|
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
Nie chce pić |
Autor |
Wiadomość |
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-01-11, 23:42 Nie chce pić
|
|
|
Ronka nigdy jakos specjalnie nie wlewala w siebie hektolitrow plynow, ale teraz zaczelo mnie to troche niepokoic. Od kilku tygodni srednio wypija dziennie ok. 300ml roznych plynow (+ zazwyczaj 2 szklanki kefiru podawanego lyzeczka - jest to generalnie jedyny nabial jaki jej podaje). Przewaznie ma zaparcia (swoja droga czy kefir moze tez sie do nich przyczyniac? - zawiera on bakterie probiotyczne, wiec teoretycznie powinien jej pomagac w tej dolegliwosci).
Ma fajne rurki, kolorowe bidony i kubki etc., etc. Zeby sie napila to najczesciej trzeba ja zagadywac, a ostatnio wzielam sie na sposob i plyny o bardziej gestej konsystencji podaje jej lyzeczka (np. soki przecierowe).
Jak inaczej zachecic dziecko do czestszego picia? |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
|
|
|
|
honey
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 08 Cze 2007 Posty: 428 Skąd: hameryka
|
Wysłany: 2008-01-12, 00:31
|
|
|
a moze napiszesz co jej dajesz do picia...?
moze jej po prostu nie smakuje.. |
_________________ dzisiaj liczy sie tylko teraz,teraz licze tylko na dzisiaj ..a jutro....to sie zobaczy jutro |
|
|
|
|
bodi
lucky lucky me :)
Pomogła: 91 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 4234 Skąd: UK
|
Wysłany: 2008-01-12, 00:34
|
|
|
renka, a czemu myślisz że to mało? 300 ml + 2 szklanki kefiru to ponad pół litra wody, do tego dodaj zupę, wodę w warzywach i owocach...
Jagoda też pije mało, nigdy nie próbowałam tego liczyć, ale myślę że mniej niż to co napisałaś o Ronce. |
_________________
|
|
|
|
|
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2008-01-12, 00:35
|
|
|
No właśnie co dostaje do picia? Może warto podawac rózne płyny, może coś jej wyjatkowo zasmakuje.Ponadto woda dostarczamy sobie w jedzeniu, je np zupy itp. |
|
|
|
|
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-01-12, 09:49
|
|
|
Bo ostatnio np. wypija prawie cala butelke cieplej wody rano (troche trzeba sie nagimnastykowac przy tym, zeby wypila) i w ciagu dnia tylko kilka lykow innych plynow (moja miarke stanowi buteleczka po soku 175 ml).
Wydaje mi sie, ze to troche malo...
Ciepla wode na czczo podaje jej ze wzgledu na zaparcia (wczesniej polozna doradzila mi, bym dodawala do niej lyzeczke miodu - ale pozniej uslyzalam, ze niekoniecznie moze to pomagac przy zaparciach, wiec zrezygnowalam). Dostaje rozne rzeczy do picia - wode, herbatki ziolowe, owocowe, rozne gotowe soczki dla dzieci bez cukru (zarowno rozne koktajle, owocowe, badz tez z dodatkiem marchewki), soczek ze swiezych jablek etc. Wszystko jest niczym nie slodzone (sama tez niczym nie slodze), wydaje mi sie, ze te gotowe soczki, mimo iz bez cukru, to i tak sa wystarczajaco slodkie. Ale czesto jest to kilka lykow i koniec. Sama bardzo rzadko prosi o picie, jak ja jej sie pytam, czy chce pic to slysze ciagle "nie chce". I tak jak wspominalam - zeby w ogole cos wypila to musze ja namiawiac, badz zajmowac czyms...
Poza tym ostatnio w ogole nie chce jadac surowych owocow (warzyw surowych jakos nigdy nie chciala jadac). |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
|
|
|
|
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2008-01-12, 10:24
|
|
|
Ja jakos dotej pory nie zastanawiałam sie czy Filip dużo pije.Teraz przemyslawszy to stwierdzam ze nie sa to jakies duze ilości.Wypija rano kubeczek kakao, pozniej moze troche soku albo herbaty,a najczesciej jak stawiam przed nim picie to sie nim bawi czyli wszystko rozlewa.Tylko ze Filipa nie trzeba namawiac zeby sie napił.Moze na zaparcia surowe, starte jabłko zawsze rano,podobno skuteczne.A moze ona wcale nie potrzebuje więcej płynów.Pragnienie jest dośc mocnym odruchem, mysle ze gdyby sie jej bardzo chcialo pic dałaby znać.A jak jest latem, kiedy jest cieplej, pje tyle samo? |
|
|
|
|
alcia
:-)
Pomogła: 184 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 7184 Skąd: Ośw.
|
Wysłany: 2008-01-12, 10:38
|
|
|
renka napisał/a: | Przewaznie ma zaparcia (swoja droga czy kefir moze tez sie do nich przyczyniac? |
jak najbardziej. Nabiał działa u niektórych osób mocno zatwardzająco.
renka napisał/a: | Od kilku tygodni srednio wypija dziennie ok. 300ml roznych plynow |
w okolicach 2 roku Kaja była w szpitalu z powodu odwodnienia, tam mi mówili, że dziecko w tym wieku powinno wypijać koło litra dziennie. (poza posiłkami). Jak dla mnie - to przegięcie. Kaja piła bardzo dużo jak na dzieci w jej wieku, które miałam okazję tu i tam zaobserwować, a jak dobijała do 600-800ml to był już szczyt jej możliwosci.
Mi sie wydaje, że nie ma co się stresować. Podawać różne płyny - dziecko bęzie wiedziało, kiedy ma z nich korzystać. Można proponowac jakieś fajne herbatki owocowe na ciepło (Kaja zawsze zimną męczyła przez pół dnia, a na ciepło potrafiła wypić od razu cały kubeczek), woda niech zawsze stoi pod ręką w bidoniku.. i tyle. U nas słomki, fajne kubeczki działały mocno zachęcająco. |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-01-12, 12:03
|
|
|
Pawełek nalezy do dzieci niepijących. Są dni, że nie wypije nic. Zjada codziennie zupy, czasem nawet prosi o nią dwa razy, do tego sporo owoców i ogólnie duzo warzyw. wody pije bardzo mało. Lubi soki domowe, ale i tak dla niego kubeczek to szczyt mozliwości. Przez długi czas bardzo się tym stresowałam, ale teraz sobie już odpuściłam. Robi wiele razy dziennie siusiu, mocz jest jasny, więc nie ma problemu z ogólną ilością wody. Rena, myśle, że warto raczje obserwować ile razy dziennie dziecko robi siusiu i jaki jest mocz. Podawane "normy" są brane z sufitu. Jeśli dziecko nie ma zagęszczonego moczu, to znaczy, że nie jest źle z ilością płynów i nie ma potrzeby się tym martwić.
Alcia, ta ilośc podana w szpitalu (1 litr dla dziecka) to dla mnie niewyobrazalne, sama tyle nie piję. W ogóle to nie jestem zwolenniczką picia na siłę zalecanych czasem 2 czy 3 litrów dziennie (poza wodą w pokarmach). Uważam, że obciąża to nerki. Poza tym, skoro przy jedzeniu kierujemy się apetytem, to dlaczego w przypadku picia miałoby być inaczej i pić więcej niż mamy ochotę. Zwierzęta piją tyle, ile im potrzeba. |
|
|
|
|
bodi
lucky lucky me :)
Pomogła: 91 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 4234 Skąd: UK
|
Wysłany: 2008-01-12, 23:11
|
|
|
dokladnie, myślę że Ania napisała ważną rzecz- spójrz na mocz. Jeśli nie jest ciemny, zagęszczony to odpuść i nie dodawaj sobie niepotrzebnego stresa |
_________________
|
|
|
|
|
ań
Berserk fan
Pomogła: 90 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6991
|
Wysłany: 2008-01-12, 23:16
|
|
|
Ania D. napisał/a: | Poza tym, skoro przy jedzeniu kierujemy się apetytem, to dlaczego w przypadku picia miałoby być inaczej i pić więcej niż mamy ochotę. Zwierzęta piją tyle, ile im potrzeba. | zgadzam sie i działam dokładnie tak samo.
Też skłaniam się do obserwacji moczu. Jaga pije sobie ile ma ochotę, nigdy Jej tego nie mierzyłam, ale mocz ma zawsze jasny i oddaje go chyba tak standardowo jeśli chodzi o ilość więc się nie martwię. |
_________________ Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012 |
|
|
|
|
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-01-12, 23:54
|
|
|
Moze jestem przewrazliwiona... Musze wybrac sie na wakacje |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
|
|
|
|
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2008-01-13, 00:17
|
|
|
Ania D. napisał/a: |
Alcia, ta ilośc podana w szpitalu (1 litr dla dziecka) to dla mnie niewyobrazalne, sama tyle nie piję. W ogóle to nie jestem zwolenniczką picia na siłę zalecanych czasem 2 czy 3 litrów dziennie (poza wodą w pokarmach). Uważam, że obciąża to nerki. Poza tym, skoro przy jedzeniu kierujemy się apetytem, to dlaczego w przypadku picia miałoby być inaczej i pić więcej niż mamy ochotę. Zwierzęta piją tyle, ile im potrzeba. |
Ja ostatni czytałam w angorze artykuł pt "Siedem przesadów medycyny" jeden z nich to własnie powszechne przekonanie ze nalezy wypijać 2,5 litra wody dziennie.Według autorów artykułu( jakis dwóch naukowców z Indianapolis) wystarczajaca ilośc płynów jest w pozywieniu, a zbyt duże ilości wody szkodzą.
Ja tez pamietam zwlaszcza w szpitalu po porodzie nagonke na wypijanie duzej ilości wody.Dla mnie to była meczarnia, nigdy nie byłam wstanie wlać w siebie 2,5 litra wody dzienie |
|
|
|
|
Martuś
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 3101 Skąd: Langfuhr
|
Wysłany: 2008-01-13, 00:27
|
|
|
czarna96 napisał/a: | Ja tez pamietam zwlaszcza w szpitalu po porodzie nagonke na wypijanie duzej ilości wody.Dla mnie to była meczarnia, nigdy nie byłam wstanie wlać w siebie 2,5 litra wody dzienie |
Kurczę, też bym chciała nie móc pić, ja teraz wypijam jakieś 4 litry na dobę (z czego ponad litr w nocy) A jak tyle nie wypiję to mi się wydaje, że zaraz umrę z pragnienia |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2008-01-13, 00:30
|
|
|
Martuś, przy karmieniu może być gorzej Albo i lepiej, różnie, w końcu będziesz mniejsza
Generalnie karmienie może jednak powodować lekko wzmożone pragnienie, stąd może ten nacisk na picie. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-01-13, 00:37
|
|
|
Pamiętam, jak w ciąży miałam ogromny wstręt do picia, a czytałam o zaleceniach, by pić 3 litry dziennie. Dla mnie sukcesem były dwie niepełne szklanki. Po urodzeniu dziecka piłam już dużo, bo ciągle chciało mi się pić. Jestem za tym, by słuchać swojego ciała. |
|
|
|
|
ań
Berserk fan
Pomogła: 90 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6991
|
Wysłany: 2008-01-13, 18:36
|
|
|
Ania D. napisał/a: | Jestem za tym, by słuchać swojego ciała. | ja też. To wydaje mi się najlogiczniejsze, nasze ciało wie najlepiej ile płynów potrzeba |
_________________ Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012 |
|
|
|
|
Lilka
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 15 Sie 2007 Posty: 44 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-01-15, 21:28
|
|
|
U nas z piciem jest to samo. Jaśminka pije bardzo mało, bo nie pija żadnych słodkich napojów, tylko czystą wodę. Gdy czasem dostawała sok to wypijała bardzo dużo i co chwila siusiała, ale samej wody na ogół nie chce. Nigdy jej się nie zdaża wypic więcej niż parę łyków na raz, co parę godzin, nie sądzę, żeby było to wiecej niż szklanka dziennie w sumie. Natomiast dużo wody musi dostawać w pokarmach, bo jednak siusia ładnie - jasny, właściwie bezzapachowy mocz. I tego sie trzymam
Też mi sie kiedyś wydawało ze to za mało, ale doszłam do wniosku, że to jednak ja za dużo piję, bo lubię, zwłaszcza zielone herbaty... |
_________________ <img src="hxxp://b3.lilypie.com/DJQ0p2.png" alt="Lilypie 3rd Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" />
Jaśminkowy blog
hxxp://www.malajasmin.blogspot.com/ |
|
|
|
|
majaja
wybuchowa wredota
Pomogła: 52 razy Dołączyła: 12 Cze 2007 Posty: 3450 Skąd: warszawskie Bielany
|
Wysłany: 2008-01-15, 21:38
|
|
|
Ania D. napisał/a: | Jestem za tym, by słuchać swojego ciała. |
Odrobina zdrowego rozsądku też nie zawadzi, w każdym razie ja pijąc tyle ile mam ochotę notorycznie się odwadniam. |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2008-01-15, 21:41
|
|
|
majaja napisał/a: | Odrobina zdrowego rozsądku też nie zawadzi, | dokładnie, kiedyś mieszkałam z dziewczyna, która całymi dniami zapominała się napić (jadła minimalnie, np. przez weekend tylko kisiel) |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-01-16, 09:10
|
|
|
Majaja, a co pijesz? Wodę czy kawę lub herbatę?
Dla mnie pewne sprawy są oczywiste, więc ich nie rozwijam. Słuchanie własnego ciała, ale z rozsądkiem i wiedzą, to jest jasne. Jeśli ktoś jada same słodycze, to tak mu podpowiada organizm, to nie mamy o czym mówić. Trudno każdy problem rozwijać od samego początku, zwłaszcza na forum, gdzie tak dużo się pisze o jedzeniu. |
|
|
|
|
rosa
born to be wild
Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2008-01-16, 09:49
|
|
|
Lily napisał/a: | kiedyś mieszkałam z dziewczyna, która całymi dniami zapominała się napić |
ja piję bardzo dużo, w zasadzie cały czas mogę mieć coś do picia
S. też dużo, F. mniej, ale 1 litr wypija.
renka, myślę że R nie pije zbyt mało, może w chłodne dni może nie ma dużego pragnienia i wystarcza jej taka ilośc |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2008-01-16, 11:31
|
|
|
Lily napisał/a: | kiedyś mieszkałam z dziewczyna, która całymi dniami zapominała się napić |
ja też tak mam czasami, potrafię wieczorem przypomnieć sobie, że nic nie piłam, niemniej uważam tak jak wcześniej pisałyście, że jedząc zupy, warzywa, owoce, gdzie 80-90 % ich składu to woda i to ta najlepsza, organizm sam nie daje sygnału o potrzebie picia,
wg medycyny chińskeij powinno się pić niewiele ze wzg. na obiązenie i zbyt intensywna pracę nerek,
wg naszej medycyny powinno się pić jak najwięcej aby pomóc organizmowi pozbywać sie toksyn, które są zawarte w organiźmie,
Martuś napisał/a: | ja teraz wypijam jakieś 4 litry na dobę |
Martuś, może masz za suche powietrze w mieszkaniu? 4 litry to bardzo dużo ... |
|
|
|
|
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-01-16, 11:56
|
|
|
na co dzień to słuchać organizmu najlepiej, jednak przy procesach oczyszczania wody trzeba pić bardzo dużo. zatem jak zawsze: każdy proces ma inne wymagania zatem jeśli wprowadzamy jakąś czynność to trzeba dostosować warunki |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2008-01-16, 12:05
|
|
|
rosa napisał/a: | ja piję bardzo dużo, w zasadzie cały czas mogę mieć coś do picia |
no i ona sobie przypominała dopiero widząc, jak ja piję - a piję dużo... |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Martuś
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 3101 Skąd: Langfuhr
|
Wysłany: 2008-01-16, 14:18
|
|
|
dżo napisał/a: | Martuś napisał/a:
ja teraz wypijam jakieś 4 litry na dobę
Martuś, może masz za suche powietrze w mieszkaniu? 4 litry to bardzo dużo ... |
Raczej wilgotne. Czytałam ostatnio o kobiecie, która urodziła trojaczki i pod koniec ciąży wypijała jakieś 7 litrów |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|