wegedzieciak.pl

[vlada]

Wrzucam kilka przepisów z tego forum i nie tylko. WIELE przepisów AniD, lecz ciężko mi określić które to są. Przepraszam autorów przepisów, że bez ich pozwolenia wklejam ich dzieła.

Ciasto daktylowo-pomarańczowe hxxp://www.zory.chsch.org.pl/html/przepisy/c.html
50 dag suszonych daktyli, 1 pomarańcza, 35 dag mąki pszennej razowej, 35 dag płatków owsianych, 4 łyżki oliwy z oliwek
Daktyle pokrojone na małe kawałki i pomarańczę zalać wodą i gotować na małym ogniu 10-15 minut pod przykryciem. Przestudzić i dokładnie zmiksować. W misce wymieszać: mąkę, płatki owsiane, oliwę i zagnieść ciasto, tak aby dało się wywałkować. Jeśli jest za suche dodać wody. Połowę ciasta ułożyć na wysmarowanej oliwą blasze. Polać masą daktylową, przykryć wywałkowaną drugą częścią ciasta. Piec 25-30 minut w gorącym piekarniku. Można ciasto posypać wiórkami kokosowymi. Kroić wystudzone.



Ciasto daktylowo-bananowe
25 dag suszonych daktyli, 1/3 szklanki oleju słonecznikowego tłoczonego na zimno, 2 dojrzałe banany, 30 dag pszennej razowej mąki, 30 dag płatków owsianych, 2 łyżki miodu (niekoniecznie), pół szklanki orzechów włoskich
Daktyle zalać niewielką ilością wody. Gotować 15 minut do rozgotowania się daktyli. Masę ostudzić i wymieszać z olejem, dokładnie utrzeć na puszystą masę. Ucierając dodawać banany i na koniec mąkę, płatki i posiekane na drobne kawałki orzechy. Jeśli ciasto jest za gęste dodać wody. Piec około 25-30 minut w dobrze nagrzanym piekarniku. Kroić, gdy ciasto wystygnie. Przed pokrojeniem dobrze byłoby odstawić je na kilka godzin w chłodne miejsce


PRZYSMAK DAKTYLOWY:
120 g. tabliczki gorzkiej czekolady (wcześniej schłodzonej) miksujemy z 100 g. płatków migdałów na bardzo drobno, ale uważając, by czekolada nie zaczęła się rozpuszczać.

6 dużych lub 12 małych daktyli wypestkować i dobrze posiekać, dodać do masy i wymieszać. 3 białka ubić z odrobiną soli, a potem dodać 40 g. cukru pudru (ok. 2 łyżki) ciągle ubijając.

Rozgrzać piekarnik do 180 stopni. Do masy dodać ubite białko i delikatnie wymieszać. Odrobiną margaryny posmarować formę, obłożyć ją pergaminem i wyłożyć masę. Piec 30 min.



Placek słonecznikowo-daktylowy
15 dkg słonecznika
20 dkg daktyli namoczonych
2 łyżki wiórków kokosowych
1/2 szkl. pełnej mąki pszennej
1/2 szkl. płatków owsianych
1/2 szkl. oleju
1/2 szkl. gorącej wody
2 łyżki cukru złocistego
szczypta soli
Przygotowanie:
Olej miksujemy z gorącą wodą, cukrem i solą. Dodajemy mąki i płatków razem wymieszanych. Delikatnie mieszamy łyżką.
Nadzienie: Miksujemy daktyle i słonecznik dodając odpowiednią ilość przegotowanej wody, by uzyskać konsystencję gęstej śmietany. Wylewamy na przygotowany spód. Na wierzch robimy kruszonkę - z pozostałem części ciasta. Posypujemy wiórkami kokosowymi i pieczemy ok. 50 min. w temp. 180 C.



Ciasto makowo- daktylowe
20 dag daktyli
1 szklanka maku
1/2 szklanki mąki kukurydzianej
1/2 szklanki maki pszennej razowej
3 jaja
1/2 szklanki oleju kukurydzianego lub oliwy z oliwek
1 łyzeczka proszku do pieczenia
10 dag rodzynek
1/ 2 szklanki wiórków kokosowych
szcypta soli
na polewę
po 2łyzki miodu, masła i kakao.

Daktyle sparzyć i ugotować zalewając niewielką ilością wody. wystudzić i zmiksować. Mak zalać wodą w ilości 1/2 szklanki i gotowac na małym ogniu przez 30min, czesto mięszajc. Wodapowinna wyparowac w czasie gotowania. Do malaksera włożyć kolejno: daktyle, żółtka, olej, wystudzony mak,, proszek do pieczenia, wiórki kokosowe. Na końcu dodac namoczone rodzynki, oraz pianę ubita z białek. wyłozyć do wysmarowanej olejem blachy (mała) i wysypanej otrebami. Piec w temperaturze 150C przez 50min.
Składniki na polewę rozpuścić w rondelku nie doprowadzając do zagotowania. Ciasto polać i posypać wiórkami i orzechami

[gemi]

dopisuję przepis znaleziony w internecie, który dziś wypróbowałam. Ciasto nie jest wegańskie, ale z pewnością da się je przerobić na wersję bez masła i jajek. Przepis znalazłam tutaj: hxxp://allrecipes.pl/przepis/2944/ciasto-daktylowe-z-orzechami-w-oskimi.aspx

porcja na małą blaszkę (robiłam z 1,5 porcji i piekłam w blasze średniej wielkości):
200 g suszonych daktyli bez pestek, posiekanych
30 g masła
1 łyżeczka sody
240 ml wrzątku
140 g jasnego cukru muscovado
2 jajka
280 g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1½ łyżeczki mieszanki cynamonu, gałki muszkatołowej i ziela angielskiego
szczypta soli
115 g orzechów włoskich, posiekanych
1. Wrzucić daktyle do miski. Dodać masło i sodę. Zalać wrzątkiem i mieszać, aż masło się roztopi. Odstawić do ostygnięcia.
2. Rozgrzać piekarnik do temperatury 180°C. Nasmarować głęboką, okrągłą formę o średnicy 18 cm i wyłożyć jej dno papierem do pieczenia.
3. Utrzeć w dużej misce kogel-mogel z cukru i jajek. Wlać ostudzoną masę daktylową, przesiać do miski mąkę, proszek do pieczenia, mieszankę korzenną oraz sól. Dodać orzechy włoskie i starannie wyrobić.
4. Wlać ciasto do przygotowanej formy i wyrównać. Piec 1-1¼ godziny, aż ciasto wyrośnie i przyrumieni się, a drewniany patyczek, którym je nakłujemy, pozostanie suchy.
5. Przełożyć ciasto na metalową kratkę, by całkowicie ostygło. Można je przechowywać do 5 dni w szczelnym pojemniku.

Moje uwagi:
*Użyłam mąki pszennej pełnoziarnistej drobno mielonej i białej (1:1)
*Ciasto świetnie nadaje się jako baza do tortów. Nie jest lepiące ani mokre, więc łatwo się kroi. Myślę, że w takim wypadku dobrze byłoby pominąć, lub zmielić orzechy.
*Zmniejszyłam ilość cukru o ponad połowę. Jak na mój gust i tak jest słodkie.
*Warto je czymś nasączyć po upieczeniu. Snuję przypuszczenia, że opcja: syrop z agawy, cytryna i woda doskonale wkomponują się w nutę smaku i zapachu i dodatkowo stanie się wilgotniejsze.
*Można przełożyć kwaskowatymi powidłami / dżemem, podobnie jak piernik

[Jadłonomia]

A ma ktoś może takie sprawdzone przepisy na ciasta daktylowe w stylu puchatych, wilgotnych chlebków? Takie, które to wystarczy zmieszać mokre z suchymi i gotowe