wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
barwniki do tkanin
Autor Wiadomość
Kaja 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 12 Kwi 2010
Posty: 787
Skąd: tu i tam...
Wysłany: 2011-07-02, 15:42   barwniki do tkanin

hej,

chciałabym kupić barwniki do tkanin- bawełny i lnu- co polecacie? Docelowo mają być farbnięte spódnice więc szukam czegoś trwałego...

Pomóżcie:) z góry dzięki:)
_________________
<a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfzrjf04zb.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>

hxxp://smayliki.ru/smilie-487011687.html]
 
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2011-07-02, 16:04   

Od lat nie farbowałam domowo. Niektóre pralnie miały taką opcję więc potem korzystałam.
Dawno temu kupowałam barwniki kakadu, to chyba to: hxxp://www.barwniki-kakadu.com.pl/barwniki.html.
Jeśli nici, którymi szyto odzież są syntetyczne nie złapią koloru (albo nie tak jak reszta materiału).
Może rosa się wypowie bo batiki robiła i może miec jeszcze inne opcje i doświadczeń więcej.
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2011-07-02, 17:47   

ja używam kakadu, farbuję nimi w garnku i w pralce też, moim zdaniem dobre i tanie
kupuje na allegro
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
Kaja 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 12 Kwi 2010
Posty: 787
Skąd: tu i tam...
Wysłany: 2011-07-02, 18:56   

dzięki dziewczyny za odpowiedź- spróbuję zatem te kakadu

Rosa- a nie spierają się za szybko? ile tego barwnika sypiesz na partię tkaniny? Słyszałam że na opakowaniu piszą jedno a w praktyce stosuje się inne propocje..
_________________
<a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfzrjf04zb.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>

hxxp://smayliki.ru/smilie-487011687.html]
 
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2011-07-02, 19:09   

Kaja: pierwsze prania zwłaszcza jak ciemno farbowałam (czerń, granat, bordo....) prałam z ciemnymi na wypadek zafarbowania pozostałych rzeczy. Jak oddawałam do pralni-farbiarni (teraz w jednej z nich wege knajpa) też na kakadu jechali a jakośc tych barwników i trwałośc kolorów wg mnie ok.
Na opakowaniu powinna byc instrukcja chyba do pół kg tkaniny na opakowanie (sprawdź). U mnie bluza + koszulka, kilka koszulek, czasem tkanina z której miało byc coś np. spódnica ( zawsze stosowałam przepis z nadwyżką).
Jak mieszkałam na Muranowie był sklepik niedaleko i prócz gotowych zapakowanych farbek można było z worka na wagę kupic - przynajmniej podstawowe kolory
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2011-07-02, 19:19   

ja sporo dawałam, zależy też czy do gara czy do pralki
ale ja w garnku nie za bardzo umiem równo ufarbować, zawsze smugi mi wychodziły
po farbowaniu warto wypłukać/pomoczyć w wodzie w octem

mam jeszcze jedną sukienkę farbowaną z 10 lat temu - czarny spłowiał, jest raczej szary :-)
żywe kolory lepiej mi się trzymały

przy batikach to inna bajka, bo kładzie się wosk i nie pierze przeca :-)
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2011-07-08, 23:44   

Wczoraj po latach zabrałam się do farbowania. W pośpiechu odbarwiłam ostanie jeansy cifem. Zerwałam się na trochę z wd spotkania żeby kupic barwniki (w okolicy sklep znalazłam). Pierwsze farbowanie nie do końca pokryło, potraktowałam tuszem (czarnym) i kolejna kąpiel (na mokro wygląda ok). Wsadziłam kolejną parę spodni w popłuczyny, kolor nie jest tak ciemny ale wytarcia znikły, spodzień odświeżony. Barwniki były kakadu do bawełny, na gorąco. Robiłam w garnku.
 
 
jarzynajarzyna 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 11 Sie 2010
Posty: 2549
Wysłany: 2011-07-09, 22:38   

a powiedzcie, można farbować takie ubranka na malucha? mam trochę takich, które można by podrasować na kolorowo, nie znoszę mdłych kolorów...tylko czy to nie spowoduje dziecku jakichś syfów na skórze?
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2011-07-10, 18:35   

Na barwnikach kakadu nie ma podanego składu (farbowałam takim na gorąco, do bawełny) ale zawsze można napisac do producenta.
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2011-07-13, 11:52   

jarzynajarzyna, ja wszystko (choć głównie pościele ;) )farbuje dylonem albo procionem -dobre i bezpieczne farby :) Oba kosztują ~ 15 zł za farby na 25dkg materiału
a przy nieodosobnionym(jest takie słowo?) wypłukiwaniu farby w pralce dorzucam chusteczki łapiące kolor i wtedy nie ma problemu, że coś mi zafarbuje
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
jarzynajarzyna 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 11 Sie 2010
Posty: 2549
Wysłany: 2011-07-13, 12:12   

gosia z badylem napisał/a:
Oba kosztują około 15 zł za farby na 25dkg materiału

to chyba sporo, nie? te z motylem to złotówka z czymś chyba, czy mi się źle wydaje coś?
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2011-07-13, 12:16   

nie najmniej, ale są warte swojej ceny:)
kryją równiutko,
a dzieć bez obaw może ciamkać np ufarbowane rękawy :mryellow:
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
jarzynajarzyna 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 11 Sie 2010
Posty: 2549
Wysłany: 2011-07-13, 12:41   

Cytat:
nie najmniej, ale są warte swojej ceny:)
kryją równiutko,
a dzieć bez obaw może ciamkać np ufarbowane rękawy :mryellow:

to brzmi zachęcająco, aczkolwiek muszę przekalkulować, czy się opyla :mrgreen: mam trochę łachów po sobie, w stanie - z niewiadomych przyczyn - idealnym (nie wiem, jak oni wtedy potrafili robić ciuchy, że nosiły całe rodziny, a łachy dalej były w normalnym stanie, a nie tak, jak teraz, że dwa razy ubierzesz i się pruje albo wygląda jak noszone sto lat :roll: ). tylko, wiadomo, wszystko białe, bo szału z kolorami wtedy nie było. stąd moje dociekanie :-P a skąd to bierzesz, da się dostać we wrocu gdzieś, czy jeno net?
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2011-07-17, 12:09   

jarzynajarzyna, we Wro nie wiem niestety :(
Ja kupuje na wika.pl
tu link do dylona: hxxp://www.wika.pl/produkt,1418673374.html
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 12