wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
palenie a cera
Autor Wiadomość
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
  Wysłany: 2011-06-23, 09:30   palenie a cera

Wiem, że palenie jest niezdrowe i nie trzeba mnie przekonywać ;)

Ale mam konkretne pytanie - czy ktoś z Was miał problemy z cerą i rzucił palenie? Czy dało się zaobserwować jakieś pozytywne efekty? Jeśli tak - po jakim czasie?
 
 
mandy_bu 


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 30 Gru 2008
Posty: 1260
Wysłany: 2011-06-23, 09:40   

kasienka, bardzo bliska mi osoba rzuciła palenie, cera wyraźnie się poprawiła, ale nie jest idealnie. Poprawa była widoczna po kilku miesiącach (2?).
Pomaga również odstawienie słodyczy i kawy 8-) ]:-> .
 
 
blamagda 


Pomogła: 21 razy
Dołączyła: 10 Sty 2009
Posty: 1034
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-06-23, 10:07   

To chyba jest też zależne od człowieka - mój tata rzucił palenie jakieś dwa lata temu i skóra mu sflaczała mocno - może faje jakoś go konserwowały :-) Zaś jeśli chodzi o słodycze - ja kiedyś zrobiłam sobie kwartał bez słodyczy (no czasem budyń albo loda zjadłam) i cera też za cholerę mi się nie poprawiła. Ani celulit za grosz się nie cofnął... Ale to chyba wszystko zawisłe od indywidualnych predyspozycji :-/
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-06-23, 10:51   

Mmm, ja mam problem z pryszczami - mam coś w stylu trądziku grudkowatego czy coś. Brałam hormony - było dużo lepiej, niestety nie mogę brać ich dalej z powodów zdrowotnych. Nie palę dużo, max kilka papierosów dziennie i nie w pomieszczeniach. Zastanawiam się, czy rzucenie ich mogłoby poprawić stan mojej skóry, ale nie wiem, czy jest sens się męczyć ;)
 
 
mandy_bu 


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 30 Gru 2008
Posty: 1260
Wysłany: 2011-06-23, 10:53   

kasienka, próbowałaś leczyć trądzik inaczej?
sądzę, że rzucenie palenia mogłoby trochę pomóc, ale problem i tak by pozostał :-|
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2011-06-23, 10:56   

ja mam ohydne krosty czy palę czy też nie.
w ciąży i dopóki nie dostałam okresu było lux, ale teraz masakra, a nie jeszcze nie palę (od 2 lat i 2 m-cy :mryellow: ) a paliłam pół paczki dziennie, wcześniej więcej, co najmniej paczkę
moim zdaniem jeżeli pryszcze są na tle hormonalnym to fajki nie mają większego wpływu

(jak ja za nimi tęsknię :-/ )
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2011-06-23, 11:14   

kasienka napisał/a:
Zastanawiam się, czy rzucenie ich mogłoby poprawić stan mojej skóry, ale nie wiem, czy jest sens się męczyć ;)
No sorry, ale męczysz swój organizm teraz, a nie rzucając palenie ;) Rzucić zawsze warto. A te krostki to na pewno nie jakiś gronkowiec? (złocisty?)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-06-23, 11:18   

Lily napisał/a:
A te krostki to na pewno nie jakiś gronkowiec? (złocisty?)

raczej nie. Mój problem ma podłoże hormonalne, coś z receptorami i testosteronem ;) Brałam antybiotyk - niewielka poprawa. Wkurza mnie to już :(

Lily napisał/a:
męczysz swój organizm teraz, a nie rzucając palenie

naprawdę nie palę dużo. Odmawianie wyjścia na fajkę w pracy, kiedy to jedyna [przerwa zwykle itd będzie męczące psychicznie, serio ;) Ale może i tak rzucę...

rosa, no to łączę się w bólu...
 
 
pomarańczka
[Usunięty]

Wysłany: 2011-06-23, 16:05   

Cytat:
próbowałaś leczyć trądzik inaczej?
sądzę, że rzucenie palenia mogłoby trochę pomóc, ale problem i tak by pozostał :-|

na to też ma wpływ dieta czy nawet tryb życia ,ot takie błahostki jakby się mogło wydawać a jednak ;-)
 
 
arete 

Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1806
Wysłany: 2011-06-23, 21:04   

kasienka, w leczeniu trądziku naprawdę skuteczne sa retinoidy, z tym, że antykoncepcja musi być wtedy stuprocentowa. A za popalaniem z czasem przestaje się tesknić.
_________________
<img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-06-24, 11:30   

arete, dziękuję, poszukam info o tym :)
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2011-06-24, 11:49   

arete napisał/a:
A za popalaniem z czasem przestaje się tesknić.

po jakim czasie? :-)
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
mandy_bu 


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 30 Gru 2008
Posty: 1260
Wysłany: 2011-06-24, 11:58   

dołączam do grona tęskniących :-?
 
 
arete 

Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1806
Wysłany: 2011-06-24, 13:07   

rosa napisał/a:
arete napisał/a:
A za popalaniem z czasem przestaje się tesknić.

po jakim czasie? :-)

U mnie to trochę trwało, tak ze trzy czy cztery lata chyba.
_________________
<img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
 
 
izziland 
Benmama

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 19 Cze 2011
Posty: 46
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-06-24, 13:59   

Mój połowa rzucił palenie z dnia na dzień, po 10 latach palenia 25-30 papierosów dziennie. Przez trzy dni był nie do zniesienia :mryellow: Nie pali od pięciu lat, już. Poprawiła mu się cera, zniknęły worki pod oczami no i troszkę się zaokrąglił. Poza tym zaczął jeść normalne śniadania ( a nie kawa i fajki) i dużo więcej rzeczy mu smakuje. Stwierdził, że przez palenie przytępiało jego zmysł smaku i węchu. A ja w końcu oddycham świeżym powietrzem :mryellow:
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2011-06-24, 21:10   

kasienka napisał/a:
Ale mam konkretne pytanie - czy ktoś z Was miał problemy z cerą i rzucił palenie? Czy dało się zaobserwować jakieś pozytywne efekty? Jeśli tak - po jakim czasie?


hmmm mi po rzuceniu się nie poprawiło. Jak miałam syfiasty ryj - tak mam.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
zorro 


Pomogła: 43 razy
Dołączyła: 13 Lut 2009
Posty: 826
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-06-24, 23:52   

Palenie głównie powoduje wysuszanie skóry i jej ziemistość i w tym rzeczywiście rzucenie pomaga. Mam jednak znajomych, którym dopiero akupunktura pomogła rzucić.
_________________
hxxp://znak-zorro-zo.blogspot.com/]ZORRO pisze - czytaj!
 
 
an 
spec od łudzenia się

Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 12 Lip 2008
Posty: 1316
Wysłany: 2011-06-25, 04:31   

zacznę od tego, że widziałam Kasieńkę na zdjęciach i nie zauważyłam takich problemów, uważam, że wyglądasz bardzo ładnie i nic takiego u ciebie nie widać (mowie to szczerze) :> Papierosy wpływają bardziej na inne aspekty cery, ale trądzik to zaburzenia w obrębie cery i bywa także skóry pleców, dekoltu

arete napisał/a:
kasienka, w leczeniu trądziku naprawdę skuteczne sa retinoidy, z tym, że antykoncepcja musi być wtedy stuprocentowa.
Mam nadzieje, że nie będziesz mi miała za złe, jeśli spytam, czy mówisz z własnego doświadczenia? Rozważałam stosowanie retinoidów, ale według informacji o leku - one nasilają depresję, mogą ją wywołać jeśli ktoś ma skłonności i mają jeszcze tyle innych możliwych skutków ubocznych, tak że ja się bałam (trzeba często robić badania krwi, ale to przecież wszystkich zmian nie wykaże). Pamiętam, że nie było jasno wytłumaczone, czy wszystkie te skutki są odwracalne np możliwość wystąpienia cukrzycy.
I przestraszyła mnie też możliwość problemów z wątrobą i zażółcenia oczu :-> Również nie wiem czy nie na stałe. Wiem, że to skrajne przypadki, ale nikt mi nie gwarantował, że to się nie stanie na stałe.
Jest też większa wrażliwość na bliznowacenia urazów w czasie działania leku, nie można się depilować.
Doszłam wtedy do wniosku, że może witamina A da rade sama się odpowiednio zmetabolizować i zadziałać.

A ogólnie nie jest łatwo, chyba hormony to nieco łagodziły, ale ostatnio nie działają dobrze

Miałam zamiar stosować antybiotyki, ale są w żelatynowych kapsułkach - achaaa
przypomniało mi się, że retinoidy wszystkie są w żelatynowych żelowych kapsułach i wtedy nie widziałam opcji jak to stosować, dopiero dużo później gdzieś znalazłam opcję, że można to rozcinać i wylewać płyn :> ale inne obawy pozostały, a antybiotyki, sama już nie wiem :roll:
Jeszcze takie coś hxxp://www.mp.pl/artykuly/index.php?aid=44198&_tc=51AB9B0CA4F14D31AF030BA4539FD447 kiedyś znalazłam
 
 
joannasu 

Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 26 Lut 2009
Posty: 133
Wysłany: 2011-06-25, 08:25   

Ja brałam Aknenormin (zdaje się ze to to samo co retinoidy bo tez musiałam co miesiąc robić badanie krwi - testy wątrobowe - i test ciążowy przed wypisaniem recepty; na opakowaniu było wielkimi czerwonymi literami napisanie ze nie dla kobiet w wieku rozrodczym; lista skutków ubocznych była długa i przerażająca) rok temu, nie do końca regularnie (bo często zapominałam) a i tak pozbyłam się pryszczy i innych grudek. Nie wiem czy ten stan się utrzyma ale jeśli nie to znowu dam sobie je przepisać bo jedynym skutkiem ubocznym jaki u mnie wystąpił w trakcie kuracji była wybitna suchość ust, innych nie zauważyłam.
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-06-25, 09:13   

Nie wiem, czy bym się zdecydowała na te leki. Nie mogę stosować antykoncepcji hormonalnej, bałabym się chyba za bardzo że jednak zajdę :/ chyba że taka kuracja trwałaby np miesiąc, dwa...ale chyba trzeba to brać dużo dłużej?

Zapisałam się na przyszły tydzień do dermatolog. Choć nie z polecenia, więc nie wiem czego się spodziewać.

A fajki będę jeszcze bardzije ograniczać, może w końcu rzucę ;)
 
 
arete 

Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1806
Wysłany: 2011-06-25, 11:43   

an napisał/a:
arete napisał/a:
kasienka, w leczeniu trądziku naprawdę skuteczne sa retinoidy, z tym, że antykoncepcja musi być wtedy stuprocentowa.
Mam nadzieje, że nie będziesz mi miała za złe, jeśli spytam, czy mówisz z własnego doświadczenia?

an, doustnych retinoidów nie stosowałam, trochę eksperymentowałam z tymi stosowanymi zewnętrznie (Zorac). Krótko, bo jakoś niedługo potem zaczęliśmy sie starać o dziecko. Nie miałam jakiegoś strasznego trądziku, bardziej zależało mi na rozjaśnieniu przebarwień i odmłodzeniu skóry. Stosowanie jest nieco uciążliwe, bo skóra mocno się złuszcza. Retinoidy doustne, o których piszesz stosuje się w bardzo zaawansowanych postaciach trądziku, opornych na inne sposoby leczenia, więc nie sądzę, aby lekarz zapisywał je lekką ręką. Myślę, że powinnaś się swoimi wątpliwościami podzielić z dobrym dermatologiem, przegadać z nim tę kwestię.

kasienka napisał/a:
Nie wiem, czy bym się zdecydowała na te leki. Nie mogę stosować antykoncepcji hormonalnej, bałabym się chyba za bardzo że jednak zajdę :/ chyba że taka kuracja trwałaby np miesiąc, dwa...ale chyba trzeba to brać dużo dłużej?

Na pewno dłużej, chocażby ze względu na konieczność zabezpieczania sie jeszcze przez co najmniej 3 miesiące od odstawienia kwasu retinowego.

Kasiu, Twoja buzia na pewno nie potrzebuje takiej kuracji "z grubej rury". Możesz spróbować czegos łagodniejszego, np kremów z pochodnymi wit. A. Z tego co pamietam Avene ma kremy z retinaldehydem - to jest łagodniejsze niż kwas retinowy, ale mocniejsze niż retinol. Krem nazywa sie Diacneal, o ile dobrze pamiętam.
_________________
<img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-06-25, 12:20   

Owszem mój trądzik nie jest jakiś straaaszny, nie wychodzą mi mega wielkie pryszcze, mam problem z brodą i nosem. Od 3 miesięcy używałam skinoren'u, jedyny efekt że nie pojawiają się "góry" ;) Ponoć to kwestia jakiś receptorów które wyłapują testosteron, potwierdziły to badania hormonalne i leczenie oraz ciáża :/ no nic, idę w środę bodajże do dermatologa. A w poniedziałek do kosmetyczki i tak się zastanawiam, czy powinnam przed wizytą u lekarza oczyszczać twarz? Pewnie do dermatologa powinnamniść bez makijażu? Tylko chyba nie dam rady wyjść bez niego z domu :(

An, dziękuję - na zdjęciach byłam nieźle umalowana, szczególnie jeśli chodzi o tapetę ;)
 
 
pomarańczka
[Usunięty]

Wysłany: 2011-06-28, 13:19   

kasienka napisał/a:
Zastanawiam się, czy rzucenie ich mogłoby poprawić stan mojej skóry, ale nie wiem, czy jest sens się męczyć ;)

jeśli chcesz tego posłuchać to proszę: kiedyś paliłam papierosy :-/ sama nie wiem dlaczego może z głupoty, albo ot tak sobie dla szpanu, chwilowej przyjemności zaciągnięcia się dymem itp.itd.( wydawało mi się ,że to delektacja )Aż do momentu ,gdy skończyłam z tym definitywnie ;-)
Co do cery poprawił się jej wygląd diametralnie .Nie mam co do tego żadnych wątpliwości . Wszelkie cienie pod oczami zniknęły i ziarnistość skóry spowodowana paleniem( szarość )Także nie musisz się męczyć wszystko w Twoich rękach albo i głowie ( myślach ...) Co do trądziku to już kwestia dużo bardziej skomplikowana ,ale możliwa do zlikwidowania . Leczenie tradycyjne ogranicza się do złagodzenia objawów(leczenie skutków) poprzez zastosowanie całej serii specyfików począwszy od sterydów a skończywszy na innych świństwach :shock: sorry :-P ale nie znajduję innego określenia na tego typu "leki " A co z przyczyną ? Gdzie ona ma w tym swoje miejsce ? Odpowiem ,niestety nie zwraca się na nią należytej uwagi ,a wręcz się ją pomija i lekceważy do tego stopnia ,że leczenie nie ma sensu bo działa tylko doraźnie do momentu następnego ''ataku" albo powikłań polekowych. Tu też kłaniają się min. szczepienia ich skutki uboczne .Dlaczego nikt się nad tym nie zastanawia przed,tylko dopiero po jeśli już . Ale dobra dość mędrkowania ;-)
Jest obecnych na rynku kilka preparatów naturalnych np. Przeciwtrądzikowy krem z himalajskich ziół o wdzięcznej nazwie "Kailas " hxxp://www.domzdrowia.pl/93073,kailas-ajurwedyjski-krem-z-himalajskich-ziol-na-problemy-skorne-20g.html
Ostatnio w Rossmanie pojawiło się sporo kosmetyków eko. firmy "Alterra " seria aloesova ( Aloe Vera ) jest świetna na cerę wrażliwą ,są nawet bezzapachowe dla alergików i to nie za bagatelną sumę ,warto popróbować bo nasza skóra zasługuje na wszystko co najlepsze :-D Widziałam nawet serię dla skóry z problemami ( min. preparat do mycia twarzy ) kupię go przy najbliższej okazji. Jako " królik doświadczalny " stwierdzam iż te kosmetyki są dobre i delikatne co przecież najważniejsze.Chusteczki do demakijażu nie są dla mnie ,ale to już kwestia indywidualna . Do kupienia są małe próbki ,które można wypróbować bezpośrednio na sobie bez skutków ubocznych. Z ziół dobrze działa na cerę trądzikową picie wywaru z bratka ,a do maseczek dobrze jest dodawać 4-5 kropli olejku drzewa herbacianego z wodą.Jeśli ktoś skorzysta będzie mi miło ,a jeśli nie to też ok.
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-06-28, 14:38   

pomarańczka, spożywam bratka od jakiegoś tygodnia, może dlatego bardziej mnie wysypało, ponoć na początku może tak być.

Mogę się pochwalić, bo od piątku spaliłam tylko jednego papierosa :) to już coś.

Z rossmana kupuję maseczki z takiej serii dermaglin, chyba są nietestowane ( przynajmniej mają króliczka) więc może komuś z was się przyda. Jedno opakowanie starcza mi na 3 razy(tylko trzeba zamknąć w jakimś pojemniku, bo glinka wysycha). Dziś nabyłam ich mydło, zobaczymy czy podziała ;)

Tak czy siak - jutro idę do dermatologa. Nie wiem, czy sterydy się stosuje na trądzik, ja nie używałam. Antybiotyki pomagają na chwilę i mają zgubny wpływ na jelita. Zobaczymy co mi lek. powie...
 
 
pomarańczka
[Usunięty]

Wysłany: 2011-06-28, 16:21   

kasienka napisał/a:
spożywam bratka od jakiegoś tygodnia, może dlatego bardziej mnie wysypało, ponoć na początku może tak być.

jak to spożywasz :-> jego się pije jako herbatkę wtedy działa ;-) zazwyczaj leki homeo.mają takie działanie ,że zwiększają się objawy na maksa ...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,44 sekundy. Zapytań do SQL: 12