wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
AZS u dzieci
Autor Wiadomość
maharetefka 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 19 Gru 2008
Posty: 1566
Wysłany: 2012-11-13, 20:07   

margo_t, nie wiem jak bedzie u was, ale w przypadku mojego dziecka na rezultat trzeba bylo troche poczekac. egzemowe placki zaczely znikac dopiero po paru tygodniach od odstawienia nabialu krowiego. powodzenia!
_________________
go vegan!
 
 
margo_t 
margo

Dołączyła: 01 Lis 2012
Posty: 35
Skąd: UK,Scotland
Wysłany: 2012-11-13, 22:31   

maharetefka-dziekujemy:)

niestety zdaje sobie sprawe z tego,ze duzo jeszcze czasu musi uplynac,zanim wszystko wroci do jako takiej normy.Szyja,po dwukrotnym uzyciu masci sterydowej,ma sie ...w miare.Reszte smarujemy parafina a buzie Cetaphilem dla dzieci i niemowlat(napisane,ze do skory atopowej).
Dzisiaj zauwazylam dziwne zmiany na policzkach.Chropowate w dotyku i lekko zaczerwienione.Cos mi sie wydaje,ze jutro bedzie gorzej.

Poprawe widac jednak w zachowaniu.Nie placze juz i nie wije sie podczas jedzenia.

Pozostaje tylko czekac i nawilzac skore.
 
 
emaliia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Lut 2010
Posty: 156
Wysłany: 2012-11-14, 00:00   

Super wieści. To mleko napewno bedzie mu służyć i sama zobaczysz pozytywną różnice. A skóre i tak myśle ze bedziesz musiala wyleczyc i tak jak wszystko co zewnętrznie wychodzi trzeba bedzie leczyć od wewnątrz, pierwszy krok już macie za sobą.
_________________
Dlaczego ja, matka która rodzi, pielęgnuje i kocha swoje dziecko mam zjadać dziecko innej matce która tak samo jak ja wyczekiwała go przez okres całej ciąży i pięlegnowała piersią po porodzie? Dla czego ja mam temu dziecku zjadać jego matke, którą kocha do łez.....Nie pytajcie mnie dlaczego jestem vege-zrozumiecie kiedy zostaniecie rodzicami.
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2012-12-04, 16:13   

margo_t, i jak synek się miewa?
 
 
margo_t 
margo

Dołączyła: 01 Lis 2012
Posty: 35
Skąd: UK,Scotland
Wysłany: 2012-12-08, 00:30   

Przepraszam,ze sie dlugo nie odzywalam.
Mleko dziala,skończyły się płacz i ból.Sucha skóra i placki nadal są.Probuje sprawdzać powoli,na co jest uczulony.Poki co brzoskwinia i banan znalazły się na zakazanej liście.Nastepnego dnia po zjedzeniu wysypalo go niemiłosiernie.
Do smarowania całego ciała używam oleju migdalowego i czasem parafiny.Nadal jednak skóra jest jak papier ścierny:(
 
 
maharetefka 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 19 Gru 2008
Posty: 1566
Wysłany: 2012-12-08, 09:12   

margo_t, skora dlugo sie goi, mojego dzieciuka potrafi wysypac plackami do tej pory, nie bardzo intensywnie, ale jednak. Duza poprawa zawsze przy regularnym spozyciu oleju lnianego. Ale tylko pojedzie na kilka dni do rodziny, wraca swedzacy caly... :roll:
Super, ze zmiana mleka podzialala. Cierpliwosci i powodzenia!
_________________
go vegan!
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2012-12-08, 11:53   

z kolei u nas działa smarowanie masłem shea i podawanie probiotyków (wzmacniają układ odpornościowy)
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
Kutira 

Dołączyła: 08 Cze 2011
Posty: 42
Skąd: Mazury
Wysłany: 2012-12-09, 09:36   

U nas masło shea też super działa, ja jednak teraz nie o tym. Wyszliśmy przedwczoraj ze szpitala, po 8 dniach leczenia zapalenia płuc. Przez cały ten czas praktycznie personel jeździł sobie po mnie, z dwóch powodów. Nie szczepię i jesteśmy wege. To wystarczyło, żeby bagatelizować wszystko co mam do powiedzenia, choć dość rzadko dawano mi nawet skończyć zdanie (muszę się wyżalić). Po tych 8 dniach, skóra młodego była idealna, chyba tylko dlatego znosiłam te wszystkie fochy pielęgniarek (swoją drogą jestem za ostrą selekcją w tym zawodzie). Zaleczenie azs nastąpiło według personelu dzięki kąpielom 2 razy dziennie w parafinie (kąpałam, ale parafinę wylewałam do zlewu, z doświadczenia wiem, że źle działa na skórę młodego, nie miałam siły na kolejne starcia z tymi wrednymi babami, wiem, że jestem miękka faja) i lekom przeciwzapalnym podawanym dożylnie na zapalenie płuc. Wróciliśmy do domu i wszystko zaczęło wracać, mały cały jest w pokrzywce, juz nie wiem co robić. Sprawdziłam ten lek przeciwzapalny, to corhydron czyli steryd, dziękuję bardzo za takie leczenie azs.... Zastanawiam się czy czynnik wywołujący pokrzywkę jest w domu. Kurz, mam 3 koty... co jeszcze? Podałam mu po 2 tyg marchewkę, może marchew?
_________________
<a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/74dik6nln1vqrn97.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2012-12-09, 10:21   

możliwe ,że koty :(
 
 
Kutira 

Dołączyła: 08 Cze 2011
Posty: 42
Skąd: Mazury
Wysłany: 2012-12-09, 10:34   

Ale koty były przez całą ciążę a to podobno chroni..... poza tym czy uczulenie na zwierzaki nie jest kontaktowe i nie wiąże się z łzawieniem i dusznościami?
_________________
<a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/74dik6nln1vqrn97.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2012-12-09, 10:43   

margo_t napisał/a:
Poki co brzoskwinia i banan znalazły się na zakazanej liście.Nastepnego dnia po zjedzeniu wysypalo go niemiłosiernie.
Do smarowania całego ciała używam oleju migdalowego i czasem parafiny.Nadal jednak skóra jest jak papier ścierny:(

Brzoskwinie i migdały są blisko 'spokrewnione', skoro uczula go brzoskwinia, to olejek migdałowy może też? A parafina sama w sobie też bardzo wysusza.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2012-12-09, 10:46   

Kutira napisał/a:
poza tym czy uczulenie na zwierzaki nie jest kontaktowe i nie wiąże się z łzawieniem i dusznościami?
No raczej powinno chyba dawać objawy wziewne, a nie skórne...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
margo_t 
margo

Dołączyła: 01 Lis 2012
Posty: 35
Skąd: UK,Scotland
Wysłany: 2012-12-14, 15:44   

U nas skora teraz nie jest juz takim problemem.Nadal sucha,ale da sie wytrzymac.
Po wczorajszym 'spotkaniu' z marchewka,noc byla nie do zniesienia.Placz,bol brzucha i straszne zaczerwienienia i rany na pupie.Teraz juz jest troche lepiej.Po herbatce koperkowej i uwolnieniu z pieluchy na dluzej.Ale Nikon nadal wystraszony i strasznie zmeczony placzem:(

Nie wiem w takim wypadku ,czy podawac w ogole buraka.Poki co tylko brokul i sweet potato z warzyw oraz jablko,gruszka i jagody sa ok i nie powoduja ani rewolucji zoladkowych,ani skornych.
 
 
margo_t 
margo

Dołączyła: 01 Lis 2012
Posty: 35
Skąd: UK,Scotland
Wysłany: 2012-12-15, 11:39   

W nocy trafiliśmy do szpitala na ostry dyżur-biegunka nie chce się zatrzymać i straszne rany na pubie:(dostaliśmy tylko maśc i Calpol w razie gorączki ...
 
 
margo_t 
margo

Dołączyła: 01 Lis 2012
Posty: 35
Skąd: UK,Scotland
Wysłany: 2012-12-15, 11:40   

*na pupie miało być;)
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2012-12-16, 17:52   

ojejej, jest coś lepiej?
 
 
margo_t 
margo

Dołączyła: 01 Lis 2012
Posty: 35
Skąd: UK,Scotland
Wysłany: 2012-12-16, 18:07   

Nadal to samo...dzisiaj juz 10 brudnych pieluszek:( znowu dzwonilam na ostry dyżur do szpitala i maja do mnie oddzwonic. nie ma temperatury,jest tylko bardzo zmęczony i pupa wyglada strasznie.poza tym wszystko,co zje,przelatuje przez niego momentalnie:(
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2012-12-16, 20:56   

margo_t, wiesz, ja mam wrażenie , że to nie jest tylko AZ ,lecz coś jeszcze nie wydaje cie się?
oczywiscie mogę się mylić
przestałam się odzywać w tym temacie bo w sumie mało mogę powiedzieć o AZS u niemowlaczków -u starszych dzieci i dorosłych -to owszem..
to rozwolnienie jest niepokojące..naprawdę nie wiem co to może być
 
 
margo_t 
margo

Dołączyła: 01 Lis 2012
Posty: 35
Skąd: UK,Scotland
Wysłany: 2012-12-16, 21:06   

Malva- tez już nie jestem pewna czy to ma związek z AZS,nieszczęsna marchewka itd. mam już w głowie rożne czarne scenariusze.Ile dni może z organizmu wychodzić marchewka...jedziemy za chwile do szpitala,może coś mądrego powiedzą .
Nikon straszńie zmęczony i placze,kiedy tylko kładzie się go na przewijaku.Skora się pogorszyła pod szyja -tego już zupełnie nie rozumiem.
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2012-12-16, 22:12   

biedny.. mam nadzieję ze traficie na lekarza ,który będzie dociekliwy..trzymaj się
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2012-12-19, 03:00   

trafiłam na coś takiego
moze komuś pomoże? hxxp://emblognicole.emformacja.pl/?p=488]EM
 
 
olgasza 
królowa życia


Pomogła: 124 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3140
Wysłany: 2012-12-19, 08:33   

kurczę, nie wiem, może już tu było, ale jest taka fundacja, która działa na rzecz ludzi chorych na AZS: hxxp://fundacja-alabaster.org.pl/.
Dzisiaj właśnie poprowadzą spotkanie w Mama Cafe w W-wie dla rodziców, których dzieci mają AZS: hxxp://fundacjamama.pl/index.php?mnu=35&id=459
_________________
hxxp://ekostyl.blogspot.com/
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2012-12-20, 21:14   

u nas podobnie przejawiała się pokarmów w takiej zaostrzonej fazie wyglądało tak jak piszesz zmiany skórę plus wymioty lub rozwolnienie a najczęściej jedno i drugie według naszych lekarzy jak najdalej od szpitala żeby czegoś osłabiony organizm nie złapał poza tym woda dużo wody i probiotyk Enterol w szaszetkach taki i trzymać z tym aż się uspokoi a do jedzenia próbować podawać kaszę jaglana lub ryż w naszym przypadku to zawsze się sprawdzalo

trzymam kciuki za małego
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
margo_t 
margo

Dołączyła: 01 Lis 2012
Posty: 35
Skąd: UK,Scotland
Wysłany: 2012-12-20, 23:05   

Dziekuje ,dziewczyny.
Jest troche lepiej od dwóch dni.Jutro bedą wyniki badania kału.Na razie podajemy tylko ryż. i Nutramigen. Myslalam o kaszy jaglanej,ale wydaje mi się,ze gdzieś obilo mi się o uszy,ze skoro jest uczulenie na pszenicę ,to będzie tez i na kaszę jaglana. A Nikon był uczulony na Aveeno ,krem do smarowania na bazie pszenicy właśnie.
Skóra jest ok,nie ma ran,ale Nikon czasem zachowuje się,jakby chciał z siebie zerwać ubranie i swedzi go twarz.
Najgorszy jednak problem mamy z mlekiem.Znowu zaczął się płacz i rewolucje w brzuchu po każdym posiłku-zaczyna to wyglądać tak,jak kiedyś-zanim zaczął jeść Nutramigen...Czy to możliwe,ze Nutramigen już nie pomaga?
Czasem mam wrażenie,ze cos przeoczylam,ze to zupełnie inny problem,moze cos z zoladkiem,jakaś choroba.Nie wiem,zaczynam popadać w stany paranoidalne:/
Pozdrawiam
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-12-20, 23:25   

Ja podawałam bebilon pepti, był lepiej tolerowany niż nutramigen.

Co co kota - nie, posiadanie kota w ciąży nie chroni przed alergią u dziecka. Mieliśmy kota praz kilka miesięcy po urodzenu Emila - było źle ze skórą, ale wtedy nie łączyłam tych dwóch spraw ze sobą, z innych powodów kot wrócił do poprzednich właścicieli. Kolejne podejście po kilku latach wywołało pierwszy atak astmy, kolejne kilka dni z kotem - stan zapalny, pokrzywka. Niestety - teraz nawet nie odwiedzamy znajomych, którzy mają koty...

U małych dzieci testy nie są zbyt miarodajne, u nas najpierw wyszła niezbyt duża alergia na kota przy kolejnym teście - mega duża. Kilku lekarzy mówiło, że takiego wyniku nie widzieli wcześniej.

Może warto na jakiś czas - tydzień, dwa zmienić klimat, wynieść się do rodziny która nie ma zwierzaków i zobaczyć, czy będzie poprawa przy jednoczesnym utrzymaniu takiej samej diety i braku nowych leków...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,53 sekundy. Zapytań do SQL: 12