wegedzieciak.pl

Katioczka · Wysłany: 2011-06-10, 13:38 **Pieczone kotlety- z czego?**

witam,
potrzebuję przepisów na pieczone kotlety,
ponieważ dość mam smażonych na patelni, żołądek, wątroba boli po każdym kęsie.
Sypnijcie proszę jakimiś przepisami, podpowiedzcie konsystencję, triki jakieś,
żeby mi na wiór toto nie wysychało...
Jeśli był już taki temat- przekierujcie mnie dobre kobiety...

mandy_bu · **Pomogła:** 23 razy Dołączyła: 30 Gru 2008 Posty: 1260

Katioczka, może i temat był, natomiast podrzucę Ci mój przepis
czerwona soczewica (szklanka)
1 marchewka
2 pietruszki
seler
rozmiękczone płatki owsiane jako zagęstnik
sól

soczewicę rozgotowujemy, gotujemy pozostałe warzywka, następnie
warzywka mixujemy
masę łączymy z soczewicą, jeśli jest zbyt rzadka dodajemy rozmoczone płatki owsiane następnie
masę pakuję do muffinkowej formy i wstawiam do pieca na około 180 z termoobiegiem. Czas pieczenia około 30 minut. To zależy od piekarnika.
Podczas pieczenia skórka przeważnie się przypala więc odrywa się ją i wyrzuca
powstaje kotleto paszteciko mufinek
pyszny na zimno i gorąco

rosa · Wysłany: 2011-06-10, 15:20

ja praktycznie zawsze piekę, nie chce mi się smażyć, moje chłopaki są wybitnie niekotletowe, za to my z P a i owszem
najczęściej u nas są

kotlety marchewkowe dyni
marchewka drobno starkowana, cebula podduszona, płatki owsiane namoczone, sól, pieprz, curry - to koniecznie

falafele z ciecie lub grochu
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1518

kofty
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=566

kotlety euri
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=4899

soczewicowe hansa
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=410

zojka3 · **Pomógł:** 30 razy Dołączył: 21 Cze 2007 Posty: 1916

przepisów jest tu pod dostatkiem ale jeśli chodzi o "patenty" to do pieczenia robię bardziej ścisłe, bo się rozłażą i robią się placki.
I bardzo lubię z ziemniakami, bo się ładnie zapiekają (+trochę oleju) Ale może to niezdrowe ;-)

Anja · Wysłany: 2011-06-11, 12:51

Katioczka, tu jeszcze jest wątek:
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=8573

bronka · Wysłany: 2011-06-12, 07:40

Katioczka, wszystkie kotlety można piec.
Smaruję ręce olejem i tłustymi rękami formuje kotleciki. W połowie pieczenia obracam na drugą stronę.
Moim zdaniem rozpadają się mniej i zawsze można zaingerować podczas pieczenia i poprawić kształt.

spaceage · Wysłany: 2011-06-14, 10:37

Ja też 90% kotletów teraz piekę, wychodzą bardzo ok. Żeby nie były zbyt suche to na wierzch, już ułożonych na blasze kotletów psikam raz oliwą w sprayu (można pomazać paluchem albo pędzelkiem), ponownie po przekręceniu kotletów. I piekę na teflonowym "papierze" nic się nie przykleja,nie musze też natłuszczać blachy.

nieznajowa · Wysłany: 2011-06-14, 20:47

Ja do kotletów/placków pieczonych w piekarniku dodaje mniej mąki. Takie z piekarnika moga mieć mniej ścisła konsystencję. Ja je klade na wielorazowym papierze do pieczenia w wlasciwie takiej folii wielorazowej.
Niestety, placki ziemniaczane zupełnie nie wychodza w piekarnika a bardzo szkoda bo nienawidze stac przy patelni i piec a placki ziemniaczane uwielbiam.

Lily · Wysłany: 2011-06-14, 20:51

nieznajowa · Wysłany: 2011-06-14, 21:56

Lily, mi nie przywarły (pieklam na folii wielorazeowej) ale w smaku były okropne... W piekarniku to jak najabrdziej baba ziemniaczana wychodzi ale to co innego niz placki.

Lily · Wysłany: 2011-06-14, 22:10

nieznajowa, a moje właśnie w smaku super, ale ja na papierze piekłam

nieznajowa · Wysłany: 2011-06-14, 22:31

Lily, ale smakowaly tak jak takie z patelni??? Jesli tak to musze jeszcze raz sprobować.

Lily · Wysłany: 2011-06-14, 22:33

sunflower_ren · Wysłany: 2011-06-15, 11:36

Nigdy nie jadłam takich pieczonych, muszę spróbować :->