|
|
|
MartaJS napisał/a: | A ja mam pytanie do osób, które czytały "Twoje kompetentne dziecko" i "NIE z miłości" - czy w tej nowej książce jest coś nowego, czy warto ją kupić jeśli się już czytało te poprzednie? | Ja nie czuje sie kompetentna żeby odpowiedziec bo generalnie w temacie mało czytałam oprócz Gordona i czegoś tam jeszcze .Z Gordonem to co Juul mówi swietnie sie zgrywa ,Gordon rozwija temat od praktycznej strony.Dla mnie to co przeczytałam u Juula jest bardzo nowatorskie i zmieniło całkowicie podejście do mnie samej i mojego dziecka ,podobnie jak pisała manu.Ale każdy powinien zdanie wyrobić sobie sam przeczytawszy choc jedną pozycje.Mnie facet zaczarował mądroscią przysłowiowym złoty środkiem przy zachowaniu szacunku do siebie i godności dziecka jako człowieka a nie pół człowieka przychodzacągo na świat z równymi prawami .
[ Dodano: 2011-10-30, 07:19 ]
Czy warto -to bardzo subiektywna sprawa ,dla mnie jego pozycje są na 6 z plusem moze dlatego ze sama byłam wychowywana przez nieświadomych dorosłych -dzieci wiec bardziej odbieram te knigi osobiście .Ja generalnie na maksa jestem nastawiona na samorozwój wiec bardzo,bardzo chłone rzeczy które moga mi w tym pomóc:) |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
Do sprzedania/oddania hxxps://picasaweb.google.com/lh/myphotos |
|
|
|
|
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2011-11-05, 01:08
|
|
|
squamish napisał/a: | .Z Gordonem to co Juul mówi swietnie sie zgrywa ,Gordon rozwija temat od praktycznej strony. |
Dokładnie !! Ja przeczytałam Juula i od razu zaczełam jeszcze raz czytać Gordona. W wychowaniu bez porażek możemy właśnie znaleśc praktyczne wskazówki zastosowania tego o czym pisze Juul. Mi się jego książki podobają ,zwłaszcza jego słowa odnośnie używania języka osobistego. Myslę że zmienienie sposobu odnoszenia się do dziecka może bardzo poprawić wspólne relacje Ja dopiero zaczynam wypleniać stare nawyki , idzie mi niezdarnie a już widze efekty naprawdę. I widzę tez to o czym pisał Juul i Gordon też o tym mówi o ogromnej chęci dzieci żeby wspólpracowac z rodzicami. Ja do tej pory stosował system kar tzn jak Harivenu coś przeskrobał miał szlaban na bajki słodycze itp .Ale od jakiegoś czasu czułam że mi ta mietoda nie odpowiada że na dłuższą metę się nie sprawdza. Czułam że kiedyś przestanę mieć" władzę" nad własnym dzieckem. Bo właśnie ta między innymi patrzyłam na rodzicielstwo jako na formę zdominowania i podporządkowania sobie drugiego człowieka. Szukam innej ściezki dla nas bo chce mieć w przysżłości przyjacielskie stosunki ze swoimi dziećmi. I to jest to czego szukam- szacunek dla drugiego człowieka -to to czego brak często w relacjach z dziećmi. |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-12-05, 07:07
|
|
|
Jest nowa książka hxxp://dziecisawazne.pl/usmiechnij-sie-siadamy-do-stolu/ |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|